Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
międzynarodowy trybunał karny

międzynarodowy trybunał karny

Wolności obywatelskie

07.08.2024

Nakazy aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego - skuteczne narzędzie wymiaru ponadnarodowej sprawiedliwości?

· Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze od wielu lat wydaje nakazy aresztowania wobec przywódców krajów na całym świecie.

· Na jego działalność wpływ mają jednak naciski dyplomatyczne oraz sytuacja polityczna w niektórych krajach.

· Warto bliżej przyjrzeć się statusowi prawnemu orzeczeń MTK i zastanowić się nad ich skutecznością w osiągnięciu celu, w jakim zostały ustanowione.

· Nakazy aresztowania mają także znaczące konsekwencje polityczne i dyplomatyczne.

· Omówienie tych aspektów pozwala zrozumieć, jak wpływają one na relacje międzynarodowe, stabilność regionalną i politykę zagraniczną państw.

 

Zadania MTK

 

Trybunał w ostatnich miesiącach wydawał postanowienia odnośnie przywódców państw prowadzących konflikty zbrojne elektryzujące opinię publiczną na całym świecie. 20 maja 2024 roku Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego złożył wniosek o nakaz aresztowania dla premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ministra obrony Izraela Joawa Galanta oraz trzech przywódców terrorystycznej organizacji Hamas, w związku z trwającą wojną w Strefie Gazy.  Władimir Putin i rosyjska rzeczniczka praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa są objęci nakazem aresztowania od 17 marca 2023 roku, a od 25 czerwca 2024 roku również były minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu oraz szef sztabu generalnego rosyjskiej armii Walerij Gierasimow, w związku z wojną na Ukrainie.

 

Międzynarodowy Trybunał Karny jest pierwszym stałym międzynarodowym trybunałem powołanym do sądzenia osób fizycznych oskarżonych o najpoważniejsze zbrodnie, takie jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne oraz zbrodnie agresji. Siedziba MTK znajduje się w Hadze, w Holandii, a jego jurysdykcja obejmuje zbrodnie popełnione po 1 lipca 2002 roku. Podstawą prawną utworzenia i podejmowania działań przez MTK jest Statut Rzymski, który wszedł w tym samym dniu w życie.

 

Jedną z jego kluczowych narzędzi są nakazy aresztowania, których celem jest zatrzymanie osób odpowiedzialnych za najpoważniejsze przestępstwa międzynarodowe. Z uwagi na to, że MTK nie posiada własnych organów wymiaru sprawiedliwości, musi polegać na współpracy państw członkowskich Statutu Rzymskiego w zakresie aresztowania i przekazania podejrzanych. Państwa te są zobowiązane do współpracy z MTK i wykonania nakazów aresztowania zgodnie z postanowieniami Statutu. Obecnie 120 państw jest stronami Statutu – wśród nich nie ma m.in. Izraela, Stanów Zjednoczonych, a od 2016 r. także Rosji.


Historia i tło MTK

 

Idea międzynarodowej odpowiedzialności za zbrodnie wojenne pojawiła się po I wojnie światowej, jednakże próby powołania międzynarodowego trybunału nie przyniosły wtedy sukcesu. Po II wojnie światowej powołano Trybunał Norymberski i Trybunał Tokijski, które sądziły zbrodniarzy wojennych. Były to jednak trybunały ad hoc, stworzone do rozpatrzenia konkretnych przypadków.

 

Dopiero po zakończeniu zimnej wojny, w latach 90. XX wieku, społeczność międzynarodowa podjęła intensywne prace nad stworzeniem stałego międzynarodowego trybunału karnego. Wcześniej powoływano jedynie trybunały ad hoc, takie jak Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii (ICTY) i Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy (ICTR). Trudno wyobrazić sobie, że sądownictwo krajowe miałoby być jedyną jurysdykcją obejmującą np. zbrodnie wojenne, biorąc pod uwagę fakt, że często system państwowy jest w takich sytuacjach bezpośrednio związany ze sprawcami. W 1998 roku odbyła się konferencja dyplomatyczna w Rzymie, podczas której przyjęto Statut Rzymski, będący aktem założycielskim MTK. Statut Rzymski został przyjęty 17 lipca 1998 roku, a wszedł w życie 1 lipca 2002 roku, po ratyfikacji przez 60 państw.

