główne PUNKTY
1
W sobotę 4 października przedstawiciele Ordo Iuris obserwowali przebieg wyborów samorządowych w Gruzji, odwiedzając kilkanaście lokali wyborczych w Tibilisi oraz w pobliskich miejscowościach.
2
Głosowanie przeprowadzono z wykorzystaniem elektronicznego systemu wspomagania rejestracji wyborców oraz liczenia głosów, dostarczonego przez korporację Smartmatic.
3
W opinii obserwatorów Instytutu, zastrzeżenia budzić może sposób rejestracji procedury głosowania w lokalach wyborczych przez przeznaczone do tego kamery oraz nieodpowiednia wysokość kartonowych parawanów, mających na celu zapewnienie tajności głosowania.
4
Poza powyższymi kwestiami, przedstawiciele Ordo Iuris nie odnotowali innych problemów w trakcie niedawnych wyborów samorządowych.

Gruzini wybierają władze samorządowe.
W sobotę 4 października 2025 roku przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris wzięli udział w obserwacji wyborów samorządowych, wizytując lokale wyborcze w Tibilisi oraz okolicznych miejscowościach. Była to kolejna misja obserwacyjna z udziałem przedstawicieli Instytutu – w 2022 roku Instytut organizował szeroką, międzynarodową misję obserwacyjną podczas wyborów parlamentarnych na Węgrzech, zaś w 2024 roku eksperci Ordo Iuris analizowali wybory parlamentarne w Gruzji.
W ramach tegorocznych wyborów samorządowych w Gruzji obywatele tego kraju wybierali składy 64 organów stanowiących oraz organów wykonawczych samorządu lokalnego na 4-letnią kadencję, w tym m.in. burmistrza stolicy tego kraju – Tibilisi. Głosowanie było możliwe w jednym z 3 051 lokalach wyborczych, ustanowionych w budynkach użyteczności publicznej na terenie całego państwa. W trakcie tegorocznej misji obserwacyjnej delegaci odwiedzili kilkanaście lokali wyborczych w Tibilisi oraz w sąsiednich miejscowościach.
Ważnym tłem dla tegorocznych wyborów lokalnych jest długotrwały konflikt polityczny, koncentrujący się wokół sporu pomiędzy rządzącą krajem od 2012 roku partią „Gruzińskie marzenie” a podzieloną opozycją, skupioną wokół sojuszu partii, działających pod nazwą „Silna Gruzja” a także innych ugrupowań politycznych. Opozycje partie polityczne oskarżają „Gruzińskie Marzenie” m.in. o podważanie demokracji oraz o łamanie prawa.
Finalnie 17 partii politycznych złożyło wnioski do Centralnej Komisji Wyborczej o rejestrację w wyborach samorządowych, z czego 14 zostało zatwierdzonych (pozostałe 3 ugrupowania nie zostały zarejestrowane, jako że nie spełniły wymagań przewidzianych prawem). Tymczasem kilka głównych partii opozycyjnych, w tym Jedność – Ruch Narodowy i Koalicja na rzecz Zmian, w ramach protestu wobec działań rządu Gruzji zdecydowało się zbojkotować sobotnie głosowanie.
System wyborczy w Gruzji
4 października obywatele Gruzji wybierali zarówno członków organów stanowiących samorządu lokalnego, znanych jako Sakrebulo oraz piastunów organów wykonawczych 64 jednostek samorządu lokalnego (5 miast z prawami samorządu oraz 59 wspólnot samorządowych).
Ramy prawne dla przeprowadzenia wyborów samorządowych stanowi kilka aktów prawnych, do których należy przede wszystkim Konstytucję Gruzji oraz Kodeks wyborczy. Ugrupowania zainteresowane udziałem w wyborach samorządowych otrzymały możliwość składania list partyjnych (rejestracji)w formacie elektronicznym. W ciągu ostatniego roku w prawie wyborczym Gruzji wprowadzono wiele zmian. Po wyborach parlamentarnych z października 2024 roku przyjęto m.in. aż 8 pakietów poprawek do Kodeksu wyborczego. Te zmiany obejmowały m.in. podwyższenie również progu wyborczego w wyborach do Sakrebulo, z 2,5% do 4% w Tbilisi oraz z 3% do 4% w pozostałych samorządach. Kandydat, który uzyska największą liczbę ważnych głosów w danym okręgu jednomandatowym, zostanie wybrany na członka Sakrebulo w ramach systemu większościowego.
Organy stanowiące jednostek samorządu lokalnego (Sakrebulo) składają się z 15 członków wybranych w wyborach proporcjonalnych oraz jednego członka z każdej miejscowości (wioski, miasteczka lub miasta) na terytorium objętym wyborami większościowymi. Ponadto w centrach administracyjnych wspólnot samorządowych liczących ponad 4000 wyborców ustanawia się nie mniej niż dwa i nie więcej niż pięć okręgów jednomandatowych
Organy wykonawczy wspólnot samorządowych (burmistrzowie) są natomiast wybierani na 4 letnią kadencję w wyborach bezpośrednich. Są oni wybierani w dwóch turach. Kandydaci na burmistrza mogą być nominowani przez zarejestrowaną partię polityczną lub przez grupę wyborców składającą się z co najmniej pięciu członków.
Media
W raporcie z poprzednich wyborów (parlamentarnych) Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zauważyła, że krajobraz medialny w tym kraju jest silnie spolaryzowany, a media działają w trudnych warunkach finansowych, przy niewystarczającym rynku reklamowym i są w dużej mierze uzależnione od interesów politycznych i biznesowych, co jest sprzeczne z międzynarodowymi standardami. Wskazano tam również, iż duża część stacji telewizyjnych poświęciła większość relacji z kampanii wyborczej w wiadomościach Gruzińskiemu marzeniu. Jak wskazano w raporcie, stacje GPB, Formula, Imedi, Mtavari Channel, Rustavi 2 i TV Pirveli poświęciły odpowiednio 61, 56, 82, 52, 80 i 51 procent swoich relacji z kampanii wyborczej partii rządzącej. W stacji Formula 89% relacji z kampanii rządzącego Gruzińskiego Marzenia miało negatywny wydźwięk, podczas gdy 88% relacji z kampanii opozycyjnej Koalicji na rzecz Zmian miało wydźwięk pozytywny. Z drugiej strony, treści prezentowane na kanale Mtavari 90% relacji dotyczących Gruzińskiego Marzenia miało negatywny vharakter, podczas gdy 82% relacji dotyczących Koalicji na rzecz Zmian” było pozytywne.
Ze względu na okoliczności wskazane poniżej (brak misji obserwacyjnej), OBWE nie przygotowała raportu z wyborów samorządowych, dlatego też określenie sytuacji mediów w Gruzji jest zdecydowanie trudniejsze. Inne organizacje, takie jak np. Amnesty International podnosiły z kolei, że aktualnie media „są uciszane za pomocą restrykcyjnych przepisów oraz szerokiego wachlarza środków prawnych” (m.in. poprzez kontrole oraz przesłuchania).
Zintegrowany elektroniczny system wyborczy
W kontekście niedawnych wyborów w Gruzji, na szczególne odnotowanie zasługuje użycie zintegrowanego elektronicznego systemu wyborczego, obejmującego elektroniczne przeprowadzanie uwierzytelniania wyborców, oddawanie oraz liczenie głosów oraz bezpiecznego przekazywania wyników w całym kraju. Zadaniem tego systemu jest uproszczenie procedur wyborczych, zwiększenie tajemnicy głosowania oraz ograniczenia możliwości wystąpienia błędów lub ingerencji w wybory. Warto odnotować, iż po raz pierwszy w Gruzji technologie elektroniczne wykorzystano w trakcie wyborów parlamentarnych, przeprowadzonych w październiku 2024 roku.
Zintegrowany elektroniczny system wyborczy został dostarczony przez firmę Smartmatic – podmiot o uznanej renomie międzynarodowej, zaangażowany w ciągu ostatnich dwóch dekad we wspomaganie wyborów w takich państwach jak Argentyna, Armenia, Belgia, Brazylia, Bułgaria, Chile, Ekwador, Estonia, Filipiny, Meksyk, Singapur, Stany Zjednoczone, Wenezuela, Wielka Brytania czy Włochy. W przypadku USA warto wspomnieć, że Smartmatic dostarczał oprogramowania wspomagającego głosowanie w Los Angeles w trakcie wyborów prezydenckich w 2020 roku. O pozytywach tego systemu przed wyborami Giorgi Kalandarishvili mówił, przewodniczący gruzińskiej Centralnej Komisji Wyborczej wskazując, iż „nie ma ryzyka cyberataku, ponieważ urządzenia używane do głosowania elektronicznego nie są podłączone do Internetu”. System ten był jednak krytykowany przez m.in. przez środowiska amerykańskiej prawicy, w związku z wykorzystaniem zintegrowanego elektronicznego systemu wyborczego w wyborach prezydenckich w hrabstwie Los Angeles w 2020 roku. Zwolennicy Donalda Trumpa zarzucali korporacji fałszerstwa na korzyść jego kontrkandydata, demokraty Joe Bidena. Zarzutów jednak nie udowodniono. Warto przy tym zauważyć, iż w ciągu ostatnich dwudziestu lat systemy tworzone przez Smartmatic były wykorzystywane w wyborach w wielu różnych krajach, takich jak Argentyna, Armenia, Belgia, Brazylia, Bułgaria, Chile, Ekwador, Estonia, Filipiny, Meksyk, Singapur, Stany Zjednoczone, Wenezuela, Wielka Brytania czy Włochy.
Jak przebiegały wybory samorządowe w Gruzji?
Do pierwszej komisji wyborczej (komisja nr 38) przedstawiciele Ordo Iuris dotarli kilka minut po otwarciu lokali wyborczych, które miało miejsce równo o godzinie 8:00 czasu lokalnego (godzina 6:00 czasu polskiego). W trakcie obserwacji delegaci Instytutu mieli okazji zobaczyć procedurę oddawania głosów, przeprowadzonej z udziałem elektronicznego systemu wspomagania rejestracji wyborców.
Przed lokalami wyborczymi wywieszono listy uprawnionych do oddania głosu, tak by każda osoba zainteresowana mogła upewnić się, iż jest zarejestrowana i ma możliwość głosowania w konkretnej placówce wyborczej. Tożsamość wyborcy była weryfikowana dwukrotnie – po wejściu do lokalu wyborczego, a następnie przy stanowisku z kartami wyborczymi, po czym następowały dalsze czynności sprawdzające, polegające na przyłożeniu dowodu tożsamości do specjalnych urządzeń z czytnikiem magnetycznym. Po dokonaniu weryfikacji wspomniane maszyny drukowały potwierdzenie tego faktu, przypominające swym wyglądem paragon. Następnie wydrukowane potwierdzenie było podpisywane przez wyborcę, którego tożsamość zweryfikowano, a potem wrzucane do zaplombowanych, oznaczonych indywidualnymi numerami małych pojemników, które znajdowały się na stolikach przy tych stanowiskach.
Wydawanie kart do głosowania następowało w specjalnych, kartonowych teczkach, które uniemożliwiały osobom postronnym zapoznanie się z decyzjami wyborców. Następnie wyborcy udawali się za kartonowy parawan, gdzie mogli anonimowo oddać głos na wybraną przez siebie partie polityczną/kandydata.
W każdej z odwiedzonych komisji wyborczej znajdowała się statyczna kamera, nakierunkowana na urządzenia służące do skanowania i zbierania kart wyborczych.
Brak obserwatorów z OBWE
Warto również zauważyć, iż Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, iż zbyt późne (na miesiąc przed) wystosowanie przez władze Gruzji zaproszenia do obserwacji wyborów samorządowych uniemożliwiło przeprowadzenie wiarygodnej i rzetelnej misji obserwacyjnej.
– Niestety, decyzja władz gruzińskich o zaproszeniu nas na tak późnym etapie uniemożliwia przeprowadzenie rzetelnej obserwacji, a OBWE nie będzie w stanie wysłać misji obserwacyjnej. Niemniej jednak mamy nadzieję kontynuować naszą długoletnią współpracę z instytucjami i społeczeństwem obywatelskim Gruzji w celu wzmocnienia demokracji i praw człowieka – podkreśliła Maria Telalian, dyrektor OBWE.
