główne PUNKTY
1
Brytyjski miesięcznik „Journal of Psychiatric Research” opublikował wyniki badań przeprowadzonych w Quebecu, dotyczących wpływu aborcji i porodu na zdrowie psychiczne kobiet.
2
Wyniki wskazują na ponad dwukrotnie wyższe wskaźniki hospitalizacji z powodu zaburzeń psychicznych po aborcji w porównaniu z ciążami zakończonymi porodem.
3
Ryzyko było największe w pierwszych pięciu latach, szczególnie u kobiet poniżej 25 roku życia oraz u osób z wcześniejszą historią zaburzeń psychicznych.

Problemy kobiet, które zdecydowały się na aborcję
Badanie zespołu prof. Nathalie Auger i jej współpracowników zostało opublikowane w „Journal of Psychiatric Research” i stanowi jedną z największych analiz medycznych dotyczących skutków aborcji dla zdrowia psychicznego kobiet. Badacze wykorzystali ogromną bazę danych administracyjnych obejmującą wszystkie przypadki ciąży na terenie Quebecu w latach 2006–2022. Do analizy włączono 28 721 przypadków aborcji oraz 1 228 807 porodów, śledząc losy kobiet nawet do 17 lat po zakończeniu ciąży. Tak kompleksowy i długookresowy charakter badania pozwala na uchwycenie zjawiska z perspektywy realnego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej oraz długofalowych konsekwencji.
Podstawowym miernikiem w badaniu była hospitalizacja psychiatryczna – obiektywny i klinicznie istotny punkt końcowy, wskazujący na ciężkie epizody zaburzeń psychicznych wymagających specjalistycznej opieki szpitalnej. Oprócz ogólnej skali hospitalizacji z powodu zaburzeń psychicznych, autorzy analizowali także oddzielnie hospitalizacje z powodu zaburzeń związanych z używaniem substancji oraz prób samobójczych.
Wyniki pokazują, że wskaźnik hospitalizacji psychiatrycznych po aborcji wyniósł 104 na 10 000 osobolat (jednostka miary w epidemiologii, oznaczająca iloczyn liczby osób i czasu ich ekspozycji – najczęściej w latach – stosowana do standaryzacji wskaźników w badaniach populacyjnych, np. zachorowalności, występowania zdarzeń), podczas gdy w grupie kobiet po porodzie był to wskaźnik 42 na 10 000 osobolat. Po uwzględnieniu czynników zakłócających, takich jak wiek, cechy ciążowe czy wcześniejsze problemy zdrowotne, skorygowany współczynnik ryzyka (z j. angielskiego: hazard ratio – HR) wyniósł 1,81 dla hospitalizacji psychiatrycznych ogółem, 2,57 dla zaburzeń związanych z używaniem substancji oraz 2,16 dla prób samobójczych. Oznacza to, że kobiety po aborcji mają istotnie wyższe ryzyko ciężkich epizodów psychicznych wymagających hospitalizacji niż matki po porodzie.
Analiza długookresowa wykazała, że okres największego ryzyka przypada na pierwsze pięć lat po aborcji. Wraz z upływem czasu ryzyko to stopniowo słabło, co może wskazywać na istnienie tzw. okna ryzyka po zabiegu, w którym konieczne jest szczególnie intensywne monitorowanie oraz wsparcie psychiczne. W grupach podwyższonego ryzyka znalazły się przede wszystkim młodsze kobiety (poniżej 25 lat) oraz osoby z historią wcześniejszych zaburzeń psychicznych. Ten prowadzony na dużej próbie podział pozwala wyznaczyć konkretne kryteria do planowania działań profilaktycznych i leczniczych.
Szereg czynników wpływających na stan psychiczny
Metodologia badania oparta była na retrospektywnej kohorcie (badania określane mianem kohortowych to badania obserwacyjne, w których ocenie poddaje się fakt wystąpienia określonego punktu końcowego w grupach osób narażonych lub nie, na dany czynnik lub interwencję, u których ten punkt końcowy z początkiem obserwacji w ogóle nie występował), co oznacza, że dane pozyskiwano z rejestrów szpitalnych, rejestrując fakty hospitalizacji oraz powiązane cechy demograficzne i medyczne. W badaniu uwzględniono korekty statystyczne dotyczące wieku, czynników społeczno-ekonomicznych, występowania wcześniejszych chorób psychicznych oraz innych cech ciąży. Jednak, jak podkreślają autorzy, charakter danych administracyjnych niesie ze sobą ograniczenia, w szczególności dotyczy to faktu, że uchwycone zostały głównie przypadki cięższych zaburzeń, wymagających hospitalizacji. Nie mieści się w zakresie analizy szerszy zakres łagodniejszych czy ambulatoryjnych problemów psychicznych, co pozostaje obszarem do dalszych badań.
Ponadto badanie porównało dwie specyficzne grupy: kobiety, które doświadczyły aborcji indukowanej i te, które donosiły ciążę do porodu. Nie jest to równoznaczne z porównaniem do całej populacji kobiet, co jest istotne wobec faktu, że sam okres ciąży i porodu wiąże się z ryzykiem kryzysów psychicznych, jak na przykład zjawisko depresji poporodowej. Tym samym wyniki badania wskazują na relatywne ryzyko względem tych specyficznych przebiegów w kontekście kobiet w ciąży, nie zaś na ogólne ryzyko w populacji.
Dodatkowym aspektem, który podkreślają naukowcy, jest ryzyko resztkowej konfuzji – czyli czynniki niezidentyfikowane w zbiorach danych, które mogą wpływać zarówno na decyzję o przerwaniu ciąży, jak i na dalszy przebieg zdrowia psychicznego. Mogą to być m.in. warunki socjoekonomiczne, przemoc domowa, brak wsparcia społecznego lub inne stresory środowiskowe, które działają równolegle. Z tego względu nie można uznać za przesądzające co do jednoznacznych dowodów na związek przyczynowy pomiędzy samą aborcją a późniejszymi hospitalizacjami, lecz potwierdza istnienie silnej i klinicznie ważnej asocjacji.
Warto zestawić wyniki badania Auger et con. z innymi dużymi analizami dotyczącymi wpływu aborcji na zdrowie psychiczne. Jednym z najczęściej cytowanych jest amerykański Turnaway Study, prospektywna kohorta (polegająca na planowaniu i obserwacji przyszłych zdarzeń) obejmująca około tysiąca kobiet starających się o aborcję. Badanie to podkreślało, że sama kwestia rozważania aborcji (a w tym odmowa dostępu do aborcji) może być czynnikiem podnoszącym stres i ryzyko problemów psychicznych, a w perspektywie kilku lat poziomy dobrostanu psychicznego kobiet. Turnaway Study brało jednak pod uwagę przede wszystkim subiektywne wskaźniki samopoczucia (oceny lęku, depresji i satysfakcji życiowej), a także miało inną konstrukcję badawczą i znacznie mniejszą próbę. Ponadto nie skupiało się na hospitalizacjach i ciężkich epizodach klinicznych. W ten sposób podejścia różnią się zasadniczo metodologią, populacją i miernikami – co wpływa na uzyskiwane wnioski i tym samym wskazują na zasadność twierdzenia, że aborcja (a nawet każdy kontakt kobiety z tematyką aborcji) ma potencjalnie negatywny wpływ na jej zdrowie psychiczne i dobrostan.
Z badań epidemiologicznych opartych na danych administracyjnych, takich jak praca Auger i współpracowników, wynikają klarowne komunikaty dotyczące ciężkich, obiektywnych zagrożeń, które są widoczne w systemie opieki zdrowotnej. Z kolei badania prospektywne i ankietowe dostarczają uzupełniających informacji o subiektywnych doświadczeniach i poczuciu dobrostanu – oba typy analizy są potrzebne, jednak ich wyniki należy interpretować zgodnie z kontekstem i zakresem.
Wnioski z badań
Z punktu widzenia polityki zdrowotnej, przedstawione dane wymagają odpowiedniego wykorzystania. Prezentują one konkretną wiedzę o grupach najwyższego ryzyka – młodych kobietach i osobach z historią zaburzeń – które powinny znaleźć się w centrum uwagi systemów ochrony zdrowia psychicznego. Wskazane jest wdrożenie obowiązkowego, ustrukturyzowanego screeningu możliwych czynników ryzyka jeszcze przed potencjalnym pomysłem o przeprowadzeniu aborcji, a w sytuacji podwyższonego ryzyka – zapewnienie dostępu do konsultacji psychiatrycznych i wsparcia psychologicznego.
Polityka zdrowotna winna także uwzględniać czynniki społeczno-ekonomiczne wpływające na kwestię rozważania aborcji przez kobiety, takie jak sytuacja materialna, dostęp do wsparcia perinatalnego, kwestie mieszkaniowe oraz inne determinanty mogące mieć wpływ na zdrowie psychiczne. Zapewnienie pełnego zakresu alternatyw w tym obszarze, takich jak perinatalna opieka wspomagająca czy formy adopcji, jest istotnym elementem kompleksowej strategii ochrony zdrowia kobiet.
Wreszcie, wieloletnie i obszerne badanie Auger i współpracowników stawia także pytania o standardy świadomej zgody medycznej, które w świetle Konwencji o prawach człowieka i biomedycynie Rady Europy (Konwencji z Oviedo) wymagają przekazywania pacjentkom pełnej i rzetelnej informacji o wszelkich istotnych ryzykach, także tych zdrowotnych o charakterze psychicznym. Jeżeli badania naukowe wskazują na zwiększone ryzyko poważnych zaburzeń psychicznych po aborcji, system ochrony zdrowia ma obowiązek uwzględnić te dane podczas informowania kobiet, a także organizacji odpowiedniej opieki i wsparcia.
Z perspektywy prawa międzynarodowego, kluczowy jest standard świadomej zgody – a ten wymaga rzetelnego informowania o istotnych, wiarygodnie opisanych ryzykach, także psychicznych. Konwencja z Oviedo chroni autonomię poprzez informację: jeśli nowe dane pokazują zwiększone ryzyko ciężkich epizodów po aborcji, system musi to odzwierciedlić w praktyce i wsparciu, zwłaszcza dla grup najbardziej narażonych.
Julia Książek – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris
Źródło zdjęcia okładkowego: