Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
podsumowanie

podsumowanie

Działalność Instytutu

27.12.2023

Rok 2023 zapamiętamy na długo

Przełom roku to dla Instytutu Ordo Iuris zawsze okazja, by spojrzeć z dystansu i szerszej perspektywy na to, czego udało nam się dokonać w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dzięki temu możemy skuteczniej planować kolejny rok – szczególnie, że nadchodzący zapowiada się niezwykle trudno.

 

 

Pracownik IKEA, Margot, Marika i Justyna W. – tymi procesami żyła cała Polska

W marcu – z udziałem naszych prawników – doszło do pierwszego skazania za nielegalne pomocnictwo w aborcji farmakologicznej. Choć aborcjoniści próbowali wykluczyć nas z postępowania, nasi prawnicy do samego końca uczestniczyli w procesie Justyny W. z Aborcyjnego Dream Teamu, która od lat jawnie drwi z polskiego prawa, chwaląc się publicznie rozprowadzaniem niedopuszczonych do obrotu w Polsce tabletek poronnych.

Przekazaliśmy sądowi stanowisko Instytutu i braliśmy udział w każdej rozprawie, dzięki czemu Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał aborcjonistkę na karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności. Obrońcy oskarżonej złożyli apelację. Aby Justyna W. nie uniknęła odpowiedzialności za swój czyn, uczestniczymy w postępowaniu apelacyjnym.

W tym roku zakończyliśmy też jeden z najgłośniejszych procesów, jakie kiedykolwiek prowadzili prawnicy Instytutu Ordo Iuris, czyli proces Pana Janusza Komendy, zwolnionego z pracy w salonie meblowym IKEA za cytowanie Pisma Świętego. Dzięki naszemu zaangażowaniu, Pan Janusz został przywrócony do pracy prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie.

Doprowadziliśmy także do prawomocnego skazania Michała Sz. pseudonim „Margot”, który wraz z swoimi towarzyszami 3 lata temu w środku Warszawy dokonał linczu na wolontariuszach Fundacji Pro-Prawo do życia. Agresywni napastnicy zatrzymali furgonetkę należącą do fundacji, zamalowali i pocięli plandekę, zamazali tablice rejestracyjne, poprzebijali opony, wyłamali lusterka, a wreszcie pobili wolontariusza, który wyszedł z samochodu, by nagrać całe zdarzenie. Jeden z agresorów miał w ręku nóż. Sąd drugiej instancji zdecydował się jednak złagodzić kary agresywnych chuliganów…

Wyjątkowa pobłażliwość wobec Margota i jego towarzyszy widoczna jest zwłaszcza w porównaniu z wyrokiem 21-letniej wówczas Mariki, która została skazana na 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności za próbę wyrwania lnianej torbę w barwach LGBT. Dziewczyna spędziła rok w więzieniu. Dopiero interwencja prawników Ordo Iuris doprowadziła do jej ułaskawienia.

Najpierw przekonaliśmy sędzię, która wcześniej skazała Marikę do pozytywnego zaopiniowania wniosku o prezydenckie ułaskawienie, potem Prokurator Generalny pozytywnie rozpatrzył nasz wniosek o przerwę w wykonywaniu kary na czas procedury ułaskawieniowej, a finalnie przekonaliśmy Prezydenta PR do skorzystania z prawa łaski wobec Mariki.

                                Walczymy z narastającą falą ataków na Chrześcijan…

Wielokrotnie musieliśmy się w tym roku mierzyć z atakami na katolików i ich największe świętości.

Stanęliśmy zdecydowanie w obronie pamięci i dobrego imienia św. Jana Pawła II. Przygotowaliśmy internetowy apel w obronie polskiego papieża, który podpisało ponad 65 000 Polaków. Swoje oświadczenie na ten temat wydała nasza uczelnia Collegium Intermarium. Wsparliśmy organizatorów organizowanych w całej Polsce marszów i demonstracji w obronie Papieża Polaka. Konsekwentnie odkłamywaliśmy manipulacje szkalujących Jana Pawła II publikacji.

Po naszej interwencji, poznański sąd okręgowy uchylił wyrok uniewinniający grupę aktywistów, którzy w październiku 2020 roku – w ramach serii agresywnych demonstracji proaborcyjnych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego – wtargnęli do poznańskiej katedry w czasie Mszy św., gdzie krzycząc, machając transparentami i rozrzucając przed ołtarzem ulotki doprowadzili do przerwania Eucharystii.

Nasza wytrwałość przyniosła też owoce w sprawie innego przypadku zakłócenia Mszy św. w ramach proaborcyjnych protestów z 2020 roku. Pod koniec października Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy męża poseł Joanny Scheuring-Wielgus, który – wraz z żoną – wtargnął do jednego z toruńskich kościołów z proaborcyjnym transparentem. Wcześniej sądy niższych instancji dwukrotnie umarzały postępowanie bez przeprowadzania rozprawy. 

Kilkukrotnie musieliśmy interweniować w przypadkach fizycznych ataków na duchownych, których otaczaliśmy bezpłatną opieką prawną, reprezentując ich przed sądem. W przypadku zamordowanego w Siedlcach franciszkanina – reprezentujemy siostrę ofiary. Pomagamy także uczestnikom publicznej modlitwy różańcowej w centrum Elbląga, którzy zostali zaatakowani przez agresywnego, zamaskowanego mężczyznę.

Nadal uczestniczymy w postępowaniach przeciwko Adamowi D. pseudonim „Nergal”, który dzięki zaangażowaniu prawników Ordo Iuris odpowiada przed sądem za znieważenie obrazu Maryi i Jezusa oraz w procesie prowokatorów, którzy w trakcie gdańskiej parady LGBT wyszydzili procesję Bożego Ciała. W odpowiedzi na wulgarną i bluźnierczą promocję warszawskiej restauracji Madonna, przygotowaliśmy apel przeciwko wykorzystywaniu bluźnierczych prowokacji w akcjach marketingowych.

Jak co roku, przygotowaliśmy specjalny raport o przestępstwach popełnianych z nienawiści do chrześcijan w Polsce. W publikacji podsumowującej rok 2022 znalazło się aż 77 tego typu incydentów. Nasze dane zostały uwzględnione w oficjalnym raporcie OBWE.

Włączyliśmy się także w prace nad raportem Rady Praw Człowieka ONZ na temat nienawiści ze względu na wyznawaną religię i przekonania, przekazując stanowisko Ordo Iuris, w którym wskazaliśmy na liczne przypadki przestępstw motywowanych nienawiścią do chrześcijan w Polsce. Raport ma zostać przedstawiony na 55. sesji Rady Praw Człowieka.

… i ich konstytucyjne prawa

Tak jak się spodziewaliśmy – tegoroczna kampania wyborcza była dla wielu polityków skrajnej lewicy (i nie tylko!) okazją do ataków na chrześcijan i zbijania politycznego kapitału na apelach o ograniczanie praw osób wierzących w Polsce. Doszło nawet do tego, że poseł Robert Biedroń wzywał do zakazania spowiedzi nieletnich. Opublikowaliśmy komentarz prawny oraz uruchomiliśmy internetową petycję, w której podkreślamy, że realizacja tego postulatu byłaby rażącym pogwałceniem zagwarantowanej konstytucyjnie wolności religii oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

Aby skutecznie przeciwstawić się podobnym, antychrześcijańskim inicjatywom i wzmocnić wolność religijną w Polsce, przygotowaliśmy zbiór szczegółowych propozycji zmian legislacyjnych, które zaprezentowaliśmy wspólnie z Katolicką Agencją Informacyjną w siedzibie polskiego Episkopatu. Trzy spośród nich przyjęły formę projektu ustawy, a trzy sformułowanych na piśmie zaleceń i rekomendacji konkretnych zmian prawnych.

Postanowiliśmy także dostarczyć wszystkim wierzącym skuteczne narzędzie obrony swoich praw. Przygotowaliśmy „Vademecum katolika” – przystępny zbiór praktycznych poradników prawnych, które udostępniamy bezpłatnie na naszej stronie internetowej. Wśród nich znalazł się między innymi poradnik dla świadków ataków na symbole religijne i miejsca kultu, poradnik dotyczący wolności sumienia i wyznania w miejscu pracy, poradnik dla kapelanów służby zdrowia, poradniki dla rodziców i nauczycieli dotyczące ich praw w systemie edukacji oraz poradnik dla rodziców na temat pochówku dzieci utraconych przed narodzeniem.

W drugiej połowie roku, przygotowaliśmy także cykl esejów prawno-społeczno-historycznych „Gdy piłują chrześcijan...”, w których pokazywaliśmy – na historycznych przykładach Francji, Irlandii i Meksyku – do czego może prowadzić bierność chrześcijan i społeczne przyzwolenie na ograniczanie ich praw. Szczegółowo przeanalizowaliśmy także antykatolickie postulaty polskiej lewicy pod względem ich zgodności z prawem krajowym i międzynarodowym.

Opublikowaliśmy również komentarz prawny na temat projektu ustawy Lewicy, który zakłada całkowitą likwidację „klauzuli sumienia”. Przypomnieliśmy w nim, że wolność sumienia jest zagwarantowana w Konstytucji RP i wiążącym Polskę prawie międzynarodowym. W dwóch kolejnych komentarzach przybliżaliśmy zmiany w projekcie ustawy „W obronie chrześcijan” oraz ich skutki dla wolności słowa.

W reakcji na uchwałę rady powiatu tarnowskiego o przeniesieniu do salki katechetycznej zajęć religii w jednej z lokalnych szkół – przygotowaliśmy analizę prawną na temat legalności przenoszenia lekcji religii ze szkół do salek katechetycznych. Wykazaliśmy w niej, że wyprowadzenie religii ze szkół wymagałoby zmiany lub wypowiedzenia Konkordatu oraz zwróciliśmy uwagę na to, że – wbrew propagandzie antyklerykałów – jedynie w czterech państwach UE edukacja religijna odbywa się poza szkołami. Przygotowaliśmy także odrębną analizę, w której przeanalizowaliśmy prawne aspekty finansowania lekcji religii z budżetu państwa w Polsce oraz wykazaliśmy, że publiczne finansowanie katechezy jest normą w większości państw Unii.

W reakcji na zgaszenie świec chanukowych w Sejmie przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna, przygotowaliśmy analizę, w której zbadaliśmy możliwe skutki prawne czynu posła oraz zwróciliśmy uwagę na nierówne traktowanie sprawców podobnych aktów, podkreślając, że z tak zdecydowaną reakcją władz zwykle nie spotykają się osoby naruszające prawa chrześcijan. Opublikowaliśmy także na ten temat odrębny komentarz, w którym zwracaliśmy uwagę na to, że czyn posła Brauna był nieadekwatny i uderzył w wolność wyznania, która przysługuje w Polsce wyznawcom wszystkich religii – także tych mniejszościowych.

Bronimy wolności słowa i sumienia

Oprócz szczęśliwego finału głośnej sprawy Janusza Komendy, podejmowaliśmy także wiele innych interwencji w obronie wolności słowa i sumienia. Reprezentując farmaceutkę z Krakowa, która odmówiła pacjentce sprzedaży pigułek poronnych EllaOne, doprowadziliśmy do prawomocnego umorzenia postępowania przez sąd zawodowy. Kobieta początkowo została uznana przez Okręgowy Sąd Aptekarski w Krakowie za winną popełnienia deliktu dyscyplinarnego i ukarana karą nagany.

