Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
chrześcijaństwo

chrześcijaństwo

Wolność religii w szkole

01.02.2024

Religia, po złożeniu oświadczenia, jednak przedmiotem obowiązkowym

· Zgodnie z zapowiedziami, Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia, które wprowadza rezygnację z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych ocen klasyfikacyjnych z religii.

· Zdaniem Ministerstwa, zmiana wynika z faktu, że lekcje religii mają charakter nieobowiązkowy. Nowe prawo ma obowiązywać od 1 września 2024 r.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

23.01.2024

Czy chrześcijanie zostaną „opiłowani”?

Rząd Donalda Tuska zapowiada rewolucję prawną wymierzoną właśnie w prawa chrześcijan. W jej ramach katolicy mieliby zostać „opiłowani z przywilejów”. O tym, że zagrożenie jest poważne, świadczą kroki podejmowane obecnie na innych polach przez rząd, który nie waha się działać na pograniczu prawa, a nawet poza jego granicami, aby osiągnąć swoje polityczne zamierzenia. Mając to na uwadze, prawnicy Ordo Iuris z pełną determinacją występują w obronie praw osób wierzących.

 

Mówimy „nie” przemocy wobec chrześcijan

W ostatnim czasie sąd skazał agresywnego mężczyznę, który zaatakował uczestników publicznego różańca w centrum Elbląga. Napastnik wszedł pomiędzy grupę osób modlących się o zatrzymanie zabijania nienarodzonych dzieci, zdemolował sprzęt nagłaśniający i zażądał od organizatora przerwania modlitwy, grożąc pobiciem. Nasi prawnicy doprowadzili do wymierzenia oskarżonemu kary 5 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd wziął pod uwagę to, że mężczyzna przyznał się do winy i przeprosił ofiarę.

Ten wyrok pokazuje, że bardzo niedoskonałe prawo czasem jeszcze staje po stronie ofiar przemocy ze względu na wiarę, zapewniając chrześcijanom możliwość publicznej modlitwy i chroniąc ludzi przed ewentualnymi fizycznymi napaściami. Powyższe orzeczenie to jednak ciężko wypracowany przez naszych prawników wyjątek, reguła zaś wciąż jest zgoła odmienna.

Europa coraz mniej przyjazna chrześcijanom…

Podczas gdy w Polsce starania Ordo Iuris nie po raz pierwszy przywracają prawu właściwą moc, w wielu krajach (także nam bliskich) chrześcijanie nie mogą się publicznie modlić. W państwach rządzonych przez radykalną lewicę, prawa chrześcijan są stopniowo ograniczane. Przykładem takiej polityki jest Hiszpania, gdzie lewicowy rząd premiera Pedro Sancheza zakazał w grudniu publicznej modlitwy, w tym także różańca w intencji ojczyzny. Pretekstem do przyjęcia przepisów były masowe protesty Hiszpanów przeciwko amnestii dla katalońskich separatystów, bez poparcia których Pedro Sanchez nie mógłby stworzyć rządu.

W opublikowanej przez nas analizie przypomnieliśmy, że jeszcze dalej poszły w tej materii Australia i Wielka Brytania, które zakazały nawet modlitwy w myślach przed klinikami aborcyjnymi. Podkreślamy, że podobne przepisy naruszają wolność sumienia, stanowiącą jedno z podstawowych praw człowieka.

W osobnym tekście przeanalizowaliśmy orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że wprowadzenie zakazu noszenia symboli religijnych przez pracowników administracji publicznej jest zgodne z prawem UE, o ile jest to stosowane w sposób ogólny i wobec każdego pracownika. Wskazaliśmy na niebezpieczeństwa związane z antychrześcijańskim kierunkiem, w którym zmierza Unia. Podkreśliliśmy, że Konstytucja RP gwarantuje Polakom wolność religijną, nakazując organom władzy publicznej zachowanie bezstronności w sprawach światopoglądowych oraz zapewnienie swobody wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych w życiu publicznym.

Rewolucyjne zapowiedzi rządu Donalda Tuska

Rząd Donalda Tuska zapowiada rewolucję prawną wymierzoną właśnie w prawa chrześcijan. W jej ramach katolicy mieliby zostać „opiłowani z przywilejów”. O tym, że zagrożenie jest poważne, świadczą kroki podejmowane obecnie na innych polach przez rząd, który nie waha się działać na pograniczu prawa, a nawet poza jego granicami, aby osiągnąć swoje polityczne zamierzenia. Mając to na uwadze, prawnicy Ordo Iuris z pełną determinacją występują w obronie praw osób wierzących.

Od początku patrzymy nowej władzy na ręce i recenzujemy jej propozycje legislacyjne dotyczące wolności wyznania. Przeanalizowaliśmy umowę koalicyjną zawartą pomiędzy Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą, wskazując, że jej osiemnasty punkt nawołujący do wprowadzenia „rozdziału Kościoła od Państwa” jest zapowiedzią złamania art. 25 Konstytucji RP, który gwarantuje między innymi prawo do wyrażania przekonań religijnych w życiu publicznym oraz przewiduje, że państwo i związki wyznaniowe będą szanować wzajemną autonomię i współpracować dla dobra obywateli. Jest to tym bardziej istotne, gdyż kościoły i związki wyznaniowe są jedynymi podmiotami wymienionymi wprost w polskiej ustawie zasadniczej jako partnerzy państwa we współdziałaniu dla dobra wspólnego.

Zareagowaliśmy na zapowiedź Minister Edukacji Barbary Nowackiej, która chce ograniczyć katechezę do jednej godziny w tygodniu oraz umieścić tę lekcję jako pierwszą lub ostatnią w planie zajęć. W analizie prawnej zwróciliśmy uwagę, że polskie ustawodawstwo nie przewiduje możliwości obowiązkowego umieszczenia lekcji religii na początku lub na końcu zajęć danego dnia. Podkreśliliśmy, że jakiekolwiek próby ograniczenia lub utrudnienia uczestnictwa w zajęciach religii będą naruszać konstytucyjną zasadę bezstronności władz publicznych. Przygotowujemy opinię prawną poświęconą zapowiedziom niewliczania ocen z religii do średniej ocen w szkole.

W odpowiedzi na formułowane przez radykałów postulaty usunięcia lekcji religii ze szkół, opublikowaliśmy dwie analizy prawne. W pierwszej wskazaliśmy, że organizacja tych zajęć w szkołach stanowi wyraz poszanowania konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Zwróciliśmy uwagę na fakt, że nauczyciele religii mają taki sam status prawny, jak nauczyciele innych przedmiotów, a ich wynagrodzenie nie jest dotacją dla danej wspólnoty wyznaniowej, lecz wynagrodzeniem dla konkretnego nauczyciela.

Z kolei w drugiej przypomnieliśmy, że w większości państw Unii Europejskiej finansowanie nauczania religii ze środków publicznych jest standardem. Lekcje różnią się zakresem tematycznym, jednak w większości krajów odbywają się w szkole.

Wychodząc naprzeciw zapowiedziom likwidacji Funduszu Kościelnego, przygotowaliśmy komentarz prawny, w którym omówiliśmy jego powstanie, funkcjonowanie oraz perspektywy reformy.  Wykazaliśmy, że likwidacja Funduszu nie musi być działaniem destrukcyjnym. Aby tak się stało, należy uczynić zadość historycznym zobowiązaniom państwa wobec Kościoła oraz szanować wolność sumienia i religii jednostek. Wskazaliśmy, że najprostszym rozwiązaniem byłoby pójście drogą Czech, gdzie uchwalono zwrot mienia zagrabionego w okresie komunistycznym w połączeniu z rekompensatą majątkową w zamian za wycofanie się państwa z finansowego wspomagania związków wyznaniowych. W komentarzu omówiliśmy także możliwość zastąpienia Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym podobnym do tego na Organizacje Pożytku Publicznego. We współpracy z Katolicką Agencją Informacyjną przygotowaliśmy tekst poświęcony tej tematyce. Jest to kontynuacja współpracy rozpoczętej w lutym ubiegłego roku, kiedy to na wspólnej konferencji prasowej w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski zaprezentowaliśmy zbiór propozycji legislacyjnych z obszaru wolności sumienia i religii. Jedną z nich była właśnie reforma Funduszu Kościelnego.

Chrześcijanie nie mogą być bierni!

Szerzej o zagrożeniach związanych z urzeczywistnieniem radykalnie antykatolickich postulatów pisaliśmy w cyklu esejów „Gdy piłują chrześcijan...”, gdzie rozważyliśmy zgodność z prawem i ewentualne konsekwencje wprowadzenia w Polsce między innymi zakazu spowiedzi nieletnich, likwidacji klauzuli sumienia czy opieki kapelanów w szpitalach oraz wiele innych zapowiedzi politycznych, które teraz stają się faktem.

W publikacji mocno podkreśliliśmy, że przyjmowanie przez wierzących biernej postawy, w nadziei, że radykałowie po realizacji swoich pomysłów dadzą im spokój, nie prowadzi do wyciszenia konfliktu, ale ośmiela antychrześcijańskich polityków do wysuwania nowych żądań. Tak było we Francji w trakcie rewolucji francuskiej, gdzie początkowo biskupi sami zaproponowali zniesienie dziesięciny i nacjonalizację majątków kościelnych. Niedługo potem ośmieleni radykałowie dokonali kasaty zakonów oraz podporządkowali francuski Kościół państwu, zmuszając duchownych do odcięcia się od papieża. Budowanie atmosfery nienawiści do katolików zaowocowało powstaniem zinstytucjonalizowanego terroru, w ramach którego wierni zachowujący łączność z Rzymem i praktykujący swoją religię byli prześladowani i okrutnie mordowani.

Aby zwrócić uwagę opinii publicznej na zagrożenia związane z tworzeniem atmosfery nienawiści wobec katolików, co roku przygotowujemy raport poświęcony przestępstwom motywowanym nienawiścią wobec chrześcijan w Polsce. Publikacja za rok 2022 została już uwzględniona w oficjalnym raporcie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Opisaliśmy w niej napaści fizyczne, morderstwa, akty wandalizmu na miejsca i obiekty kultu, bezczeszczenie cmentarzy czy podpalanie kościołów.

Jeśli dziś skutecznie nie przeciwstawimy się uderzeniu w prawa chrześcijan, które zapowiada rząd Donalda Tuska, to już wkrótce pojawią się kolejne pomysły zmian prawnych uderzających w wierzących. W rezultacie bardzo szybko wyznawcy Chrystusa mogą w Polsce zostać sprowadzeni do roli prześladowanej większości, która będzie zmuszona ukrywać swoją religię w przestrzeni publicznej. Nadal możemy zatrzymać ten proces.

 

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolność Sumienia

04.01.2024

Eskalacja prześladowań chrześcijan w Nikaragui – reakcje polityków i Kościoła nieskuteczne

· W Nikaragui gwałtownie wrasta skala represji wobec wiernych Kościoła rzymskokatolickiego, którego przedstawiciele krytykują bezprawne działania prezydenta Daniela Ortegi.

· Reżim Ortegi dokonuje m.in. masowych aresztowań duchownych, konfiskuje mienie kościelne, cenzuruje modlitwy, zakazuje procesji i posługi duszpasterskiej w więzieniach.

· Reakcje przedstawicieli ONZ, Stolicy Apostolskiej, organizacji katolickich, jak i kolejne sankcje nakładane przez rząd USA oraz UE na Nikaraguę, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

· Osoby publicznie deklarujące wiarę katolicką mogą zostać uznane za zdrajców ojczyzny – tak jak pochodząca z Nikaragui Miss Universe Sheynnis Palacios.

 

Tło polityczne

Nikaragua pogrążona jest w kryzysie społecznym i politycznym, który rozpoczął się po stłumieniu przez rząd pokojowych protestów w kwietniu 2018 r. Administracja Daniela Ortegi zaczęła atakować Kościół katolicki po tym, jak duchowni udzielili pomocy demonstrantom. Choć początkowo Kościół próbował pośredniczyć w dialogu narodowym między protestującymi a rządem, jednak sytuacja zaczęła zmierzać w niebezpiecznym dla katolików kierunku. W rezultacie od 2018 r. podmioty rządowe i obywatele sympatyzujący z reżimem nękają duchownych, jak i wiernych świeckich[1]. Sytuacja uległa zaostrzeniu po kolejnych wyborach prezydenckich. W styczniu 2022 r. Daniel Ortega po raz kolejny został zaprzysiężony na prezydenta Nikaragui. Jego żona Rosario Murillo otrzymała funkcję wiceprezydenta. Ich partia polityczna - Sandinistyczny Front Wyzwolenia Narodowego (Sandinista National Liberation Front, FSLN), kontroluje organ ustawodawczy kraju. Wątpliwości co do legalności wyborów stały się przyczynkiem do masowych wystąpień ludności przeciwko rządom Ortegi. Spotkało się to ze stanowczą reakcją ze strony prezydenta, który sięga po różne narzędzia w celu tłumienia opozycji. Kościół katolicki otwarcie sprzeciwił się represjom i łamaniu praw człowieka[2]. W rezultacie przywódcy religijni, którzy wypowiadają się krytycznie o rządzie spotykają się z coraz częstszymi groźbami a policja dokonuje arbitralnych zatrzymań nawet za głoszenie kazań na temat jedności czy sprawiedliwości.

Eskalacja prześladowania duchownych

W marcu 2022 r. wydalono z kraju nuncjusza apostolskiego arcybiskupa Waldemara Sommertaga. Według organizacji Christian Solidarity Worldwide (CSW) – autorów raportu na temat prześladowań w Nikaragui - spowodowane to było apelem do władz o uwolnienie więźniów politycznych oraz poprawę warunków ich przetrzymywania[3]. Od sierpnia 2022 r. ograniczane jest prawo do wolności religijnej, np. zakazano procesji[4]. Ponadto wprowadzono oficjalny zakaz wieszania przed domami symboli wyznaniowych. Natomiast więźniowie polityczni nie mogą posiadać Biblii ani jakiejkolwiek literatury religijnej, pozbawiono ich również prawa do opieki duszpasterskiej[5].

W 2022 r. rząd Nikaragui radykalnie zintensyfikował wysiłki na rzecz wyeliminowania wszelkich form niezależnego społeczeństwa obywatelskiego w kraju, unieważniając status prawny 1545 organizacji[6]. W 2022 r. pozbawiono statusu prawnego także kilka uniwersytetów i instytutów technicznych powiązanych zarówno z rzymskokatolickimi, jak i protestanckimi grupami religijnymi. Prawnicy związani z CSW uważają, że przyczyną był brak lojalności władz uczeln,i jak i studentów wobec rządu Ortegi[7].

W sierpniu 2023 r. wydalono jezuitów z Universidad Centroamericana  (UCA), będącego centrum antyrządowych demonstracji w 2018 r. oraz przejęto majątek zgromadzenia, jak i kilku innych katolickich zakonów[8]. W tym samym czasie policja przy użyciu siły zamknęła siedem katolickich stacji radiowych i zatrzymała kilkunastu duchownych, którzy wypowiadali się przeciwko reżimowi Ortegi[9].

W grudniu 2023 r. zatrzymano biskupa Isidoro del Carmen Mora Ortegę, którego oskarżono o wspieranie poprzez modlitwę biskupa Rolando Jose Alvarez Lagos, skazanego w lutym 2023 r. na 26 lat pozbawienia wolności[10]. Ostatni ze wspomnianych duchownych miał, według rządzących, wspierać przeciwników prezydenta Daniela Ortegi poprzez „rozpowszechnianie fałszywych wiadomości za pomocą technologii informacyjno-komunikacyjnych”[11]. Z raportu „Nicaragua: A Persecuted Church?”[12] wynika, że w latach 2018-2022 doszło do 529 ataków na Kościół katolicki w Nikaragui. Jak podaje autorka raportu, przedstawiciele duchowieństwa zmagają się z różnymi formami represji ze strony przedstawicieli administracji prezydenta Ortegi. Najczęściej są to prześladowania, profanacje, zniszczenia, rabunki, wydalenia z kraju jak i konfiskaty mienia[13].