 

Działalność MTK

 

Trybunał może wszczynać postępowania na podstawie zgłoszeń Państw-Stron, decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ lub z własnej inicjatywy Prokuratora MTK. Do tej pory Trybunał prowadził lub nadal prowadzi sprawy m.in. przeciwko osobom z takich krajów jak Demokratyczna Republika Konga, Uganda, Republika Środkowoafrykańska, Sudan (Darfur), Libia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Mali.

 

Ustanowienie MTK stanowiło próbę wprowadzenia międzynarodowej odpowiedzialności za najpoważniejsze zbrodnie. Efektywność tego mechanizmu pozostawia jednak wiele do życzenia z takich względów, jak zależność od współpracy ze strony krajowych organów ścigania, przewlekłość postępowania czy wreszcie zarzuty dotyczące stosowania podwójnych standardów, mające przejawiać się w koncentrowaniu się sędziów na zbrodniarzach z niektórych państw afrykańskich i azjatyckich i bezczynności wobec zbrodniarzy z państw szeroko pojętego Zachodu. Należy jednak zauważyć, że MTK pozbawiony jest własnych organów wymiaru sprawiedliwości i stoi przed wieloma wyzwaniami, w tym brakiem współpracy ze strony niektórych państw, ograniczonymi zasobami finansowymi i ludzkimi oraz skomplikowanymi kwestiami politycznymi, które mogą wpływać na jego działalność.

 

Nakazy aresztowania wydawane przez MTK

 

Jednym z kluczowym narzędzi pozostających w rękach Trybunału jest uprawnienie do wydawania nakazów aresztowania wobec osób podejrzanych o popełnienie najpoważniejszych zbrodni międzynarodowych, takich jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne oraz zbrodnie agresji.

 

MTK nie działa z urzędu, a na zasadzie skargowości. Oznacza to, że Trybunał nie może wykonywać jurysdykcji, czyli ścigać i osądzać oskarżonych z własnej inicjatywy. Państwo-Strona Statutu Rzymskiego może zgłosić sytuację, w której podejrzewa się popełnienie zbrodni podlegających jurysdykcji MTK. Inicjatywę wszczęcia postepowania posiada także Rada Bezpieczeństwa ONZ, która może przekazać sprawę do MTK na podstawie rezolucji.  Prokurator MTK może jednak z własnej inicjatywy wszcząć śledztwo, jeśli istnieją wystarczające podstawy do przypuszczenia, że popełniono zbrodnie podlegające jurysdykcji Trybunału.

 

Następnie dochodzi do śledztwa i na tym etapie Prokurator MTK zbiera dowody i przesłuchuje świadków, aby ustalić, czy istnieją wystarczające podstawy do wydania nakazu aresztowania. Następnie prokurator składa wniosek do Izby Przygotowawczej MTK o wydanie nakazu aresztowania. Wniosek musi zawierać szczegółowe informacje na temat podejrzanego, zarzucanych mu zbrodni oraz dowodów uzasadniających wydanie nakazu. Izba Przygotowawcza MTK analizuje wniosek i dowody przedstawione przez prokuratora. Jeśli uzna, że istnieją wystarczające podstawy do przypuszczenia, że podejrzany popełnił zarzucane mu zbrodnie – wówczas wydaje nakaz aresztowania. Po aresztowaniu podejrzanego przez państwo, w którym się znajduje, osoba ta jest przekazywana do MTK, gdzie zostaje postawiona przed sądem i może zostać tymczasowo zatrzymana do czasu rozpoczęcia procesu.

 

Historie wydanych nakazów aresztowania i losy osób nimi objętych

 

MTK w przeszłości wydał nakazy aresztowania wobec wielu osób oskarżonych o popełnienie poważnych zbrodni międzynarodowych. Losy tych osób mogą się znacznie różnić w zależności od wielu czynników, takich jak współpraca państw, w których się znajdują, oraz polityczne i dyplomatyczne okoliczności.

 

Omar al-Bashir (Sudan)

 

Były prezydent Sudanu, Omar al-Bashir, został objęty nakazem aresztowania wydanym przez MTK w 2009 roku za zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i ludobójstwo w regionie Darfuru. Al-Bashir został stracił stanowisko w 2019 roku po masowych protestach. Obecnie przebywa w więzieniu w Sudanie, gdzie jest sądzony za inne przestępstwa. W 2020 roku rząd Sudanu ogłosił, że al-Bashir zostanie przekazany MTK, ale do tej pory nie doszło do jego ekstradycji.

 

Joseph Kony (Uganda)

 

Lider Armii Oporu Pana (LRA), Joseph Kony, został objęty nakazem aresztowania w 2005 roku i oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne, w tym morderstwa, gwałty i porwania. Kony pozostaje na wolności. Mimo międzynarodowych wysiłków, w tym operacji wojskowych mających na celu jego schwytanie, Kony unika aresztowania.

 

Muammar Kaddafi (Libia)

 

W 2011 roku MTK wydał nakaz aresztowania wobec libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego za zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione podczas tłumienia protestów antyrządowych. Kaddafi został zabity przez rebeliantów w październiku 2011 roku, zanim doszło do jego aresztowania przez MTK.

 

Laurent Gbagbo (Wybrzeże Kości Słoniowej)

 

Były prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej, Laurent Gbagbo, został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa, gwałty i inne formy przemocy, po wyborach prezydenckich w 2010 roku. Nakaz aresztowania został wydany w 2011 roku. Gbagbo został aresztowany w 2011 roku i przekazany MTK. W 2019 roku został uniewinniony przez MTK z zarzutów zbrodni przeciwko ludzkości (które są trudniejsze do wykazania niż stosunkowo proste do wykazania zbrodnie wojenne).

 

Dominic Ongwen (Uganda)

 

Były dowódca Armii Oporu Pana (LRA), Dominic Ongwen, został oskarżony o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa, gwałty i porwania. Nakaz aresztowania został wydany w 2005 roku. Ongwen został schwytany w 2015 roku i przekazany MTK. W 2021 roku został skazany przez MTK na 25 lat więzienia za popełnienie licznych zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.

 

Jean-Pierre Bemba (Demokratyczna Republika Konga)

 

Były wiceprezydent Demokratycznej Republiki Konga Jean-Pierre Bemba został oskarżony o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa, gwałty i grabieże. Nakaz aresztowania został wydany w 2008 roku. Bemba został aresztowany i przekazany MTK. W 2016 roku został skazany na 18 lat więzienia, ale w 2018 roku wyrok został unieważniony przez MTK, a Bemba został zwolniony.

 

Ahmad al-Faqi al-Mahdi

 

Ahmad al-Faqi al-Mahdi został oskarżony o zbrodnie wojenne związane z niszczeniem zabytków kultury w Timbuktu w Mali. Nakaz aresztowania został wydany w 2015 roku. Al-Mahdi został aresztowany i przekazany MTK. W 2016 roku przyznał się do winy i został skazany na 9 lat więzienia.

 

 

Amerykańscy urzędnicy ze specjalną ochroną

 

Warto także zwrócić uwagę na ustawę przyjętą przez Kongres Stanów Zjednoczonych w 2002 r., a więc niezwłocznie po powołaniu Międzynarodowego Trybunału Karnego do życia. Celem przyjęcia American Service-Members' Protection Act (ASPA), znanej również jako „Hague Invasion Act”, jest ochrona personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych oraz innych urzędników rządowych USA przed postępowaniem karnym przed MTK. ASPA zakazuje wspierania działalności MTK, szczególnie w zakresie wojskowości, jednakże prezydent państwa może zdecydować się na zniesienie tego zakazu. Niemniej, przyjęcie tej ustawy przez jedno z największych mocarstw świata, ogranicza możliwości współpracy agencji USA z MTK w zakresie śledztw i postępowań, które dotyczą obywateli USA lub ich sojuszników. ASPA upoważnia prezydenta USA do użycia „wszystkich środków koniecznych i odpowiednich”, w tym siły wojskowej, w celu uwolnienia członków służb USA oraz innych wyznaczonych osób, które zostały zatrzymane lub uwięzione przez MTK lub w jego imieniu. Ustawa zabrania także ekstradycji jakiejkolwiek osoby z USA do MTK bez wyraźnego upoważnienia ustawowego. Ustawa wywołuje zatem istotne pytania prawne i etyczne dotyczące odpowiedzialności, sprawiedliwości, skuteczności i zasięgu prawa międzynarodowego. Odzwierciedla szersze debaty na temat roli międzynarodowych sądów i zakresu jurysdykcji narodowej. Ograniczając współpracę i pomoc dla MTK, ASPA potencjalnie wpływa na skuteczność działania sądu, zwłaszcza w odniesieniu do śledztw dotyczących obywateli USA lub interesów USA.

 

Działania Trybunału w świetle sytuacji politycznej

 

Jak wyżej wskazano, MTK napotyka wiele wyzwań w egzekwowaniu nakazów aresztowania, w tym brak współpracy ze strony niektórych państw, skomplikowane kwestie polityczne oraz trudności w lokalizowaniu i aresztowaniu podejrzanych. Niemniej nakazy aresztowania wydawane przez MTK są kluczowym i obecnie realnie jedynym narzędziem w walce z bezkarnością odpowiedzialnych za najpoważniejsze zbrodnie międzynarodowe. Ponadto, Trybunał musi działać w okolicznościach skomplikowanych relacji międzynarodowych, co wpływa na możliwość skutecznego wykonywania nakazów aresztowania. Nakazy aresztowania MTK mają także znaczenie sygnalizujące, wskazując na istotny fakt, że społeczność międzynarodowa nie toleruje bezkarności za najpoważniejsze zbrodnie. Jest więc to swoisty instrument oddziaływania, a także wywierania wpływu na arenie światowej dyplomacji. Mogą one działać jako środek odstraszający.

 

W przeszłości MTK odnosił sukcesy w aresztowaniu i skazaniu kilku prominentnych osób, takich jak Thomas Lubanga Dyilo czy Dominic Ongwen (Thomas Lubanga Dyilo aresztowany w 2006 roku, skazany w 2012 roku na 14 lat więzienia za rekrutację i wykorzystywanie dzieci-żołnierzy, Dominic Ongwen został aresztowany w 2015 roku, skazany w 2021 roku na 25 lat więzienia za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości). Te przypadki pokazują, że Trybunał jest w stanie skutecznie pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za poważne zbrodnie. Nakazy aresztowania wzmacniają zasady międzynarodowego prawa karnego i praw człowieka, promując ideę, że nikt nie jest ponad prawem, niezależnie od stanowiska czy wpływów politycznych, co jest ważnym sygnałem dla współczesnej sceny politycznej, która stała się teatrem gry powiązań być może bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej.

 

Jednym z największych wyzwań jest kilkukrotnie już wspomniany brak współpracy ze strony niektórych państw, będący prawdziwą bolączką Trybunału. MTK bowiem nie posiada własnych sił policyjnych, więc polega jedynie na Państwach-Stronach Statutu Rzymskiego co do wykonania nakazów aresztowania. W sytuacji braku współpracy, nakazy te pozostają praktycznie niewykonalne (jak np. w przypadku Omara al-Bashira, byłego prezydenta Sudanu, oskarżonego o zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo w Darfurze, który pozostaje na wolności mimo nakazu aresztowania wydanego w 2009 roku). Państwa, które nie są stronami Statutu Rzymskiego, nie mają obowiązku podjęcia tej współpracy, co utrudnia egzekwowanie nakazów aresztowania. Co więcej, nawet państwa będące stronami Statutu mogą odmówić współpracy z powodów politycznych, prawnych lub praktycznych.

 

Niebagatelną rolę odgrywa również oczywiście polityka. Polityczne i dyplomatyczne naciski mogą wpływać na skuteczność nakazów aresztowania. Państwa mogą nie chcieć aresztować i przekazywać osób, które mają silne wsparcie polityczne lub są kluczowe dla ich interesów narodowych. W niektórych przypadkach, osoby objęte nakazami aresztowania ukrywają się w trudno dostępnych rejonach, co utrudnia ich aresztowanie. Przykładem jest Joseph Kony z Ugandy, lider Armii Oporu Pana (LRA), który unika aresztowania od 2005 roku, a ułatwiają mu to polityczne koneksje.

 

Nakazy aresztowania wydawane przez MTK często prowadzą do napięć politycznych między państwami, a także wewnątrz państw. Niektóre kraje uważają, że nakazy aresztowania MTK naruszają ich suwerenność, zwłaszcza gdy dotyczą wysokich rangą urzędników państwowych lub przywódców. Część państw podnosi też zarzuty, że sam MTK działa pod wpływem politycznych nacisków lub preferencji, co prowadzi do wydawania nakazów aresztowania w sposób selektywny i niesprawiedliwy.  MTK bywa postrzegany jako trybunał, który koncentruje się na pewnych regionach świata, zwłaszcza Afryce, co prowokuje zarzuty o selektywności i nierównego traktowania. Kontrowersje te wpływają na zaufanie do trybunału i jego postrzeganie jako niezależnej i sprawiedliwej instytucji. Niemniej, nakazy aresztowania pozostają kluczowym i zasadniczo do tej pory jednym, stałym narzędziem w globalnej walce z bezkarnością i wzmocnieniu zasad międzynarodowego prawa karnego.

