Zmniejszenie o połowę liczby godzin zajęć z religii, nauczanie religii w grupach obejmujących kilka roczników uczniów czy prowadzenie katechezy przed albo po lekcjach to najnowsze pomysły lewicy na uderzenie w edukację religijną polskiej młodzieży.

Najwyższy czas, aby społeczeństwo dało jasny sygnał co do oczekiwanego kierunku zmian i wsparło Kościół w toczących się rozmowach.

• Również Trybunał Konstytucyjny w dzisiejszym orzeczeniu uznał niekonstytucyjność jednego z dwóch rozporządzeń Ministerstwa Edukacji Narodowej z lipca tego roku w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach.

Instytut Ordo Iuris przekazał MEN opinię wskazującą na niezgodność z Konstytucją również drugiego rozporządzenia i przygotował projekt ustawy dotyczący tych zagadnień.

 

PRZECZYTAJ PROJEKT USTAWY – LINK

PRZECZYTAJ UZASADNIENIE PROJEKTU – LINK

PETYCJA W OBRONIE RELIGII W SZKOLE – LINK

 

Okoliczności przygotowania projektu ustawy

Wprowadzane w ostatnim roku zmiany w zakresie warunków i zasad organizacji lekcji religii w publicznych szkołach i przedszkolach naruszają przeszło trzydziestoletni kompromis w tym zakresie. Jednocześnie zmiany te ograniczają młodzieży szansę na rozwój w duchu wyznawanych przez społeczeństwo wartości. Zmniejszenie liczby tygodniowego wymiaru godzin religii, łączenie klas między rocznikami powodujące luki w edukacji religijnej lub niedostosowanie treści do wieku ucznia, niewliczanie oceny z religii do średniej ocen czy wreszcie nakaz umieszczania lekcji religii przed lub po zajęciach odbywających się w szkole, mają na celu ograniczenie wydatków budżetowych na zajęcia niezgodne ze światopoglądem kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ma to również zniechęcić uczniów do uczęszczania na zajęcia wprowadzające w świat uniwersalnych wartości, na których wyrosła zachodnia cywilizacja. W połączeniu z wprowadzaniem obowiązkowej edukacji seksualnej w ramach nowego przedmiotu edukacja zdrowotna, działania minister edukacji jawią się jako eksperymentalna inżynieria społeczna dokonywana na młodym pokoleniu. W obliczu zagrożenia wychowywania pokoleń polskiej młodzieży niezgodnie z wartościami przekazywanymi im w ich domach, należy odwrócić szkodliwe zmiany, zapewniając ustawowe gwarancje dla modelu nauczania religii i etyki zgodnego z Konstytucją RP.

Obecne regulacje prawne nie statuują zajęć edukacyjnych religii i etyki jako obowiązkowych. Kwestie te są uregulowane głównie na poziomie aktu podustawowego, mianowicie rozporządzenia z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Projekt Instytutu Ordo Iuris nie ma charakteru rewolucyjnego, bowiem projektowane normy prawne obowiązują w polskim systemie prawnym. Głównymi zmianami merytorycznymi są ujęcie ich w ustawie oraz przyjęcie, iż religia i etyka są obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi.

Ochrońmy kompromis, który działa

Mając na względzie wypracowany na początku lat 90. XX w. kompromis, omawiany projekt ustawy stanowi, co do zasady, powielenie przepisów zawartych w rozporządzeniu w brzmieniu sprzed lipca 2024 r., a więc sprzed kontrowersyjnych i kwestionowanych z perspektywy zgodności z Konstytucją RP zmian. Nie wystarczy jednak zablokowanie ostatnich nowelizacji właściwego rozporządzenia. Konieczne jest zagwarantowanie na poziomie ustawy, że zasady organizacji religii i etyki nie będą się zmieniać zgodnie z widzimisię każdego ministra. Tryb ustawodawczy zapewni materii objętej projektem większą stabilność i przewidywalność. Sprawy wolności sumienia i religii oraz edukacji i wychowania młodych pokoleń zasługują na demokratyczny i praworządny proces decyzyjny.

Projekt ustawy Instytutu Ordo Iuris stanowi gwarancję rozwoju przyszłych pokoleń Polaków w zrozumieniu ugruntowanych na przestrzeni wieków w społeczeństwie wartości i zasad współżycia, przeszłości swojego kraju kształtującej się również w wyniku decyzji opartych na wyznawanych w społeczeństwie zasadach oraz tolerancji dla funkcjonowania w życiu publicznym różnych poglądów. Przede wszystkim jednak celem projektu ustawy jest zapewnienie młodzieży intelektualnego rozwoju poprzez stworzenie przestrzeni umożliwiającej dyskurs o prawdzie, dobru i złu – niezależnie od teologicznych, filozoficznych czy etycznych jego fundamentów. Trudny okres adolescencji nastolatków wymaga od pedagogów wrażliwości moralnej, w której młodzież mogłaby odkrywać owe prawdę, dobro i zło. Umiejętność odróżniania tych podstawowych wartości od partykularnych interesów, medialnej propagandy czy szerzenia się różnych ideologii stała się niezbędna w świecie debaty opartej często na dezinformacji, manipulacji i hejcie. Umiejętność swobodnej oceny przez młodzież proponowanych im treści i reakcji na nie jest możliwa dopiero wówczas, gdy dysponować będą podstawową wiedzą o dziedzictwie humanizmu europejskiego.

Etyczna alternatywa w projekcie

W projekcie zostały uwzględnione także postulaty, aby zapewnić w programie nauczania przedmiot inny niż religia, podczas którego będą przedstawiane uczniom uniwersalne wartości akceptowalne i pożądane społecznie. Projekt, tym samym, mając na celu zapewnienie młodzieży wychowywanie w duchu uniwersalnych wartości, postuluje organizację równorzędnie do religii – lekcji etyki. Zajęcia te byłyby obowiązkowe, z tym, że rodzic ma możliwość wybrać, na który przedmiot jego dziecko miałoby uczęszczać wraz z możliwością jego zmiany w trakcie trwania roku szkolnego ze skutkiem od kolejnego roku szkolnego. Taki stan rzeczy jest pożądany, ponieważ dotychczas dochodziło do powstawania nierówności w obciążeniu edukacyjnym. Uczeń nieuczęszczający na zajęcia z religii albo etyki nie był obciążany obowiązkiem przyswajania wiedzy z obszaru religii albo etyki. Mogło to prowadzić do powstania wśród uczniów uzasadnionego wrażenia, że edukacja w zakresie norm moralnych i etycznych karana jest dodatkowym czasem spędzonym w szkolnych ławach, zaś rezygnacja z niej nagradzana jest czasem wolnym. Co więcej, stanowisko prezentowane w debacie publicznej skłaniało się do tego, aby promować uczniów, którzy świadomie pomijają edukację w wybranych obszarach. Takie rozwiązanie należy uznać za dyskryminujące osoby, które korzystają z wolności sumienia i religii, uczestnicząc w lekcjach religii lub etyki. Jak zostało wskazane wcześniej, zarówno zajęcia z religii, jak i etyki mają za zadanie, obok przekazywania wiedzy, także wychowywanie. Niekiedy wskazuje się, że są to lekcje, które w pierwszym rzędzie dotyczą kwestii wychowawczej i podkreśla się możliwość dostosowania ich treści do problemów wychowawczych w szkole. Informacje przekazywane w trakcie zajęć z religii i etyki pozwalają pokazać uczniom ich wartość i kształtować właściwe relacje międzyludzkie. Uczestnictwo w zajęciach, które oprócz przekazywania konkretnej wiedzy realizują także zadania wychowawcze, może wpływać pozytywnie na eliminowanie konfliktów rówieśniczych czy nieprawidłowości w kontaktach ucznia z nauczycielami, a nawet na przeciwdziałanie przestępczości w szkole.

Ograniczanie zajęć z religii lub etyki niesie za sobą zaś poważne negatywne konsekwencje w perspektywie długofalowej. Możliwość nieuczestniczenia w lekcjach religii albo etyki negatywnie wpływa na socjalizację młodzieży oraz poczucie narodowej i europejskiej tożsamości. Treści zajęć z religii i etyki opierają się bezpośrednio na fundamentach tożsamości kulturowej Europy i Polski, obejmujących nauczanie moralne i społeczne Kościoła Katolickiego, cywilizacyjnotwórczą rolę religii chrześcijańskiej, czy wagę rozpoznania obiektywnych nakazów i norm etycznych w filozofii greckiej i chrześcijańskiej. Braki wiedzy w tych dziedzinach prowadzą do niezrozumienia świata, który w literaturze, sztuce, filmie, reklamie czy nawet rozrywce wykorzystuje toposy, aluzje, skojarzenia i motywy wywodzące się z religii i filozofii oraz kieruje się wartościami zakorzenionymi we wszystkich trzech filarach cywilizacji europejskiej – filozofii greckiej, prawie rzymskim i religii chrześcijańskiej. Młodzież, która wskutek niedostatecznej inkulturacji nie odnajduje się w takim świecie i pozostaje poza optymalnym obszarem oddziaływania kultury, jest bardziej narażona na ryzykowne zachowania, w tym autodestrukcyjne i przestępcze. Ponadto wiedza religijna i etyczna ma funkcję kulturotwórczą, pomaga rozumieć i twórczo rozwijać trendy kulturowe oparte na ładzie społecznym i moralnym oraz szacunku w relacjach międzyludzkich. Zabieg ograniczania lekcji religii oraz niezastępowania jej etyką jest czynnikiem wspierającym wychowanie pokolenia nihilistów – osób nieuznających pewnych ani absolutnych, niewychodzących poza abstrakcję, wartości moralnych, w tym wartości chrześcijańskich i uniwersalnych wartości etycznych, ściśle powiązanych z godnością osoby ludzkiej i prawami człowieka – wspólnych dla polskiego społeczeństwa i społeczności międzynarodowej. Zjawisko przemocy szkolnej, obniżenia autorytetu nauczycielskiego wśród młodzieży oraz narastające przejawy demoralizacji młodzieży powinny zostać uznane za istotny sygnał niedowartościowania elementów wychowawczych w przestrzeni szkolnej. Edukacja młodzieży to inwestycja w potencjał cywilizacyjny Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Dr Łukasz Bernaciński – członek Zarządu Ordo Iuris

 

 

 

Czytaj więcej

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści
19 września 2025

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści

Zamach w Minneapolis na katolicką młodzież, a także zabójstwo chrześcijańskiego…

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!
19 września 2025

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!

Mamy już tylko tydzień na uratowanie dzieci przed edukacją seksualną,…

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety
18 września 2025

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety

Życie i zdrowie ludzkie są wartościami o charakterze najbardziej podstawowym…

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender
16 września 2025

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender

Promowanie aborcji i ideologii gender przez UNICEF może sprawić, że…