główne PUNKTY
1
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (PACE) przyjęło rezolucję poświęconą prawom kobiet w Europie.
2
Deklarowanym celem rezolucji jest walka z przemocą wobec kobiet. PACE wzywa do ratyfikacji Konwencji stambulskiej i ochrony „kobiet-polityków” oraz „obrończyń praw człowieka” przed mową nienawiści i atakami.
3
W dokumencie zaapelowano o zwiększenie dostępu do antykoncepcji, edukacji seksualnej oraz „bezpiecznej”, legalnej aborcji jako „powszechnego prawa”, z postulatem stref buforowych wokół klinik aborcyjnych i monitorowania dezinformacji.
4
Za rezolucją głosowało 66 członków Zgromadzenia, przeciw było 6, a 5 wstrzymało się od głosu. Żaden Polski parlamentarzysta nie wziął udziału w głosowaniu.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy podczas 26. posiedzenia przyjęło rezolucję nr 2614, zatytułowaną „Women’s rights in Europe – Progress and challenges”. Dokument ten został opracowany na podstawie raportu Komisji ds. Równości i Niedyskryminacji (dokument 16211), którego sprawozdawcą była Petra Bayr. Za rezolucją głosowało 66 członków Zgromadzenia, przeciw było 6, a 5 wstrzymało się od głosu.
Dokument podkreśla, że równość kobiet i mężczyzn oraz prawa kobiet – rozumiane w szerokim spektrum – stanowią fundament demokracji. Wskazuje na wzrost obecności kobiet w polityce, administracji i życiu społecznym, w tym na wzrost liczby kobiet w parlamentach oraz coraz częstsze sprawowanie przez nie najwyższych funkcji w państwach członkowskich Rady Europy. Jednocześnie jednak rezolucja identyfikuje szereg zjawisk, które, w ocenie autorów dokumentu, prowadzą do erozji tych osiągnięć.
Wśród kluczowych problemów wskazano m.in. rosnącą polaryzację społeczną, zjawisko „wojen kulturowych” i aktywność środowisk sprzeciwiających się koncepcji równości płci. W szczególności odniesiono się do raportu European Parliamentary Forum for Sexual and Reproductive Rights (EPF) „Tip of the Iceberg”, według którego w latach 2009–2018 blisko 700 milionów euro, pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, Rosji i Europy, miało finansować działania „anty-genderowe”.
Walka ze „stereotypami”
Autorzy rezolucji wyrażają zaniepokojenie coraz częstszym odwoływaniem się w dyskursie publicznym do wartości rodzinnych i przypisywaniem kobietom tradycyjnych ról, co – według PACE – może skutkować osłabieniem praw kobiet. Wskazano również na rosnącą popularność nurtów „maskulinistycznych” i rozpowszechnianie „mizoginicznych” treści, szczególnie w mediach społecznościowych. Algorytmy platform cyfrowych, według rezolucji, mają promować treści seksistowskie i marginalizować przekazy włączające. W tym kontekście odwołano się m.in. do serialu „Adolescence” (polski tytuł: „Dojrzewanie”), który miał wywołać debatę na temat wpływu popkultury na młodzież.
Autorzy rezolucji jako negatywne zjawisko odbierają fakt, że większość deputowanych w europejskich parlamentach to mężczyźni. PACE z zadowoleniem przyjęło rekomendację nr 40 Komitetu CEDAW ONZ z października 2024 r. dotyczącą równej i inkluzywnej reprezentacji kobiet oraz Deklarację z Kigali, przyjętą na 145. Zgromadzeniu Unii Międzyparlamentarnej (IPU). Jednocześnie wezwano do realizacji wcześniejszej rezolucji PACE nr 2615 z 2025 r. promującej inkluzywny (dostępny dla wszystkich, włączający wszystkich) udział w życiu parlamentarnym.
Rezolucja szeroko odnosi się również do problemu przemocy wobec kobiet, przywołując statystyki Agencji Praw Podstawowych UE wskazujące, że co trzecia kobieta w Europie doświadczyła przemocy. W dokumencie ponownie podkreślono znaczenie genderowej Konwencji stambulskiej jako kluczowego narzędzia walki z przemocą domową i wezwano państwa, które jeszcze tego nie zrobiły, do jej ratyfikacji. Wycofanie się Turcji z konwencji zostało określone jako sygnał ostrzegawczy i przykład wpływu wewnętrznego odwrotu od idei równości.
W dokumencie omówiono także kwestię zagrożeń, z jakimi mają się spotykać kobiety-politycy – w tym mowę nienawiści i przemoc – zarówno w sieci, jak i offline. Zgromadzenie nawiązuje do marcowej konferencji przewodniczących parlamentów, podczas której podkreślono konieczność systemowego reagowania na tego rodzaju incydenty. Ochrony wymagają również „obrończynie praw człowieka”, które, zdaniem autorów rezolucji, coraz częściej stają się celem nękania i ataków.
Edukacja seksualna w duchu ideologii gender i aborcja na życzenie
PACE odniosło się też do kwestii tzw. zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego. Zdaniem autorów dokumentu, możliwość wykonywania aborcji jest w Europie zbyt utrudniona. Zgromadzenie apeluje o zapewnienie wszystkim kobietom „prawa do bezpiecznego, legalnego i bezpłatnego przerywania ciąży”, które promuje jako „powszechne prawo”. Zawarto też postulat tworzenia „stref buforowych” wokół placówek, które miałyby świadczyć „usługi aborcyjne oraz monitorować Internet pod kątem dezinformacji”. W punkcie 12 rezolucji autorzy twierdzą, że działalność organizacji pro-life stanowi „naruszenie praw podstawowych” oraz „próbę kontrolowania ciał kobiet”.
Rezolucja nawołuje też do zapewnienia powszechnej, obowiązkowej edukacji seksualnej obejmującej m.in. kwestie „tożsamości płciowej”, „orientacji seksualnej”, „konsensualności” i ochrony przed przemocą. W tym kontekście przywołano rezolucję nr 2490 z 2023 r., postulującą uznanie edukacji seksualnej za prawo powszechne. W punkcie 11 rezolucji, autorzy twierdzą, że edukacja seksualna powinna obejmować kwestie takie jak „orientacja seksualna oraz tożsamość i ekspresja płciowa”.
Zdaniem PACE, programy dotyczące m.in. „gender studies” są zbyt mało finansowane. Z kolei w kwestii ekonomicznej dokument potępia utrzymującą się lukę płacową i emerytalną. Pojawił się także wątek tzw. „feminizacji ubóstwa” – szczególnie na terenach wiejskich i wśród mniejszości – oraz apel o objęcie tych zagadnień priorytetem w polityce zagranicznej państw.
Zgromadzenie wyraziło solidarność z kobietami żyjącymi w reżimach totalitarnych i teokratycznych oraz opowiedziało się za uznaniem tzw. „gender apartheidu” za zbrodnię w prawie międzynarodowym. W kontekście konfliktów zbrojnych zwrócono uwagę na wykorzystywanie gwałtu jako narzędzia wojennego oraz problem handlu ludźmi.
Aborcja nie jest prawem człowieka
– Rezolucja PACE stawia szereg postulatów dalece wykraczających poza zakres ochrony praw człowieka. Rekomendacje te próbują wprowadzać nowe prawa do ugruntowanego katalogu praw człowieka, ale także podważają gwarantowane konstytucyjnie wolności np. wolność sumienia. Niezbędne jest, aby Polska zachowała jednoznaczne stanowisko wobec takich dokumentów i broniła ładu prawnego opartego na obiektywnych podstawach. Ponadto, autorzy rezolucji pomijają fakt, że Deklaracja Pekińska z 1995 r, w punkcie 106 p. k stanowi, że aborcja nie powinna być promowana jako metoda planowania rodziny i wzywa wszystkie rządy oraz odpowiednie organizacje międzyrządowe i pozarządowe do ograniczenia uciekania się do aborcji poprzez rozszerzone i ulepszone usługi planowania rodziny. Wskazuje także, że zapobieganie niechcianym ciążom musi zawsze mieć najwyższy priorytet i należy podjąć wszelkie próby wyeliminowania potrzeby aborcji. Kobiety, które zaszły w niechcianą ciążę powinny mieć łatwy dostęp do wiarygodnych informacji i poradnictwa opartego na współczuciu – podkreśla Julia Książek z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock