W artykule z kwietnia 2021 r. pt. „Propagowanie nielegalnej aborcji” pisałem o procederze aborcyjnym „Aborcji bez granic” opisanym w wywiadzie udzielonym przez działeczkę aborcyjną – Natalię Broniarczyk portalowi Gazeta.pl. W związku z przekazanymi tam informacjami Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris złożyła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, w szczególności pomocnictwa do aborcji niezgodnej z ustawą w formie organizowania tzw. turystyki aborcyjnej. Ostatecznie sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Postanowieniem z października 2021 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej delegowany do Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej odmówił wszczęcia śledztwa.
Na płaszczyźnie części zawiadomienia traktującej o udzieleniu kobietom ciężarnym pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy Prokurator podniósł, że będące przedmiotem postępowania czynności wykonywane względem kobiet mogłyby zostać opisane jako udzielenie pomocy, to jednak pomocy do czynności nie podlegającej w miejscu jej wykonania, tj. poza granicami Rzeczypospolitej, regulacjom ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, a zatem jako pomocy nie naruszającej przepisów tej ustawy i z racji tej nie mogącej stanowić o realizacji znamion przestępstwa z art. 152 k.k.. Powołał się przy tym na wyroki: Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22 kwietnia 2014 r., sygn. II Aka 37/14, oraz Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 maja 2018r., sygn. II AKa 55/18. Problem w tym, że ten pierwszy został uchylony wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2014 r., IV KK 257/14, LEX nr 1941900, a ten drugi został uchylony wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2019 r., V KK 517/18, LEX nr 3012323, podtrzymującym wykładnię art. 152 § 2 k.k. przyjętą w tym wcześniejszym wyroku Sądu Najwyższego, a odrzucającą tą, na której Prokurator oparł odmowę wszczęcia śledztwa w opisywanej tutaj sprawie. Pozwolę sobie w tym miejscu przytoczyć in extenso fragment tego pierwszego orzeczenia Sądu Najwyższego: „Jest poza sporem, że przestępstwo z art. 152 § 2 k.k. ma charakter formalny, sprawca odpowiada bez względu na to, czy do przerwania ciąży doszło czy nie. W świetle regulacji art. 6 § 2 k.k. miejscem popełnienia przestępstwa z art. 152 § 2 k.k. jest miejsce działania sprawcy. W realiach niniejszej sprawy z niekwestionowanych ustaleń faktycznych wynika, że zachowania odpowiadającego wszystkim ustawowym znamionom przestępstwa z art. 152 § 2 k.k. oskarżony dopuścił się na terenie Polski. W świetle tych uwarunkowań dla bytu sprawstwa przestępstwa z art. 152 § 2 k.k. obojętne jest, iż aborcja miała być dokonana poza granicami Polski, gdzie zabieg ten uznawany jest za legalny.” Z całym naciskiem podkreślić przy tym należy, że oba powołane wyroki Sądu Najwyższego zapadły w wyniku kasacji prokuratury uznającej właśnie za niesłuszny przyjęty w omawianym postanowieniu sposób wykładni art. 152 § 2 k.k.
Zgodnie z art. 3 § 1 pkt 3 ustawy Prawo o prokuraturze obowiązki określone w art. 2, tj. w zakresie ścigania przestępstw oraz stania na straży praworządności, Prokurator Generalny, Prokurator Krajowy i pozostali zastępcy Prokuratora Generalnego oraz podlegli im prokuratorzy wykonują przez podejmowanie środków przewidzianych prawem, zmierzających do prawidłowego i jednolitego stosowania prawa w postępowaniu sądowym, administracyjnym, w sprawach o wykroczenia oraz w innych postępowaniach przewidzianych przez ustawę. Z kolei § 318 zd. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury stanowi, że w postępowaniu przed sądem prokurator sprawuje funkcję oskarżyciela publicznego oraz podejmuje czynności zmierzające do prawidłowego i jednolitego stosowania prawa, chyba że ustawa stanowi inaczej. Dalej regulacja ta stanowi w szczególności, że w tym celu prokurator zaskarża orzeczenia i zarządzenia, które uznaje za niesłuszne. Tymczasem w przedstawianej sprawie prokurator całkowicie zlekceważył rozstrzygnięcia, linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, a więc organu władzy sądowniczej powołanego do sprawowania wymiaru sprawiedliwości w szczególności przez zapewnienie jednolitości orzecznictwa sądów powszechnych przez rozpoznawanie środków odwoławczych (art. 1 pkt 1 lit. a ustawy o Sądzie Najwyższym). Dokonana w postanowieniu odmawiającym wszczęcia śledztwa wykładnia art. 152 § 2 k.k. jest oczywiście błędna w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, co więcej, oparta na wyrokach uchylonych przez Sąd Najwyższy ze względu na wadliwą właśnie interpretację art. 152 § 2 k.k.. Mamy więc tutaj do czynienia z oczywistą i rażącą obrazą przepisów prawa
Zgodnie z art. 137 § 1 pkt 1 ustawy Prawo o prokuraturze prokurator odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe (dyscyplinarne), w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa. Z kolei art. 7 § 8 tej ustawy stanowi, że w razie stwierdzenia oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa prokurator przełożony jest obowiązany żądać wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko prokuratorowi, który obrazy się dopuścił. Pełniąca funkcję Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla katowickiego okręgu regionalnego Prokurator Prokuratury Okręgowej delegowana do Prokuratury Regionalnej nie widziała podstaw do wszczęcia choćby postępowania wyjaśniającego w niniejszej sprawie.
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nie uwzględnił zażalenia Instytutu Ordo Iuris, podzielając stanowisko Prokuratora i odwołując się do dwóch postanowień innego Sądu Okręgowego oraz wspomnianego wyżej, uchylonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z maja 2018 r.
Wyrokiem z dnia 22 października 2020 r., sygn. akt K 1/20, Trybunał Konstytucyjny w istocie przesądził o bezprawności dokonanych w majestacie prawa, przez okres obowiązywania Konstytucji RP z 1997 r., kilkunastu tysięcy aborcji nienarodzonych dzieci w oparciu o tzw. przesłankę eugeniczną, diametralnie intensyfikując ochronę życia człowieka na prenatalnym etapie jego rozwoju. Orzeczenie to stanowi również jasny sygnał dla organów Państwa, w szczególności organów ścigania, co do konieczności szczególnego wzmożenia wysiłku dla ochrony życia nienarodzonych dzieci. Tymczasem prokurator, który ma stać na straży praworządności, z oczywistym i rażącym naruszeniem prawa odmawia wszczęcia śledztwa w tej kwestii, lekceważąc linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, o ukształtowanie której zabiegała przecież sama prokuratura. Podobnie czyni Sąd, bazując na orzeczeniach innych Sądów Okręgowych czy uchylonym wyroku Sądu Apelacyjnego, pomijając zaś orzecznictwo Sądu Najwyższego. Jak się to ma do formułowanego przez art. 32 ust. 1 Konstytucji RP prawa każdej osoby do równego traktowania przez władze publiczne? Jakie to szczególne cechy charakteryzują aborcyjne aktywistki, które pozwalają w tej samej sytuacji traktować je odmiennie od osób niezaangażowanych w ruch proaborcyjny? Bo przecież sądy dokonujące wykładni art. 152 § 2 k.k. zgodnie z linią orzeczniczą Sądu Najwyższego będą w takich właśnie sytuacjach wydawać wyroki skazujące.
W istocie więc na tle niniejszej sprawy właściwszym jest twierdzenie o stosowaniu poglądów sędzi i prokuratora w kwestii pozbawiania życia nienarodzonych dzieci, a nie o stosowaniu prawa.
Adw. Paweł Szafraniec – Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris