Medialne śledztwo wykazało, że Norwegowie nie nadzorują prawidłowości funkcjonowania licznych rodzin zastępczych. Dzieci odebrane rodzicom często trafiają do rodzin zastępczych niewidocznych dla oficjalnego systemu kontroli. To ważny argument w postępowaniach przeciwko Norwegii przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, ale także w sprawie ubiegającej się o polski azyl Silije Garmo.

Jedna czwarta dzieci „znika z systemu”

Norweski system znalazł się w ogniu krytyki po skazaniu pedofila z hrabstwa Møre og Romsdal[1], funkcjonującego w norweskim systemie rodzin zastępczych. Mężczyźnie powierzono dziewczynkę, którą molestował od ukończenia 12. roku życia. Pedofila uczyniono rodziną zastępczą, mimo że nie był formalnie dopuszczony do pełnienia takiej funkcji. Co więcej, służby odpowiedzialne za los dziecka uniemożliwiały nastolatce udział w jej własnej sprawie.

Dopiero po wyroku w tej sprawie władze samorządowe Møre og Romsdal zarządziły postępowanie kontrolne, które wykazało, że w zamieszkałym przez ponad ćwierć miliona mieszkańców regionie bez ustawowego nadzoru i zainteresowania odpowiedzialnych urzędników pozostawało aż 36% wszystkich rodzin zastępczych.

Dalsze badania, przeprowadzone przez dziennikarzy Verdens Gang[2] ujawniły, że system nadzoru nad rodzinami zastępczymi jest wadliwy w całej Norwegii. Aż 25% dzieci w systemie pieczy zastępczej trafia do rodzin pozbawionych wymaganego prawem nadzoru ze strony samorządu. Zostają „porzucone” przez władze publiczne.

„Stawką jest dzieciństwo dzieci oddanych rodzicom zastępczym. Ryzykujemy niewykryciem wykorzystywania tych dzieci” – komentowała ujawnione statystyki Rzecznik Praw Dziecka Anne Lindboe dla największego norweskiego dziennika Aftenposten[3]. Gazeta zwróciła uwagę, że niektóre gminy w ogóle nie prowadziły nadzoru nad rodzinami zastępczymi. Najwięcej zaniedbań odnotowano na północy Norwegii, gdzie norwescy urzędnicy nie interesowali się losem ok. 40% dzieci w rodzinach zastępczych. Ale nawet w Oslo jedno na dziesięcioro dzieci było niewidoczne dla urzędniczej machiny kontrolnej.

„Ja po prostu nie akceptuję faktu, że tak wiele samorządów nie wypełnia swoich obowiązków w zakresie nadzoru nad dziećmi przekazanymi do pieczy zastępczej”skomentowała  sprawę dla dziennika Verdens Gang[4] nowa minister dzieci i równości Linda Hofstad Helleland. Minister Helleland już wcześniej potwierdziła, że publikacja Verdens Gand ujawnia poważne wady systemu pieczy zastępczej. Wezwała także do działania „najwyższe samorządowe władze administracyjne i polityczne”.

W piątek 6 kwietnia Ministerstwo ds. Dzieci i Równości zapowiedziało wdrożenie nowego systemu[5] nadzoru nad samorządami oraz pociągnięcie do odpowiedzialności tych z nich, które naruszają prawo o systemie pieczy zastępczej. Rząd ma wprowadzić alarmujący o nieprawidłowościach system sygnalizacyjny. Politycy opozycji uznali te działania za pozorne[6], wskazując że wyniki śledztwa dziennikarskiego to czerwone światło dla administracji rządowej, niezdolnej do zapewnienia samorządom warunków realizacji ich obowiązków w zakresie nadzoru nad pieczą zastępczą.

Nie wiadomo, w jakim stopniu problem braku nadzoru nad rodzinami zastępczymi dotyka dzieci odebranych Polakom mieszkającym w Norwegii. Ustalenie tego powinno być teraz priorytetem dla polskich służb konsularnych.

 

Trybunał w Strasburgu bada Barnevernet

Ostatnie lata ujawniają kolejne patologie związane z funkcjonowaniem niesławnego norweskiego Urzędu ds. Dzieci Barnevernet. Głośne przypadki bezpodstawnie odebranych dzieci imigrantów z Europy Środkowej, w tym z Rumunii, Bułgarii, Czech i Polski, są śledzone przez prasę na całym świecie. W sobotnim wydaniu Sunday Guardian Live[7] czeski eurodeputowany Tomáš Zdechovský nazwał Barnevernet „instytucją wyposażoną w nieograniczone uprawnienia i pozaprawne kompetencje, które umożliwiają siłową konfiskatę dzieci i osaczanie niewinnych rodziców”.

Podobna krytyka płynie również ze strony norweskich elit. „Stali się państwem w państwie, nie stosują się do obowiązującego prawa i zasad. Wygląda na to, ze mają tylko jeden cel: odebrać tak wiele dzieci, jak to tylko możliwe” – pisał w listopadzie 2017 roku o Banrevernet norweski parlamentarzysta Morten Ørsal Johansen[8].

W niecałe dwa lata Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął do rozpoznania osiem spraw przeciwko Norwegii o naruszenie zasady ochrony życia rodzinnego, ujętej w art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Gro Hilestad Thune, była norweska sędzia Trybunału w Strasburgu, nazwała to „wyjątkowo poważnym ostrzeżeniem wysłanym Norwegii ze Strasburga[9]. Podczas spotkania parlamentarzystów norweskich z eurodeputowanymi w lutym 2017 roku temat naruszeń konwencyjnych gwarancji życia rodzinnego poruszała m.in. eurodeputowana z Polski Julia Pitera.

Jak wskazywała analiza Instytutu Ordo Iuris[10], również norweski raport rządowy komitetu ekspertów NOU (2016:16) omawiał obszary potencjalnej sprzeczności obowiązującego prawa z zasadą ochrony życia rodzinnego. Norwescy eksperci podnosili niedostateczną dla utrzymania relacji rodzinnej liczbę kontaktów przyznawanych rodzicom biologicznym i dzieciom w pieczy zastępczej, jak również brak podstaw do orzekania kontaktów dla innych członków rodziny biologicznej, w tym dziadków. Krytyka oparta została także na orzeczeniu Sądu Najwyższego Norwegii (Rt. 2012, s. 1832, sekcje 36 i 39), który przeanalizował orzecznictwo dotyczące kontaktów i stwierdził, że „liczba wizyt w przypadku długotrwałej pieczy zastępczej wahała się pomiędzy trzema a sześcioma w roku”.

 

Czy Polska ochroni Silije Garmo?

W sprawie Norweżki Silije Garmo, ubiegającej się wraz z roczną córką o azyl[11], Urząd do Spraw Cudzoziemców uznał, że norweski system stwarza realne zagrożenie dla ochrony życia rodzinnego. Należy spodziewać się, że lada dzień Minister Spraw Zagranicznych stwierdzi zaistnienie drugiej przesłanki udzielenia azylu, jaką jest „ważny interes Rzeczypospolitej”. Trudno wyobrazić sobie bowiem, by polski rząd odmówił ochrony matce z dzieckiem, zagrożonym bezprawną rozłąką w razie wymuszonego powrotu do Norwegii.

Decyzja azylowa wpisałaby się w liczne, krytyczne głosy pod adresem systemu Barnevernet, płynące z samej Norwegii, Trybunału w Strasburgu, Parlamentu Europejskiego oraz prasy wielu krajów. Tylko zdecydowany, międzynarodowy nacisk na reformę Barnevernet może pomóc rodzinom stu tysięcy Polaków mieszkających dzisiaj w Norwegii.

Autorem artykułu jest adw. Jerzy Kwaśniewski – Prezes Instytutu Ordo Iuris

Artykuł ma charakter informacji prasowej i jest dostępny dla mediów (możliwość cytowania w całości)

 

 
 

Czytaj więcej

„Dobre prawo dla Polski” – Ordo Iuris na dyskusji w Trybunale Konstytucyjnym
4 listopada 2025

„Dobre prawo dla Polski” – Ordo Iuris na dyskusji w Trybunale Konstytucyjnym

Podczas spotkania skupiono się na zagadnieniach dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości…

Przeszkadzał w Mszy, ale nie złośliwie. Postępowanie w sprawie Piotra Wielgusa umorzone
4 listopada 2025

Przeszkadzał w Mszy, ale nie złośliwie. Postępowanie w sprawie Piotra Wielgusa umorzone

Instytut podkreślił, że zachowanie protestujących wywołało wśród wiernych uczestniczących w…

Jak polski rząd wdraża konwencję stambulską? Raport przekazany Radzie Europy
4 listopada 2025

Jak polski rząd wdraża konwencję stambulską? Raport przekazany Radzie Europy

W dokumencie zabrakło odniesienia do kwestii przejrzystości finansowania organizacji pozarządowych…

Surogacja jako forma sprzedaży dzieci i naruszenia praw kobiet – opinia Ordo Iuris dla Specjalnego Sprawozdawcy ONZ
3 listopada 2025

Surogacja jako forma sprzedaży dzieci i naruszenia praw kobiet – opinia Ordo Iuris dla Specjalnego Sprawozdawcy ONZ

Dzieci urodzone w wyniku surogacji często tracą prawo do pełnej…

Trybunał w Strasburgu: Włochy miały prawo unieważnić akt urodzenia z dwiema „matkami”
3 listopada 2025

Trybunał w Strasburgu: Włochy miały prawo unieważnić akt urodzenia z dwiema „matkami”

Wyrok ETPC wpisuje się w ugruntowaną linię orzeczniczą, zgodnie z…

Miniony tydzień w Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny
31 października 2025

Miniony tydzień w Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny

Przedstawiciele Ordo Iuris wzięli udział w ośmiu panelach konwencji programowej…

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wytycznych Minister Leszczyny. Ordo Iuris składa zażalenie do sądu
31 października 2025

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wytycznych Minister Leszczyny. Ordo Iuris składa zażalenie do sądu

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie tzw. wytycznych Minister Zdrowia…

Debata w Parlamencie Europejskim na temat strategii bezpieczeństwa wewnętrznego w UE
30 października 2025

Debata w Parlamencie Europejskim na temat strategii bezpieczeństwa wewnętrznego w UE

Dyskusja ukazała rosnące napięcia między zwolennikami dalszej integracji polityki bezpieczeństwa…

Krytyczne uwagi Ordo Iuris do projektu ustawy o bezpłatnej antykoncepcji. W tle katastrofalna sytuacja finansowa NFZ
30 października 2025

Krytyczne uwagi Ordo Iuris do projektu ustawy o bezpłatnej antykoncepcji. W tle katastrofalna sytuacja finansowa NFZ

Podstawowym, całkowicie błędnym założeniem projektu jest przyjęcie, że ciąża stanowi…

Chodzenie do kościoła powodem rozdzielenia rodziny. Szwecja pozwana do Strasburga
29 października 2025

Chodzenie do kościoła powodem rozdzielenia rodziny. Szwecja pozwana do Strasburga

Dochodzenie wykazało brak dowodów na znęcanie. Rodzice zostali wówczas przez…