Autor: Łukasz Warzecha
W kreatywnym języku niemieckim stworzono niedawno określenie Klimakleber, które przyjęło się powszechnie i można je znaleźć w wielu mediach. Kleben to po niemiecku „kleić”, a słowa das Klima nie trzeba tłumaczyć. Ten neologizm odnosi się do czynności najchętniej wykonywanej przez klimatystycznych aktywistów, z którymi Niemcy muszą sobie radzić już od dłuższego czasu: przyklejania się do różnych powierzchni, a najchętniej do jezdni. W ostatnich miesiącach zjawisko klimatystycznych chuliganów trafiło niestety również do Polski.
Klimatystyczna chuliganeria niezmiennie kieruje się kilkoma zasadami. Zasady te nie są przypadkowe ani nie wynikają z przemyśleń szeregowych chuliganów. To przemyślana na wysokim szczeblu klimatystycznych ruchów i dopracowana strategia.
Po pierwsze – ich poczynania nigdy nie są zapowiadane ani zgłaszane. Po drugie – nie są zgłaszane, ponieważ istotą stosowanej przez nich metody jest jak największe utrudnienie życia przypadkowym osobom. To świadomie przyjęty modus operandi. Finansujący między innymi niemieckie Die Letzte Generation, a także wiele innych agresywnych grup klimatystycznych na świecie, amerykański Climate Emergency Fund na swojej stronie otwarcie formułuje ideę aktywizmu opartego na zakłócaniu normalnego funkcjonowania przypadkowym ludziom. Takie zakłócanie – co oczywiste – nie może być zapowiadane ani zgłaszane, ponieważ utraciłoby sens. Co ciekawe – bardzo rzadko tego typu poczynania są wymierzone bezpośrednio w rządzących, obwinianych przez klimatystów o bierność. Po trzecie – klimatyści uczestniczący w chuligańskich akcjach wykazują zachowania typowe dla sekty. To między innymi niereagowanie na bodźce zewnętrzne i uparte powracanie na miejsce blokady nawet po zniesieniu z drogi. Po czwarte – klimatyści posługują się na opisanie swoich akcji określeniem „nieposłuszeństwo obywatelskie”. Jest to rażące nadużycie. Ich działania nie polegają bowiem na niewypełnianiu ciążących na nich zobowiązań (np. na niepłaceniu podatków) i przyjęciu ewentualnych konsekwencji, ale na zwykłym łamaniu prawa w kwestiach niepowiązanych z istotą ich protestu, a ponadto są uciążliwe dla innych. Część teoretyków uznaje, że to kryterium wyklucza stosowanie pojęcia obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Sytuacja w Polsce różni się o tyle od tych z Wielkiej Brytanii czy Niemczech, że polskie służby oraz wymiar sprawiedliwości na razie traktują akcje klimatystów jak zwykłe wybryki. W Zjednoczonym Królestwie akcje grup takich jak Just Stop Oil albo w Niemczech Die Letzte Generation wywoływały już tak potężne perturbacje (vide niedawny atak klimatystycznych bojówek na teren fabryki Tesli w Niemczech czy uporczywe blokowanie ważnych autostrad w Wielkiej Brytanii), że podjęto tam znacznie dalej idące kroki. W Zjednoczonym Królestwie zaczęto orzekać wobec klimatystów surowsze kary niż za zwykłe wybryki chuligańskie. W Niemczech sąd zdecydował, że przynajmniej na etapie śledztwa prokuratury Die Letzte Generation może być traktowana jak zorganizowana grupa przestępcza (kriminelle Vereinigung). Trudno powiedzieć, czy i kiedy doczekamy się podobnego stanowiska polskich instytucji.
Wyzwaniem dla zwykłych obywateli w Polsce jest zatem dzisiaj zrozumienie, z czym w prawnym wymiarze mamy właściwie do czynienia oraz co bezpiecznie może zrobić na przykład kierowca, któremu klimatyści zablokują drogę. Nie chodzi przecież o to, aby walcząc z łamaniem prawa przez klimatystycznych fanatyków, samemu znaleźć się na celowniku wymiaru sprawiedliwości. A o to przecież nietrudno, bo klimatystyczne blokady budzą skrajnie negatywne emocje. Nie tylko w naszym kraju – wystarczy pobieżny przegląd Internetu, aby się o tym przekonać.
Odro Iuris, tworząc poradnik, który mają państwo przed sobą, wykonało zatem pracę bardzo potrzebną. I nawet jeśli niektórzy czytelnicy mogą być zawiedzeni tym, jak bardzo prawo ogranicza ich w tym, co mogą w obliczu klimatystycznego chuligaństwa zrobić – lepiej mieć tę świadomość, niż narazić się na dodatkowe konsekwencje. Najważniejsze, aby w obliczu klimatystycznej sekty zachować zdrowy rozsądek i chłodną głowę.
Łukasz Warzecha
17 maja odbędzie się szkolenie online dla kierowców i przechodniów dotyczące reagowania na niezgodne z prawem działania aktywistów klimatycznych. Poprowadzą je eksperci Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris. Początek o godz. 20. Zapisy poprzez LINK.











