„Nadszedł czas, aby bronić naszej wolności, godności, rodzin, wiary, obyczajów i suwerenności”

Poniżej znajduje się pełny tekst przemówienia Jerzego Kwaśniewskiego:

Panie i panowie,

Sam ton tego powitania może sugerować pewną poufałość – ukłon w stronę dobrze znanego sloganu. W rzeczy samej, tak jak tytuł tej konferencji parafrazuje hasło kampanii wyborczej Donalda Trumpa, pozwólcie, że nawiążę również do pierwszych słów jego przemówienia inauguracyjnego: Przed nami złoty wiek Europy. Tak długo jak mamy odwagę bronić zachodnich wartości przed pełzającą falą liberalnego autorytaryzmu.

Nadszedł czas, aby bronić naszej wolności, godności, rodzin, wiary, obyczajów i suwerenności – nie tylko w Parlamencie Europejskim, ale także w naszych parlamentach krajowych i w naszych społeczeństwach. Razem sprawimy, że Europa znów będzie wielka!

Niestety, zbyt wielu ludzi na Zachodzie uległo rozpaczy i paraliżującemu strachowi – opisanemu już w Starym Testamencie, gdzie naród wybrany stanął w obliczu przytłaczających przeciwników, ale nie zdołał w pełni zaufać Bożej Opatrzności. To właśnie ta cisza, ta bezczynność naszych przywódców doprowadziła Europę na skraj katastrofy gospodarczej, społecznej oraz do kryzysu bezpieczeństwa. Zielony Ład, ideologia gender i rozbrojenie Europy w cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę są bezpośrednimi konsekwencjami poświęcenia zdrowego rozsądku na ołtarzu nowoczesnych ideologii.

Zbyt wielu konserwatywnych przywódców milczy. Niektórzy ogłosili, że nasza cywilizacyjna bitwa jest już przegrana, zachęcając nas do skupienia wysiłków na rzecz dobrobytu społecznego czy stabilności gospodarczej. Inni, tak jak partie chrześcijańsko–demokratyczne głównego nurtu, otwarcie sprzymierzyli się z lewicowymi rewolucjami, prowadząc swoich zwolenników w pułapki materializmu i tak zwanej „kultury śmierci”, podważając nasze podstawowe wartości i prawa.

Ale teraz nadszedł nowy świt! Niedawne zwycięstwo Donalda Trumpa oznacza punkt zwrotny w tej bitwie. To nasz historyczny moment, aby odzyskać nasze niezbywalne prawa i wolności – prawa, które zapewniają dobrobyt i szczęście wszystkim społecznościom zakorzenionym we wspólnych wartościach.

Odważnie potwierdźmy te fundamentalne zachodnie wartości: godność osobistą, wolność, ochronę rodzin, świętość życia i szacunek dla tożsamości religijnych. Musimy bronić naszych wolności obywatelskich: wolności słowa, wolności prasy – w tym w erze cyfrowej – oraz praw własności, które są coraz bardziej zagrożone przez zbyt daleko idące regulacje międzynarodowe. Przede wszystkim musimy potwierdzić naszą suwerenność narodową.

Sukces w odrodzeniu Europy zależy od odwagi – polityków i liderów kultury, którzy odważą się przełamać status quo i bronić wartości, które przez lata były wyszydzane jako „przestarzałe” lub „obraźliwe”. Ta śmiałość sprawi, że Europa znów będzie wielka.

Nasza walka jest jednak daleka od zakończenia. Słabnące siły liberalnej demokracji prowadzą zaciekłą kontrofensywę przeciwko zdrowemu rozsądkowi. Na mocy traktatu lizbońskiego Parlament Europejski dążył do pozbawienia państw członkowskich suwerenności w dziesięciu kluczowych obszarach – w tym edukacji, zdrowia, polityki rodzinnej, spraw zagranicznych, wydatków wojskowych, migracji i regulacji dot. przemysłu – przekazując te uprawnienia niewybieralnym biurokratom.

To dążenie do europejskiego „superpaństwa” zostało sformalizowane w rezolucji z listopada 2023 r. Co szokujące, preambuła rezolucji powołuje się na „Manifest z Ventotene”, którego autorem był Altiero Spinelli na długo przed tym, jak stał się socjalistą głównego nurtu. Dokument ten ujawnia prawdziwe intencje stojące za tymi reformami: zniesienie państw narodowych, wymazanie granic, eliminację praw własności i zastąpienie demokracji scentralizowaną europejską dyktaturą.

W odpowiedzi, Instytut Ordo Iuris, we współpracy z think tankami z całej UE, wkrótce przedstawi projekt alternatywnego raportu w sprawie reformy UE. Raport ten nakreśli dwa alternatywne scenariusze konserwatywnego odrodzenia projektu europejskiego. W Brukseli i Waszyngtonie spotkamy się z ekspertami, aby omówić wyzwania i możliwości stojące przed UE, dostarczając plan działania na rzecz lepszej przyszłości.

Zagrożenie nie kończy się jednak na poziomie UE. Liberałowie testują nowe metody tłumienia demokratycznej opozycji. W Polsce, jesteśmy świadkami powstania liberalnego autorytarnego reżimu. Powołując się na doktryny „demokracji walczącej” i „sprawiedliwości okresu przejściowego”, rząd demontuje konstytucyjne gwarancje, podważa podstawowe prawa i konsoliduje władzę przeciwko suwerennym siłom konserwatywnym – lekceważąco określanym jako „prawicowi populiści”.

„Demokracja walcząca” już nabiera kształtu w postaci cenzorskich przepisów wymierzonych w tak zwaną „mowę nienawiści” , wrogiego przejęcia mediów publicznych, politycznej kontroli nad sądownictwem i prześladowania opozycjonistów, w tym aresztowania księży i członków parlamentu. Nie popełnijmy błędu: ten polski eksperyment jest planem tłumienia konserwatystów w całej Europie.

Gdy liberalizm traci demokratyczne poparcie, ucieka się, jak każdy słabnący reżim, do siły i przymusu, aby utrzymać władzę.

Nadszedł czas, aby odpowiedzialni przywódcy powstali, aby zdobyć zaufanie ludzi i zastąpić skorumpowane elity i rozpadający się europejski porządek, wizją opartą na podstawowych wartościach, wspólnym dobru i zdrowym rozsądku. Musimy wyobrazić sobie śmiało nowy początek i stworzyć nowy europejski porządek. Razem możemy sprawić, że Europa znów będzie wielka!

Instytut Ordo Iuris jest przygotowany do pełnienia roli ośrodka wiedzy eksperckiej, międzynarodowej sieci i mediatora współpracy transatlantyckiej. Jesteśmy tutaj, aby wspierać zmiany polityczne, pociągać przywódców do odpowiedzialności i wzmacniać tych, którzy są wystarczająco odważni, aby przywrócić wolności i godność, na które zasługują nasi obywatele.

Razem, przeciwstawimy się zapędom globalistów  i będziemy walczyć o przywrócenie zasad zdrowego rozsądku i wspólnego dobra.

Sprawimy, że Europa znów będzie wielka!

Dziękuję.