Reakcje społeczności międzynarodowej

Stany Zjednoczone, już po wygranych przez Ortegę wyborach w 2021 r., uznały je za niewiarygodne i, w miarę rozszerzenia represji przez rząd Ortegi, nakładają kolejne sankcje. Początkowo dotyczyły one samego prezydenta i jego małżonki, z czasem katalog podmiotów uległ rozszerzeniu. Również Unia Europejska wobec wrogich aktów dyplomatycznych zdecydowała się na nałożenie sankcji i ograniczeń wizowych na przedstawicieli nikaraguańskiej administracji. Eskalacja sytuacji w Nikaragui sprawiła, że w 2022 r. powołano przy Radzie Praw Człowieka ONZ Grupę Ekspertów ds. Praw Człowieka w Nikaragui[14]. Przeciwko łamaniu praw człowieka opowiedziała się zarówno Latynoamerykańska Rada Biskupów (CELAM), jak i biskupi Chile oraz Hiszpanii[15]. W sierpniu 2022 r. Stały Obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Państw Amerykańskich wyraził zaniepokojenie sytuacją społeczną i polityczną w Nikaragui, wzywając do dialogu służącego dobru wspólnemu[16]. Do grona podmiotów sprzeciwiających się łamaniu praw do wolności religijnej dołączyła w lutym 2023 r. Komisja Konferencji Biskupów Unii Europejskiej (COMECE) wzywając do natychmiastowego uwolnienia biskupa Álvareza, jak i pozostałych fałszywie oskarżonych więźniów[17]

Mimo tych wszystkich działań, sytuacja w Nikaragui nie ulega poprawie, a światowa opinia publiczna coraz częściej otrzymuje informacje o kolejnych represyjnych działaniach reżimu. Obecnie za „zdrajcę ojczyzny” może zostać uznany każdy, czego przykładem jest zdobywczyni w 2023 r. tytułu Miss Universe. Pochodząca z Nikaragui Sheynnis Palacios, jawnie deklarując swoją przynależność do Kościoła, ściągnęła na siebie gniew Ortegi i od listopada 2023 r. nie może wrócić do ojczyzny[18].

 

Dr Kinga Szymańska – analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris

Czytaj Więcej

28.12.2023

Finansowanie edukacji religijnej w wybranych państwach Unii Europejskiej

· Finansowanie lekcji religii z budżetu danego państwa występuje w większości krajów Unii Europejskiej.

· Edukacja religijna w państwach członkowskich Unii prowadzona jest w zdecydowanej większości formie konfesyjnej a tylko wyjątkowo jako religioznawstwo.

· Lekcje religii w nielicznych przypadkach prowadzone są poza terenem szkoły.

 

Wprowadzenie

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

21.12.2023

Z innej perspektywy o czynie posła Brauna

Jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich tygodni było zgaszenie przez posła Grzegorza Brauna zapalonych podczas uroczystości w Sejmie RP świec chanukowcyh (Chanukiji). W wyniku tego wydarzenia, Marszałek Sejmu wykluczył posła z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie aktu religijnego. Ponadto Prezydium Sejmu ukarało posła odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.

Kilka dni po opisywanym incydencie poseł Braun zorganizował konferencję prasową przed swoim biurem poselskim w Rzeszowie. Polityk w przygotowanym medialnie przekazie argumentował, że swój czyn popełnił kierując się motywacjami patriotycznymi a spowodowany przez niego incydent był „aktem upomnienia się o to, żeby to polskie tradycje i polskie prawa i zasady były respektowane przede wszystkim na naszym terytorium” [cyt. za pap.pl].

Uderzenie w hipokryzję polityków czy w wolność religijną?

Z powyższego tłumaczenia wywnioskować można, że przyczyną działania posła miał być pewien rodzaj poczucia niesprawiedliwości związanego z akcentowaniem w Sejmie wybranych tylko uroczystości religijnych i to niekoniecznie wyznania dominującego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Sprzeciw zatem miałby odnosić się do hipokryzji polityków, którzy przychylniej patrzyliby na obrzędy religijne mniejszościowych wspólnot niż kościoła dominującego pod względem liczby członków i zakorzenienia w polskiej tradycji.

