główne PUNKTY

1

Mimo upływu niemal roku od wydania przez byłą Minister Zdrowia Izabelę Leszczynę „Wytycznych w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży”, wciąż wywołują one ostre dyskusję w środowisku psychiatrów.

2

W październiku ubiegłego roku Polskie Towarzystwo Psychiatryczne opublikowało stanowisko w sprawie Wytycznych dotyczące wydawania orzeczeń umożliwiających wykonanie aborcji.

3

Ze stanowiskiem tym nie zgadza się część lekarzy zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Psychiatrycznym, czego wyrazem jest przygotowana przez nich polemika. 

4

W ocenie autorów polemiki, zarówno Wytyczne byłej minister, jak i stanowisko PTP, traktują aborcję jako domniemany „środek terapeutyczny” w psychiatrii, mimo braku badań i podstaw naukowych. Lekarze przestrzegają, że działania podejmowane zgodnie z tymi wytycznymi mogą narazić ich na odpowiedzialność zawodową i etyczną. 


Szkodliwe działania byłej Minister Zdrowia 

Chociaż Izabela Leszczyna nie pełni już funkcji Ministra Zdrowia, skutki jej fatalnych decyzji i działań pozostały i należy spodziewać się, że w najbliższym czasie w realiach polskich pozostaną. Do tego rodzaju decyzji i działań, w przypadku których trudno doszukiwać się chociażby elementów ochrony życia i zdrowia ludzkiego – a więc istoty konstytucyjnych praw do ochrony życia (art. 38 Konstytucji RP) i ochrony zdrowia (art. 68 Konstytucji RP) – zaliczyć należy w szczególności wydane przez Izabelę Leszczynę 30 sierpnia 2024 r. „Wytyczne w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży” (dalej: „Wytyczne”). O samym fakcie bezprawnego wydania tego rodzaju wytycznych, podobnie jak o ich treści niezgodnej z obowiązującym powszechnie prawem (przede wszystkim Konstytucją i ustawami), Instytut Ordo Iuris pisał już wielokrotnie. W tym zakresie warto w szczególności odesłać do publikowanych wcześniej przez Instytut: Analizy Wytycznych w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży oraz Analizy „Kiedy przerwanie ciąży nie może oznaczać uśmiercenia dziecka?”, jak również przygotowanego przez ekspertów Instytutu projektu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności Wytycznych z Konstytucją RP. 

Wydanie Wytycznych, będące w istocie uderzeniem w praworządność, nie jest jednak jedynym fatalnym rezultatem tego przejawu działalności byłej Minister Zdrowia Izabeli Leszczyny. Skuteczne wdrożenie Wytycznych wymaga bowiem współpracy części środowiska lekarskiego, gotowej szkodliwe oczekiwania autorki stosować w praktyce lekarskiej. Jasnym jest przy tym, że z perspektywy efektywności działań byłej Minister Zdrowia szczególnie istotne jest nastawienie do kwestii aborcji wykonywanej na podstawie „świstka od psychiatry”,. To bowiem takie właśnie zaświadczenia psychiatrów mają być (i już są) fundamentem zbudowanej przez Izabelę Leszczynę machiny masowego zabijania w drodze aborcji dzieci, a zwłaszcza tych z podejrzeniem choroby lub niepełnosprawności. W swoich Wytycznych była Minister Zdrowia wyraźnie sugeruje lekarzom praktykom, że niepomyślna diagnoza prenatalna (na podstawie której od 22 października 2020 r., a więc czasu wydania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 1/20 nie można już wykonywać aborcji) ma powodować zagrożenie zdrowia psychicznego kobiety w ciąży. To miałoby rzekomo przesądzać o dopuszczalności przerywania ciąży na podstawie art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U. z 2022 r. poz. 1575, dalej: „u.p.r.”).  