Reprezentujemy również lek. Annę Martynowską, skazaną przez Naczelny Sąd Lekarski, który uznał, że jej wypowiedzi naruszają dobra osobiste członków Okręgowego Sądu Lekarskiego, dr Martę Roszkowską, ukaraną karą nagany za wypowiedź medialną na temat sposobów leczenia Covid-19 czy fizjoterapeutę, który został zwolniony z pracy za to, że nie zgodził się na poddanie szczepieniu przeciw Covid-19. Stanęliśmy w obronie lek. Ewy Wendrowskiej, której zarzucono propagowanie postaw antyzdrowotnych i szerzenie informacji niezgodnych ze stanem wiedzy medycznej po tym, gdy podpisała zawierający licznie odniesienia do badań naukowych list otwarty środowisk medycznych do polskich władz w sprawie sposób walki z pandemią koronawirusa. W związku z coraz większą liczbą podobnych przypadków, przygotowaliśmy analizę prawną dotyczącą problematyki odpowiedzialności zawodowej lekarzy oraz przedstawicieli zawodów zaufania publicznego.

Walczymy także z cenzurą w internecie. Reprezentujemy redaktora naczelnego Tygodnika Do Rzeczy Pawła Lisickiego, w imieniu którego wytoczyliśmy proces przeciwko właścicielom serwisu YouTube, na którym publicysta został ocenzurowany za przywołanie oficjalnego nauczania Kościoła Katolickiego na temat homoseksualizmu, uznanego za… mowę nienawiści. Na początku października Sąd Okręgowy w Warszawie stanął po stronie globalnych cenzorów, oddalając powództwo złożone przez prawników Ordo Iuris w imieniu red. Lisickiego przeciwko Google. W przyszłym tygodniu wniesiemy apelację i będziemy do końca walczyć o wolności słowa.

Aby uświadomić Polakom zagrożenia związane z ograniczaniem wolności wypowiedzi w mediach, opublikowaliśmy obszerny raport, w którym pochylamy się nad problematyką związaną z cenzurą treści, jednostronnością przekazu oraz dezinformacją. W ramach promocji naszej publikacji zorganizowaliśmy dwie debaty z udziałem wybitnych publicystów i dziennikarzy oraz autorów raportu.

Bronimy odważnych obrońców wartości

Na pomoc adwokatów Ordo Iuris mogą zawsze liczyć obrońcy życia, cenzurowani i atakowani za pokazywanie prawdy na temat aborcji.

W styczniu uzyskaliśmy kolejny wyrok Sądu Najwyższego, który po raz kolejny potwierdził, że obrońcy życia mają prawo pokazywać prawdziwe oblicze aborcji w ramach swoich pikiet i demonstracji. W efekcie, kolejne sądy niższych instancji uniewinniają pro-liferów, powołując się na utartą już linię orzeczniczą Sądu Najwyższego.

W maju Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił reprezentowanego przez prawników Ordo Iuris wolontariusza pro-life od zarzutu rzekomego naruszenia zakazu używania urządzeń nagłaśniających podczas pikiety obrońców życia. Wyrok jest prawomocny i nie podlega zaskarżeniu. W październiku Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinnił działacza pro-life obwinionego o rzekome umieszczanie nieobyczajnych treści w miejscu publicznym oraz naruszenie zakazu używania urządzeń nagłaśniających. W ubiegłym miesiącu zapadł także wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uwzględnił odwołanie od decyzji wiceprezydent Sopotu o rozwiązaniu zgromadzenia Fundacji Pro – Prawo do Życia w Sopocie ze względu na rzekomą nieprzyzwoitość prezentowanych treści. Z kolei w tym miesiącu uzyskaliśmy prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który uniewinnił działacza Fundacji Pro – Prawo do Życia, skazanego wcześniej na karę grzywny za pikietę pro-life.

Odnieśliśmy także serię sukcesów w sprawie obrońców życia i rodziny z Częstochowy, obwinianych o rzekome zakłócanie częstochowskiego marszu równości. W rzeczywistości, wolontariusze brali udział w legalnym, zgłoszonym wcześniej zgromadzeniu, w trakcie którego nie podnosili żadnych okrzyków ani nie wykonywali żadnych gestów w kierunku uczestników demonstracji ruchu LGBT, ograniczając się jedynie do modlitwy za uczestników marszu równości. W maju zapadł wyrok uniewinniający ostatniego z obwinionych. Wszystkich reprezentowali prawnicy Ordo Iuris.

W lipcu uzyskaliśmy prawomocny wyrok uniewinniający wolontariusza Fundacji Pro – Prawo do życia, który w ramach kampanii „Stop pedofilii” jeździł ciężarówką, która eksponowała niewygodne dla lobby LGBT fakty na temat jego postulatów. Przychylając się do naszych argumentów, sąd uznał prawdziwość haseł umieszczonych na furgonetce. W sierpniu doprowadziliśmy do uniewinnienia przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych prawnika, który jako wolontariusz Fundacji Pro kierował samochodem eksponującym hasła kampanii „Stop pedofilii”. Początkowo wskutek donosu dziennikarza Gazety Wyborczej, który zawiadomił o sprawie Okręgową Izbę Radców Prawnych w Poznaniu, radca prawny został skazany przez sąd pierwszej instancji na karę pieniężną w wysokości 5 000 zł oraz zakaz wykonywania patronatu nad aplikantami radcowskimi przez okres 5 lat.

Nasi prawnicy reprezentują też przed sądem wolontariusza pro-life, któremu agresywny napastnik złamał rękę! Gdy furgonetka stała na światłach w samym centrum Warszawy, mężczyzna podbiegł do samochodu, zniszczył lusterko, a następnie zaczął mocno uderzać wolontariusza pro-life pałką teleskopową. Agresor został skazany wyrokiem nakazowym, od którego złożył sprzeciw. W związku z tym, sprawa trafiła do rozpoznania na zasadach ogólnych w procesie, w którym reprezentowany przez naszych prawników wolontariusz występuje w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

W lutym może z kolei zapaść wyrok w sprawie mężczyzny, który na tyle mocno uderzył metalowym łańcuchem w szybę furgonetki pro-life, że odłamki szkła wpadły do środka samochodu. Na szczęście wolontariuszom nic się nie stało, ale mieliśmy do czynienia z bardzo poważnym zagrożeniem dla ich zdrowia, a nawet życia. Dlatego liczymy na surowy wyrok dla mężczyzny, który przyznał się do swego czynu przed sądem.

Pomagamy również obrońcy życia, który padł ofiarą Katarzyny A. – znanej z licznych prowokacji i agresywnych ataków na policjantów aktywistki, przedstawianej w mediach jako „Babcia Kasia”. W ubiegłym roku kobieta zaatakowała legalną demonstrację pro-life na Placu Zamkowym w Warszawie. Najpierw próbowała zagłuszyć komunikaty kampanii za pomocą gwizdka i trąbki, by chwilę później fizycznie zaatakować wolontariusza. Kobieta uderzyła obrońcę życia swoją trąbką i zaczęła go szarpać, a w pewnym momencie nawet… ugryzła go w ramię.

Niestety zdarza się, że sądy bagatelizują rosnącą falę przemocy wobec obrońców życia w Polsce. W tym roku warszawski sąd okręgowy podtrzymał decyzję o umorzeniu postępowania przeciwko byłemu pracownikowi medialnego koncernu Ringier Axel Springer, który najpierw rzucił w samochód butelką, a następnie otworzył drzwi do furgonetki, zaczął uderzać i szarpać kierowcę, wyrwał mu telefon, kopnął w drzwi pojazdu, siłą wyciągnął ofiarę z samochodu i uderzał ją drzwiami, po czym pospiesznie uciekł z miejsca zdarzenia. Z kolei warszawska prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie rowerzysty, który zablokował furgonetkę pro-life na skrzyżowaniu, wyjął nóż, podszedł do samochodu i na środku jezdni przebił oponę furgonetki.

W lipcu doprowadziliśmy do umorzenia przez Sąd Rejonowy w Radomiu postępowania przeciwko Markowi Wiośnie, który w marcu 2022 roku oblał czerwoną farbą „Pomnik Żołnierzy Armii Radzieckiej” oraz „Pomnik wdzięczności”, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw wobec upamiętniania i gloryfikowania zbrodniczego systemu, który represjonował polskich patriotów – w tym jego rodziców.

Z kolei w listopadzie Sąd Rejonowy w Elblągu umorzył postępowanie przeciwko dwóm mężczyznom, którzy dzień po rozpoczęciu agresji rosyjskiej na Ukrainę, zdemontowali symbol sierpa i młota z tablicy informacyjnej, na której widniała informacja o tym, że na cmentarzu w Elblągu spoczywają żołnierze armii radzieckiej, którzy „bohatersko wyzwalali” Elbląg. Prokuratura zarzucała im znieważenie miejsca upamiętniającego zdarzenie historyczne.

Stanęliśmy także w obronie dziennikarza Radia Poznań Huberta Jacha, który nie został dopuszczony do relacjonowania tzw. Strajku Kobiet w Poznaniu oraz bezpodstawnie posądzony przez lewicową aktywistkę Hannę Marię Zagulską o „napady na ludzi na ulicach Poznania”. Reprezentowaliśmy dziennikarza w postępowaniu, które zakończyło się zawarciem ugody, w wyniku której kobieta przeprosiła dziennikarza w mediach społecznościowych i zobowiązała się do zapłaty nawiązki na cele społeczne.

W obronie bezbronnych dzieci nienarodzonych

Mijający rok był prawdopodobnie zapowiedzą wielkiej walki, jaką będziemy musieli wkrótce stoczyć o zachowanie prawa do życia dzieci nienarodzonych w Polsce. Swego rodzaju przetarciem przed tą bitwą była inicjatywa byłego Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, który powołał grupę ekspertów – w większości o poglądach jednoznacznie proaborcyjnych – mających opracować wytyczne dla lekarzy określające przypadki rzekomo dopuszczalnego zabijania nienarodzonych dzieci pod pretekstem szeroko rozumianego zagrożenia dla zdrowia psychicznego matki. Chociaż takie wytyczne nie będą miały charakteru wiążącego prawa, wiemy dobrze, że ryzyko stosowania ich w praktyce lekarskiej jest bardzo realne. Dlatego też natychmiast nagłośniliśmy sprawę oraz przygotowaliśmy analizę, w której ponownie wykazaliśmy, że obowiązujące w Polsce przepisy nie pozwalają na rozszerzające stosowanie przesłanki zagrożenia zdrowia kobiety ciężarnej.

Opracowaliśmy także specjalne memorandum, w którym przypomnieliśmy dyrektorom polskich szpitali i pracującym tam lekarzom, jak należy stosować prawo w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku, podkreślając, że wytyczne zespołu nie uchronią lekarzy dokonujących aborcji od odpowiedzialności karnej. Nasze działania oraz silna presja społeczna doprowadziły do tego, że ministerialny zespół ekspertów już dwukrotnie odłożył termin przedstawienia wytycznych, które do dziś nie zostały opublikowane.

Sukces odnieśliśmy w sprawie rodziców z Lubartowa. Gdy małżeństwo spodziewało się dziecka, lekarze błędnie stwierdzili, że ich nienarodzone dziecko zmarło i zalecili wywołanie poronienia. Ich stanowiska nie zmieniła nawet diagnoza innego lekarza, który dowodził, że dziecko żyje i rozwija się prawidłowo. Na szczęście pani Paulina nie uległa presji lekarzy, którzy podawali jej środek poronny do ręki. Dzięki temu jej córka przeżyła i mogła się urodzić. Reprezentujemy rodziców w postępowaniu wszczętym na skutek zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarzy, których błąd i upór mógł kosztować życie dziecka Pani Pauliny. Początkowo prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia, ale po tym jak złożyliśmy zażalenie, sąd nakazał przeprowadzić postępowanie przygotowawcze.

