główne PUNKTY
1
W Europejskim Trybunale Praw Człowieka trwa postępowanie zainicjowane przez francuskiego imama, który złożył skargę na brak kary dla prawicowych działaczy zarzucających mu dążenie do „narzucenia islamu wszystkim Europejczykom”.
2
W jego ocenie, wypowiedzi działaczy stanowiły mowę nienawiści z powodu wyznawanej przez niego religii.
3
Sprawa nabiera szczególnego znaczenia w kontekście raportu opublikowanego przez francuskie MSW na temat niepokojącej działalności Bractwa Muzułmańskiego, promującego tzw. polityczny islamizm.

Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wpłynęła skarga imama Kamela Kabtane, rektora Wielkiego Meczetu w Lyonie, skarżącego się na brak kary dla prawicowych działaczy, którzy oskarżyli go o popieranie radykalnego islamizmu (sprawa Kabtane przeciwko Francji, skarga nr 20509/24).
W 2020 r. Johan Salacroup oraz Clément Martin – dwóch działaczy Pokolenia Tożsamościowego (fr. Génération identitaire), prawicowego ruchu sprzeciwiającego się imigracji, islamowi oraz multikulturalizmowi – zarzuciło Kabtanowi popieranie radykalnego islamu. Salacroup opublikował na Twitterze fotomontaż, na którym imam był przedstawiony obok znanego we Francji terrorysty, wraz z podpisem „obaj mają to samo marzenie: narzucić islam wszystkim Europejczykom”. Z kolei Martin zbierał podpisy pod petycją o deportację Kabtana do Algierii.
Na skutek skargi imama, obaj mężczyźni stanęli przed sądem za „publiczne nawoływanie do nienawiści i przemocy” z powodu wyznawanej przez niego religii (art. 24 ustawy z 1881 roku). W 2023 r. zostali oni skazani na karę 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu oraz 5000 euro grzywny. W 2024 r. Sąd Kasacyjny jednak uchylił wyrok skazujący i zamknął postępowanie, uznając, że przedmiotem krytyki oskarżonych nie był islam jako taki, lecz radykalny islamizm, który miał popierać Kabtan.
Zdaniem skarżącego, brak kary dla prawicowych działaczy naraża go na dalsze „antymuzułmańskie i dyskryminacyjne ataki” przez „aktywistów nawołujących do rasowej i religijnej nienawiści”. W skardze do ETPC podniósł on zarzuty naruszenia jego prawa do ochrony reputacji (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) oraz zakazu dyskryminacji z powodu religii (art. 14 EKPC).
Do postępowania przed ETPC przystąpił Instytut Ordo Iuris, przedstawiając 18 czerwca 2025 r. opinię przyjaciela sądu. W opinii tej Instytut wskazuje, że przepisy o mowie nienawiści mogą być wykorzystywane do tamowania debaty na ważne społecznie tematy, takie jak rola politycznego islamizmu. Oprócz tego Instytut wskazuje na problematyczność samego pojęcia „mowy nienawiści”, które nie zostało nigdy precyzyjnie zdefiniowanie. „Mowa nienawiści”, w rozumieniu przyjętym w dokumentach ONZ i Rady Europy, może polegać nie tylko na nawoływaniudo przemocy, ale także może obejmować wszelkiego rodzaju wypowiedzi krytyczne, obraźliwe czy kontrowersyjne, co jest wątpliwe z punktu widzenia wolności słowa.Tak szerokie rozumienie „mowy nienawiści” może być wykorzystywane do represjonowania obywateli za ich poglądy, zwłaszcza konserwatywne.
Sprawa nabiera szczególnego znaczenia w kontekście trwającej we Francji debaty na temat rosnącej roli politycznego islamizmu. W maju tego roku opublikowany został raport przygotowany na zlecenie francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pt. „Bractwo Muzułmańskie i Islamizm Polityczny we Francji” (fr. Frères musulmans et islamisme politique en France). Autorzy raportu wskazują na szeroko zakrojoną działalność Bractwa Muzułmańskiego, obejmującą meczety, szkoły, organizacje pozarządowe oraz platformy cyfrowe tworzące razem sieć promującą islamistyczne idee, często opisywane jako „równoległe islamskie ekosystemy”. Celem Bractwa ma być „reislamizacja” zlaicyzowanych muzułmanów, a także budowa „separatyzmu, a czasem przewrotu” oraz dążenie do zaprowadzenia „politycznego islamizmu” na Zachodzie.
Raport wymienia w sumie 139 meczetów oraz 68 innych miejsc spotkań powiązanych z Bractwem, obejmujących łącznie około 93 tysięcy wyznawców islamu (stanowiących ok. 1,2% islamskiej mniejszości we Francji). Bractwo Muzułmańskie ma także działać w Lyonie, choć raport nie wskazuje wprost Wielkiego Meczetu kierowanego przez imama Kabtana jako ośrodka objętego strefą jego wpływów.
Źródło zdjęcia okładkowego: Adobe Stock