główne PUNKTY
1
Zgromadzenie Ogólne ONZ bez głosowania przyjęło rezolucję otwierającą drogę do negocjacji międzynarodowego traktatu o zapobieganiu i karaniu zbrodni przeciwko ludzkości.
2
Rezolucja formalnie zwołuje Konferencję Pełnomocników, której zadaniem będzie opracowanie ostatecznego kształtu traktatu.
3
Konferencja ma obradować w dwóch turach – w 2028 i 2029 roku – w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.

Po pięciu latach rozważań w Szóstym Komitecie, rezolucja 79/122 mająca na celu przygotowanie traktatu o zapobieganiu i karaniu zbrodni przeciwko ludzkości, została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Prace nad tym dokumentem trwają od 2015 roku, kiedy to Międzynarodowa Komisja Prawna (ILC) rozpoczęła projektowanie artykułów tzw. Draft Articles on Crimes Against Humanity (DACAH). Celem miało być uzupełnienie luk w prawie międzynarodowym karnym – zwłaszcza w odniesieniu do powszechnego zobowiązania państw do ścigania zbrodni przeciwko ludzkości, niezależnie od ich miejsca popełnienia.
Międzynarodowa Komisja Prawna zakończyła prace nad projektem w 2019 roku, przyjmując go przez konsensus i przekazując Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ, wraz z rekomendacją opracowania na jego podstawie międzynarodowej konwencji. Od tego czasu projekt trafiał (w skutek kontrowersji związanej z redefinicją pojęcia „gender”) wielokrotnie na opór zdeterminowanej grupy państw w ramach Szóstego Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ (6C), który odpowiada za kwestie prawne. Przez kilka kolejnych lat temat był formalnie utrzymywany w agendzie, ale bez podejmowania realnych decyzji – poprzez tzw. techniczne rollovery, czyli odraczanie decyzji na kolejne sesje.
Przełom nastąpił w 2022 roku dzięki inicjatywie ośmiu państw, w tym Meksyku i Gambii, które wniosły własny projekt rezolucji, łamiąc impas i doprowadzając do przyjęcia rezolucji 77/249. Dokument ten zapowiadał przeprowadzenie dwóch specjalnych sesji 6C, poświęconych omówieniu projektu DACAH – w kwietniu 2023 i 2024 roku. Zgromadzenie Ogólne przyjęło tę rezolucję przez konsensus, mimo oporu niektórych delegacji i z poparciem 86 państw.
Kluczową kwestią, która nadal budzi poważne kontrowersje, pozostaje redefinicja terminu „gender”, którą zaproponowano w projekcie. Projekt artykułów, przekazany do dalszych prac, prawie w całości powiela już regulacje Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego, z jedną zmianą – Statut definiuje płeć w następujący sposób: „dla celów niniejszego statutu przyjmuje się, że pojęcie «płeć» (gender) odnosi się do dwóch płci: męskiej i żeńskiej w kontekście społecznym. Pojęcie «płeć» (gender) nie ma żadnego innego znaczenia od wskazanego powyżej”. (Statut Rzymski, Art. 7 ust. 3). Jednakże, w projekcie zaproponowano rezygnację z przyjmowania definicji płci.
Mimo tych obaw, 4 grudnia 2024 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję nr 79/122, oficjalnie otwierającą drogę do międzynarodowej konferencji negocjacyjnej. Konferencja ma odbyć się w dwóch turach – w 2028 i 2029 roku – w siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Mimo wcześniejszego zgłoszenia zastrzeżeń, Polska znalazła się wśród 99 państw, które poparły rezolucję (nie sprzeciwiła się i nie zgłosiła poprawek), tym samym potwierdzając gotowość do udziału w dalszych pracach nad wiążącym traktatem.
Rezolucja składa się z 22 punktów, które precyzują zarówno harmonogram, jak i tryb pracy nad traktatem. Wśród nich można wyróżnić:
- Zwołanie konferencji negocjacyjnej w dwóch etapach (pkt 4).
- Utworzenie Komitetu Przygotowawczego i grupy roboczej, która ma ułatwić konsultacje nad propozycjami poprawek (pkt 6 i 7).
- Możliwość zgłaszania formalnych propozycji zmian do projektu artykułów do 30 kwietnia 2026 r. (pkt 9).
- Podkreślenie zasady konsensusu jako preferowanej formy podejmowania decyzji (pkt 11).
- Otwarcie obrad dla szerokiego kręgu uczestników, w tym organizacji pozarządowych i obserwatorów (pkt 14–17).
Przyjęta procedura zakłada szeroki i inkluzywny udział nie tylko państw członkowskich, ale również organizacji międzynarodowych, obserwatorów oraz ekspertów prawa międzynarodowego. Zgodnie z rezolucją, „Konferencja i Komitet Przygotowawczy będą otwarte dla odpowiednich organizacji pozarządowych posiadających status konsultacyjny przy Radzie Gospodarczej i Społecznej”.
W przeciwieństwie do samego projektu artykułów traktatu, w tekście rezolucji 79/122 nie występują żadne wzmianki dotyczące „gender”. Żadne sformułowania związane z „gender” w rozumieniu innym niż płeć biologiczna nie zostały użyte ani w preambule rezolucji, ani w części operacyjnej. Nie pojawia się również żadne odniesienie do konkretnych kategorii zbrodni, takich jak „gender apartheid” – chociaż wiadomo, że były one sugerowane w trakcie wcześniejszych obrad Szóstego Komitetu.
Proces wdrażania projektu artykułów traktatu rozpocznie się w styczniu 2026 r. wraz z pierwszym posiedzeniem Komitetu Przygotowawczego (PrepCom), które potrwa dwa tygodnie. Podczas tego PrepCom państwa powinny podjąć ostateczną decyzję w sprawie udziału organizacji pozarządowych, społeczeństwa obywatelskiego, środowisk akademickich i sektora prywatnego, które nie posiadają statusu konsultacyjnego ECOSOC, na podstawie listy sporządzonej przez przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego. Państwa mają także wziąć udział w pracach grupy roboczej, która zbierze się w celu ułatwienia konsultacji nad projektem artykułów i umożliwienia rządom przygotowanie formalnych wniosków dotyczących zmian do projektu artykułów. Po pierwszej sesji PrepCom państwa powinny przedłożyć Sekretarzowi Generalnemu propozycje zmian do DACAH do dnia 30 kwietnia 2026 r. Propozycje te będą stanowić podstawę do opracowania tekstu, który Sekretarz Generalny ma przygotować i przedstawić Komitetowi Przygotowawczemu na jego drugiej sesji.
– Choć deklarowaną intencją autorów rezolucji jest wzmocnienie ochrony praw człowieka, istnieje realne ryzyko, że konwencja w proponowanym kształcie stanie się narzędziem realizacji celów ideologicznych, a nie ochrony ofiar rzeczywistych zbrodni. Wbrew zasadzie „nie ma przestępstwa bez przepisu prawa”, do katalogu przestępstw mogą zostać wprowadzone nieostre i podatne na arbitralną interpretację kategorie. W tym kontekście szczególna odpowiedzialność spoczywa na Polsce, jako państwie uczestniczącym w pracach nad traktatem, którego dyplomacja powinna zadbać o to, by przyszły traktat nie zawierał zapisów, mogących naruszać konstytucyjny porządek Rzeczypospolitej Polskiej – zaznacza Julia Książek z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock