· Dziś rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Sterującego ds. Praw Człowieka Rady Europy, na którym przedmiotem dyskusji jest m.in. sprawozdanie na temat dotychczasowych skutków protokołu nr 16 w państwach, które go ratyfikowały.
· Protokół ten tworzy mechanizm opinii doradczych wydawanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka na wniosek najwyższych sądów państw-stron.
· Opinie doradcze ETPC mogą stanowić dodatkowe narzędzie do narzucania państwom rozwiązań w sprawach takich jak ochrona życia (zarówno w kontekście aborcji, jak i eutanazji), ustrój sądownictwa krajowego, instytucjonalizacja związków jednopłciowych czy dopuszczalność klauzuli sumienia.
· Jednocześnie rozpoczyna się dyskusja na temat zasadności przystąpienia Polski do protokołu nr 16 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
· Posiedzenie potrwa do 11 października.
· Instytut Ordo Iuris przygotował opinię na ten temat.
Ze sprawozdania wynika, że sądy uważają opinie ETPC za użyteczne, choć korzystają z nich w różnym stopniu: jedne stosują wiernie kryteria wskazane przez Trybunał przy rozstrzygnięciu danej sprawy, inne ograniczają się do wykorzystania informacji podanych w opinii Trybunału, ale nie trzymają się sztywno sformułowanych przez niego zaleceń. Choć Polska nie jest stroną protokołu, w debacie publicznej rozpoczęła się dyskusja na temat przystąpienia do niego Polski.
Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris przygotowało opinię na temat protokołu nr 16 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który ustanawia mechanizm opinii doradczych wydawanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka na wniosek najwyższych sądów państw-stron. Opinie doradcze są formalnie niewiążące, ale mogą odgrywać istotną rolę z uwagi na autorytet Trybunału wśród sędziów krajowych i innych prawników.
Aktualnie stronami protokołu nr 16 są 23 państwa członkowskie Rady Europy, takie jak Belgia, Estonia, Finlandia, Włochy, Francja, Holandia, Norwegia, Słowacja czy Turcja. Pozostałe 23 państwa członkowskie Rady Europy – w tym Polska – nie są stronami protokołu, a więc ich sądy nie mogą zwracać się do ETPC o opinię w tym trybie. W Polsce jednak od dawna trwa dyskusja na temat potrzeby przystąpienia do tego protokołu.
W swojej opinii Instytut Ordo Iuris zwraca uwagę, że ratyfikacja protokołu nr 16 przez Rzeczpospolitą Polską prowadziłaby do stworzenia kolejnego mechanizmu wspierającego rozwój tzw. prawotwórstwa sądowego, w ramach którego sądy pod pozorem interpretacji ogólnych przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka mogłyby nakładać na Polskę nowe zobowiązania niewynikające z tekstu EKPC, ale wyprowadzone z poglądów ETPC formułowanych w uzasadnieniach formalnie niewiążących opinii doradczych.
Opinie doradcze ETPC mogą potencjalnie stanowić dodatkowe narzędzie do narzucania państwom rozwiązań systemowych w sprawach takich jak granice ochrony życia (zarówno w kontekście aborcji, jak i eutanazji), ustrój sądownictwa krajowego, instytucjonalizacja związków jednopłciowych czy dopuszczalność klauzuli sumienia.
Skala wpływu mechanizmu opinii doradczych na prawotwórstwo sądowe jest trudna do oszacowania, bo nie da się przewidzieć, które polskie sądy zostałyby upoważnione do występowania z wnioskami do ETPC, ani jak często by je kierowały. W przypadku pierwszego czynnika, najprawdopodobniej upoważnione byłyby Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny, Trybunał Konstytucyjny, a potencjalnie także i sądy apelacyjne.
Najpotężniejszym narzędziem prawotwórstwa pozostającym w dyspozycji ETPC pozostają wyroki. To w nich kształtowany jest przede wszystkim standard konwencyjny i to one mają formalną moc wiążącą (art. 46 ust. 1 EKPC). Jednakże opinie doradcze stanowią w części odzwierciedlenie linii orzeczniczej ukształtowanej wyrokami, a w części same kształtują nowe standardy, pośrednio wpływając na treść późniejszych wyroków.