Zrzeszająca ponad 600 organizacji z 90 krajów ILGA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów), prowadzący setki klinik aborcyjnych globalny gigant Planned Parenthood oraz stojąca od 30 lat za światowym ruchem aborcyjnym fundacja Center for Reproductive Rights w obawie o swoją pozycję poprosiły Komisję Europejską o pomoc w walce z Ordo Iuris.

Giganci zjednoczeni w imię walki z Ordo Iuris

Choć wspomniane organizacje to najwięksi globalni lobbyści, dysponujący setkami milionów, to okazuje się, że zagrożeniem dla ich żywotnych interesów stał się… Instytut Ordo Iuris.

W ubiegłym miesiącu do Komisji Europejskiej trafił list, w którym przedstawiciele wspomnianych organizacji proszą unijnych komisarzy o pilne spotkanie, by porozmawiać na temat działalności naszego Instytutu. Powodem tego nadzwyczajnego apelu stało się to, że Instytut Ordo Iuris został dopuszczony do udziału w pracach komitetu monitorującego wydatkowanie unijnych funduszy w Polsce. Sygnatariusze skargi wzywają do pilnego wykluczenia Ordo Iuris z tego grona. List do Komisji Europejskiej to spektakularne podsumowanie skali naszego realnego oddziaływania.

Pieniądze w służbie ideologii

Ataki aborcjonistów i genderowych ideologów to dla nas niemal codzienność. W przeszłości próbowano nas już przecież usuwać z Rady Gospodarczej i Społecznej Organizacji Narodów Zjednoczonych, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, rejestru przejrzystości Parlamentu Europejskiego i dwukrotnie wypowiadano nam umowę najmu biura w Brukseli. Ale tym razem nasza aktywność rozwścieczyła największych. Dlaczego? Bo obecność Instytutu Ordo iuris w komitetach monitorujących wydatkowanie unijnych miliardów może realnie uderzyć w samo serce lobbystów – czyli w ich portfele.

Oczywiście ani jedno euro z unijnych funduszy nie trafi do Ordo Iuris. W komitecie będziemy dbać o transparentność i racjonalne wydatkowanie funduszy. Tymczasem ILGA czy Planned Parenthood bez swobodnego dostępu do unijnego finansowania nie mogłyby realizować swoich planów.

Walka Ordo Iuris z tymi potęgami to starcie Dawida z Goliatem. Wierzę jednak, że jak w biblijnej opowieści, brutalną przewagę Goliata możemy zrównoważyć wiernością prawdzie. Zresztą, doświadczenie potwierdza moje przeczucia. W ubiegłym miesiącu świętowaliśmy przecież zwycięstwo w wieloletniej walce z założoną przez George’a Sorosa Fundacją Batorego, która w procesie z Ordo Iuris była reprezentowana przez największą korporację prawniczą na świecie. Tam też walczyliśmy o jawność finansowania zagranicznych środków publicznych i tam także w grze były wielkie pieniądze.

Czy debata to przestępstwo?

List aborcjonistów i aktywistów LGBT to jednak nie koniec skoordynowanego ataku na Ordo Iuris.

W ubiegłym tygodniu dotarła do nas informacja o liście europosłów frakcji Renew Europe, którzy nie ustają w próbach zablokowanie naszej działalności w Parlamencie Europejskim. Lewicowi europosłowie żądają od przewodniczącej Parlamentu Europejskiego natychmiastowego wycofania akredytacji wszystkich konserwatywnych organizacji pozarządowych. Podobny list trafił już do przewodniczącej PE w zeszłym roku. Podpisało się pod nim zaledwie 8 eurodeputowanych. W odpowiedzi 24 europarlamentarzystów stanęło w naszej obronie, podkreślając, że zablokowanie wszystkich obrońców życia i rodziny byłoby bezprecedensowym atakiem na wolność słowa w Unii Europejskiej.

Na nasz list nie dostaliśmy odpowiedzi, ale – jak się okazuje – władze Parlamentu Europejskiego odpowiedziały na pismo europosłów Renew Europe, prosząc o więcej szczegółów na temat sprawy. Nasi oskarżyciele wysłali zatem w styczniu koleją korespondencję, w której wymienili konkretne organizacje, wymagające ich zdaniem pilnej kontroli. Znaleźliśmy się w doborowym towarzystwie obok European Centre for Law and Justice, Alliance Defending Freedom International, Fondation Jérôme Lejeune i World Youth Alliance. To znani na całym świecie obrońcy życia, rodziny, wolności sumienia i wolności słowa.

Europosłowie Renew Europe proszą władze Parlamentu Europejskiego, by kontrola działalności Instytutu Ordo Iuris i innych organizacji broniących życia została zakończona w ciągu 3 miesięcy. Jeśli Parlament Europejski spełni te prośbę, to najbliższe tygodnie mogą się okazać decydujące o naszej przyszłości na forum europarlamentu.

Wierzę w to, że Parlament Europejski nie zdecyduje się na tak bezprecedensową cenzurę, ale musimy być gotowi na wszystko – także na wielką batalię o możliwość kontynuowania naszej pracy w Brukseli.

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj więcej

Adw. Jerzy Kwaśniewski: Łączymy siły. Stowarzyszenie Fidei Defensor dołącza do Ordo Iuris
10 października 2025

Adw. Jerzy Kwaśniewski: Łączymy siły. Stowarzyszenie Fidei Defensor dołącza do Ordo Iuris

Obserwując dyskryminacyjną wobec chrześcijan politykę rządu oraz spodziewając się masowej, przymusowej…

Ku suwerenności i polskiemu soft power.  Kilka uwag po przemówieniu prezydenta Karola Nawrockiego na forum ONZ
6 października 2025

Ku suwerenności i polskiemu soft power. Kilka uwag po przemówieniu prezydenta Karola Nawrockiego na forum ONZ

Głos prezydenta jest znakiem, że liberalna rewolucja 1989 roku słabnie…

Jerzy Kwaśniewski: Pokonajmy cenzurę! 4 ważne zwycięstwa Ordo Iuris w obronie wolności słowa
3 października 2025

Jerzy Kwaśniewski: Pokonajmy cenzurę! 4 ważne zwycięstwa Ordo Iuris w obronie wolności słowa

Najbliższe miesiące pokażą, czy polskie organy ścigania będą mogły zatrzymać…

Masową imigrację do Polski trzeba zatrzymać teraz. Za 30 lat będzie już za późno
3 października 2025

Masową imigrację do Polski trzeba zatrzymać teraz. Za 30 lat będzie już za późno

We Francji petycja na rzecz referendum na temat imigracji zebrała…