W przeciwieństwie do aborcjonistów, ważne jest dla nas realne pomaganie matkom spodziewającym się dziecka z podejrzeniem poważnej choroby oraz kobietom ciężarnym w innych trudnych sytuacjach życiowych. Dlatego przygotowaliśmy poradnik, w którym wskazujemy, gdzie i na jaką pomoc mogą liczyć kobiety w ciąży zmagające się z konkretnymi problemami. Omawiamy w nim funkcjonowanie hospicjów perinatalnych, domów samotnej matki, ośrodków adopcyjnych oraz okien życia. Jednocześnie pracujemy nad raportem na temat dostępnych form pomocy kobietom w „trudnej ciąży”, w którym wskażemy konkretne rekomendacje zmian w polskim systemie pomocowym, aby oferowane wsparcie mogło być bardziej efektywne.

W mijającym roku mierzyliśmy się także z prawdziwą falą kłamstw i manipulacji aborcjonistów,  którzy po raz kolejny bezdusznie wykorzystali ludzkie tragedie do swojej proaborcyjnej propagandy. Pragnąc dostarczyć społeczeństwu rzetelnych informacji na ten temat, opublikowaliśmy komentarze prawne, w których przypomnieliśmy, że polskie prawo dopuszcza poświęcenie życia dziecka w przypadku ratowania życia lub zdrowia matki i prostowaliśmy rozpowszechniane kłamstwa.

W ramach walki z kłamstwami aborcjonistów, opublikowaliśmy „Encyklopedię pro-life” – kompleksową monografię naukową poświęconą społecznym, medycznym i prawnym aspektom aborcji. Ta licząca 750 stron publikacja, to prawdziwe kompendium wiedzy na temat ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju.

W lutym opublikowaliśmy również analizę sondaży opinii publicznej na temat aborcji, w której porównaliśmy wyniki badań przeprowadzonych przez CBOS oraz pracownie United Serveys i IPSOS. Choć ich wyniki się różniły, to analiza całości pokazuje, że Polacy niezmiennie postrzegają aborcję jako ostateczność i dopuszczają ją jedynie w sytuacjach wyjątkowych.

Latarnik parlamentarny Ordo Iuris

W związku z tegorocznymi wyborami, przygotowaliśmy Latarnik parlamentarny Ordo Iuris.

Aby pomóc Polakom – przywiązanym do życia, rodziny i wolności – w decyzji przy urnie wyborczej, szczegółowo przeanalizowaliśmy prace dwóch ostatnich kadencji parlamentu i wybraliśmy 13 decyzji (w tym 12 głosowań oraz listę poparcia jednego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego), którymi politycy decydowali o sprawach najważniejszych z perspektywy obrony życia, rodziny i wolności.

Na podstawie jasnych, obiektywnych, konkretnych kryteriów, stworzyliśmy ranking posłów, którzy swoje deklaracje o wierności fundamentalnym wartościom naszej cywilizacji popierają także swoimi czynami. Z myślą o kandydatach – debiutantach, naszą stronę uzupełniliśmy o osoby, które w przeszłości dowiodły swojego zaangażowania w obronę życia, rodziny i wolności przez owocną współpracę z Instytutem Ordo Iuris przy konkretnych sprawach i projektach.

Patrzymy na ręce władzy

Zgodnie z powyborczą obietnicą, uważnie patrzymy na ręce nowej władzy, której przedstawiciele zaprowadzają „praworządność”, łamiąc prawo. Opublikowaliśmy już szereg komentarzy prawnych, odnoszących się do treści umowy koalicyjnej nowego rządu oraz głoszonych przez nich postulatów.

Reagując na zapowiedzi „anulowania” wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej, dowodziliśmy, że przyjęcie przez Sejm uchwały o „anulowaniu” wyroku TK byłoby pozbawione mocy prawnej. Taką uchwałę należałoby traktować jedynie jako opinię Sejmu. Naszych analiz i komentarzy wymagały także dwa projekty ustaw złożone przez Lewicę, które postulują między innymi dopuszczenie aborcji na podstawie arbitralnej decyzji „osoby w ciąży” oraz jej całkowitą depenalizację, jeśli dziecko jest zabijane przed 12. tygodniem ciąży. Wykazaliśmy, że oba projekty są ewidentnie niezgodne z Konstytucją RP. Przygotowaliśmy też odrębny komentarz prawny, w którym przypomnieliśmy o tym, że po stronie prawa do życia stoi nie tylko Konstytucja RP, ale także akty wiążącego Polskę prawa międzynarodowego.

Przeanalizowaliśmy projekt „przywracania praworządności” przygotowany przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. W opublikowanym na naszej stronie komentarzu prawnym, wykazaliśmy, że przewidziany projekt może doprowadzić do paraliżu sądownictwa. Zmiany uderzyłyby przede wszystkim w sądy rejonowe, gdzie aż 60% nowych sędziów miałaby zostać odwołana. Przypominaliśmy też o tym, że uchwały Sejmu nie są formalnie źródłem prawa powszechnie obowiązującego i nie można za ich pomocą odwoływać sędziów, unieważniać orzeczeń polskich sądów i trybunałów czy pozaprawnie doprowadzać do innych ważnych zmian okołoustrojowych.

W reakcji na zapowiedzi wpisania „mowy nienawiści” do Kodeksu karnego, opublikowaliśmy komentarz, w którym zwracaliśmy uwagę na to, że jest to termin nieostry i niezdefiniowany, który najczęściej jest wykorzystywany do cenzurowania wypowiedzi niepoprawnych politycznie.

Szczegółowo przeanalizowaliśmy także exposé premiera Donalda Tuska oraz treść umowy koalicyjnej nowej władzy, w której wezwano między innymi do „rozdziału Kościoła od Państwa”. W naszych komentarzach podkreślaliśmy, że Konstytucja RP zawiera zasadę współdziałania Państwa i Kościoła dla dobra człowieka i dobra wspólnego. W umowie znalazła się także zapowiedź rozbudowy sieci żłobków. W naszym komentarzu wskazaliśmy, że wspieranie jedynie instytucjonalnej formy opieki nad dziećmi ma negatywne skutki demograficzne. Zamiast tego rekomendujemy, by państwo pozostawiało rodzicom większą wolność w zakresie wyboru formy opieki nad dziećmi.

Zareagowaliśmy także na słowa Lecha Wałęsy, który wezwał do skrócenia kadencji obecnego Prezydenta RP w drodze referendum. Taki pomysł poparł… konstytucjonalista prof. Marek Chmaj. Przygotowaliśmy analizę prawną, w której wykazaliśmy, że Konstytucja nie przewiduje możliwości odwołania prezydenta w referendum. Skomentowaliśmy zarządzenie premiera o powołaniu Międzyresortowego Zespołu do spraw przywracania praworządności oraz porządku konstytucyjnego.

Chrońmy niewinność naszych dzieci

Od lat dążymy do pełnej ochrony naszych dzieci przed ideologiczną indoktrynacją w szkołach. Nasza aktywność przyczyniła się do tego, że dziś coraz więcej polskich rodziców jest świadomych zagrożeń. Kolejnym dowodem tej świadomości była zbiórka podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą „Chrońmy dzieci. Wspierajmy rodziców”, popartą przez ustępujący rząd Zjednoczonej Prawicy. Przygotowaliśmy analizę projektu, w której podkreślaliśmy, że choć faktycznie wzmacnia on transparentność działania organizacji zewnętrznych na terenie szkoły, to jednocześnie zawiera nieprecyzyjne, nieostre i trudne do stosowania w praktyce określenia. Zaproponowaliśmy konkretne zmiany  w projekcie, których wprowadzenie doprowadzi do lepszej ochrony dzieci i wzmocnienia praw rodziców w szkole.

W reakcji na zgłoszenia rodziców, podjęliśmy interwencję w sprawie ideologicznych treści na stronie prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę telefonu zaufania, na której znalazły się odnośniki do stron organizacji, promujących wulgarną seksedukację i radykalne postulaty subkultury LGBT oraz ideologii gender. Zwróciliśmy się do Rzecznika Praw Dziecka, domagając się przeprowadzenia kontroli oraz do Ministerstwa Edukacji i Nauki o wszczęcie procedury zmian treści lub wycofania dopuszczenia do użytku szkolnego podręczników Nowej Ery, które promują stronę „telefonu zaufania”. Media informowały, że to między innymi pod wpływem interwencji Ordo Iuris, Ministerstwo Edukacji i Nauki usunęło ze swoich stron odnośniki do strony internetowej „telefonu zaufania”.

Zainterweniowaliśmy także w Bydgoszczy, gdzie Rada Miasta przyjęła ideologiczny program równościowy, przewidujący wdrożenie genderowych szkoleń dla nauczycieli. Przygotowaliśmy analizę programu, którą przekazaliśmy wojewodzie kujawsko-pomorskiemu wraz z rekomendacją stwierdzenia nieważności dokumentu. Zareagowaliśmy na projekt genderowej Polityki Oświatowej Miasta Poznania 2030. Przygotowaliśmy analizę prawną dla poznańskich radnych oraz wojewody.

Pod koniec roku zainicjowaliśmy cykl esejów „O czym nie powiedzą edukatorzy seksualni?", w których zdemaskujemy prawdziwe oblicze wulgarnej edukacji seksualnej, kryjącej się pod maską kolorowych sloganów na temat równości, akceptacji, różnorodności i zdrowia seksualnego.

Zatrzymajmy tranzycyjne okaleczanie nieletnich!

W tym roku podjęliśmy także trudną walkę z wielkim genderowym biznesem, który zarabia gigantyczne pieniądze na młodych ludziach z zaburzeniami tożsamości płciowej, którzy są nakłaniani do zmiany płci łączącej się z nieodwracalnymi zabiegami chemicznej i chirurgicznej kastracji. Genderowe lobby zarabia miliony na sprzedawaniu tzw. blokerów dojrzewania i hormonów płci przeciwnej oraz na kosztownych, bezpowrotnie okaleczających narządy płciowe operacjach chirurgicznych.

Wobec narastającej w zawrotnym tempie „epidemii transgenderyzmu”, opublikowaliśmy projekt ustawy zakazującej tranzycyjnego okaleczania nieletnich, który odbił się szerokim echem w polskim mediach. Wraz z projektem ustawy przedstawiliśmy szczegółowe uzasadnienie, w którym rzetelnie odkłamaliśmy fałszywą narracją trans-aktywistów, którzy przekonują, że okaleczanie nieletnich w imię genderowej ideologii ma swoje podstawy w badaniach naukowych. Przywołujemy między innymi wyniki badań, wskazujących, że u 93% dzieci doświadczających dysforii płciowej zaburzenia ustępują samoistnie do czasu zakończenia dojrzewania, o ile nie wpływa się na nie poprzez ukierunkowaną interwencję społeczną lub medyczną.

Nadal świadczymy też pomoc prawną ofiarom tranzycyjnego biznesu oraz ich rodzinom. Przed polskimi sądami reprezentujemy zrozpaczonych rodziców, którzy chcą uratować swoje dzieci przed nieodwracalnym okaleczeniem oraz kobietę, która wiele lat temu uległa propagandzie aktywistów LGBT i poddała się okaleczającym operacjom oraz przyjmowała hormony płci przeciwnej, a dzisiaj pragnie przywrócić informację o swojej prawdziwej płci w dokumentach.

Wzięliśmy także udział w zorganizowanej przez Centrum Życia i Rodziny konferencji „Tranzycja – zmiana płci czy nowa odsłona ideologicznej rewolucji?”, w trakcie której przedstawiciel Instytutu Ordo Iuris mówił o tym, jak rodzice i nauczyciele mogą reagować na ideologiczne naciski.

Chcą narzucić nam aborcję, homomałżeństwa i homoadopcję

W próbach narzucania Polsce genderowej ideologii nie ustają także instytucje Unii Europejskiej i międzynarodowe trybunały.

