· Nie milkną komentarze po tym, jak poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie RP świece chanukowe.
· Wydarzenie to odbiło się szerokim echem w polskich i zagranicznych mediach, doprowadzając do ożywionej dyskusji wokół dyskryminacji religijnej w Polsce.
· Kancelaria Sejmu RP skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Brauna.
· Instytut Ordo Iuris przygotował analizę, w której zbadał możliwe skutki prawne czynu posła.
· Prawnicy wskazują też m.in. na nierówne traktowanie sprawców podobnych aktów, podkreślając, że z tak zdecydowaną reakcją władz zwykle nie spotykają się osoby naruszające prawa chrześcijan, w tym niektórzy posłowie.
Do sytuacji doszło 12 grudnia. Po tym wydarzeniu marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie aktu religijnego. Prezydium Sejmu ukarało również posła Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.
Jeszcze tego samego dnia Kancelaria Sejmu RP skierowała do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez posła Grzegorza Brauna. W piśmie wskazano m.in., że czyny posła Brauna mogą zostać zakwalifikowane jako przestępstwo przeciwko wolności sumienia i wyznania, przeciwko czci i nietykalności cielesnej oraz przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, a mianowicie z art. 195, art. 196, art. 217a oraz art. 165§1 pkt 5 Kodeksu karnego.
Kwalifikacja prawna czynu posła Brauna nastręcza pewnych trudności. Ordo Iuris wskazuje, że uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy „W obronie chrześcijan” zagwarantowałoby jasność w tego typu sytuacjach. W poprzedniej kadencji Sejmu RP postanowiono odwołać kluczowe głosowanie w sprawie projektu tuż przed jego planowanym terminem. Projekty obywatelskie nie ulegają jednak dyskontynuacji, dlatego też Sejm RP w obecnej kadencji może dokończyć procedowanie omawianego projektu.
„Prezydium Sejmu oraz Kancelaria Sejmu zareagowały natychmiast na czyn posła, który uderzał w wolność religijną. Trzeba podkreślić, że takiej reakcji nie doczekaliśmy się w poprzedniej kadencji Sejmu, chociażby w przypadku zakłócania Mszy św. przez poseł Scheuring-Wielgus. Ufam, że aktualne działania firmowane przez marszałka Szymona Hołownię wyznaczą nowy standard reakcji, także w wypadku naruszania praw chrześcijan” – podkreślił Łukasz Bernaciński, członek Zarządu Instytutu Ordo Iuris.
Instytut zaznacza, że omawiany incydent powinien zostać wykorzystany jako przyczynek do podjęcia na nowo dyskusji nad zapewnieniem lepszej i skuteczniejszej ochrony konstytucyjnego prawa do wolności religijnej. W demokratycznym państwie prawnym nie można godzić się na brak ochrony prawnej przed znieważaniem przedmiotów kultu uznanych przez państwo religii. Jednocześnie istotne jest, aby zapewnić ochronę prawną na takim samym poziomie w stosunku do wszystkich kościołów i innych związów wyznaniowych funkcjonujących na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, a także ich członkom.