· Rząd opublikował projekt ustawy zmieniającej ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.
· Projekt przewiduje zastąpienie, występującego w tytule i treści ustawy, pojęcia „przemocy w rodzinie” sformułowaniem „przemoc domowa”. Jest to najważniejsza pozytywna zmiana zawarta w projekcie
· Jednym z największych mankamentów projektu jest brak próby poprawienia wątpliwych elementów definicji przemocy domowej – projekt utrwala zatem błędy obecne w obowiązującej ustawie
· Wątpliwości może budzić także uznanie za osobę stosującą przemoc domową także „osoby, co do której istnieje podejrzenie, że stosuje przemoc domową”. Kwestionuje się w ten sposób fundamentalną zasadę domniemania niewinności.
· Instytut Ordo Iuris przygotował opinię na ten temat.
Projekt umieszczono na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Do pozytywnych zmian należy modyfikacja tytułu ustawy z „o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie” na „o przeciwdziałaniu przemocy domowej”. Wielokrotnie postulował o to Instytut Ordo Iuris. Oznacza to odejście od utożsamiania przemocy domowej z rodziną. Pojęcie „przemocy w rodzinie” nie tylko nie występuje w prawie międzynarodowym i ustawodawstwie innych krajów, ale, przede wszystkim, jest niezgodne ze stanem faktycznym. Według dostępnych danych, do większości przypadków przemocy dochodzi bowiem w związkach nieformalnych.
Z kolei wątpliwości pojawiają się w odniesieniu do definicji przemocy domowej. Dla właściwego skierowania działań służących przeciwdziałaniu przemocy niezbędna jest bowiem właściwa definicja tego zjawiska.
„Niestety, przyjęta w obowiązującej ustawie definicja przemocy ma charakter tak szeroki i nieostry, że za przemoc może być uznane w zasadzie każde umyślne bezprawne działanie lub zaniechanie na szkodę osoby doznającej przemocy domowej. Przy tak nieostrych kryteriach, organy władzy publicznej uzyskują możliwość nadmiernego, a w rzeczywistości arbitralnego, ingerowania w chronioną konstytucyjnie sferę autonomii życia rodzinnego. Projekt utrwala zatem błędy obecne w tym zakresie w obowiązującej ustawie” – podkreśla adw. Rafał Dorosiński, członek Zarządu Instytutu Ordo Iuris.
Z tego względu Ordo Iuris proponuje, by przemoc domową definiować jako „jednorazowe lub powtarzające się umyślne działanie naruszające prawa osoby doznającej przemocy domowej, stanowiące czyn zabroniony, skierowane przeciwko życiu, zdrowiu, nietykalności cielesnej, wolności lub mieniu”.
Ponadto, projekt przewiduje, iż przez osobę stosującą przemoc domową należy rozumie także „osobę, co do której istnieje podejrzenie, że stosuje przemoc domową wobec osoby doznającej przemocy domowej”. Przyjmując taką konstrukcję przepisu, niejako stwierdza się sprawstwo już w momencie pojawienia się podejrzenia. Może to budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia zgodności z fundamentalną zasadą domniemania niewinności wyrażoną m.in. w Konstytucji RP oraz Kodeksie postępowania karnego.
Projekt, po zakończeniu konsultacji społecznych, znajduje się obecnie na etapie opiniowania.