Pierwszym narzędziem wdrażania ideologii gender do polskiego prawa była Konwencja stambulska, która do dziś pozostaje jedynym aktem wiążącego Polskę prawa międzynarodowego, zawierającego odniesienia do negującej oczywiste fakty biologiczne koncepcji gender. Choć Premier Mateusz Morawiecki już w 2020 roku złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności Konwencji stambulskiej z polska ustawą zasadniczą, sędziowie TK wciąż nie rozpatrzyli sprawy. Dzięki naszemu zaangażowaniu, do Trybunału Konstytucyjnego trafiła w tym roku opinia „przyjaciela sądu” autorstwa prof. Eugene’a Kontorovicha – amerykańsko-izraelskiego prawnika specjalizującego się w prawie konstytucyjnym oraz międzynarodowym, którego prawna argumentacja przyczyniła się do odrzucenia Konwencji stambulskiej przez Izrael. Wcześniej przekazaliśmy także Trybunałowi opinię autorstwa prawników Ordo Iuris.

Gdy Parlament Europejski wyraził zgodę na przyjęcie Konwencji stambulskiej przez Unię Europejską – przygotowaliśmy analizę prawną, w której wykazaliśmy, że – wbrew narracji powielanej przez lewicowych polityków – Unia Europejska przystąpiła do konwencji stambulskiej w bardzo ograniczonym zakresie, z pominięciem postanowień promujących ideologię gender.

Przedłożyliśmy także opinię „przyjaciela sądu” do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie jednopłciowej pary, która stara się, by polski Trybunał Konstytucyjny podważył konstytucyjną definicję „małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”. W naszym stanowisku apelowaliśmy do sędziów TK o wydanie jednoznacznego orzeczenia, dowodzącego, że instytucjonalizacja związków jednopłciowych byłaby niezgodna z art. 18 Konstytucji, który definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

To szczególnie ważne wobec grudniowego orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, w którym sędziowie ETPC stwierdzili, że Polska narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka poprzez brak prawnego uznania związków jednopłciowych. Już na początku roku – gdy Wielka Izba Trybunału wydała swój pierwszy wyrok w podobnej sprawie – ostrzegaliśmy przed takim obrotem spraw polski rząd i proponowaliśmy konkretne odpowiedzi na to zagrożenie. Na ręce Ministra Spraw Zagranicznych przekazałem wzór deklaracji interpretacyjnej, której przyjęcie może skutecznie zablokować narzucenie Polsce przepisów sprzecznych z Konstytucją RP, która jednoznacznie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Niestety polski rząd pozostał bierny do samego końca…

Przygotowaliśmy także analizę poświęconą granicom kompetencji Trybunału w Strasburgu, w której wykazaliśmy, że w ostatnich latach Trybunał podejmuje działania wykraczające poza swoje uprawnienia, wynikające z przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

W grudniu zapadł także pierwszy wyrok ETPC w sprawie obowiązującego w Polsce zakazu aborcji eugenicznej. W postępowaniu przed Trybunałem w Strasburgu, uczestniczył także Instytut Ordo Iuris, przedstawiając opinię prawną, w której wskazywaliśmy, że państwa mają prawo, a nawet obowiązek chronić życie nienarodzonych dzieci z niepełnosprawnością. Trybunał w Strasburgu orzekł jednak, że wyrok TK z 2020 r. stwierdzający niekonstytucyjność aborcji eugenicznej był nielegalny, bo został wydany w nieprawidłowym składzie. Przygotowaliśmy analizę orzeczenia, w której wykazujemy, że wyrok ETPC nie oznacza, że aborcja eugeniczna musi zostać zalegalizowana, ale że jej delegalizacja powinna wynikać z ustawy uchwalonej przez parlament, a nie ze wspomnianego wyroku TK.

Wcześniej przygotowaliśmy także analizę przyjętego przez Parlament Europejski projektu unijnego rozporządzenia, które ma zmusić Polskę do uznawania praw rodzicielskich wobec dziecka adoptowanego za granicą – w tym także wobec dziecka „zakupionego” w procedurze surogacji przez homoseksualistów. W analizie, która trafiła do Komisji Europejskiej, posłów do PE i polskiego rządu, zwracaliśmy uwagę na to, że projektowane rozporządzenie jest przykładem naruszania unijnych traktatów oraz przekroczenia nadanych Komisji uprawnień. Wzięliśmy także udział w zorganizowanej przez włoską eurodeputowaną Alessandrę Basso międzynarodowej konferencji poświęconej temu zagadnieniu, która odbyła się w Parlamencie Europejskim w Brukseli.

Poszerzamy aktywność Ordo Iuris w ONZ

W upływającym roku znacząco wzmocniliśmy naszą aktywność na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Wzięliśmy między innymi udział w konsultacjach Niezależnego eksperta ONZ ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość gender. W przekazanym do ONZ stanowisku Ordo Iuris podkreśliliśmy, że zakaz dyskryminacji, równe traktowanie i ochrona przed przemocą, są w Polsce przedmiotem ochrony konstytucyjnej, która obejmuje wszystkich obywateli.

Byliśmy także obecni w Stanach Zjednoczonych, gdy w Nowym Jorku odbywał się szczyt ONZ na temat realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju. W przededniu szczytu przygotowaliśmy analizę, demaskującą rzeczywiste skutki i cele Agendy 2030, która „tylnymi drzwiami” wymusza na rządach krajowych ideologię gender i aborcję.

Przedstawiliśmy także stanowisko Ordo Iuris w ramach prac nad sprawozdaniem z realizacji przez państwa Programu Działania i Agendy 2030, przypominając, że w prawie międzynarodowym nie ma podstaw dla pojęcia „prawa do aborcji”, natomiast istnieją wyraźne podstawy do ochrony prawa każdej istoty ludzkiej do życia – w tym także dzieci nienarodzonych. Sformułowaliśmy również szereg innych szczegółowych uwag odnoszących się do konieczności promocji pozytywnego wizerunku rodziny, przeciwdziałania ideologii gender czy poszanowania tożsamości konstytucyjnej państw członkowskich.

Korzystając ze specjalnego statusu konsultacyjnego Ordo Iuris w ONZ, przesłaliśmy nasze stanowisko Komisji ds. Populacji i Rozwoju, podczas posiedzenia której doszło do przerwania obrad przez przedstawicieli państw, stanowczo sprzeciwiających się rezolucji promującej aborcję i seksualizację dzieci.

Z kolei podczas posiedzenia Szóstego Komitetu ONZ, Polska sprzeciwiła się usunięciu definicji płci z projektu Traktatu o zbrodniach przeciwko ludzkości. W efekcie przyjęcia niebezpiecznych fragmentów tekstu, płeć byłaby definiowana zgodnie z radykalnymi koncepcjami ideologii gender, a zbrodnią przeciwko ludzkości stałaby się… uporczywa ochrona małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Zgłoszone przez polskiego ambasadora przy ONZ stanowisko było zgodne z argumentacją Ordo Iuris, którą przedstawiliśmy w piśmie przesłanym polskiemu Stałemu Przedstawicielstwu przy ONZ. Przygotowaliśmy również międzynarodową petycję, której sygnatariusze wyrażają sprzeciw wobec ideologizacji systemu praw człowieka.

Mieliśmy swój udział w zablokowaniu zwodniczej umowy o współpracy Unii Europejskiej z  państwami Afryki, Karaibów i Pacyfiku, za pomocą której zdominowane przez radykałów kraje UE chciały uzależnić pomoc finansową wspólnoty dla biedniejszych państw świata od akceptowania przez nich genderowej agendy na forum ONZ. Jako jedyni w Polsce, mówiliśmy głośno o zagrożeniach związanych z tą umową. Zbudowaliśmy międzynarodową koalicję sprzeciwu 18 organizacji pozarządowych z 12 państw świata. Przygotowaliśmy analizy i memoranda, które doręczyliśmy do rządów wszystkich krajów Europy, Afryki, Karaibów i Pacyfiku. Zwracaliśmy w nich uwagę na to, że umowa będzie prowadzić do ideologicznej kolonizacji blisko 80 krajów świata. Aktywność naszych ekspertów przełożyła się na zablokowanie tej groźnej umowy. Najpierw przedstawiciele polskiego rządu sprzeciwili się ideologicznej interpretacji umowy, a w ubiegłym miesiącu odbyła się uroczysta ceremonia zawarcia umowy na wyspach Samoa, podczas której… 35 krajów OACPS odmówiło podpisania dokumentu.

Nadal szczegółowo monitorujemy także prace nad traktatem pandemicznym Światowej Organizacji Zdrowia, który może być poważnym zagrożeniem dla suwerenności Polski w zakresie polityki zdrowotnej. W marcu przedstawiciel Ordo Iuris wziął udział w posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. sanitaryzmu, w ramach którego zaprezentowaliśmy analizę przyjętego w lutym projektu traktatu antypandemicznego WHO oraz wskazaliśmy na zagrożenia i wątpliwości związane z jego wdrożeniem. Pod wpływem obrońców suwerenności rządów krajowych – w tym także dzięki zaangażowaniu ekspertów Ordo Iuris – z dokumentu wycofano fragment mogący bezpośrednio uderzać w suwerenność państw sygnatariuszy traktatu. Zamiast tego pojawiło się bardzo wyraźne zapewnienie, że rządy krajowe mają „suwerenne prawo do stanowienia i wdrażania ustawodawstwa w celu realizacji swojej polityki zdrowotnej.” Każda kolejna wersja projektu jest analizowana przez naszych ekspertów.

Przygotowaliśmy też analizę przyjętej przez Komisję Europejską strategii dotyczącej zdrowia na świecie. Również w tym dokumencie pojawiają się słowa o konieczności wprowadzenia „przywództwa globalnego” w dziedzinie zdrowia, wskazując właśnie Światową Organizację Zdrowia jako globalnego lidera w tym zakresie. Opublikowaliśmy analizę poświęconą projektom zmian Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych, w której wskazaliśmy, że większość zaproponowanych poprawek koncentruje się na poszerzeniu uprawnień Światowej Organizacji Zdrowia, nakładając na państwa należące do WHO dodatkowe obowiązki kosztem ich suwerenności.

Ordo Iuris International w Nowym Jorku

Aby jeszcze skuteczniej wpływać na to, co dzieje się na forum międzynarodowym, powołaliśmy w Nowym Jorku Ordo Iuris International, dzięki któremu będziemy obecni w samym sercu Organizacji Narodów Zjednoczonych, mogąc z bliska monitorować prace najważniejszych agend ONZ i w razie potrzeby jeszcze szybciej i skuteczniej reagować na próby ideologizacji praw człowieka, które uderzają w polską tożsamość konstytucyjną i suwerenność. Instytut Ordo Iuris będzie wkrótce pierwszą konserwatywną organizacją pozarządową w Europie, posiadającą swojego stałego przedstawiciela przy ONZ.

Już w przyszłym roku chcemy wysłać do Nowego Jorku pierwszych stażystów i ekspertów Ordo Iuris oraz studentów Collegium Intermarium. Dzięki wsparciu naszych Przyjaciół i Darczyńców oraz niezastąpionej amerykańskiej Polonii, będziemy mogli formować przyszłe polskie elity – asertywnie i bez kompleksów funkcjonujące w przestrzeni globalistycznych struktur ONZ.

W ubiegłym miesiącu odbyliśmy podróż do Stanów Zjednoczonych, by dokończyć proces formalizacji Ordo Iuris International oraz wziąć udział w V. Transatlantyckim Szczycie Praw Człowieka, zorganizowanym w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku w 75. rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Na szczycie, dzięki któremu w siedzibie ONZ  wybrzmiało mocno i jednoznacznie, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka nie może być używana do narzucania aborcji i ideologii gender, zgromadziły się delegacje 40 państw z całego świata – między innymi ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Francji, Niemiec, Węgier czy Brazylii. Polska była reprezentowana przez przedstawicieli Instytutu Ordo Iuris.