 

 

Julia Książek – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris


 

 

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

19.01.2023

Parlament Europejski opowiada się za utworzeniem trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie

· Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą do utworzenia trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie.

· Nowy trybunał zajmowałby się wyłącznie zbrodnią agresji na Ukrainę i stanowiłby uzupełnienie dla Międzynarodowego Trybunału Karnego.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

19.01.2023

Parlament Europejski proponuje utworzenie trybunału do spraw zbrodni agresji przeciwko Ukrainie

I. Trybunał ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie

17 stycznia br. eurodeputowani debatowali nad propozycją utworzenia specjalnego trybunału do spraw zbrodni agresji przeciwko Ukrainie. W ramach tej inicjatywy zgłoszono aż pięć projektów rezolucji[1], które finalnie, dzień przed głosowaniem zostały zastąpione jednym, wspólnym projektem[2].

W oświadczeniu z 30 listopada 2022 r. Komisja Europejska[3] (KE) wskazała, że Rosja nie uznaje jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) – choć ten ją posiada, oraz że zbrodnia agresji, która jest przestępstwem popełnionym przez najwyższe kierownictwo polityczne i wojskowe nie może być ścigana przez Międzynarodowy Trybunał Karny, który sądzić może zbrodnie wojenne i zbrodnie ludobójstwa, jednak nie zbrodnię agresji jednego państwa na drugie. Statuty Rzymskie nie zostały ratyfikowane przez Rosję, co ogranicza możliwość działania MTK, zaś w Radzie Bezpieczeństw ONZ Rosja nadal ma prawo weta. Kwestie te znacząco ograniczają możliwości ścigania i karania Rosji za popełnione wobec Ukrainy i jej mieszkańców czyny.

Komisja zaproponowała wówczas alternatywne możliwości zapewnienia sprawiedliwości: za pośrednictwem specjalnego niezależnego trybunału międzynarodowego opartego na wielostronnym traktacie lub wyspecjalizowanego sądu zintegrowanego z krajowym systemem wymiaru sprawiedliwości z międzynarodowymi sędziami, które wymagałyby silnego poparcia ze strony ONZ.

Trybunał taki stanowiłby uzupełnienie dla MTK - zajmowałby się wyłącznie zbrodnią agresji na Ukrainie, zaś MTK zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości popełnionymi przez Rosjan na Ukrainie.

Już 15 grudnia 2022 r. Rada Europejska zachęciła do dalszych wysiłków na rzecz pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za zbrodnię agresji oraz zwróciła się do KE, Wysokiego Przedstawiciela Unii do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa oraz Rady o kontynuowanie tych prac, zgodnie z prawem unijnym i międzynarodowym, podkreślając, że ściganie zbrodni agresji leży w interesie całej społeczności międzynarodowej[4].

II. Wspólny projekt rezolucji

Opublikowany 18 stycznia br. połączony projekt rezolucji (wniosek) uwzględnia najistotniejsze elementy zgłoszonych, co do zasady zbieżnych wniosków poszczególnych grup politycznych działających w Parlamencie Europejskim.

W lit. A wniosku projektodawcy wskazują, że zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i zasadami prawa międzynarodowego wszystkie państwa cieszą się jednakową suwerennością i muszą powstrzymać się w swoich stosunkach międzynarodowych od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa. Stąd też nie ulega wątpliwości, że działania Rosji na Ukrainie stanowią nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresywną wojnę. Wojna ta toczy się już od 2014 r., zaś w 24 lutego 2022 r. została wznowiona masową inwazją na Ukrainę (lit. B projektu).

Wnioskodawcy zauważają także, że „siły rosyjskie przeprowadziły masowe ataki na obszary mieszkalne i infrastrukturę cywilną, zabiły tysiące ukraińskich cywilów i przeprowadziły w całym kraju akty terroru wymierzone w infrastrukturę cywilną” (lit. D projektu), a co za tym idzie – „tysiące cywilów, w tym dzieci, zostało już zamordowanych, a znacznie więcej torturowano, nękano, wykorzystywano seksualnie, porwano lub przymusowo wysiedlono” (lit. E).

W dalszej części projektu znajdujemy wyliczenie zbrodni i okrucieństw dokonywanych przez rosyjskie siły zbrojne na terytorium Ukrainy i przekonanie o konieczności podjęcia skoordynowanych działań międzynarodowych w celu ustanowienia odpowiedzialność za zbrodnię agresji i wszelkie naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego.

Dokument przywołuje działania podjęte przez różne organy dotychczas, jak np. uznanie Rosji przez Parlament Europejski oraz wiele parlamentów narodowych i zgromadzeń za państwo sponsorujące terroryzm oraz za państwo stosujące środki terroryzmu, czy też rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ uznające „agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę” za „naruszającą art. odpowiadać za wszelkie naruszenia prawa międzynarodowego na Ukrainie lub przeciwko Ukrainie, w tym za jej agresję z pogwałceniem Karty Narodów Zjednoczonych”[5] – deklaracje tego typu stanowią na arenie międzynarodowej podwaliny dla decyzji, które już w sposób realny mogą wpłynąć na działania państw i organizacji międzynarodowych.

Mając na uwadze powyższe, szanse na powodzenie projektu utworzenia nowego trybunału wydają się być bardzo duże. Rosną one tym bardziej, że - jak wskazano w lit. J projektu, Rosja została „wyraźnie potępiona przez przedstawicieli różnych państw i organizacji międzynarodowych, takich jak Rada Europy, OBWE, UE, Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), Unia Afrykańska, Wspólnota Gospodarcza Zachodniej państwa afrykańskie, Forum Wysp Pacyfiku, Organizacja Państw Amerykańskich, Wspólnota Karaibska, Rada Nordycka i inne”, a 16 marca 2022 r. „Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazał Federacji Rosyjskiej natychmiastowe zawieszenie operacji wojskowych na terytorium Ukrainy” (lit. K).

Świadczy to o zgodzie panującej na arenie międzynarodowej co do oceny agresywnych działań podjętych przez Rosję. Co więcej, pewne kroki zostały już podjęte - od 2 marca 2022 r. „prokurator MTK prowadzi śledztwo w sprawie sytuacji na Ukrainie w związku z zarzutami popełnienia w przeszłości i obecnie przez Federację Rosyjską zbrodni popełnionych od dnia 21 listopada 2013 r., w tym ludobójstwa, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkość (lit. L).

To co pozostaje w tej chwili „nierozliczalne” – ze względu na brak kompetencji MTK w tym względzie, to sam fakt agresji jednego państwa na drugie. Problem nie leży jednak w samej kwalifikacji czynu, lecz w braku narzędzi do jego osądzenia.

Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 3314 (XXIX) z dnia 14 grudnia 1974 r. definiuje agresję jako „użycie siły zbrojnej przez państwo przeciwko suwerenności, integralności terytorialnej lub niezależności politycznej innego państwa lub w jakikolwiek inny sposób niezgodny z Kartą Organizacji Narodów Zjednoczonych” i stwierdza, że „agresywna wojna jest zbrodnią przeciwko pokojowi międzynarodowemu” oraz że „agresja pociąga za sobą odpowiedzialność międzynarodową” (przypomina o tym lit. M projektu). Również art. 8 bis statutu rzymskiego definiuje „zbrodnię agresji” jako „planowanie, przygotowywanie, inicjowanie lub wykonywanie przez osobę zdolną skutecznie sprawować kontrolę nad działaniami politycznymi lub wojskowymi państwa lub kierować nimi, akt agresji, który ze względu na swój charakter, wagę i skalę stanowi oczywiste naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych”. Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze orzekł w 1946 r., że agresja jest wręcz „najwyższą zbrodnią międzynarodową”.

Jak jednak słusznie wskazano w lit. P projektu: MTK nie ma jurysdykcji nad zbrodnią agresji określoną we wspomnianych art. 8 bis Statutu Rzymskiego, ponieważ ani Ukraina, ani Federacja Rosyjska nie ratyfikowały Statutu Rzymskiego i poprawek związanych ze zbrodnią agresji (Ukraina nie ratyfikowała nigdy, zaś Rosja wycofała się z tych zobowiązań w 2016 r.).

Rozwiązanie problemu proponowane przez PE wskazano w punkcie 3 projektu: UE i jej państwa członkowskie powinny w ścisłej współpracy z Ukrainą i społecznością międzynarodową, najlepiej za pośrednictwem ONZ, dążyć do utworzenia specjalnego międzynarodowego trybunału do ścigania zbrodni agresji przeciwko Ukrainie popełnionej przez politycznego i wojskowego przywództwa Federacji Rosyjskiej i jej sojuszników oraz do znalezienia rozsądnego prawnie, wspólnego sposobu postępowania w tej sprawie. Jak podkreślono w punkcie 3: „utworzenie takiego trybunału wypełniłoby dużą lukę w obecnej strukturze instytucjonalnej międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych i powinno opierać się na normach i zasadach mających zastosowanie do MTK, jak określono w statucie rzymskim”.

„Powołanie specjalnego trybunału uzupełniłoby wysiłki dochodzeniowe MTK i jego prokuratora, ponieważ skupiłoby się na zarzucanym ludobójstwie, zbrodniach wojennych i zbrodniach przeciwko ludzkości popełnionych na Ukrainie; ponownie wyraża pełne poparcie dla toczącego się śledztwa prokuratora MTK w sprawie sytuacji na Ukrainie; podkreśla znaczenie ratyfikacji przez Ukrainę statutu rzymskiego MTK wraz z poprawkami oraz formalnego członkostwa w MTK” (pkt 5).

W punkcie 7 projektodawcy zauważają, że „specjalny trybunał międzynarodowy musi posiadać jurysdykcję do zbadania nie tylko Władimira Putina oraz przywódców politycznych i wojskowych Federacji Rosyjskiej, ale także Aleksandra Łukaszenki oraz przywódców politycznych i wojskowych Białorusi, jako państwa umożliwiającego, z terytorium których i przy wsparciu logistycznym których Federacja Rosyjska prowadzi agresywną wojnę przeciwko Ukrainie, ponieważ mieści się to w kategorii zbrodni agresji zgodnie z art. 8 bis Statutu Rzymskiego”.

W opinii projektodawców prace przygotowawcze UE w sprawie specjalnego trybunału powinny rozpocząć się bezzwłocznie i koncentrować się na ustaleniu warunków dla specjalnego trybunału (pkt 8), a instytucje UE, w szczególności KE i Europejska Służba Działań Zewnętrznych powinny w międzyczasie udzielić wsparcia na rzecz utworzenia tymczasowej - co byłoby bardzo ważnym praktycznym krokiem naprzód w śledztwie i ściganiu przez przyszły specjalny trybunał zbrodni agresji przeciwko Ukrainie (pkt 9).

Trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie będzie miał znaczenie nie tylko w dochodzeniu sprawiedliwości dla narodu ukraińskiego, ale także w odstraszaniu innych podmiotów międzynarodowych od naśladowania nielegalnej agresji Rosji (pkt 11). Powołanie trybunału byłoby także bardzo wyraźnym sygnałem zarówno dla społeczeństwa rosyjskiego, jak i dla społeczności międzynarodowej, że Putin, a także rosyjskie przywództwo polityczne i wojskowe mogą zostać skazani za zbrodnię agresji na Ukrainie, co więcej, że Federacja Rosyjska pod przywództwem Putina nie jest już w stanie powrócić do „zwykłych stosunków” z Zachodem (pkt 13).

Jako pierwszy krok projektodawcy w punkcie 14 wniosku proponują, zgodnie z zaleceniami Zgromadzenia Ogólnego utworzenie międzynarodowego rejestru szkód, który będzie służył jako rejestr przyszłych odszkodowań za szkody, straty lub obrażenia wszystkich osób fizycznych i prawnych. Rejestr miałby obejmować także szkody w środowisku naturalnym i klimacie spowodowane bezprawnymi w skali międzynarodowej działaniami Federacji Rosyjskiej i jej sojuszników na Ukrainie.

Punkt 12 wniosku, niejako przy okazji, zachęca UE i państwa członkowskie, a także ich partnerów i sojuszników do podjęcia dyskusji na temat prawnej możliwości wykorzystania suwerennych aktywów państwa rosyjskiego jako reparacji za naruszenia prawa międzynarodowego przez Rosję na Ukrainie.

III. Debata

Debata na temat utworzenia trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie rozpoczęła się od oświadczenia komisarza Didiera Reynders, który przemawiał w imieniu Komisji Europejskiej. Reynders zapewnił, że KE pozytywnie odpowiada na płynące z Ukrainy wezwanie do utworzenia trybunału, który rozliczy Rosję za zbrodnię agresji na niepodległą Ukrainę. Jako pierwszy poziom walki z bezkarnością zbrodni agresji Rosji na Ukrainę wskazał utworzenie międzynarodowego urzędu prokuratorskiego, który miałby zbadać tę sprawę.

Trzeba przyznać, że debata na temat utworzenia specjalnego trybunału była niezwykła, bowiem w naprawdę nielicznych przypadkach przedstawiciele wszystkich frakcji politycznych w PE są ze sobą tak dalece zgodni. W przypadku tej debaty niemal każdy z eurodeputowanych, którzy zabrali głos zgodnie uznał, że należy domagać się sprawiedliwości – wojna będąc aktem agresji nie może być tolerowana i musi spotkać się z karą.

Eurodeputowany Bernhard Zimnik (ID), opowiadając się za utworzeniem nowego trybunału wskazał mimo wszystko na możliwość eskalacji wojny, kryzysu i zmniejszenie szans na pokojowe i dyplomatyczne rozwiązanie obecnej sytuacji. Zaproponował wstrzymanie inicjatywy do czasu zakończenia wojny. Natomiast Mick Wallace, europoseł z Irlandii (Lewica) położył nacisk na konieczność zakończenia wojny na Ukrainie w drodze negocjacji, wskazując, że zginęło tam już zbyt wielu ludzi. Jako przyczynę śmierci Ukraińców wskazał jednak nie agresję Rosji na ich państwo lecz przymusowy pobór. 

Wielu eurodeputowanych w swych wystąpieniach mówiło o zbrodniach wojennych i okrucieństwach jakich dopuszczają się rosyjscy agresorzy na Ukrainie uzasadniając tym swoje poparcie dla utworzenia nowego trybunału. Przy niewątpliwie słusznych intencjach, pokazuje to niestety po raz kolejny jak dalecy od zrozumienia istoty poruszanych na forum PE są – niezależenie od tematyki debaty, jego posłowie. Jest to tym bardziej trudne do zaakceptowania, gdy weźmie się pod uwagę, że sama debata rozpoczęła się od wystąpienia przedstawiciela KE, który klarownie wyjaśnił różnicę pomiędzy MTK i jego kompetencjami, a zbrodnią agresji na suwerenne państwo, która na chwilę obecną nie podlega jurysdykcji żadnego sądu ani trybunału.

IV. Głosowanie

Głosowanie nad wspólnym projektem rezolucji, zgodnie zgłoszonym przez wszystkie pięć grup politycznych aktywnych w PE odbyło się 19 stycznia 2023 r. i zakończyło przyjęciem rezolucji wzywającej do utworzenia trybunału do spraw zbrodni agresji przeciwko Ukrainie.

Rezolucję przyjęto stosunkiem głosów 472 „za”, 19 „przeciwko”, przy 33 „wstrzymujących się”.

Z tytułu przyjęcia wspólnego projektu rezolucji, projekty zgłoszone wcześniej odrębnie przez poszczególne ugrupowania nie zostały poddane pod głosowanie.

V. Podsumowanie

Koncepcja utworzenia nowego, specjalnego trybunału, który mógłby osądzić zbrodnię agresji Rosji na Ukrainę rzeczywiście ma szansę przeobrazić się w realne działania. Historia zna już przypadki powoływania sądów i trybunałów, których zadaniem było zbadanie konkretnych wydarzeń i osądzenie osób za nie odpowiedzialnych.

Tak był m.in. w przypadku Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii, utworzonego w 1993 r. na mocy rezolucji 827 Rady Bezpieczeństwa ONZ z 25 maja 1993 r., czy Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, powołanego w 1945 r. z inicjatywy Francji, USA, Wielkiej Brytanii i ZSRR w celu osądzenia głównych zbrodniarzy wojennych Rzeszy Niemieckiej z okresu II wojny światowej, oskarżonych o zbrodnie wojenne, przeciwko pokojowi i przeciwko ludzkości.

Przyjęcie rezolucji przez PE nie oznacza jeszcze decyzji o rozpoczęciu prac nad utworzeniem nowego trybunału. Rezolucje PE nie mają żadnej mocy prawnej – są jedynie dokumentem wyrażającym stanowisko tej instytucji. Rezolucję tę należy odczytać jako wyraz poparcia dla zapowiadanych przez Komisję Europejską prac nad utworzeniem międzynarodowego urzędu prokuratorskiego i przygotowań do politycznych i prawnych aktywności na rzecz powołania specjalnego trybunału. Deklaracje KE oraz poparcie wyrażone przez Radę Europejską stanowią w tym przypadku znacznie poważniejsze sygnały, że być może za kilka lat rzeczywiście rosyjska agresja na Ukrainę zostanie poddana osądowi specjalnie powołanego trybunału.

Anna Kubacka – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Subskrybuj międzynarodowy trybunał karny