Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).
Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.
Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.
Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.
Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.
W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]
Data publikacji: 18.02.2019
W ostatnich dniach wiele komentarzy wywołał rządowy program „Emerytury Matki 4+”, który wejdzie w życie 1 marca 2019 r. Jego celem jest zapewnienie środków utrzymania matkom w wieku emerytalnym, które zrezygnowały z pracy zarobkowej na rzecz wychowywania dzieci i tym samym nie wypracowały żadnego świadczenia emerytalnego. Program opiera się na słusznym założeniu jednak nie rozwiązuje problemów w sposób kompleksowy. Instytut Ordo Iuris zaproponował systemowe zmiany, które zostały przedstawione w analizie.
Program zakłada, że matka, która wychowała co najmniej czworo dzieci i nie posiada dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania, może ubiegać się o świadczenie w wysokości najniższej emerytury krajowej. Podobną możliwość będzie mieć także ojciec, jeśli matka jego dzieci zmarła lub porzuciła je. O świadczenie może się starać kobieta, która ukończyła 60 lat i mężczyzna po ukończeniu 65. roku życia.
Uchwalona przez parlament ustawa o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym, ustanawiająca program „Emerytury Matki 4+”, słusznie dowartościowuje i honoruje nieodpłatną pracę wykonywaną w Polsce głównie przez matki wielodzietne - wychowywanie dzieci i prowadzenie domu przy rezygnacji z pracy zarobkowej. Przyjęte rozwiązanie nie jest jednak wolne od wad. Należy do nich zróżnicowanie sytuacji matki i ojca, którzy poświęcili się wychowaniu co najmniej 4 dzieci. Ustawodawca z góry zakłada, że ciężar zadań związanych z wychowaniem dziecka spoczywa na matce, a w konsekwencji prawo ojca do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego ma charakter posiłkowy i przysługuje mu ono tylko pod warunkiem śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci. Budzi to istotne zastrzeżenia w związku z występowaniem w praktyce sytuacji, w których dziecko nie zostało porzucone przez matkę, ale w toku całości procesu wychowawczego obowiązki rodzicielskie spoczywają w większym stopniu na ojcu.
Ustawodawca nie uzasadnił też dlaczego wysokość świadczenia jest niezmienna, niezależnie od liczby wychowanych dzieci. Przyjęte rozwiązanie z jednej strony nie honoruje pracy rodziców wychowujących mniej niż czworga dzieci, z drugiej zaś – nie uwzględnia w sposób proporcjonalny trudu włożonego przez rodziców pięciorga i większej liczby dzieci. W programie pominięta została również dodatkowa praca rodziców, którzy łączyli wychowywanie dzieci z pracą zarobkową, w tym rodziców wielodzietnych.
Instytut Ordo Iuris wystąpił z propozycją rozwiązań, które wpłynęłyby korzystnie na system emerytalny. Przy obliczaniu stażu pracy uprawniającego do emerytury możliwe jest uwzględnianie czasu poświęconego na wychowanie dzieci, zaś do kapitału emerytalnego – doliczenie rodzicom dodatkowych składek. Takie rozwiązania funkcjonują w innych krajach europejskich, m.in. w Wielkiej Brytanii, czy w Estonii. Do innych efektywnych propozycji należy wprowadzenie tzw. emerytury alimentacyjnej. Mogłaby być ona naliczana na podstawie wynagrodzenia, jakie otrzymuje każde z dorosłych dzieci danej osoby. Możliwym rozwiązaniem jest także wprowadzenie bezpośredniego transferu części składek emerytalnych odkładanych przez pełnoletnie dzieci na świadczenia emerytalne ich rodziców.
„Ustawa jedynie w częściowy sposób zmienia system emerytalny. Z tego powodu należy rozważyć wprowadzenie rozwiązań, zgodnie z którymi praca rodziców byłaby długoterminowo bardziej doceniana, zaś z posiadaniem większej liczby potomstwa łączyłyby się dodatkowe korzyści. Warto posiłkować się przy tym programami wprowadzonymi w innych państwach” – skomentowała Magdalena Olek, ekspert Ordo Iuris.
Rodzina jest fundamentem żywotności Narodu. Ostatnie kilkadziesiąt lat to czas dynamicznych przemian społecznych wpływających na kondycję rodziny. Jaki jest charakter tych zmian? Co jest ich przyczyną? Jaka jest ich dynamika? Jaki wpływ mają na rodzinę? Czy są zagrożeniem, czy ubogacają? Jak wpływają na wychowanie dzieci?
· Podczas formalnej ceremonii zorganizowanej na Samoa aż 35 krajów Organizacji Państw Afryki, Karaibów i Pacyfiku (OACPS) odmówiło podpisania umowy z Unią Europejską.
· Porozumienie forsuje koncepcję tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych oraz teorię gender.
· Na początku miesiąca Namibia sprzeciwiła się podpisaniu umowy, gdyż jej zapisy podważają suwerenność państwa – za jej przykładem poszły inne kraje OACPS.
· Sąd Rejonowy w Siedlcach stwierdził brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską rodziców 13-letniej córki.
· W umowie koalicyjnej Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Nowej Lewicy znalazła się zapowiedź rozbudowy sieci żłobków oraz wsparcia, ale tylko dla tych matek, które wybiorą powrót do pracy po urlopie macierzyńskim.