Warto przy tym odnotować, iż w każdej z kilkunastu odwiedzonych przez delegację Ordo Iuris komisji wyborczych tożsamość obserwatorów, w tym także delegatów Instytutu, była weryfikowana – członkowie komisji wyborczych sprawdzali dowody osobiste obserwatorów, ich plakietki identyfikacyjne oraz odnotowywali fakt obecności misji obserwacyjnych w dokumentach danej komisji wyborczej. Uwagę zwróciła także duża liczba obserwatorów w każdym z odwiedzonych lokali wyborczych, wśród których znajdowali się liczni obserwatorzy delegowani do tej funkcji przez partie opozycyjne.
Konkluzje i ewentualne problemy
Obserwując przebieg głosowania delegaci Instytutu zwrócili uwagę, iż statyczne kamery, umieszczone w każdej z komisji wyborczych i nakierowane na urządzenia do skanowania i gromadzenia kart wyborczych, często były ustawione w niefortunny sposób. Kamery były bowiem postawiane na stojakach, mających ok. 1 metra wysokości, a w przestrzeni pomiędzy tymi kamerami a urządzeniami do skanowania i zbierania głosów często panował duży ruch, w efekcie czego obraz przez nie rejestrowany bardzo łatwo można było zasłonić na krótszy lub dłuższy czas. W taki przypadku odpowiednim rozwiązaniem byłoby zamocowanie takich kamer na odpowiedniej wysokości (np. na ścianie lub pod sufitem) tak, aby obejmowały one swoim zasięgiem większy obszar. Takie rozwiązanie pozwoliłoby zwiększyć transparentność wyborów.
W jednym z lokali wyborczych uwagę obserwatorów Instytutu zwróciło również, iż kartonowe parawany, mające gwarantować anonimowość przy oddawaniu głosów nie miały odpowiedniej wysokości, potrzebnej do zapewnienia całkowitej dyskrecji przy zaznaczaniu kandydatów na kartach wyborczych. Teoretycznie, w takich okolicznościach osoby stojące w kolejce do stołu z kartonowym parawanem, znajdując się w bliskiej odległości od wyborcy oddającego głos, mogły w skrajnych przypadkach zyskać wgląd w jego decyzje wyborcze. Dlatego też kluczowym jest, by w następnych wyborach kartonowe parawany miały odpowiednią wysokość gwarantującą całkowitą tajność głosowania, we wszystkich lokalach wyborczych.
Poza wskazanymi powyżej obiekcjami, w żadnym z kilkunastu lokalów odwiedzonych w Tbilisi oraz okolicznych miejscowościach nie odnotowano problemów czy wydarzeń, mogących sugerować lub świadczyć o nieprawidłowościach w czasie trwania wyborów.
W dniu wyborów w kraju miały miejsce protesty, w tym burzliwe demonstracje. W stolicy kraju, Tbilisi demonstranci próbowali wedrzeć się do pałacu prezydenckiego, wzywając do „przekazania władzy z powrotem w ręce ludzi”. Policja użyła gazu pieprzowego oraz armatek wodnych, aby rozpędzić tłum, który próbował dostać się do siedziby głowy państwa. Demonstranci zbudowali barykady, wykorzystując wyposażenie restauracji oraz barów, z za których obrzucali policjantów fajerwerkami i kamieniami. Media donosiły o zatrzymaniu części demonstrantów. Ponadto tamtejsze Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 21 funkcjonariuszach MSW i 6 demonstrantach hospitalizowanych w wyniku obrażeń.
Gruzińskie Marzenie wygrywa wybory
Finalnie Gruzińskie Marzenie uzyskało aż 81,7% poparcia, podczas gdy następne, opozycyjne ugrupowania Silna Gruzja oraz Dla Gruzji (koalicja partii) zyskały odpowiednio 6,7% i 3,7% poparcia. Pozostałe partie i ugrupowania uzyskały wyniki poniżej 3%. Na stanowisko burmistrza Tbilisi ponownie wybrany został sprawujący urząd od 2017 roku od Kacha Kaladze, reprezentant Gruzińskiego Marzenia, który uzyskał 71,5 % poparcia. Frekwencja wyniosła 40,93 proc. i była niższa niż w poprzednich wyborach samorządowych. Najniższą frekwencję odnotowano w stolicy, gdzie głosy oddało 31,08 proc. uprawnionych.