Przy okazji wizyty w USA, odbyliśmy także szereg spotkań z liderami amerykańskich organizacji pozarządowych, mediów i think-tanków, które zaowocują rozpoczęciem obiecującej współpracy w obronie życia, rodziny i wolności.

Aby skutecznie przeciwstawić się próbom ideologizacji praw człowieka, cały czas pracujemy nad wzmacnianiem międzynarodowej koalicji obrońców życia, rodziny, wolności i suwerenności. W maju wzięliśmy udział w międzynarodowej konferencji pt. „Stając w obronie praw naturalnych, wspólnie ocalmy Europę”, zorganizowanej w Wilnie przez naszych partnerów z Litewskiego Ruchu Rodzin oraz w jednym z największych spotkań środowisk konserwatywnych na świecie – organizowanej na Węgrzech konferencji CPAC, w której udział wzięło w tym roku ponad 1500 osób (w tym blisko 200 decydentów, dziennikarzy i influencerów z całego świata). Z kolei na początku czerwca zabraliśmy głos na międzynarodowej konferencji konserwatywnych środowisk obu Ameryk i Europy, która miała miejsce w Buenos Aires.

Jesteśmy gotowi do ostatecznego boju o polską suwerenność

Rozwój działalność międzynarodowej Instytutu Ordo Iuris będzie w najbliższych latach rzeczą absolutnie kluczową wobec bezprecedensowego ataku na polską suwerenność, z jaką mamy właśnie do czynienia.

W tym tygodniu unijna Rada ds. Środowiska zdecydowała o dalszym procedowaniu projektu zmian unijnych traktatów, których przyjęcie w obecnej formie będzie realnym końcem polskiej suwerenności. Jeszcze przed głosowaniem w komisji Parlamentu Europejskiego, szczegółowo przeanalizowaliśmy przedstawione propozycje. Projektowane zmiany traktatowe oznaczają przeniesienie do Brukseli decyzji w zakresie polityki zagranicznej, sił zbrojnych, polityki zdrowotnej, rozwoju przemysłu czy przyjmowania milionów migrantów.

O powadze tej epokowej chwili i zagrożeniu dla Polski mówiłem w przemówieniu na zakończenie Marszu Niepodległości, który był w tym roku objęty monitoringiem prawnym Instytutu Ordo Iuris. Przed rozpoczęciem Marszu byliśmy natomiast obecni w strefie przedmarszowej, gdzie mieliśmy swoje stanowisko w miasteczku namiotowym organizacji pozarządowych.

Tego dnia ogłosiliśmy powstanie Kolegium Suwerenności, w ramach którego zgromadzimy ekspertów wielu dziedzin, niezbędnych dla funkcjonowania suwerennego państwa, aby dać odpór zakusom UE na naszą Konstytucję i wyłączne, narodowe kompetencje. Do współtworzenia Kolegium Suwerenności zapraszamy wszystkich Polaków, którzy chcą wesprzeć budowę niepodległościowej koalicji społecznej i jej merytorycznego zaplecza eksperckiego.

Na początek przygotowujemy raport „Po co nam suwerenność?”, w którym w serii artykułów szczegółowo, w przystępny sposób i na przykładach opiszemy, w jaki sposób proponowane zmiany traktatowe wpłyną na nasze życie.

Tematowi suwerenności była także poświęcona majowa edycja Akademii Ordo Iuris.

Bronimy prawdy o Polsce

Sprzeciwiamy się powielaniu kłamliwych informacji o Polsce na arenie międzynarodowej.

Pod koniec stycznia Komisja Europejska zakończyła tzw. postępowanie naruszeniowe, wszczęte przeciwko Polsce w związku z rzekomą dyskryminacją osób identyfikujących się z ruchem LGBT. Dowodem rzekomej dyskryminacji miały być „strefy wolne od LGBT”, które zdaniem unijnych urzędników istnieją w Polsce. Od razu po wszczęciu procedury przekazaliśmy naszą analizę prawną Komisji Europejskiej i polskiemu rządowi. Nieprzychylne nam media, informując o zamknięciu procedury naruszeniowej, z zaniepokojeniem donosiły, że rząd w korespondencji z Komisją Europejską „powielał linię obrony wykorzystywaną przez samorządy i reprezentujące ich przed sądami Ordo Iuris”.

Nasi eksperci wzięli udział w organizowanym przez Komisję Europejską corocznym przeglądzie stanu praworządności w państwach UE, w ramach którego powstaje raport na temat każdego z państw. Broniąc Polski przed ewentualnymi zarzutami, które są regularnie pretekstem do szantażowania Polski, przedstawiciele Instytutu w swoich wystąpieniach podkreślili między innymi, że społeczeństwo obywatelskie w Polsce cieszy się pełną swobodą podejmowania działań. Jednocześnie apelowaliśmy o podniesienie standardu transparentności finansowania organizacji pozarządowych – zwłaszcza finansowania zagranicznego. Wiemy przecież doskonale, że wiele organizacji przedstawiających się jako reprezentanci polskiego społeczeństwa, faktycznie działają za pieniądze niemieckich fundacji partyjnych, norweskich grantów czy dotacji Komisji Europejskiej. Wprowadzenie jawności w te przepływy finansowe byłoby szczególnie ważne w dobie dezinformacji i wzajemnych oskarżeń o uzyskiwanie środków zagranicznych, zwiększając tym samym przejrzystość polskiej debaty publicznej.

Przygotowaliśmy także komentarz prawny do rocznego sprawozdania Parlamentu Europejskiego na temat „praw człowieka i demokracji na świecie oraz polityki Unii Europejskiej w tym zakresie”.  Sprawozdanie stanowczo potępia wprowadzone w ostatnich latach w Polsce i na Węgrzech, a nawet w USA (!) zmiany prawne wzmacniające ochronę życia od poczęcia.

Jak zażegnać kryzys migracyjny?

Broniąc polskich interesów na forum UE, przeciwstawiamy się zmuszaniu Polski do przyjmowania nielegalnych imigrantów, których ze swojego terytorium chcą pozbyć się inne państwa UE.

Opublikowaliśmy pogłębioną analizę na temat polityki migracyjnej Unii Europejskiej, w której zrecenzowaliśmy proponowany przez Komisję Europejską pakt o migracji i azylu, który przewiduje między innymi wprowadzenie mechanizmu relokacji nielegalnych imigrantów. Podkreślamy, że największą bolączką unijnej polityki migracyjnej jest brak zdecydowanego rozróżnienia pomiędzy uchodźcami a imigrantami ekonomicznymi, na czym korzystają nielegalni imigranci. Jednocześnie w dokumencie przedstawiliśmy własne rekomendacje dotyczące usprawnienia ochrony granic UE. 

Na początku października zorganizowaliśmy w ramach Warsaw Human Dimension Conference – konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie – panel poświęcony kryzysowi migracyjnemu w UE.

Zareagowaliśmy także na falę ataków na funkcjonariuszy polskiego straży granicznej, stawiających opór rosyjsko-białoruskiej agresji migracyjnej na Polskę. Uruchomiliśmy internetową petycję „Murem za polskim mundurem”, dzięki której Polacy mogli wyrazić swoją wdzięczność i solidarność z polskimi pogranicznikami.

Dzieci wracają do domów

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris cały czas świadczą pomoc rodzinom, brutalnie rozdzielanym przez pochopne i bezduszne decyzje urzędników.

W styczniu zakończyły się dwa postępowania, w których sądy stwierdziły brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej rodziców reprezentowanych przez prawników Ordo Iuris. W obu przypadkach rodzice byli fałszywie oskarżeni o stosowanie przemocy wobec dzieci. Obydwa sądy stwierdziły, że oskarżenia o stosowanie przemocy były bezzasadne, a rodzice właściwie sprawują władzę rodzicielską.

Do domu wróciły także dzieci Pani Eweliny, która najpierw musiała mierzyć się z dramatem przemocy domowej, a potem z utratą sześciorga dzieci. Dzieci, wśród których najmłodsze miało zaledwie półtora roku, trafiły do trzech różnych placówek opiekuńczych. Po naszej interwencji, najpierw warszawski sąd rejonowy wydał decyzję o zwolnieniu dzieci z domów dziecka, a później zakończył postępowanie.

Pełnię władzy rodzicielskiej odzyskała także pani Ewa, która samotnie wychowywała dziewięcioro dzieci, po tym jak ich ojciec, który znęcał się nad dziećmi, trafił do więzienia. Po naszej interwencji, dzieci wróciły do domu. We wrześniu sukcesem zakończyła się nasza interwencja w Siedlcach, gdzie dowiedliśmy przed sądem, że małżeństwo wykonuje władzę rodzicielską w sposób wzorcowy, co potwierdzili powołani w toku postępowania świadkowie. Z kolei w październiku, nasza interwencja okazała się skuteczna w Rudzie Śląskiej, gdzie miejscowy sąd rejonowy stwierdził, że rodzice zapewniają odpowiednią opiekę obydwu córkom, a w rodzinie nie dochodzi do przemocy.

Pomogliśmy polskiej rodzinie, która musiała uciekać z Norwegii przed tamtejszym, niesławnym urzędem ds. dzieci Barnevernet. Po fałszywych oskarżeniach o przemoc domową, dzieci trafiły do pieczy zastępczej na 1,5 roku. Po powrocie do domu dzieci były wychudzone i miały ewidentne objawy stresu pourazowego, a jedna z córek doświadczała przemocy w ośrodku dla nieletnich. Gdy tylko dzieci wróciły do domu – rodzina natychmiast opuściła Norwegię i wróciła do Polski. Ale urzędnicy Barnevernet nie odpuścili. Mimo zakończenia postępowania, wystosowali do polskich władz pismo, w którym wyrazili zaniepokojenie sytuacją rodziny. W efekcie, Sąd Rejonowy w Braniewie wszczął z urzędu sprawę rodzinną, a rodzinę zaczął odwiedzać kurator. Dzięki pomocy prawników Ordo Iuris, którzy reprezentowali rodzinę przed polskim sądem, Sąd Rejonowy w Braniewie uznał, że nie ma podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską.

Na początku października Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku Ordo Iuris oraz prokuratury i odmówił wydania Norwegii rodziców, którzy uciekli do naszego kraju ze swoją sześcioletnią córeczką. Szybka reakcja naszych prawników doprowadziła do zwolnienia rodziców przez policję i wypuszczenia dziewczynki z domu dziecka, w którym spędziła jeden dzień.

Zareagowaliśmy także na inicjatywę Komisji Europejskiej, która chce „wzmocnić zintegrowane systemy ochrony dzieci”. W związku z ryzykiem tego, że celem projektu KE jest narzucenia Polsce rozwiązań wzorowanych na niemieckim Jugendamt i norweskim Barnevernet, przekazaliśmy KE nasze uwagi do projektu. We wrześniu uzyskaliśmy także kolejny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który potwierdził, że działalność Barnevernet naruszyła gwarantowane przez Europejską Konwencję Praw Człowieka prawo rodziców do poszanowania życia rodzinnego.

Nie dla hodowli ludzi

Na początku roku musieliśmy interweniować w sprawie, która jeszcze do niedawna wydawała się czystym science-fiction. Po tym jak media na całym świecie obiegła wizualizacja fabryki produkującej ludzi w sztucznych macicach, w ukraińskim parlamencie – w cieniu wojny – złożono projekt ustawy, zakładającej realizację tej przerażającej, futurystycznej wizji.

O sprawie poinformowali nas nasi przyjaciele, z którymi planowaliśmy stworzyć ukraiński oddział Ordo Iuris. Jak się okazało, politycy rządzącej na Ukrainie partii, którzy złożyli projekt, przekonywali, że przyjęcie ustawy jest warunkiem przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Dlatego na prośbę naszych partnerów przygotowaliśmy opinię prawną, w której wykazaliśmy, że żaden przepis prawa unijnego nie nakłada obowiązku legalizacji macierzyństwa zastępczego lub ektogenezy.

Sprzeciwiamy się również eugenicznej metodzie sztucznego zapłodnienia in-vitro. Nasza merytoryczna analiza przyczyniła się do wycofania z porządku obrad Rady Miasta Przasnysza uchwały zakładającej dofinansowanie procedury in vitro z miejskiego budżetu. Uchwała wzbudziła sprzeciw kilku radnych miasta, którzy zwrócili się do Instytutu Ordo Iuris z prośbą o prawne i bioetyczne wsparcie stanowiska sprzeciwiającego się przyjęciu uchwały. W przesłanej samorządowcom opinii wykazaliśmy, że metoda in-vitro zakłada eugeniczną selekcję poczętych dzieci, pozwalając na urodzenie się tylko wybranym. Przypomnieliśmy też o praktycznych problemach związanych z korzystaniem z materiału genetycznego od anonimowych dawców.

Po tym jak radni przedstawili argumenty z naszej analizy, część samorządowców, opowiadających się wcześniej za projektem, wycofała swoje poparcie. Ostatecznie, tuż przed głosowaniem w Radzie Miasta, burmistrz Przasnysza zdecydował o usunięciu swojej uchwały z porządku obrad.

Zabraliśmy także głos w sprawie przegłosowanej przez nową większość parlamentarną i podpisanej już przez Prezydenta Andrzeja Dudę ustawy wprowadzającej finansowanie procedury in vitro z budżetu państwa. W przygotowanej przez naszych ekspertów analizie, zwróciliśmy uwagę na nieetyczność sztucznego zapłodnienia, jego eugeniczny charakter oraz na udokumentowaną niską skuteczność i niezwykle wysokie koszty tej procedury. Podkreśliliśmy, że etyczną alternatywą dla zapłodnienia in vitro jest finansowanie programu naprotechnologii.

Prawnicy Instytutu wspierają prawnie osoby, które mierzą się z konsekwencjami stosowania in vitro. Reprezentujemy w postępowaniu sądowym kobietę, która kilka lat temu wspólnie z mężem skorzystała ze sztucznego zapłodnienia. W ramach procedury in vitro powołano do życia dwa zarodki. Małżeństwo doczekało się córeczki, jednak drugi zarodek do dnia dzisiejszego znajduje się w chłodni kliniki, z której usług skorzystała para. Obecnie matka, która uświadomiła sobie nieetyczność sztucznego zapłodnienia, pragnie, aby jej zamrożone w ciekłym azocie dziecko także mogło przyjść na świat. Problem stanowią jednak niejasne przepisy ustawy regulującej procedurę in vitro. Reprezentując kobietę, pomagamy przyjść na świat jej drugiemu dziecku w związku z brakiem zgody na jego narodziny ze strony ojca dziecka.

Broniąc życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, przeanalizowaliśmy ewentualne skutki legalizacji eutanazji w Polsce, który to postulat zawarła w swoim programie wyborczym wchodząca w skład Koalicji Obywatelskiej Partia Zielonych. Wskazaliśmy przy tym, że wbrew twierdzeniom promotorów eutanazji jej celem nie jest ulżenie cierpieniu, ale intencjonalne odebranie życia choremu człowiekowi, który wymaga szczególnej opieki ze strony personelu medycznego i odpowiednio wyższych nakładów finansowych.

Na początku czerwca zorganizowaliśmy również interdyscyplinarną konferencję naukową poruszającą skomplikowaną problematykę eutanazji. 

Bronimy wolności obywatelskich

Wielokrotnie stawaliśmy w obronie wolności osobistych i prywatności Polaków.

W styczniu Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wycofał z projektu ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej przepis uniemożliwiający przedsiębiorcom ubieganie się o wyrównanie szkód majątkowych spowodowanych wprowadzaniem odgórnych rządowych przepisów, zmuszających ich do ograniczenia lub wręcz całkowitego zaprzestania działalności. Anulowanie tego fragmentu projektu było jednym z postulatów wskazanych wprost w krytycznej dla projektu ustawy opinii prawnej Ordo Iuris. Ostatecznie po wprowadzeniu niektórych uwag Ordo Iuris do projektu, do dalszych prac parlamentarnych nad krytykowaną ustawą nie doszło.

Z kolei w lutym podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Lewandowski poinformował, że projekt ustawy dotyczącej komunikacji elektronicznej nie będzie zawierał przepisów, które poszerzały możliwości pozyskiwania danych przez uprawnione podmioty. Na inwigilacyjny charakter usuniętego fragmentu projektu zwracaliśmy uwagę we wcześniejszym stanowisku Ordo Iuris. Nasi przedstawiciele wzięli także udział w zorganizowanym w Sejmie wysłuchaniu publicznym, w ramach którego wykazaliśmy szereg innych wątpliwości, związanych z treścią projektu.

Nasza praca przyczyniła się także do uratowania prywatności użytkowników komunikatorów internetowych. Unijne rozporządzenie, które w teorii miało chronić dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym, w praktyce wprowadzało pełną inwigilację wszelkich komunikatorów internetowych poprzez ich odszyfrowanie. Przygotowaliśmy analizę projektu oraz uruchomiliśmy internetową petycję w obronie prywatności użytkowników internetu. Dzięki presji, której byliśmy częścią, w nowym projekcie zrezygnowano z masowej inwigilacji użytkowników internetu.

Istotnym zagrożeniem dla wolności obywatelskich są też wprowadzane w kolejnych miastach Strefy Czystego Transportu, w ramach których mogłoby dochodzić do radykalnego ograniczania między innymi prawa własności czy wolności poruszania się. Jako Instytut Ordo Iuris braliśmy udział w konsultacjach projektu w Warszawie. Przygotowaliśmy opinię prawną, w której wykazaliśmy, że proponowane przez władze miasta rozwiązania stanowią nadmierną ingerencję w konstytucyjne prawa i wolności Polaków a dodatkowo nie rozwiązują problemu zanieczyszczonego powietrza. Do projektu uchwały w tej sprawie wprowadzono ostatecznie zmiany, lecz uznaliśmy, że są one niewystarczające. W związku z tym przedłożyliśmy wojewodzie mazowieckiemu wniosek o stwierdzenie nieważności uchwały Rady Miasta Warszawy wraz z opinią prawną w tej sprawie. Termin na podjęcie decyzji przez wojewodę upływa w styczniu.

Przedstawiliśmy także nasze krytyczne stanowisko w toku „prekonsultacji” publicznych ws. SCT we Wrocławiu. Ostatecznie władze miasta przyznały, że przeciwnicy SCT byli w większości. Dlatego też, by móc pochwalić się poparciem społecznym dla projektu, zorganizowano drugi etap konsultacji, do którego dopuszczono jedynie 16 mieszkańców miasta oraz 4 organizacje.

Zainterweniowaliśmy także w Krakowie, gdzie przyczyniliśmy się do zaskarżenia uchwały przez wojewodę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Pierwszy termin rozprawy, w której będziemy uczestniczyć, wyznaczono na blisko rok później, czyli 11 stycznia 2024 r. Władze Krakowa przewidując możliwy wynik procesu już zapowiedziały zmiany w uchwale o SCT, które zmniejszą ograniczenia nakładane na obywateli.

 

 

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Działalność Instytutu

10.07.2023

Kwartał sukcesów i wyzwań

Za nami kwartał szczególnie intensywnej pracy i konkretnych sukcesów. Podsumowując ten czas, jednego jesteśmy pewni. Zadań mieliśmy rekordowo wiele. Przez te trzy miesiące ważył się los polskiej suwerenności w pracach nad traktatem pandemicznym WHO, a obrona życia w kraju wymagała szczególnej mobilizacji i stawienia czoła potężnej machinie kłamstw. Ponad 130 rodzin zwróciło się do nas z prośbą o wsparcie prawne. Udzielaliśmy pomocy ofiarom fizycznej przemocy wobec chrześcijan. Opinie Ordo Iuris zostały uwzględnione w ramach prac nad ustawą o obronie chrześcijan, a kolejne opinie usprawniły obywatelską inicjatywę „Chrońmy Dzieci”. Przygotowaliśmy też pełną strategię obrony przed wdrażaniem „homomałżeństw” i „homoadopcji” przez Trybunał w Strasburgu. Zakończyliśmy konsultacje naukowe projektu ustawy, zakazującej okaleczania dzieci pod pozorem zmiany ich płci, czyli tzw. tranzycji.

W Instytucie Ordo Iuris wykorzystujemy koniec kwartału, aby dokonać podsumowań i dalej usprawniać naszą pracę w celu jeszcze skuteczniejszego wykorzystywania powierzanych nam środków naszych Przyjaciół i Darczyńców.

Co zatem udało nam się zrobić?

Po głośnym i szeroko komentowanym procesie doprowadziliśmy do skazania Michała Sz. „Margota” i reszty agresywnych aktywistów LGBT, którzy w biały dzień zaatakowali na ulicy wolontariuszy Fundacji Pro-Prawo do życia.

Walczyliśmy z falą kłamstw i manipulacji po tragicznej śmierci ciężarnej pani Doroty w szpitalu w Nowym Targu. Opublikowaliśmy sześciuset stronnicową „Encyklopedię pro-life”, będącą prawdziwym kompendium rzetelnej wiedzy i badań naukowych na temat ochrony życia ludzkiego w okresie prenatalnym. Wyjątkowy i pierwszy na świecie ranking obrony życia pokazuje, że Polska po wyroku Trybunału Konstytucyjnego awansowała o 44 pozycje i zajmuje dziś 83. miejsce na świecie w zakresie prawnej ochronie życia.

Zmagaliśmy się z narastającą falą nienawiści do polskich katolików. Wspieramy prawnie 80-letniego księdza Leona Czerwińskiego, dotkliwie pobitego w biały dzień oraz ks. Adriana Gałuszkę z Wrocławia zaatakowanego, gdy szedł w sutannie po ulicach Wrocławia. Przygotowaliśmy raport o skali agresji na tle religijnym względem chrześcijan w Polsce, w którym opisaliśmy 77 przypadków przestępstw popełnianych z nienawiści do osób wierzących w Chrystusa, do których doszło tylko w roku 2022. Rozpoczęliśmy cykl publikacji na temat tragicznych skutków ograniczania wolności religijnej.

Konsekwentnie bronimy suwerenności Polski w obliczu prób jej ograniczania przez WHO, organy Unii Europejskiej, agendy Organizacji Narodów Zjednoczonych czy międzynarodowe trybunały – na czele z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Natychmiast komentowaliśmy wyrok ETPC, w którym Rumunia została zobligowana do nadania małżeńskich przywilejów jednopłciowym konkubinatom. Przygotowaliśmy analizę na temat granic kompetencji Trybunału w Strasburgu i przekonywaliśmy rządzących do złożenia przygotowanych przez Ordo Iuris deklaracji interpretacyjnych, będących jedyną metodą zabezpieczania się przed podobnym atakiem na Polskę.

Także dzięki naszym analizom, petycji i mobilizacji części opinii publicznej, polski rząd zablokował podpisanie umowy, za pomocą której przedstawiciele Unii Europejskiej chcą narzucić popieranie genderowej i aborcyjnej agendy państwom Afryki, Karaibów i Pacyfiku, zyskując „pakiet kontrolny” w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Polski ambasador przy ONZ sprzeciwił się także usunięciu definicji płci z Traktatu o zbrodniach przeciwko ludzkości, a jego argumentacja była zgodna z tym, o czym pisaliśmy w stanowisku Ordo Iuris, przesłanym polskiemu Stałemu Przedstawicielstwu przy ONZ.

Ostatnie trzy miesiące to ważne sukcesy w sprawach rodzinnych. Pomoc prawników Ordo Iuris zapewniła spokój rodzinie, która uciekła z Norwegii przed Barnevernet – niesławnym urzędem ds. dzieci, który rozdzielił rodzinę na 1,5 roku, wysyłając dzieci do domów dziecka i pieczy zastępczej, gdzie dziewczynki padły ofiarą przemocy i trafiły pod opiekę osób nadużywających alkoholu.

Do domu wróciło pięcioro dzieci wychowywanych przez samotną matkę z Warszawy, która była ofiarą agresywnego męża, a potem urzędnicy odebrali jej jeszcze dzieci. Dzięki naszej interwencji, pani Ewelina może cieszyć się z powrotu swoich dzieci. Natomiast pani Ewa, której wcześniej odebrano dziewięcioro dzieci, odzyskała pełnię praw rodzicielskich.

W tym okresie opublikowaliśmy 12 analiz i opinii prawnych, 14 komentarzy prawniczych, 2 eseje prawne, raport oraz obszerną monografię naukową. Wysłaliśmy 2 opinie „przyjaciela sądu” do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zorganizowaliśmy 6 konferencji naukowych i debat eksperckich oraz uczestniczyliśmy w 5 międzynarodowych konferencjach, na które zapraszano naszych ekspertów. Nasze materiały i komentarze naszych ekspertów były cytowane w mediach ponad 450 razy. 

Wszystko to było możliwe tylko dzięki hojności naszych Przyjaciół i Darczyńców, za co jeszcze raz serdecznie dziękujemy!

Poniżej zamieszczamy szczegółowe sprawozdanie z ostatnich 3 miesięcy działalności Instytutu Ordo Iuris.

 

Walczymy z kłamliwą propagandą aborcyjną

W ostatnich tygodniach mierzyliśmy się z prawdziwą falą kłamstw i manipulacji aborcjonistów – zwłaszcza po tragicznej śmierci pani Doroty, która zmarła w szpitalu w Nowym Targu. Lobby aborcyjne kolejny raz bezdusznie wykorzystało ludzką tragedię do swojej proaborcyjnej propagandy. Pragnąc dostarczyć społeczeństwu rzetelnych informacji na ten temat, opublikowaliśmy komentarze prawne, w których przypomnieliśmy, że polskie prawo dopuszcza aborcję w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki i prostowaliśmy rozpowszechniane kłamstwa.

Zareagowaliśmy także na słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który w reakcji na zalew kłamstw na temat przyczyn śmierci pani Doroty, stwierdził, że "w Polsce każda kobieta w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia ma prawo (…) do wykonania zabiegu aborcji”, dodając całkowicie fałszywie, że "definicja zdrowia odnosi się nie tylko do zdrowia fizycznego, ale również psychicznego". Biorąc pod uwagę stres związany z porodem i powszechność zjawiska depresji okołoporodowych – założenie, że zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety może być pretekstem do aborcji, oznaczałoby de facto wprowadzenie w naszym kraju „aborcji na życzenie”. Dlatego uruchomiliśmy internetową petycję do ministra Niedzielskiego i premiera Morawieckiego, w której sprzeciwiamy się wprowadzaniu społeczeństwa w błąd przez szefa resortu zdrowia.

W ramach walki z kłamstwami aborcjonistów, opublikowaliśmy „Encyklopedię pro-life” – kompleksową monografię naukową poświęconą społecznym, medycznym i prawnym aspektom aborcji. Ta ponad sześciuset stronnicowa publikacja to prawdziwe kompendium wiedzy na temat ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju. Przy okazji publikacji monografii, zorganizowaliśmy debatę na temat ochrony życia, w której udział wzięli: sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Piotr Uściński, poseł Anna Siarkowska, prawnik dr Marcin Olszówka i publicysta Artur Stelmasiak.

Prokuratura zaczyna walczyć z przestępczością aborcyjną

Ostatnie tygodnie to także przełom w walce z przestępczością aborcyjną. Po skazaniu aborcyjnej aktywistki Justyny W., dostarczyliśmy prokuraturze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez aktywistów Aborcyjnego Dream Teamu, wskazując na zamieszczone na ich stronie internetowej świadectwa kobiet, którym ADT pomógł zabić własne dzieci. Po złożeniu zażalenia na decyzję o odmowie wszczęcia postępowania w jednej z takich spraw, sąd zgodził się z naszą argumentacją i nakazał wszczęcie śledztwa. Idąc za ciosem, złożyliśmy kilkadziesiąt podobnych zawiadomień. Chociaż prokuratura uparcie odmawia prowadzenia tych postępowań, to wierzę, że nasze zażalenia w końcu doprowadzą sprawców aborcyjnych tragedii przed oblicze sądu.

Przełomowe rozstrzygnięcie zapadło również w sprawie mężczyzny, który zawiadomił organy ścigania o tym, że matka zabiła ich wspólne dziecko w czeskiej klinice aborcyjnej. Prokuratura odmówiła ojcu statusu osoby pokrzywdzonej i prawa do zapoznania się z aktami sprawy. Po złożeniu zażalenia, sąd uznał mężczyznę za stronę postępowania i nakazał udostępnienie mu wszystkich dokumentów.

Pomagamy matkom w trudnych sytuacjach

W przeciwieństwie do aborcjonistów, ważne jest dla nas realne pomaganie matkom spodziewającym się dziecka z podejrzeniem poważnej choroby oraz kobietom ciężarnym w trudnych sytuacjach życiowych.

Dlatego 26 maja (w Dzień Matki) zorganizowaliśmy debatę ekspertów na temat niezbędnych zmian w systemie wsparcia dla kobiet w ciąży, w której oprócz dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris mec. Katarzyny Gęsiak, głos zabrali również dr Emilia Niemiec z Uniwersytetu w Lund, ginekolodzy i położnicy prof. Ewa Dmoch-Gajzlerska oraz prof. Bogdan Chazan, prezes Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia o. dr Filip Buczyński oraz prezes Fundacji Małych Stópek ks. Tomasz Kancelarczyk. Obecnie pracujemy także nad raportem i poradnikiem poświęconym temu problemowi.

Margot skazany! Stop przemocy i cenzurze

Pod koniec maja zapadł wyrok w głośnej sprawie aktywistów LGBT, którzy 3 lata temu w środku Warszawy dokonali linczu na wolontariuszach Fundacji Pro-Prawo do życia. Agresywni chuligani, na czele z Michałem Sz. pseudonim „Margot”, zatrzymali furgonetkę należącą do fundacji, zamalowali i pocięli plandekę, zamazali tablice rejestracyjne, poprzebijali opony, wyłamali lusterka, a wreszcie pobili wolontariusza, który wyszedł z samochodu, by nagrać całe zdarzenie. Jeden z agresorów miał w ręku nóż.

Stanęliśmy w obronie ofiar, doprowadzając do skazania chuliganów, którym wymierzono karę ograniczenia wolności w postaci wykonywania nieodpłatnych prac społecznych oraz karę pieniężną. Biorąc pod uwagę skandaliczny czyn i postawę skazanych – jest to wyrok wyjątkowo łagodny. Dlatego jako pełnomocnicy obrońców życia, złożymy apelację od wyroku, wnosząc o surowszy wymiar kary.

Oprócz stosowania fizycznej przemocy, radykałowie dążą także do zakneblowania ust obrońcom życia i rodziny na drodze sądowej, ale na ich nieszczęście – tutaj także na ich drodze stoją prawnicy Ordo Iuris.

W maju Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił reprezentowanego przez prawników Ordo Iuris wolontariusza pro-life od zarzutu rzekomego naruszenia zakazu używania urządzeń nagłaśniających podczas pikiety obrońców życia. Wyrok jest prawomocny i nie podlega zaskarżeniu.

Odnieśliśmy także serię sukcesów w sprawie obrońców życia i rodziny z Częstochowy, obwinianych o rzekome zakłócanie częstochowskiego marszu równości. W rzeczywistości, wolontariusze brali udział w legalnym, zgłoszonym wcześniej zgromadzeniu, w trakcie którego nie podnosili żadnych okrzyków ani nie wykonywali żadnych gestów w kierunku uczestników demonstracji ruchu LGBT, ograniczając się jedynie do modlitwy za uczestników marszu równości. W maju zapadł wyrok uniewinniający ostatniego z obwinionych. Wszystkich reprezentowali prawnicy Ordo Iuris.

Fala ataków na katolików

Otoczyliśmy bezpłatną opieką prawną 80-letniego księdza Leona Czerwińskiego z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pionkach. Kapłan, ubrany w komżę i stułę, został zaatakowany w biały dzień obok kościoła i domu parafialnego, gdy wracał od chorych, których odwiedzał z Najświętszym Sakramentem. Napastnik, nie zważając na wiek duchownego, przewrócił go i wściekle bił. Nasi prawnicy reprezentują też ks. Adrian Gałuszka, który podczas powrotu ulicami Wrocławia z odprawianej przez siebie niedzielnej Mszy Świętej został zaatakowany i pobity.

Wcześniej aktywność naszych prawników przyczyniła się do skazania, a następnie podwyższenia wyroku dla mordercy proboszcza parafii w Paradyżu-Wielkiej Woli oraz skazania sprawców brutalnego pobicia proboszcza i kustosza Bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie – ks. dr. Aleksandra Ziejewskiego. Ale ofiarą nienawiści do osób wierzących w Chrystusa, padają nie tylko duchowni.

Jak co roku, przygotowaliśmy specjalny raport o przestępstwach popełnianych z nienawiści do chrześcijan w Polsce. W tym roku znalazło się w nim aż 77 tego typu incydentów. Raport uwzględnia między innymi przypadki złośliwego zakłócania Mszy Świętych, liczne dewastacje figur Chrystusa, Matki Bożej oraz świętych, kradzieże i zniszczenia figur z szopek bożonarodzeniowych, niszczenie krzyży, dewastacje kościołów, kaplic cmentarnych i przydrożnych kapliczek, znieważenie pomników, ataki na plebanie i fizyczne napaści na duchownych. Publikację przekazaliśmy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która od lat uwzględnia nasze raporty w swoich oficjalnych statystykach.

Bezkarność ośmiela naśladowców

Niestety ostatnie miesiące to także kolejne wyroki, które pokazują, że sądy coraz częściej ignorują narastającą falę nienawiści do osób wierzących, odstępując od skazywania tych, którzy jawnie profanują największe świętości chrześcijan.

W czerwcu, gdański sąd rejonowy umorzył sprawę przeciwko osobom parodiującym procesję Bożego Ciała podczas parady ruchu LGBT w 2019 roku. Uczestnicy manifestacji prezentowali przedmiot przypominający monstrancję, stylizowany na żeński organ płciowy, za co prokuratura skierowała akt oskarżenia o obrazę uczuć religijnych i znieważenie przedmiotu czci religijnej. Złożyliśmy zażalenie na tę decyzję sądu.

Złożyliśmy także wniosek o dołączenie do postępowania w sprawie zakłócenia Mszy św. w poznańskiej katedrze. Sąd uniewinnił aktywistów, którzy w październiku 2020 roku wtargnęli do poznańskiej katedry i zmusili proboszcza parafii katedralnej do przerwania niedzielnej Mszy św. Prokuratura złożyła w tej sprawie apelację. Przedłożymy sądowi apelacyjnemu naszą opinię prawną. Liczę, że dzięki temu przekonamy sąd do konieczności wymierzenia sprawiedliwości lewicowym prowokatorom.