W tym kontekście warto przypomnieć, że Konstytucja RP w art. 25 ust. 2 wprowadza zasadę bezstronności światopoglądowej władz publicznych, którą (w największym możliwym skrócie) należy wykładać jako obowiązek zachowania równego dystansu władz publicznych względem kościołów i innych związków wyznaniowych. Jednocześnie, w ostatnich słowach przywołanego artykułu, ustawa zasadnicza zapewnia swobodę wyrażania poglądów, w tym religijnych, w życiu publicznym. Oznacza to, że władza publiczna nie może faworyzować żadnej religii, ale też nie powinna zakazywać ekspresji religijnej. Sąd Apelacyjny w Szczecinie (I ACa 363/10) określił to jako postawę „życzliwego zainteresowania” religią.  Artykuł 25 ust. 2 Konstytucji RP wskazuje, że „władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

Rzadziej w przestrzeni medialnej podnosi się fakt, że Konstytucja zawiera również art. 53, który w ust. 1 gwarantuje każdemu wolność sumienia i religii, w ust. 2 zaś podaje przykłady niektórych form realizacji tej wolności w przestrzeni publicznej: „wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują”.

W kontekście dotychczasowych skrótowych rozważań, zastanowić się należy, czy forma protestu wybrana przez posła była adekwatna to intencji. Wybrana metoda działania została bowiem wykorzystana do uderzenia w wolność religii w Polsce. Trzeba zatem podkreślić i przypomnieć, że wolnością religijną na terenie Rzeczypospolitej cieszą się wszystkie wyznania – w aspekcie indywidualnym nawet te niezarejestrowane. Osobiste przekonania, poglądy i wierzenia są bowiem objęte indywidualną wolnością (myśli, sumienia, religii), która ma swe źródło w godności osoby ludzkiej. Jeśli zatem poseł Braun nie kwestionuje wolności każdego do wyboru przedmiotu wiary, wydaje się, że powinien poszukiwać precyzyjniejszych metod wyrażania sprzeciwu dotyczącego polskiej klasy politycznej.

Równouprawnienie kościołów – tak. Równa ochrona praw - nie

Powyższa konstatacja jest o tyle istotna, że problem podwójnych standardów w działaniach polityków jest znany nie od dziś i, niestety, dotyka także praw osób wierzących. Posła Brauna ukarano natychmiastowo i to bardzo surowo (najwyższą możliwą karą finansową), podczas gdy zakłócającej Mszę św. poseł Joannie Scheuring-Wielgus gratulowano aktywizmu zamiast karać - tylko dlatego, że poszkodowanymi byli katolicy, a nie wyznawcy innych religii.

Wielokrotnie mieliśmy w historii najnowszej przykłady wydarzeń, w których prawa chrześcijan były naruszane, podczas gdy media milczały, a sądy nie dopatrywały się podstaw do skazania winowajców. Należą do nich m.in. postępowania przeciwko Adamowi D. „Nergalowi” – za podarcie Pisma Świętego i znieważenie wizerunków Chrystusa czy Maryi. Sądy umorzyły także sprawy osób oskarżonych o parodię procesji Bożego Ciała podczas parady LGBT czy o profanację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.  Jednocześnie nie tylko realne czyny, ale nawet prowokacje wymierzone w członków niekatolickich wspólnot religijnych były nagłaśniane natychmiastowo, a podejrzanych medialnie skazywano nie tylko bez procesu, ale czasami nawet bez elementarnej rzetelności dziennikarskiej.

Przeciwdziałać precyzyjnie i skutecznie

Jednym z postulowanych remediów opisywanych problemów jest uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy „W obronie chrześcijan”, który, nowelizując kluczowe przepisy dotyczące wolności religijnej, zagwarantuje wyższy poziom ochrony praw osób wierzących.

W poprzedniej kadencji Sejmu kluczowe głosowanie nad projektem odwołano tuż przed terminem jego przeprowadzenia. Projekty obywatelskie nie podlegają jednak zasadzie dyskontynuacji prac parlamentarnych, a marszałek Szymon Hołownia zapowiedział zakończenie praktyki przetrzymywania zgłoszonych projektów ustaw w „zamrażarce sejmowej”. Wypada zatem mieć nadzieję, że ochrona praw chrześcijan doczeka się równie zaangażowanej i skutecznej reakcji Marszałka Sejmu jak miało to miejsce w wypadku incydentu autorstwa posła Brauna.

Jeśli poszukiwać i oczekiwać pozytywnych skutków całego zamieszania, to niech będą nimi jednolite standardy ochrony praw osób wierzących ustanowione na nowym, wyższym poziomie.

 

Łukasz Bernaciński – członek Zarządu Ordo Iuris

 

Czytaj Więcej
Subskrybuj chrześcijaństwo