Tym samym to właśnie na barki lekarzy psychiatrów Izabela Leszczyna przerzuciła ciężar odpowiedzialności (tak prawnej, jak i moralnej) za skutek w postaci śmierci dzieci nienarodzonych, do której prowadzą aborcje wykonywane pod pretekstem zagrożenia zdrowia psychicznego orzekanego często nawet bez osobistego kontaktu z pacjentką. Bodajże najbardziej wstrząsającym dotychczas „efektem” wdrożenia Wytycznych Min. Leszczyny jest śmierć chłopca o imieniu Felek, który w Szpitalu Powiatowym w Oleśnicy został zabity w 9. miesiącu życia płodowego zastrzykiem z chlorku potasu w serce, by następnie ginekolog Gizela Jagielska mogła zakończyć ciążę mając pewność, że dziecko urodzi się martwe. 

Psychiatrzy polemizują ze Stanowiskiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego 

Niestety, tej fatalnej w skutkach sytuacji powstałej na bazie Wytycznych Minister Zdrowia, nie zniosło, a wręcz przeciwnie – utrwaliło wydane 18 października 2024 r. Stanowisko Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Konsultanta krajowego ds. psychiatrii pt. „Wytyczne dla lekarzy psychiatrów, dotyczące wydawania orzeczenia stwierdzającego zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej  jako przesłanki legalnego przerwania ciąży” (które powiela niezgodne z prawem i zasadami wykonywania zawodu lekarskiego tezy byłej pani minister. Warto jednak odnotować, że Stanowisko Zarządu Głównego PTP nie jest reprezentatywne dla wszystkich lekarzy psychiatrów, ani nawet dla wszystkich lekarzy psychiatrów zrzeszonych w PTP. 

30 kwietnia 2025 r. na łamach internetowego wydania „Kwartalnika Psychiatra” ukazało się ważne stanowisko lekarzy psychiatrów z Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego – prof. dr hab. Łukasza Święcickiego, prof. dr hab. Piotra Świtaja oraz lek. Adama Zabrzygraja – pt. Polemika ze Stanowiskiem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii „Wytyczne dla lekarzy psychiatrów, dotyczące wydawania orzeczenia stwierdzającego zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej jako przesłanki legalnego przerwania ciąży”. Autorzy polemiki przedstawili zastrzeżenia nie tylko formalne, dotyczące trybu przyjęcia stanowiska PTP, ale przede wszystkim szereg niezwykle istotnych wątpliwości odnośnie do zawartości merytorycznej, w tym podstaw naukowych Stanowiska PTP – które stawiają pod znakiem zapytania rzetelność i wiarygodność dokumentu wydanego przez Zarząd Główny PTP. 

Odsyłając do lektury całości polemiki, warto w tym miejscu przybliżyć najistotniejsze zastrzeżenia jej autorów wobec stanowiska PTP:

  1. Stanowisko PTP nie zostało oparte na żadnych dowodach naukowych (nie jest evidence-based), nie zawiera żadnych odwołań do literatury naukowej, w tym do „aktualnej wiedzy medycznej prezentowanej w czasopismach naukowych, wyników badań naukowych, przeglądów literatury czy metaanaliz” dotyczących tak ważnego zagadnienia jakim jest wydawanie przez lekarzy psychiatrów orzeczeń o stanie zdrowia psychicznego, na podstawie których wykonywane są aborcje skutkujące śmiercią ludzi na prenatalnym etapie rozwoju.          
  2. Stanowisko PTP nie daje lekarzom praktykom żadnych użytecznych wskazówek pomocnych w sytuacjach podejmowania tak ważnych decyzji orzeczniczych, prowadzących do nieodwracalnych skutków w postaci spowodowania śmierci człowieka na prenatalnym etapie rozwoju. Co więcej, stanowisko przenosi „odpowiedzialność za treść orzeczeń [o zagrożeniu zdrowia psychicznego – przyp. OI] na lekarzy psychiatrów i obwarowuje wydanie ich warunkami, które w praktyce są trudne czy wręcz niemożliwe do spełnienia, jeśli mają być wydane z zachowaniem należytej staranności. (…) zastosowanie się do tak przygotowanych Wytycznych naraża orzekających lekarzy na zarzut wykonywania zawodu niezgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, co stoi w sprzeczności z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej”.
  3. Autorzy polemiki podkreślają niespójność i wewnętrzną sprzeczność Stanowiska PTP, w tym np. fragment sugerujący odbiorcom (lekarzom praktykom), że poważne zagrożenie dla zdrowia psychicznego nie musi być zagrożeniem bezpośrednim, nie musi urzeczywistnić się w najbliższym czasie, nie musi być nieuniknione i nie wymagałoby stwierdzenia związku przyczynowo-skutkowego z ciążą. W polemice podkreślono, że przyjęcie takiego założenia jest „dalece odbiegające od aktualnej praktyki orzeczniczej, która nakazuje szukać typowych związków przyczynowo-skutkowych, bezpośrednich i prawdopodobnych, nie zaś hipotetycznych, które mogą (choć wcale nie muszą!) zaistnieć w nieokreślonej przyszłości”.     
  4. Dalej autorzy polemiki stawiają niezwykle istotne i uzasadnione pytanie: „czy są jakiekolwiek badania naukowe, w których przerywanie ciąży badane jest jako «środek do zażegnania zdiagnozowanego zagrożenia», czyli – w tym przypadku – wystąpienia czy nasilenia zaburzeń psychicznych?” Jednocześnie wyraźnie podkreślają, że „trudno przypuszczać, aby tego rodzaju badanie uzyskało aprobatę jakiejkolwiek komisji bioetycznej. Trudno, bo należałoby potraktować aborcję jako zabieg leczniczy w psychiatrii (!) i poddać tę procedurę wszechstronnej ocenie, tak jak się poddaje wszystkie metody lecznicze w medycynie”. Odnosząc się do tego fragmentu Polemiki, odnotować zatem trzeba, że jakkolwiek zarówno Wytyczne Izabeli Leszczyny jak i stanowisko PTP wyraźnie sugerują, że aborcję (a więc spowodowanie śmierci człowieka na prenatalnym etapie rozwoju) należy traktować jako „środek terapeutyczny” w psychiatrii, koncepcja ta nie znajduje żadnego oparcia w aktualnej wiedzy medycznej, nie była przedmiotem oceny standardowo wykonywanej przed dopuszczeniem do stosowania u pacjentów, co więcej – z oczywistych powodów nie ma nawet szans na przejście takiego procesu oceny wobec braku realnych możliwości uzyskania wymaganej aprobaty komisji bioetycznej. W tym miejscu przypomnieć wypada, że zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. z 2024 r. poz. 1287, dalej: „u.z.l.”) lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, a w świetle art. 6 ust. 2 KEL lekarzowi nie wolno posługiwać się metodami niezweryfikowanymi naukowo. Dodać trzeba jednocześnie, że ani Wytyczne Leszczyny, ani stanowisko PTP nie odnoszą się do żadnych obecnie dostępnych, zweryfikowanych naukowo i możliwych do stosowania u kobiet w ciąży terapii chorób i zaburzeń psychicznych.  
  5. W Polemice jej autorzy zauważają, że stanowisko PTP sugeruje (czy wręcz narzuca) wyjątkowo szybki tryb (po jednorazowej konsultacji) wydawania przez lekarzy psychiatrów skomplikowanych orzeczeń o zagrożeniu zdrowia psychicznego, które służą następnie jako podstawa decyzji o przeprowadzeniu aborcji (zabiciu człowieka na prenatalnym etapie rozwoju). Autorzy polemiki argumentują, że „opisana w dokumencie [stanowisku PTP – przyp. OI] procedura wydawania orzeczeń jest na tyle złożona, że wydawanie tego rodzaju zaświadczeń w trakcie jednej wizyty sugerowałoby brak należytej staranności ze strony specjalisty”. W polemice podkreślono także, że jednoosobowe orzekanie w tak doniosłej sprawie (porównywalne w efekcie końcowym – jak zaznaczają – do procesu decyzyjnego dotyczącego zakończenia życia w ramach odstąpienia od terapii daremnej) jest złym rozwiązaniem, a decyzja taka co do zasady „powinna być podejmowana w zespole specjalistów, nie zaś jednoosobowo”.   
  6. W dalszej kolejności, odnosząc się do wyrażonego w stanowisku PTP wskazania, aby lekarze psychiatrzy „niejako antycypowali dalszy rozwój objawów psychopatologicznych wraz z ich potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami dla różnych sfer życia kobiety (…)”, autorzy polemiki przypomnieli, iż w rzeczywistości „psychiatrzy nie dysponują narzędziami służącymi do przewidywania przebiegu zaburzeń i chorób psychicznych (…)”. Zauważyli także, że większość kobiet w ciąży doświadcza dolegliwości fizycznych i emocjonalnych, co może wpływać negatywnie na ich sprawność fizyczną, intelektualną, zawodową i rodzinną. Sytuacja taka może prowadzić do nasilenia stresu i objawów psychopatologicznych. Jak wskazują: „mgliste sformułowanie przesłanki, jako zagrożenia dla zdrowia (jakiegokolwiek) otwiera również furtkę, aby traktować typowe, związane z fizjologią ciąży, łagodne i przejściowe zmiany dotyczące stanu psychicznego, jako wystarczające, aby zastosować to rozwiązanie prawne [przesłankę zagrożenia zdrowia psychicznego z art. 4a ust. 1 pkt 1 u.p.r. – OI]. W istocie oznacza to aborcję «na życzenie»” [podkr. – OI].
  7. Autorzy polemiki kwestionują również wyraźnie sugerowane w stanowisku PTP „szczególne sytuacje kliniczne uzasadniające pogorszenie zdrowia psychicznego”. Uwaga ta odnosi się do zawartej w stanowisku, kierowanej do lekarzy praktyków sugestii, że zagrożenie zdrowia psychicznego ma być powiązane ze „świadomością choroby dziecka i jego nieuniknionej śmierci”, która jednak – jak zauważają autorzy polemiki – opiera się na różnych pod względem trafności i rzetelności badaniach prenatalnych, a przez to niedających pewności do co prawidłowości diagnozy.
  8. W polemice zwrócono ponadto uwagę, że autorzy stanowiska PTP zawarli w nim nieprawdziwe informacje poprzez stwierdzenie, że „zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polsce lekarz nie może odmówić wydania orzeczenia o stanie zdrowia na wniosek pacjenta”. Jak celnie podkreślają lekarze podpisani pod treścią polemiki – „polskie prawo nie obliguje lekarza do wydawania orzeczenia na wniosek pacjenta”. Z pewnością jest to powód, dla którego w stanowisku PTP nie podano podstawy prawnej takiego rzekomego obowiązku (ponieważ takiej podstawy po prostu nie ma), a autorzy polemiki przypomnieli, że wymienione w art. 2 ust. 1 u.z.l. wydawanie opinii i orzeczeń lekarskich jest jedną z form wykonywania zawodu lekarza. Co więcej, autorzy polemiki przypomnieli, że zgodnie z art. 42 KEL: „treść dokumentu [zaświadczenia lub innego dokumentu medycznego – przyp. OI] musi być zgodna z wiedzą i kompetencjami lekarza oraz powinna zawierać rzetelne informacje o stanie zdrowia pacjenta. Nie może być ona formułowana przez lekarza pod presją lub w oczekiwaniu osobistych korzyści. Obowiązek wydania orzeczenia lekarskiego oczekiwanego przez pacjenta nie wynika też z ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U. z 2024 r. poz. 581, dalej: „u.p.p.”)”. Zatem, jak zauważają autorzy polemiki, „w kontekście posługiwania się nieprawdziwą informacją o braku możliwości odmowy wystawienia orzeczenia przez lekarza Wytyczne [stanowisko PTP – przyp. OI] wywierają niezrozumiałą w świetle prawa presję. Uznaje się bowiem, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, że lekarz może odmówić wystawienia zaświadczenia, jeżeli odpowiednio to uzasadni”.
  9. Autorzy polemiki podnoszą jeszcze jedną bardzo istotną kwestię mającą realny związek z prawną dopuszczalnością wykonania aborcji z uwagi na stan zdrowia psychicznego kobiety, mianowicie fakt, że „zaburzenia psychiczne o nasileniu, które uniemożliwia wyrażenie świadomej zgody [a wykonanie zabiegu leczniczego bez świadomej zgody pacjenta jest kwalifikowane m.in. jako przestępstwo na podstawie art. 192 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. z 2025 r. poz. 383) – przyp. OI] należałoby w tym kontekście uznać za przeszkodę w wykonaniu zabiegu”. Lekarze podpisani pod polemiką argumentują, że „nietrudno wyobrazić sobie sytuacje, kiedy ze względu na chorobę psychiczną lub zaburzenia psychiczne (choćby przemijające) będzie dochodzić do ograniczenia lub wyłączenia możliwości świadomego albo swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli (…)”. 

Głos lekarzy w obronie życia

Polemika ze stanowiskiem PTP stanowi niezwykle ważny, merytoryczny głos w kwestii dopuszczalności przerywania ciąży na podstawie wystawianych przez lekarzy psychiatrów zaświadczeń o zagrożeniu zdrowia psychicznego. To bowiem sami psychiatrzy – lekarze praktycy, zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Psychiatrycznym kierują zastrzeżenia do oficjalnego stanowiska Zarządu Głównego PTP, wskazując na niską jakość merytoryczną tego dokumentu wynikającą przede wszystkim z:

  • braku jakichkolwiek podstaw naukowych potwierdzających tezy przyjęte w dokumencie wydanym przez PTP, czyli stowarzyszenie o charakterze naukowym, powołane, zgodnie z jego statutem, dla „rozwoju psychiatrii i polskiej myśli psychiatrycznej” (§ 8 pkt 1 Statutu Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego);
  • niespójności i wewnętrznej sprzeczności stanowiska PTP, w tym postulowania zachowań lekarzy praktyków istotnie odbiegających od aktualnej praktyki orzeczniczej, a także niezgodnych z obowiązującymi przepisami u.z.l. i KEL;
  • zupełnie arbitralnego przyjęcia, że aborcja (skutkująca śmiercią człowieka na prenatalnym etapie rozwoju) może być traktowana jako „środek terapeutyczny” w psychiatrii, a ponadto stosowany na podstawie swobodnej oceny pojedynczego lekarza dokonywanej już po pierwszym kontakcie z pacjentką (co w rzeczywistości oznacza aborcję „na życzenie” pacjentki);
  • braku ustosunkowania się Zarządu Głównego PTP do praktycznego problemu dotyczącego realnej możliwości wyrażenia przez pacjentkę z zaburzeniami psychicznymi wymaganej prawem świadomej zgody na świadczenie medyczne (przerwanie ciąży). 

Wypunktowane w polemice wady Stanowiska PTP, w szczególności sugerowane podejmowanie działań niezgodnych z etyką lekarską i nieznajdujących podstaw naukowych, prowadzi do wniosku, że lekarze praktycy stosujący się do tych wytycznych, mogą narażać się w przyszłości na odpowiedzialność zawodową.

r.pr. Katarzyna Gęsiak – dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris

Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock

Wesprzyj nas

Czytaj więcej

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści
19 września 2025

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści

Zamach w Minneapolis na katolicką młodzież, a także zabójstwo chrześcijańskiego…

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!
19 września 2025

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!

Mamy już tylko tydzień na uratowanie dzieci przed edukacją seksualną,…

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety
18 września 2025

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety

Życie i zdrowie ludzkie są wartościami o charakterze najbardziej podstawowym…

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender
16 września 2025

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender

Promowanie aborcji i ideologii gender przez UNICEF może sprawić, że…