główne PUNKTY

1

59. sesja Rady Praw Człowieka ONZ to zwrot w kierunku podstawowych praw człowieka.

2

Na forum wyraźnie potępiono czystkę etniczną i ludobójstwo w Strefie Gazy, przypominając opinię Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o nielegalności izraelskiej okupacji oraz nakazy aresztowania izraelskich liderów za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości.

3

Raporty z Ukrainy i dyskusje ukazały masowe naruszenia praw człowieka w związku z rosyjską agresją. 

4

Podczas sesji omówiono także raport Niezależnego Eksperta ds. ochrony przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową odnoszący się do Polski. 

5

Miniona sesja ukazuje zmiany w podejściu do praw człowieka. Stanowczy postulat powrotu do biologicznej definicji płci może stać się symbolicznym początkiem końca ideologii gender. 


59. Sesja Rady Praw Człowieka ONZ

Od 16 czerwca 2025 r. do 8 lipca 2025 r. trwała 59. sesja Rady Praw Człowieka ONZ (dalej jako: „Rada”). Rada ta jest organem pomocniczym Zgromadzenia Ogólnego ONZ i zajmuje się wspieraniem powszechnego poszanowania i ochrony praw człowieka oraz podstawowych wolności. 

Agenda zakończonej kilka dni temu sesji od początku zapowiadała się bardzo ciekawie1, co wymusiła aktualna sytuacja geopolityczna na świecie. I rzeczywiście – zarówno obrady, jak i przyjęte podczas minionej sesji rezolucje wskazują, że także w obszarze rozumienia praw człowieka coś na świecie zaczyna się zmieniać. 

Powrót do korzeni 

Niefortunnym byłoby powiedzieć, że zachodzące w dyskursie o prawach człowieka przeformatowanie „cieszy”. Zmiana ta wynika bowiem w znacznej mierze z intensyfikacji tragicznych wydarzeń, które w prawa człowieka uderzają w stopniu wręcz dramatycznym.

Sytuacja, w jakiej znaleźli się Palestyńczycy, postępowanie Izraela, którego premier, Benjamin Netanyahu, jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (dalej jako: „MTK”) pod zarzutem zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, to cios w najbardziej podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do życia. Wciąż daleka od końca wojna na Ukrainie i wchodzący w nowy etap kryzys migracyjny również niosą poważne wyzwania.

W obliczu takich punktów agendy, dywagacje o prawach człowieka rozumianych przez pryzmat ideologii gender, walki o możliwość swobodnego wybierania określających nas zaimków, czy korzystania z toalet zgodnie z „płcią deklarowaną” stają się nie tyle śmieszne, co skrajnie niestosowne i w sposób widoczny zeszły na dalszy plan.

Oczywiście w czasie sesji znalazło się także miejsce na sprawozdanie Niezależnego Eksperta ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową. Co ciekawe, prezentowany raport dotyczył Polski. Jego treści poświęciłam osobny komentarz – do którego lektury zachęcam, gdyż punktuje szereg błędów metodologicznych i kłamstw, które w raporcie się znalazły2

W Strefie Gazy nie ma wojny 

Nie ulega wątpliwości, że na czele listy najważniejszych tematów poruszanych na 59. sesji znajduje się sytuacja Palestyńczyków w Strefie Gazy. 

Podczas sesji, w ramach punktu 7 agendy, głos zabrała Francesca Albanese, Specjalna Sprawozdawczyni ONZ ds. sytuacji praw człowieka na okupowanych terytoriach palestyńskich. Jej sprawozdanie na temat Strefy Gazy było pokłosiem opracowanego na potrzeby ONZ raportu3. Raport ten został omówiony podczas dialogu interaktywnego, w którym wzięli udział przedstawiciele mieszkańców Autonomii palestyńskiej i różnych państw, którzy w przeważającej mierze w pełni poparli wnioski raportu. 

Przedstawiciel Autonomii palestyńskiej, Ibrahim Khraishi, poparł raport Albanese, podkreślając, że dokumentuje ekonomiczne aspekty okupacji i domniemane ludobójstwo w Gazie. Wezwał Radę do wprowadzenia sankcji na Izrael i zakończenia osadnictwa, krytykując brak skutecznych działań międzynarodowych. W podobnym duchu wypowiedział się Palestyńczyk, Issam Aruri, który podziękował za ujawnienie roli korporacji w podtrzymywaniu okupacji. Wezwał do bojkotu firm wspierających osadnictwo (ekspansję osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu, które nie posiadają oficjalnej autoryzacji rządu Izraela –  przyp. AK) i do pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

Reprezentujący Republikę Południowej Afryki (RPA) Mxolisi Nkosi również poparł raport Albanese. Podkreślił historyczne paralele między apartheidem w RPA a polityką Izraela wobec Palestyńczyków. Skrytykował ekonomiczny wyzysk okupowanych terytoriów i wezwał do międzynarodowych działań, w tym sankcji, aby zakończyć okupację i wspierać prawo Palestyńczyków do samostanowienia.

Bilal Ahmad, w imieniu Pakistanu i Organizacji Współpracy Islamskiej, potępił izraelskie naruszenia praw człowieka, popierając wnioski Albanese. Wezwał do zakończenia okupacji i wsparcia dla palestyńskiego samostanowienia.

Podobne wypowiedzi, popierające raport i krytykujące Izrael padły z ust przedstawicieli pozostałych państw i organizacji uczestniczących w sesji. 

Jedynie przedstawicielka Unii Europejskiej, Jana Micova, wyraziła zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją humanitarną w Gazie, ale podkreśliła potrzebę zrównoważonego podejścia, uwzględniającego bezpieczeństwo Izraela. Poparła rozwiązanie dwupaństwowe i przestrzeganie prawa międzynarodowego. Micova powiedziała, że „Unia Europejska konsekwentnie popiera prawo międzynarodowe i wzywa wszystkie strony izraelsko-palestyńskiego konfliktu do pełnego przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego oraz międzynarodowego prawa praw człowieka.”

Głos w sprawie raportu, jako państwo bezpośrednio zainteresowane, zabrał także Izrael. Przedstawiciel Izraela skrytykował raport Albanese podkreślając, że pomija on kontekst ataków Hamasu, w szczególności z 7 października 2023 r., oraz ignoruje prawo Izraela do samoobrony. Izrael odrzucił użycie terminu „ludobójstwo” jako nieuzasadnione i zapalne. W odniesieniu do sytuacji w Palestynie przedstawiciel Izraela użył określenia „konflikt” („izraelsko-palestyński konflikt”).

Podsumowując dialog interaktywnym, Albanese bardzo zdecydowanie potępiła działania Izraela w Strefie Gazy, nazywając je „ludobójstwem” i „celowymi czystkami etnicznymi”. Stanowczo skrytykowała określanie sytuacji Strefy Gazy mianem „konfliktu” czy nawet „wojny”, przekonując, że międzynarodowe trybunały już dawno podzieliły jej stanowisko.

Trybunały międzynarodowe

Jeszcze w lipcu 2024 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (dalej jako: „MTS”) wydał opinię doradczą w której uznał izraelską okupację palestyńskich terytoriów – w tym Zachodniego Brzegu, Wschodniej Jerozolimy oraz Strefy Gazy – za nielegalną w świetle prawa międzynarodowego4. Niewiele później, bo 21 listopada 2024 r. MTK wydal nakazy aresztowania wobec premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz byłego ministra obrony Izraela. Zarzuty sformułowane przez MTK obejmują zbrodnie wojenne, takie jak stosowanie głodu jako metody wojny, oraz zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa, prześladowania i akty niehumanitarne w Strefie Gazy. Wydarzenia te nie wpłynęły jednak w widoczny sposób na rzeczywistość, co podniosła Albanese, zarzucając społeczności międzynarodowej bierność.

Albanese podkreśliła, że brak współpracy państw w egzekwowaniu tych nakazów to haniebna zachęta do dalszej bezkarności. Uwaga ta odnosi się także do Polski, której rząd w styczniu 2025 r. zagwarantował Netanjahu, że nie wykona nakazu aresztowania MTK podczas wizyty na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau. Sytuację tę w kontekście debaty o praworządności i polskich zobowiązań międzynarodowych komentowałam w odrębnej publikacji5. Warto zauważyć, że sam temat tak szerokiej jurysdykcji MTK, który dziś może swobodnie wydać nakaz aresztowania szefa rządu (sic!) jest bardzo kontrowersyjny. Niemniej, skoro jeszcze na początku grudnia 2024 r. w Hadze między Polską a MTK zawarta została umowa o wykonywaniu wyroków, a wydarzenie to promowało Polskę jako „państwo aktywnie wspierające sądownictwo międzynarodowe”6, to – niezależnie od tego jak oceniamy tak szerokie uprawnienia MTK – postawę polskiego rządu zaprezentowaną zaledwie miesiąc po podpisaniu umowy można określić przynajmniej jako wysoce niekonsekwentną.

Pomoc z rąk oprawcy 

Sprawozdawczyni przedstawiła konkretne oczekiwania wobec społeczności międzynarodowej. Zażądała zakończenia ludobójstwa, okupacji (do września 2025 r.) i apartheidu, twierdząc, że tylko równe prawa dla wszystkich – od Jordanu po morze – przyniosą sprawiedliwość. 

Zwróciła też uwagę na absurd związany z pomocą humanitarną kierowaną do Palestyńczyków. Dystrybucji pomocy humanitarnej w Strefie Gazy jest bowiem cały czas powierzana Izraelowi. Taki stan rzeczy Albanese określiła wprost jako „pułapkę śmierci”, bowiem państwo oskarżane o zbrodnie międzynarodowe (w tym stosowanie głodu jako metody wojny!)  nie może odpowiadać za wsparcie dla ofiar, które samo krzywdzi. Stanowczo wezwała ONZ do przejęcia kontroli nad pomocą. 

Warto w tym miejscu przypomnieć polskiego wolontariusza, Damiana Sobóla, zabitego 1 kwietnia 2024 r. w izraelskim ataku na konwój World Central Kitchen. Izrael atak tłumaczył wówczas „pomyłką”. Mając tę perspektywę, trudno oprzeć się wrażeniu, że większy udział ONZ czy państw trzecich w organizacji i dystrybucji pomocy humanitarnej zwiększyłby zarówno jej skuteczność, jak i bezpieczeństwo wolontariuszy w Strefie Gazy. 

Jak pomóc Palestyńczykom?

Albanese wskazała na konieczność rozliczenia korporacji wspierających okupację, wskazując, że ich zaangażowanie to współudział w naruszeniach praw człowieka. Wezwała do przyjęcia wiążących regulacji, które zmuszą firmy do zerwania współpracy z Izraelem i naprawienia szkód.

Sprawozdawczyni odniosła się także do cięć budżetowych w ONZ i ograniczenia finansowania Biura Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka. Wskazała, że paraliżuje to walkę o sprawiedliwość, że zdaje sobie sprawę, że jest to wynik przesunięcia środków na zbrojenia, i że kierunek ten uważa za alarmujący. 

Albanese pokłada nadzieję w działaniach tzw. Grupy Haskiej, czyli utworzonej w styczniu 2025 r. w Hadze koalicji państw (Belize, Wielonarodowe Państwo Boliwia, Republika Kolumbii, Republika Kuby, Republika Hondurasu, Malezja, Republika Namibii, Republika Senegalu, Republika Południowej Afryki), dążącej do pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności za naruszenia prawa międzynarodowego w Strefie Gazy7. Jej działania obejmują obronę decyzji MTK, wspieranie sankcji i promowanie rozwiązania dwupaństwowego. W obliczu aktualnej sytuacji międzynarodowej rzeczywiście grupa ta może stać się podstawą budowania międzynarodowego wsparcia dla sprawiedliwości w Autonomii Palestyńskiej.

Prawa człowieka na Ukrainie

W agendzie 59. sesji Rady nie mogło zabraknąć tematu Ukrainy. Punkt 4 agendy objął sprawozdanie i interaktywną dyskusję dotyczące naruszeń praw człowieka w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Morris Tidball-Binz, jako Specjalny Sprawozdawca, przedstawił wnioski będącego efektem jego wizyty na Ukrainie8. W jego sprawozdaniu głośno wybrzmiały kwestie pozasądowych egzekucji dokonywanych przez Rosjan i naruszenia prawa do życia na Ukrainie.

Raport Tidball-Binza, oparty na wizycie w Ukrainie w maju 2024 r., ukazuje rosyjską inwazję, rozpoczętą w lutym 2022 r., jako „bezprecedensowy kryzys prawa do życia”. Dokumentuje masowe groby w Buczy, Irpieniu i Mariupolu, gdzie rosyjskie siły dokonywały pozasądowych egzekucji cywilów. Ataki na szpitale, szkoły i elektrownie pochłonęły ponad 12,6 tys. cywilnych istnień do marca 2025 r. Szczególną grozę budzą dane o jeńcach wojennych: 97 proc. przesłuchiwanych od marca 2024 r. zgłosiło tortury, w tym przemoc seksualną. Wielu jeńców stracono bez procesu. Tidball-Binz podkreślił, że te czyny mogą stanowić zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, wymagające natychmiastowej reakcji MTK.

Raport został przez większość zgromadzonych uznany za w pełni wiarygodny. Jedynie Rosja, co oczywiste, odrzuciła raport wskazując, że jest on „motywowany politycznie”, „oparty na fałszywych dowodach” i „stronniczy”. Warto odnotować, że postawa Chin w kontekście Ukrainy jest niejednoznaczna – nie poparły raportu, jednakże nie skrytykowały go też w tak ostrym tonie jak Rosja. Chiny skrytykowały „upolitycznianie” kwestii praw człowieka, sugerując, że dialog powinien skupić się na współpracy, a nie oskarżeniach.

Okupowane terytoria Ukrainy

Odrębną dyskusję Rada poświęciła sytuacji na okupowanych terytoriach Ukrainy, w tym na Krymie i w Sewastopolu. Wnioski płynące z raportu Sekretarza Generalnego ONZ9 i sprawozdania prezentującego raport Volkera Türka, Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, nie napawają optymizmem. 

Dość wspomnieć systematyczne prześladowania mniejszości, takich jak Tatarzy Krymscy, nieuzasadnione zatrzymania, tortury, przymusowy pobór do rosyjskiej armii oraz rusyfikację poprzez zakaz używania języka ukraińskiego i zamykanie instytucji kulturalnych. W raporcie odnotowano przypadki deportacji cywilów do Rosji i skazywania ich na podstawie sfabrykowanych dowodów. Volker Türk podkreślił, że Rosja narusza międzynarodowe prawo humanitarne.

Również w przypadku tego raportu i dyskusji jedynym państwem, które odrzuciło przedstawione wnioski była Rosja. Stanowisko Chin najlepiej zaś oddaje określenie „wstrzemięźliwe”.

Niepokój o migrantów

Wobec aktualnej sytuacji na granicach Polski – zarówno na granicy zachodniej, jak i wschodniej, nie sposób pominąć temat migrantów, który również poruszany był podczas ostatniej sesji Rady.

Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. praw człowieka migrantów, Chilijczyk Felipe González Morales, przygotował Raport analizujący globalny problem zaginięć migrantów10. Wskazał w nim przede wszystkim na naruszenia praw człowieka, takie jak brak ochrony, handel ludźmi i kwestię odpowiedzialności państw. 

Zdaniem Gonzáleza Moralesa skala zaginięć migrantów to już „globalny kryzys praw człowieka”. W raporcie, jak i w swym wystąpieniu podkreślił, że na Morzu Śródziemnym giną tysiące osób, w Ameryce Środkowej migranci padają ofiarą gangów, a w obozach granicznych – przemocy i zaniedbań. Sprawozdawca apelował o bezpieczne szlaki migracyjne, międzynarodowe bazy danych zaginionych i ściganie handlarzy ludźmi.

Pomimo wielkiego kryzysu migracyjnego, z jakim od lat zmagają się państwa członkowskie UE i ewidentnie nieudolnej, dramatycznej w skutkach polityki migracyjnej (polityka „otwartych drzwi”), stanowisko UE wobec raportu było bezkrytyczne. 

Raport odrzuciła natomiast Rosja, która m.in. stwierdziła, że koncentruje się on na krytyce państw przyjmujących migrantów, ignorując odpowiedzialność krajów pochodzenia i globalne nierówności gospodarcze. 

Choć USA ostatecznie raport poparły, to odnotować należy, że w dyskusji przedstawiciel USA skrytykował brak wystarczającego nacisku na odpowiedzialność krajów pochodzenia migrantów. W opinii USA państwa te muszą przeciwdziałać przyczynom migracji – ubóstwu, konfliktom i niestabilności. Bez tego wysiłki krajów przyjmujących pozostaną syzyfową pracą. USA wzywają do globalnej współpracy, ale stawiają sprawę jasno: źródło problemu leży w krajach, z których migranci uciekają.

Prawa migrantów w Polsce

Temat migracji jest niewątpliwie w Polsce szczególnie aktualny. Nasza wschodnia granica, będąca jednocześnie granicą UE, od kilku lat zmaga się z falą nielegalnej imigracji, podsycaną przez Białoruś w ramach wojny hybrydowej. Z zachodu przybywają do nas migranci, dla których niemiecka polityka „otwartych granic” okazała się nie być wcale tak gościnna. Raport ONZ przypomina, że ochrona granic, choć konieczna, musi uwzględniać humanitarne traktowanie migrantów. Brakuje w nim jednak uwzględnienia praw rdzennych mieszkańców. W to miejsce autochtoni otrzymują przede wszystkim… listę wymagań.

Warto w tym kontekście wspomnieć raport Niezależnego Eksperta ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową dotyczący Polski11.

Niezależny ekspert krytykuje w nim wprowadzone w 2025 r. ograniczenia w prawie do azylu. Zmiany w prawie miały za zadanie zmniejszyć liczbę osób, które po nielegalnym przekroczeniu granicy Polski przez Białoruś wykorzystywały prawo azylowe, często nadużywając go, aby uniknąć deportacji lub zawrócenia na drugą stronę granicy. Zdaniem Niezależnego eksperta przyczyniło się to do pogłębienia „braku zaspokojenia szczególnych potrzeb osób LGBT ubiegających się o ochronę”. 

W efekcie, jak wskazuje Niezależny ekspert, „ciężar zaspokojenia tych krytycznych potrzeb humanitarnych” przejmować muszą „lokalne organizacje”.  Ekspert ONZ wprost zatem pochwala aktywność organizacji, które łamiąc prawo pomagały i nadal pomagają nielegalnym migrantom przedostawać się na terytorium Polski. Ignoruje przy tym całkowicie kontekst kryzysu migracyjnego, który dotyka Polskę przy białoruskiej granicy, a w raporcie formułuje tezy wskazujące, że osoby identyfikujące się jako LGBT powinny mieć szereg dodatkowych uprawnień i specjalne przywileje. Dotychczasowy dorobek sprawozdawcy, a przede wszystkim jego długoletnie zaangażowanie na rzecz postulatów organizacji LGBT, każe jednak wątpić w jego zdolność do obiektywnej oceny sytuacji.

Definicja płci oparta na biologii

Za przełomowe można uznać także wystąpienie Specjalnej Sprawozdawczyni Reem Alsalem, która na forum Rady Praw Człowieka zdecydowała się zadać cios ideologii gender i politycznej poprawności, głośno domagając się powrotu do definiowania angielskiego terminu sex jako kategorii biologicznej – dychotomicznego rozróżnienia na kobiety i mężczyzn, opartego o gamety i uwarunkowania biotechniczne, zgodnie z klasycznymi definicjami biologicznymi. Sprawozdawczyni nie ukrywała, że w toku prac nad swoim raportem12 oraz po jego publikacji gro środowisk i wpływowych osób próbowało wpływać na treść publikacji oraz oczerniać jej autorkę. Jak podkreśliła Alsalem, przekonało ją to tylko, że wnioski płynące z raportu są słuszne. 

Apel o powrót do definiowania płci zgodnie z biologią wynika z zebranych przez Sprawozdawczynię danych o przemocy wobec kobiet i dziewcząt, z których wynika, że przemoc jest zakorzeniona w rzeczywistości ich biologicznej płci, która czyni je bardziej narażonymi na określone formy przemocy. Próba pominięcia tego obiektywnego faktu – przez zacieranie granic między płcią biologiczną a „tożsamością płciową” – doprowadziła do osłabienia skuteczności walki z przemocą i dyskryminacją. 

Zachęcam do lektury komentarza Julii Książek, która szerzej pisała o raporcie Alsalem13

Podsumowanie

Zakończona przed kilkoma dniami 59. sesja Rady Praw Człowieka z pewnością wielu uczestnikom i słuchaczom zapadnie w pamięć. Trudno mówić tu o „wielkim przełomie”, faktem jednak jest, że sesja ta może być w niektórych aspektach punktem zwrotnym. W minionych tygodniach mogliśmy obserwować, jak „stare prawa człowieka” (tj. prawo do życia, czy zakaz tortur) dominują dyskusję, jednocześnie znacznie marginalizując ideologiczne, genderowe tematy (jak raport Niezależnego Eksperta nt. Polski, który nie wzbudził szerszej dyskusji). Za symboliczne przechylenie szali można uznać także stanowisko Reem Alsalem, która stanowczo opowiedziała się za przywróceniem jednoznacznej, opartej na biologii, definicji płci. 

Śledząc bieżące wydarzenia można odnieść wrażenie, że świat, który przez ostatnią dekadę w zatrważającym tempie obrastał w ideologię, rozpada się na kawałki. Sprzyja temu napięta sytuacja geopolityczna na świecie, rosnące konflikty regionalne i polaryzacja. Jakie będą tego skutki przekonamy się zapewne prędzej niż później. 


[1] 
Agenda 59. sesji Rady Praw Człowieka ONZ, https://docs.un.org/en/A/HRC/59/1/REV.1, (dostęp: 11.07.2025). 

[2] 
A. Kubacka, Niezależny ekspert ONZ o wizycie w Polsce, czyli świat oczami ideologa, https://ordoiuris.pl/komentarz/niezalezny-ekspert-onz-o-wizycie-w-polsce-czyli-swiat-oczami-ideologa/, (dostęp: 12.07.2025). 

[3] 
A/HRC/59/23, Report of the Special Rapporteur on the situation of human rights in the Palestinian territories occupied since 1967, https://www.ohchr.org/en/documents/country-reports/ahrc5923-economy-occupation-economy-genocide-report-special-rapporteur, (dostęp: 15.07.2025).

