główne PUNKTY

1

Kanał Zero wyemitował rozmowę redaktora Roberta Mazurka z posłanką, szefową parlamentarnego klubu Lewicy Anną Marią Żukowską i Marcinem Możdżonkiem – utytułowanym siatkarzem, radnym miejskim reprezentującym partię Nowa Nadzieja, a od 2023 r. także prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej.

2

Chociaż głównym tematem rozmowy były kwestie łowieckie, pojawiły się w niej także istotne wątki bioetyczne.

3

W rozmowie posłanka Lewicy wyrażała głębokie ubolewanie z powodu niektórych praktyk łowieckich, będąc jednocześnie jedną z najbardziej aktywnych w Sejmie zwolenniczek aborcji, czyli celowego zabijania dzieci przed narodzeniem.  

4

Poglądy lewicowych polityków, aktywistów, medyków, etc. bazują na dehumanizacji ludzi w prenatalnym okresie rozwoju (płodów), czego skutkiem jest przyzwolenie na zabijanie dzieci nawet w 9. miesiącu ciąży. Takiego czynu dopuściła się m.in. lekarka Gizela Jagielska w szpitalu w Oleśnicy.


Giną niewinne zwierzęta… A dzieci?

Podczas rozmowy przeprowadzonej 20 sierpnia w studiu Kanału Zero padły między innymi takie słowa posłanki Żukowskiej: „to jest hipokryzja, strzelanie do zwierząt, które nie robią żadnych szkód”. Posłanka nawiązywała w tej wypowiedzi do losu małych zwierząt, jak np. drobne ptaki słonki, które nie powodują (jak twierdzi) szkód np. rolnikom, a na które legalnie polują myśliwi.

W wypowiedzi szefowej klubu parlamentarnego Lewicy szokować może zestawienie owej troski o losy zwierząt z wielokrotnie wprost deklarowanym przez posłankę Żukowską poparciem czy wręcz domaganiem się legalizacji aborcji, a więc intencjonalnego pozbawiania życia człowieka w prenatalnej fazie rozwoju. Przy ocenie słów posłanki Lewicy i poglądów, których jest przedstawicielką, nie może oczywiście zabraknąć odniesienia do szerszego kontekstu, w tym sprawy zabicia 9-miesięcznego nienarodzonego dziecka w szpitalu powiatowym w Oleśnicy (Felka), którego dopuściła się w październiku 2024 r. słynąca z postawy silnie proaborcyjnej lekarka Gizela Jagielska, a której czynu w swoich wypowiedziach broniła posłanka Żukowska.

Według Lewicy dziecko to nie człowiek?

Pamiętać trzeba także o innych wpisach A. Żukowskiej np. na platformie X, w których wynika, że w opinii posłanki o człowieczeństwie jednostki decyduje nie określony, obiektywnie weryfikowalny zestaw biologicznych właściwych człowiekowi cech, lecz to, czy jednostka jest akceptowana przez rodzinę (matkę) oraz to, czy ta jednostka się rodzi – wskutek porodu (naturalnego albo cięcia cesarskiego), czy jest siłą usuwana z ciała kobiety w wyniku aborcji. W dyskusji dotyczącej sposobu postępowania z dzieckiem, które przychodzi na świat przedwcześnie, lecz jest już zdolne do przeżycia poza organizmem matki (24. tydzień ciąży), toczącej się w serwisie X 2 września 2024 r., posłanka Żukowska napisała wprost, że o tym, czy taka „istota” jest płodem pozbawionym przymiotu człowieka (w takim razie płodem innym niż ludzki, zatem jakim – autorka słów nie precyzuje…) decyduje fakt, że jest usuwana z ciała matki poprzez aborcję, a nie przychodzi na świat w wyniku porodu. Na te i im podobne pokrętne koncepcje i poglądy składa się zapewne kilka czynników, do których zaliczyć można przede wszystkim stałe forsowanie przez głosicieli lewicowych haseł tezy o nieczłowieczym charakterze ludzkich płodów (ludzi przed narodzeniem). Rzecz jasna, jest to element niezbędny do uzyskania w społeczeństwie powszechnej akceptacji intencjonalnego ich zabijania – jeżeli uda się przekonać obywateli, że ludzki płód to nie człowiek, to nie będą sprzeciwiać się legalizacji ich zabijania w drodze aborcji.

W tym zakresie zresztą posłanka Żukowska wydaje się kierować jakąś szczególną misją „uświadamiającą”. W rozmowie z M. Możdżonkiem zbulwersowana zauważyła, że używane przez myśliwych słowo „redukcja dzików” w istocie oznacza ich zabijanie, w związku z czym zaapelowała o „nazywanie rzeczy po imieniu”. Problem w tym, że dla posłanki Lewicy redukcja dzików przez myśliwych to zabijanie, ale już „redukcja” ludzi w drodze aborcji zabijaniem nie jest. Prowadzący program redaktor Mazurek zapytał bowiem posłankę, czy aborcja też jest zabójstwem, na co uzyskał taką odpowiedź: „[aborcja] jest usunięciem płodu. Płód jest oczywiście organizmem żywym i nie jest płodem słonia, jeżeli znajduje się w organizmie człowieka. To jest oczywiste”. Jakkolwiek z tej pokrętnej wypowiedzi wynika przebija się oczywista prawda, że ludzki płód to człowiek, a pozbawienie go życia stanowi zabójstwo, kropkę nad „i” postawił redaktor Mazurek, kwitując słowa posłanki prośbą: „w takim razie nazywajmy rzeczy po imieniu”.

