· Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, rozpoznając trzy skargi na uchwałę Rady Miasta Krakowa wprowadzającą Strefę Czystego Transportu, uznał, że jest ona niezgodna z prawem powszechnie obowiązującym.
· Skargi złożyły dwie osoby prywatne oraz Wojewoda Małopolski. Sąd odrzucił skargi osób prywatnych, natomiast uwzględnił skargę Wojewody Małopolskiego.
· Instytut Ordo Iuris brał udział w tym postępowaniu jako uczestnik na prawach strony i złożył stanowisko wskazujące na niezgodność z prawem powszechnie obowiązującym zaskarżonej uchwały.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia, sąd stwierdził, że zaskarżona uchwała z 23 listopada 2022 r. (nr C/2707/22) nieprecyzyjnie określiła granice Strefy, które muszą być jasno skonkretyzowane. Zauważył, że powstała swego rodzaju subdelegacja, która wbrew przepisom ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, dawała kompetencje ostatecznego ukształtowania granic Strefy organowi wykonującemu. Natomiast, zgodnie z ustawą, granice muszą zostać precyzyjnie określone w uchwale rady gminy (miasta). Jest to o tyle istotne, że przyjęte regulacje przewidywały sankcję w postaci grzywny za naruszenie przepisów przez mieszkańców, a w takim wypadku koniecznym jest precyzyjne uregulowanie zakresu obowiązku w przepisach uchwały.
Sąd ponadto stwierdził, że przyjęty kształt Strefy jest zbyt obszerny. Sąd wyraził wątpliwość, czy cały obszar gminy może zostać przekształcony w Strefę Czystego Transportu. Przyjęte rozwiązania naruszały uchwałę Sejmiku Województwa Małopolskiego z 28 września 2020 r. (nr XXV/373/20) w sprawie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego, która zobowiązywała Miasto Kraków do wprowadzenia Strefy Czystego Transportu. Naruszenie polegało właśnie na przekroczeniu granic obszaru Strefy przyjętych w uchwale Sejmiku. Co więcej, Sąd zauważył, że tak obszerna Strefa ogranicza dostęp do parkingów Park & Ride, będących właśnie elementem Programu ochrony powietrza.
Ostatnim argumentem przemawiającym za stwierdzeniem nieważności uchwały wprowadzającej Strefę Czystego Transportu było, zdaniem sądu, nieuregulowanie sposobu organizacji ruchu na terenie Strefy. Wymóg zawarcia sposobu organizacji ruchu według ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych musi zostać zawarty w uchwale (lub jej załącznikach), a nie jak zostało przyjęte w zaskarżonej uchwale, regulowane osobno przez organ wykonawczy, tutaj Prezydenta Miasta Krakowa.
Skargi osób prywatnych zostały odrzucone przez sąd, albowiem, jego zdaniem, nie wykazały interesu prawnego, będącego elementem koniecznym do wniesienia skargi na akt prawa miejscowego. Uzasadniając przyjęte stanowisko, sąd stwierdził, że dopiero naruszenie praw jednostki może stanowić legitymacje do złożenia takiej skargi, zaś potencjalne naruszenie w tym przypadku nie jest wystarczające.
W postępowaniu brał udział także, w charakterze uczestnika na prawach stron, Instytut Ordo Iuris. Instytut złożył stanowisko, w którym wskazywał, że zaskarżona uchwała narusza szereg praw i wolności obywatelskich gwarantowanych w ustawie zasadniczej, jest sprzeczna z regulacjami przyjętymi w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, a także narusza uchwałę Sejmiku Województwa Małopolskiego normującą Program Ochrony Powietrza.
„Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ma precedensowe znaczenie. Zawarte w nim rozstrzygnięcie jednoznacznie podkreśla wymóg właściwych uregulowań, które często są pomijane lub niewłaściwie regulowane, także w uchwałach lub projektach dotyczących Stref Czystego Transportu w innych miastach, mowa tutaj między innymi o sposobie organizacji ruchu czy wytyczaniu granic Stref. Niestety sąd w nieznacznym stopniu odniósł się do kwestii praw i wolności konstytucyjnych, tym samym nie przesądził jednoznacznie, czy Strefy Czystego Transportu w tak radykalnym kształcie nie stanowią naruszeń praw i wolności konstytucyjnych” – komentuje mec. Kamil Smulski, starszy analityk Instytutu Ordo Iuris.
Wyrok nie jest prawomocny.