W komentarzu powyborczym Wojciech Górecki, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, zwrócił uwagę, że wybory samorządowe wzmocniły pozycję Gruzińskiego Marzenia. Jak podkreślił, „Jego [Gruzińskiego Marzenia] kolejne, coraz wyższe zwycięstwa to rezultat z jednej strony skuteczności przekazu. Partii udało się przekonać znaczną część społeczeństwa, że gwarantuje ona pokój, podczas gdy oponenci wciągnęliby Gruzję do wojny – a z drugiej – stabilnej sytuacji gospodarczej (…)”. Cytowany autor zauważa również, iż „ewentualne nieprawidłowości w samym dniu głosowania prawdopodobnie nie miały znaczącego wpływu na jego wyniki”. Bojkot, zadeklarowany przez część partii opozycyjnych miał, w jego ocenie, na celu najprawdopodobniej przykrycie spodziewanej „spektakularnej porażki, choć deklarowanym powodem była odmowa firmowania «rosyjskiej operacji specjalnej», jak określili te wybory prozachodnia opozycja i była prezydent”.
Podsumowanie
W trakcie misji obserwacyjnej przedstawiciele Instytutu odwiedzili kilkanaście lokali wyborczych w Tbilisi oraz sąsiednich miejscowościach. Śledząc procedurę wyborczą na miejscu, delegaci Ordo Iuris mogli zobaczyć, iż październikowe wybory samorządowe przebiegały zorganizowany sposób. Tożsamość obywateli zainteresowanych oddaniem głosu w październikowych lokalach samorządowych była szczegółowo weryfikowana przez członków komisji wyborczych, co obejmowało dwukrotne sprawdzanie dowodów osobistych/paszportów oraz przykładanie dowodów tożsamości do urządzeń ze specjalnym czytnikiem magnetycznym. Warto przy tym zauważyć, iż procedura wyborcza była wspomagana przez użycie zintegrowanego elektronicznego systemu wyborczego, obejmującego elektroniczne przeprowadzanie uwierzytelniania wyborców, oddawanie oraz liczenie głosów oraz bezpiecznego przekazywania wyników w całym kraju, dostarczonego przez korporację Smartmatic.
Delegaci Instytutu zidentyfikowali oraz odnotowali pewne problemy, które nie powinny powtórzyć się w następnych wyborach. Wśród nich należy wymienić okoliczność, iż statyczne kamery, umieszczone w każdej z komisji wyborczych i nakierowane na urządzenia do skanowania i gromadzenia kart wyborczych, często były ustawione w niefortunny sposób. Kamery były bowiem postawiane na stojakach, mających ok. 1 metra wysokości, a w przestrzeni pomiędzy tymi kamerami a urządzeniami do skanowania i zbierania głosów często panował duży ruch, w efekcie czego obraz przez nie rejestrowany bardzo łatwo można było zasłonić na krótszy lub dłuższy czas.
Ponadto w jednym z lokali wyborczych eksperci zwrócili uwagę, że kartonowe parawany, mające gwarantować anonimowość przy oddawaniu głosów nie miały odpowiedniej wysokości, potrzebnej do zapewnienia całkowitej dyskrecji przy zaznaczaniu kandydatów na kartach wyborczych. Teoretycznie, w takich okolicznościach osoby stojące w kolejce do stołu z kartonowym parawanem, znajdując się w bliskiej odległości od wyborcy oddającego głos, mogły w skrajnych przypadkach zyskać wgląd w jego decyzje wyborcze.
Powyższe problemy, pierwszy o charakterze systemowym, drugi odnotowany tylko w jednym z odwiedzonych lokali wyborczych, powinny zostać wyeliminowane, tak aby nie powtórzyły się w jakichkolwiek następnych wyborach.
Patryk Ignaszaczak – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Źródło zdjęcia okładkowego: iStock