Żukowska: „zabójstwem nie jest ani zabicie dzika, ani zabicie płodu”

Na tym nie koniec szokujących tez szefowej parlamentarnego klubu Lewicy. W odpowiedzi na komentarz do słów posłanki zamieszczony przez jednego z użytkowników X, stwierdziła: „zabójstwo to, zgodnie z kodeksem karnym, zabicie człowieka. Zabójstwem nie jest więc ani zabicie dzika, ani zabicie płodu. Inaczej za aborcję kobiety szły by na 25 lat czy dożywocie do więzienia”. Pytanie, które pierwsze ciśnie się na usta, to: jeżeli płód, czyli dziecko poczęte (bo taką terminologią posługuje się przywołany przez posłankę Żukowską kodeks karny) nie jest człowiekiem, to kim albo raczej – czym jest? Płód nie jest bowiem jakimś oddzielnym bytem, nowym gatunkiem, który – jak się wydaje zgodnie z filozofią lewicy – musielibyśmy umieścić gdzieś pomiędzy Homo sapiens a innymi gatunkami ssaków. Prawda jest taka, że każdy płód ludzki (określany w prawie karnym jako dziecko) jest człowiekiem, czemu nikt racjonalnie myślący nie zaprzeczy i z czym bezskutecznie od lat próbują mierzyć się aborcyjni ideolodzy.

Przykładowo, rozporządzenie regulujące wypłaty zasiłków pogrzebowych policjantom już od 2002 r. (sic!) przewiduje, że dokumentami wymaganymi do wypłaty zasiłku pogrzebowego z tytułu śmierci członka rodziny policjanta, w razie pogrzebu dziecka martwo urodzonego lub niezdolnego do życia, są „zaświadczenie lekarza lub położnej, że dziecko urodziło się martwe lub niezdolne do życia (do wglądu)”[3].

Zgodnie z prawem (w tym karnym) płód jest człowiekiem

Mowa oczywiście o płodzie rozwijającym się w ciele kobiety, a więc człowieka. Jak słusznie zauważyła posłanka Żukowska, taki żywy organizm „nie jest płodem słonia”, skoro rozwija się w ciele człowieka. Zauważyć trzeba, że to cenne spostrzeżenie gościa Kanału Zero nie stanowi żadnego odkrycia. Lektura przepisów polskiego prawa, w tym przywołanego przez panią Żukowską kodeksu karnego, prowadzi do jednego wniosku – płód ludzki jest człowiekiem. Na potwierdzenie tej, mogłoby się wydawać oczywistej dla większości, lecz wyraźnie nie dla wszystkich, tezy przytoczyć trzeba kilka przepisów właśnie ustawy z 7 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. z 2025 r. poz. 383, k.k.). Zacznijmy od tego, że przepisy penalizujące przerywanie ciąży znajdują się w rozdziale XIX k.k., zatytułowanym „Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu”, które prawnokarną ochroną obejmują życie i zdrowie człowieka. Przepisy art. 152 – 154 k.k. dotyczą stricte przestępstw wymierzonych w życie „organizmu żywego znajdującego się w ciele człowieka” określonego w nich jako „dziecko poczęte”.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i wielu wielu publikacjach prawniczych także podkreśla się, że „przedmiotem ochrony określonym w art. 152 oraz 153 k.k. jest życie człowieka w fazie prenatalnej, a więc od chwili poczęcia, rozumianej jako zespolenie jąder komórek rozrodczych, żeńskich i męskich, do chwili rozpoczęcia akcji porodowej, czyli wystąpienia skurczów macicy dających postęp porodu lub zaistnienia medycznej konieczności wywołania porodu lub zabiegu cesarskiego cięcia” (tak np. SN w uchwale z 26 października 2016 r., I KZP 18/06, OSNK 2006, nr 11, poz. 97, postanowieniu z 30 października 2008 r., I KZP 13/08, OSNK 2008, nr 11, poz. 90; wyroku z 27 września 2010 r., V KK 34/10, OSNK 2010, nr 12, poz. 105). Mowa jest wyraźnie o „życiu człowieka”, a z tak rozumianym „płodem” koresponduje ponadto przyjęta przez ustawodawcę definicja „dziecka”, znajdująca się w art. 2 ust. 1 ustawy z 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka (Dz.U. z 2023 r. poz. 292): „w rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”

Silniejsza ochrona dla dziecka zdolnego do życia poza organizmem matki

Poboczną kwestią w kontekście poglądów wyrażonych podczas rozmowy na Kanale Zero przez posłankę Żukowską jest to, że na gruncie k.k. przyjęto zróżnicowany poziom ochrony prawnokarnej dziecka poczętego w zależności od stopnia jego rozwoju (wieku ciąży). Dla jasności warto zaznaczyć, że surowszą odpowiedzialność karną przewiduje prawo w sytuacji, gdy przerwania ciąży dokonuje się wtedy, gdy dziecko osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki, co przyjmuje się, że następuje już po 22. tygodniu ciąży. Na koniec podkreślić trzeba, że w przywołanych wyżej orzeczeniach (w szczególności postanowieniu o sygn. I KZP 13/08), Sąd Najwyższy przesądził także, że pewna prawnokarna ochrona życia dziecka poczętego (której podstawą jest art. 148 k.k. penalizujący zabójstwo) przysługuje dziecku nienarodzonemu zdolnemu do życia poza organizmem matki m.in. „w wypadku konieczności medycznej przeprowadzenia zabiegu cięcia cesarskiego lub innego alternatywnego zakończenia ciąży – od zaistnienia medycznych przesłanek takiej konieczności”. Innymi słowy – jeżeli z jakiegoś powodu lekarz uzna, że w danej sytuacji zaistniały wskazania do cesarskiego cięcia, od momentu zaistnienia tych wskazań życie dziecka (płodu) chronione jest przez przepisy k.k. przewidujące odpowiedzialność karną za zabójstwo człowieka (art. 148 i nast. k.k.).

Tak więc, wracając do głoszonych przez szefową klubu parlamentarnego Lewicy tez mających wyraźne cechy „herezji antropologicznej” – płód jest człowiekiem, a pozbawienie go życia w myśl k.k. stanowi zabójstwo od momentu: (1) rozpoczęcia porodu, (2) podjęcia pierwszej czynności medycznej bezpośrednio zmierzającej do przeprowadzenia zabiegu cesarskiego cięcia podjętego na żądanie kobiety, (3) w przypadku medycznej konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia lub alternatywnego zakończenia ciąży – od zaistnienia medycznych przesłanek takiej konieczności (zob. teza postanowienia SN sygn. I KZP 13/08). W innych przypadkach życie dziecka (płodu) – jako człowieka – również podlega ochronie prawnokarnej, jednak słabszej.

Zabicie płodu jako zabójstwo a sprawa z Oleśnicy

Na koniec trzeba odnieść się do wcześniej sygnalizowanego szerszego kontekstu wypowiedzi posłanki Lewicy, uwzględniającego głośną sprawę zabicia zastrzykiem w serce dziecka (płodu) w 9. miesiącu ciąży, którego sprawcą była Gizela Jagielska ze szpitala powiatowego w Oleśnicy. W sprawie tej, wielokrotnie już poruszanej w różnych publikacjach, istotną okolicznością jest właśnie to, że lekarka, wyznająca bodajże te same poglądy na temat człowieczeństwa „płodów”, co poseł Żukowska, w październiku 2024 r. zabiła dziecko będące w 9. miesiącu rozwoju prenatalnego, a więc zdolne do samodzielnego życia, a ponadto uczyniła to w okolicznościach istnienia wskazań do zakończenia ciąży przez cesarskie cięcie. Tym samym mówimy tu już o spełnieniu przesłanek z art. 148 k.k., a więc zabójstwie człowieka. Nie jest to zresztą pierwszy i jedyny tego rodzaju czyn lekarki z Oleśnicy, a w sprawie, w której po aborcji przeprowadzonej w 26. tygodniu ciąży urodziło się żywe dziecko i nie uzyskało niezbędnej pomocy medycznej aż do śmierci, Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie do prokuratury.

r.pr. Katarzyna Gęsiak – dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Instytutu Ordo Iuris


Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock

Wesprzyj nas

Czytaj więcej

Adw. Jerzy Kwaśniewski: Łączymy siły. Stowarzyszenie Fidei Defensor dołącza do Ordo Iuris
10 października 2025

Adw. Jerzy Kwaśniewski: Łączymy siły. Stowarzyszenie Fidei Defensor dołącza do Ordo Iuris

Obserwując dyskryminacyjną wobec chrześcijan politykę rządu oraz spodziewając się masowej, przymusowej…

Ku suwerenności i polskiemu soft power.  Kilka uwag po przemówieniu prezydenta Karola Nawrockiego na forum ONZ
6 października 2025

Ku suwerenności i polskiemu soft power. Kilka uwag po przemówieniu prezydenta Karola Nawrockiego na forum ONZ

Głos prezydenta jest znakiem, że liberalna rewolucja 1989 roku słabnie…

Jerzy Kwaśniewski: Pokonajmy cenzurę! 4 ważne zwycięstwa Ordo Iuris w obronie wolności słowa
3 października 2025

Jerzy Kwaśniewski: Pokonajmy cenzurę! 4 ważne zwycięstwa Ordo Iuris w obronie wolności słowa

Najbliższe miesiące pokażą, czy polskie organy ścigania będą mogły zatrzymać…

Masową imigrację do Polski trzeba zatrzymać teraz. Za 30 lat będzie już za późno
3 października 2025

Masową imigrację do Polski trzeba zatrzymać teraz. Za 30 lat będzie już za późno

We Francji petycja na rzecz referendum na temat imigracji zebrała…