[4] 
„Stała obecność izraelska na tych terytoriach jest nielegalna i powinna się zakończyć tak szybko, jak to możliwe […] Izrael narzucił tam politykę i działania mające na celu rozdrobnienie terytorium i uniemożliwienie narodowi palestyńskiemu prawa do samostanowienia, a na dużych obszarach rozszerzył izraelską suwerenność, co narusza prawo międzynarodowe” (zob. ICJ Advisory Opinion, LEGAL CONSEQUENCES ARISING FROM THE POLICIES AND PRACTICES OF ISRAEL IN THE OCCUPIED PALESTINIAN TERRITORY, INCLUDING EAST JERUSALEM, https://www.icj-cij.org/sites/default/files/case-related/186/186-20240719-adv-01-00-en.pdf, dostęp: 14.07.2025).

[5] 
A. Kubacka, “Belka w oku” PE, czyli kilka słów o tym jak europarlament ostrzega przed wzrostem autorytaryzmu, totalitaryzmu i populizmu, https://ordoiuris.pl/komentarz/belka-w-oku-pe-czyli-kilka-slow-o-tym-jak-europarlament-ostrzega-przed-wzrostem-autorytaryzmu-totalitaryzmu-i-populizmu/, (dostęp: 10.07.2025).

[6] 
Ministerstwo Sprawiedliwości, Podpisanie umowy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym o wykonywaniu wyroków, https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/podpisanie-umowy-z-miedzynarodowym-trybunalem-karnym-o-wykonywaniu-wyrokow , (dostęp: 13.04.2025). 

[7] 
The Hague Griup, https://thehaguegroup.org/home/, (dostęp: 20.07.2025). 

[8] 
A/HRC/59/54/Add.1, Visit to Ukraine Report of the Special Rapporteur on extrajudicial, summary or arbitrary executions, Morris Tidball-Binz, https://docs.un.org/en/A/HRC/59/54/Add.1, (dostęp: 16.07.2025). 

[9] 
A/HRC/59/67, Situation of human rights in the temporarily occupied territories of Ukraine, including the Autonomous Republic of Crimea and the city of Sevastopol,  https://docs.un.org/en/A/HRC/59/67, (dostęp: 17.07.2025).

[10] 
A/HRC/59/49, Phenomenon of migrants going missing or subjected to enforced disappearance – human rights analysis, https://docs.un.org/en/A/HRC/59/49, (dostęp: 18.07.2025).

[11] 
A/HRC/59/43/Add.2, Visit to Poland – Report of the Independent Expert on protection against violence and discrimination based on sexual orientation and gender identity, https://docs.un.org/en/A/HRC/59/43/Add.2, (dostęp: 10.07.2025).

[12] 
A/HRC/59/47, Sex-based violence against women and girls: new frontiers and emerging issues. Report of the Special Rapporteur on violence against women and girls, its causes and consequences, Reem Alsalem, https://www.ohchr.org/sites/default/files/documents/hrbodies/hrcouncil/sessions-regular/session59/advance-version/a-hrc-59-47-aev.pdf, (dostęp: 16.07.2025). 

[13] 
J. Książek, Ekspertka ONZ wzywa do przywrócenia definicji płci biologicznej w ochronie kobiet, https://ordoiuris.pl/komentarz/ekspertka-onz-wzywa-do-przywrocenia-definicji-plci-biologicznej-w-ochronie-kobiet/, (dostęp: 17.06.2025).

Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock

Wesprzyj nas

Czytaj więcej

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści
19 września 2025

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści

Zamach w Minneapolis na katolicką młodzież, a także zabójstwo chrześcijańskiego…

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!
19 września 2025

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!

Mamy już tylko tydzień na uratowanie dzieci przed edukacją seksualną,…

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety
18 września 2025

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety

Życie i zdrowie ludzkie są wartościami o charakterze najbardziej podstawowym…

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender
16 września 2025

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender

Promowanie aborcji i ideologii gender przez UNICEF może sprawić, że…