· Sąd Rejonowy w Siedlcach stwierdził brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską rodziców 13-letniej córki.
· Podstawą do wszczęcia postępowania był wniosek ze strony byłej szkoły, do której uczęszczała dziewczynka. Placówka zarzucała rodzicom m.in., że nadmiernie ingerują w relacje rówieśnicze dziecka i wychowują córkę w sposób aspołeczny.
· Doniesienia te nie zostały jednak potwierdzone, a postępowanie wykazało, że rodzice prawidłowo wykonują swoje obowiązki. Sąd stwierdził, że odmienny od szkoły model wychowawczy nie może być podstawą ingerencji sądu we władzę rodzicielską.
· Pomocy rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris.
Państwo Elżbieta i Jacek są rodzicami 13-letniej córki. Dziewczynka początkowo uczyła się w ramach edukacji domowej, następnie po przeprowadzce do innego miasta zaczęła chodzić do szkoły. Nastolatka, ze względu na choroby wrodzone i potrzebę leczenia, miała liczne nieobecności na zajęciach. Mimo to osiągała bardzo dobre wyniki w nauce, co było możliwe dzięki wysiłkom rodziców.
Wniosek o wgląd w sytuację rodzinną dziecka został skierowany przez szkołę, która miała konflikt z matką dziecka. Jego podłożem były sygnalizowane przez kobietę, która jest nauczycielką, sytuacje przemocy rówieśniczej, z których zwierzała się jej córka. Szkoła bagatelizowała te problemy wskazując, że są one wyolbrzymione przez matkę i pozostają w sferze „konfliktów rówieśniczych”. Matka o problemach w placówce zawiadamiała także kuratorium oświaty. W sytuacji, gdy konflikt narastał, a dziewczynka źle czułą się w szkole, rodzice postanowili o przeniesieniu dziecka do innej placówki.
W lutym 2023 roku dyrektor poprzedniej szkoły podstawowej zwróciła się do Sądu Rejonowego w Siedlcach o wgląd w sytuację rodzinną. Zarzucała rodzicom nieprawidłowości w wychowaniu małoletniej polegające na ingerencji w kontakty rówieśnicze córki. W efekcie sąd wszczął postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej małżeństwa nad ich córką. Szkolne doniesienia nie zostały jednak w żaden sposób potwierdzone w toku postępowania. Prawnicy Ordo Iuris dowiedli, że rodzice wykonują swoje rodzicielskie obowiązki w sposób wzorcowy, co zgodnie znalazło potwierdzenie w licznych zaświadczeniach z kursów rodzicielskich, dyplomach oraz opiniach pochodzących z różnych środowisk. Swoje opinie o wzorowych postawach wychowawczych rodziców przedłożyły na potrzeby postępowania liczne osoby, w tym pedagodzy, była kurator sądowa, sąsiedzi czy znajomi rodziców. Dodatkowo, bardzo wysokie kompetencje rodzicielskie potwierdzili świadkowie. Także opinia kuratora nie wykazała żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny. Zgromadzona dokumentacja lekarska udowodniła, że rodzice obejmują córkę właściwą opieką medyczną, gdyż dziewczyna pozostaje pod opieką wielu specjalistów. Świadkowie potwierdzali także, że miały miejsce sytuacje, które wskazują na przemoc rówieśniczą stosowaną wobec dziecka.
W żadnym stopniu nie potwierdziły się zarzuty dotyczące ingerencji rodziców w kontakty rówieśnicze i aspołeczny sposób wychowywania dziecka. Dziewczynka posiada licznych znajomych i przyjaciół z różnych środowisk, w tym poza placówką szkolną. Uczęszcza na dodatkowe zajęcia rozwijające jej talenty i ma możliwość nawiązywania kontaktów z innymi dziećmi i młodzieżą.
Sąd Rejonowy w Siedlcach stwierdził całkowity brak podstaw do ograniczenia władzy rodziców nad ich małoletnią córką. Zdaniem sądu, dobro dzieci nie jest zagrożone i nie ma potrzeby ingerowania we władzę rodzicielską. Sąd w ustnym uzasadnieniu postanowienia stwierdził, że skierowanie przez placówkę edukacyjną wniosku o wgląd w sytuację rodzinną było nieuzasadnione, a stosowanie przez rodziców odmiennego od wizji szkoły modelu wychowawczego nie uzasadnia jakiejkolwiek ingerencji we władzę rodzicielską.