główne PUNKTY
1
Sąd Okręgowy w Rzeszowie uwzględnił odwołanie od decyzji prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka, rozwiązującej zgromadzenie Fundacji Pro – Prawo do Życia.
2
Prezydent musi też zwrócić działaczowi pro-life koszty postępowania i koszty zastępstwa procesowego.
3
To już drugi w ostatnim czasie wyrok rzeszowskiego sądu w podobnej sprawie, uchylający decyzję Konrada Fijołka.

Pikieta z 26 stycznia miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec aborcji oraz ideologicznych programów edukacyjnych w polskich szkołach. Zgromadzenie zostało rozwiązane przez władze miasta. Po odwołaniu złożonym przez prawników Ordo Iuris, Sąd Okręgowy uznał, że rozwiązanie było bezprawne.
Wydarzenie odbywało się w miejscu, gdzie zorganizowana została impreza w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dzień przed planowanym terminem pikiety, do organizatora skierowano pismo, zgodnie z którym „prezydent Miasta Rzeszowa […] nie wyraża zgody na odbycie się tych pikiet na rzeszowskim Rynku i zwraca się z prośbą o zmianę miejsca zgłoszonych pikiet w innej części miasta”.
Instytut Ordo Iuris złożył w imieniu organizatora odwołanie od decyzji Konrada Fijołka. Sąd uwzględnił odwołanie, nie dopatrując się żadnych naruszeń prawa ze strony działaczy pro-life. Nakazał również prezydentowi zapłatę 510 zł na rzecz organizatora pikiety, tytułem zwrotu kosztów postępowania i kosztów zastępstwa procesowego.
To już drugi w ostatnich miesiącach wyrok sądu w Rzeszowie uznający za nielegalną decyzję Konrada Fijołka o rozwiązaniu demonstracji obrońców życia. Pierwszy dotyczył odbywającej się również 26 stycznia pikiety na rzeszowskim rynku.
Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock