- Działania Parlamentu Europejskiego od dłuższego czasu ukierunkowane są na narzucenie państwom członkowskim idei „praw reprodukcyjnych i seksualnych” oraz uznanie ich za element praw człowieka.
- Termin „praw reprodukcyjnych i seksualnych” po raz pierwszy pojawił się na gruncie rozważań w ramach ONZ, dopiero z czasem został zaczerpnięty w ramach Unii Europejskiej.
- Koncepcja „praw reprodukcyjnych i seksualnych” z punktu widzenia źródeł prawa międzynarodowego zawiera wiele rozbieżności w zakresie pojęciowym. Brak jednoznacznej definicji i dążenia do uznania ich za prawa człowieka, stanowić będą narzędzie nacisku politycznego na państwa.
- Instytut Ordo Iuris przygotował analizę na ten temat.
Krytyka koncepcji praw reprodukcyjnych i seksualnych z punktu widzenia źródeł prawa międzynarodowego
Działania Parlamentu Europejskiego od dłuższego czasu ukierunkowane są na narzucenie państwom członkowskim idei „praw reprodukcyjnych i seksualnych” oraz uznanie ich za element praw człowieka. Termin „praw reprodukcyjnych i seksualnych” po raz pierwszy pojawił się na gruncie rozważań w ramach ONZ, dopiero z czasem został zaczerpnięty w ramach Unii Europejskiej. Koncepcja „praw reprodukcyjnych i seksualnych” z…
Data publikacji: 4 października 2023
Autor: Przemysław Kulawiński –