Kontynuujemy również nasze zaangażowanie w sprawę Moniki Strzępki, która – w ramach swojej inauguracji na stanowisku dyrektora warszawskiego Teatru Dramatycznego – zorganizowała parodię katolickiej procesji, umieszczając w holu teatru rzeźbę, przedstawiającą żeńskie narządy płciowe, ustylizowane na podobieństwo figury Matki Boskiej. Po naszej interwencji, wojewoda mazowiecki stwierdził nieważność powołania Moniki Strzępki na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego. Decyzja wojewody została jednak zaskarżona przez miasto do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody i przywrócił Monikę Strzępkę na stanowisko. W związku z tą decyzją wnieśliśmy skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Bronimy praw osób wierzących

Bierność społeczności chrześcijańskiej w obronie własnych praw i świętości, może doprowadzić do narastania nastrojów antykościelnych – a w efekcie nawet do prześladowania chrześcijan.

Aby przestrzec Polaków, przygotowujemy cykl esejów, w którym pokazujemy jak w przeszłości kończyło się przyzwolenie na atakowanie osób wierzących. W pierwszym z opublikowanych już artykułów, przypomnieliśmy okres rewolucji francuskiej, która rozpoczęła się od postulatów zniesienia feudalnych przywilejów Kościoła i zajęcia dóbr kościelnych, a skończyła na krwawym terrorze. W drugim eseju opowiedzieliśmy o krwawych prześladowaniach Kościoła w Meksyku. Zaskakujące, jak wiele podobieństw widać pomiędzy hasłami dawnych wrogów chrześcijaństwa a sloganami powtarzanymi przez niektórych współczesnych polityków.

Opublikowaliśmy także komentarz prawny na temat projektu ustawy Lewicy, który zakłada całkowitą likwidację „klauzuli sumienia”. Przypomnieliśmy w nim, że wolność sumienia jest zagwarantowana w Konstytucji RP i wiążącym Polskę prawie międzynarodowym. W dwóch kolejnych komentarzach przybliżaliśmy zmiany w projekcie ustawy „W obronie chrześcijan” oraz ich skutki dla wolności słowa.

Broniąc podstawowych praw osób wierzących, zainterweniowaliśmy skutecznie w sprawie dziecka, któremu podlegli Prezydentowi Warszawy organizatorzy weekendowego wyjazdu odmówili możliwości uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. – i to pomimo tego, że rodzice zadeklarowali, że są gotowi pokryć kosztu dojazdu dziecka do kościoła. Pomoc naszych prawników, którzy współpracowali w tej sprawie z kuratorium oświaty, pozwoliła chętnym dzieciom dotrzeć do kościoła.

Wiemy jak chronić dzieci

Od lat dążymy do pełnej ochrony niewinności naszych dzieci przed ideologiczną indoktrynacją w szkołach. Nasza aktywność przyczyniła się do tego, że dziś coraz więcej polskich rodziców jest świadomych zagrożeń. Kolejnym dowodem tej świadomości jest rozpoczęta właśnie zbiórka podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą „Chrońmy dzieci. Wspierajmy rodziców”. Projekt ustawy, która ma zwiększyć uprawnienia rodziców do kontroli treści przekazywanych dzieciom w szkołach i przedszkolach, zyskał już poparcie partii rządzącej.

Przygotowaliśmy analizę projektu. Podkreślamy w niej, że choć projekt wzmacnia transparentność działania organizacji zewnętrznych na terenie szkoły, to jednocześnie zawiera nieprecyzyjne, nieostre i trudne do stosowania w praktyce określenia oraz poszerzając kompetencje rodziców w jednych obszarach, ogranicza je w innych. Zaproponowaliśmy konkretne zmiany w projekcie, których wprowadzenie doprowadzi do lepszej ochrony dzieci i wzmocnienia praw rodziców w szkole.

Zareagowaliśmy na ideologiczne treści, które pojawiły się na stronie prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę Telefonu zaufania. Do Instytutu Ordo Iuris zgłosili się nauczyciele zaniepokojeni tym, że adres strony internetowej „telefonu zaufania” pojawia się w podręcznikach szkolnych do 4. klasy szkoły podstawowej. Na samej stronie znajdują się natomiast odnośniki do stron organizacji, promujących wulgarną seksedukację i radykalne postulaty ideologii gender. W związku z tym, powstają realne obawy o tożsamość osób, które doradzają młodym ludziom w ramach „telefonu zaufania”.

Dlatego zwróciliśmy się do nadzorującego fundację Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Wystąpimy także do Rzecznika Praw Dziecka, domagając się przeprowadzenia kontroli oraz do Ministerstwa Edukacji i Nauki o wszczęcie procedury zmian treści lub wycofania dopuszczenia do użytku szkolnego podręczników Nowej Ery, które promują stronę „telefonu zaufania”.

Dzieci wracają do domów

Ostatnie trzy miesiące to także kilka ważnych zwycięstw w sprawach rodzinnych.

Pomogliśmy między innymi rodzinie, która musiała uciekać z Norwegii przed tamtejszym, niesławnym urzędem ds. dzieci Barnevernet. Pochodząca z Polski rodzina została rozdzielona na skutek fałszywego pomówienia o stosowanie przemocy przez rodziców. W efekcie, dzieci trafiły do pieczy zastępczej na 1,5 roku. Po powrocie do domu, dziewczynki były wychudzone i miały ewidentne objawy stresu pourazowego, a najmłodsza z nich do dziś ma poważne zaburzenia jelitowo-żołądkowe. 7-latka w trakcie pobytu w rodzinie zastępczej ciągle wymiotowała, ale opiekujący się nią rodzice zastępczy zamiast udzielić jej pomocy… dawali jej tylko wiaderko i kazali sprzątać po sobie. Nie udzielono jej żadnej pomocy medycznej, choć wielokrotnie miała odwodniony organizm. Obecnie dziewczynka dochodzi do siebie i wymaga specjalistycznego leczenia. Druga z córek trafiła pod opiekę kobiety, która prowadziła „towarzyski tryb życia”, a w lodówce miała więcej alkoholu niż jedzenia. Z kolei najstarsza z sióstr doświadczała przemocy w ośrodku dla nieletnich…

Dlatego, gdy tylko dzieci wróciły do domu – rodzina natychmiast opuściła Norwegię i wróciła do Polski. Ale urzędnicy Barnevernet nie odpuścili. Mimo zakończenia postępowania, wystosowali do polskich władz pismo, w którym wyrazili zaniepokojenie sytuacją rodziny, nie wspominając słowem o prawomocnym zakończeniu sprawy w sądach norweskich. W efekcie, Sąd Rejonowy w Braniewie wszczął z urzędu sprawę rodzinną, a rodzinę zaczął odwiedzać kurator. Dzięki pomocy prawników Ordo Iuris, którzy reprezentowali rodzinę przed polskim sądem, Sąd Rejonowy w Braniewie uznał, że nie ma podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską.

Do domu rodzinnego wróciło pięciorga dzieci pani Eweliny, która najpierw padła ofiarą agresywnego męża, a potem nieodpowiedzialnych urzędników, którzy zbyt pochopną decyzją doprowadzili do odebrania jej dzieci. Dopiero włączenie do sprawy prawników Ordo Iuris przełożyło się na powrót rodzeństwa do domu. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe, przychylając się do stanowiska prawników Instytutu Ordo Iuris, wydał postanowienie kończące postępowanie.

Pełnię władzy rodzicielskiej odzyskała także pani Ewa, która samotnie wychowywała dziewięcioro dzieci, po tym jak ich ojciec, który znęcał się nad dziećmi, trafił do więzienia. Gdy odbierano jej dzieci, płakała nie tylko matka i dzieci, ale nawet kobiety z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie z Polkowic, które dostały polecenie, by zabrać dzieci do pieczy zastępczej. Po naszej interwencji, dzieci wróciły do domu, a nieodpowiedzialna kurator została nie tylko odsunięta od prowadzenia tej sprawy, ale też od innych spraw z tego regionu.

Czy Trybunał w Strasburgu narzuci nam genderyzm i aborcję?

Jednym z kluczowych obszarów działalności Instytutu jest obrona polskiej suwerenności na forum organizacji unijnych, agend ONZ oraz przed międzynarodowymi trybunałami, które coraz częściej narzucają rządom krajowym wprowadzanie przepisów niezgodnych z wolą większości ich obywateli.

Tak było ostatnio w Rumunii, gdzie aż 74% obywateli jest przeciwna nadaniu parom jednopłciowym małżeńskich przywilejów. Mimo to, Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł właśnie, że brak możliwości instytucjonalizacji związków jednopłciowych w Rumunii jest naruszeniem praw człowieka par jednopłciowych, które chciałyby sformalizować swój związek. To już trzecie państwo członkowskie Rady Europy, któremu Trybunał w Strasburgu nakazuje instytucjonalizację związków jednopłciowych. Wkrótce podobny wyrok może zapaść także wobec Polski. Dlatego przekazaliśmy rządzącym analizę orzecznictwa organów Rady Europy, Unii Europejskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz wzór deklaracji interpretacyjnych, których przyjęcie może skutecznie zablokować narzucenie Polsce przepisów sprzecznych z Konstytucją RP, która jednoznacznie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Przygotowaliśmy także analizę poświęconą granicom kompetencji Trybunału w Strasburgu, w której wykazaliśmy, że w ostatnich latach Trybunał podejmuje działania wykraczające poza swoje uprawnienia, wynikające z przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Nasza aktywność przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka często przynosi też bardzo konkretne efekty. Na początku czerwca odnieśliśmy sukces w sprawie skarg polskich aborcjonistek, które chciały, aby Trybunał uznał, że zakaz aborcji eugenicznej w Polsce jest równoznaczny z torturowaniem kobiet. W przedłożonej Trybunałowi opinii prawnej przypomnieliśmy, że Europejska Konwencja Praw Człowieka nie gwarantuje nikomu „prawa do aborcji”. W czerwcu sędziowie odrzucili kolejne osiem z serii ponad 1000 podobnych skarg, składanych masowo przez środowiska proaborcyjne.

Z kolei w kwietniu Trybunał w Strasburgu oddalił skargi na postanowienia niemieckich urzędów stanu cywilnego, które odmówiły wpisania do aktów urodzenia informacji niezgodnych z płcią biologiczną dwóch osób. Nasi prawnicy uczestniczyli w obu postępowaniach, przekazując sędziom ETPC opinię „przyjaciela sądu”, w której przypomnieliśmy, że bycie ojcem lub matką jest faktem biologicznym, a nie kwestią osobistych preferencji. Sędziowie ETPC przyznali nam rację i oddalając obie skargi stwierdzili, że państwa mają prawo chronić wiarygodność rejestrów stanu cywilnego, ujmując w nich faktyczną, biologiczną płeć obywatela.

Zatrzymujemy ofensywę radykałów na forum ONZ

Prawnicy Ordo Iuris są także obecni na forum licznych szczytów czy posiedzeń komisji Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdzie również mamy od lat do czynienia z ofensywą genderowych i aborcyjnych lobbystów. W ostatnich miesiącach powstaje i umacnia się jednak koalicja państw, regularnie sprzeciwiających się zakusom radykałów. Za każdym razem nagłaśniamy groźne projekty i wspieramy obrońców wartości rzetelną analizą prawną.

Korzystając ze specjalnego statusu konsultacyjnego Ordo Iuris w ONZ, przesłaliśmy nasze stanowisko Komisji ds. Populacji i Rozwoju, podczas posiedzenia której doszło do przerwania obrad przez przedstawicieli państw, stanowczo sprzeciwiających się rezolucji promującej aborcję i seksualizację dzieci.

Z kolei podczas niedawnego posiedzenia Szóstego Komitetu ONZ, Polska sprzeciwiła się usunięciu definicji płci z projektu Traktatu o zbrodniach przeciwko ludzkości. W efekcie przyjęcia niebezpiecznych fragmentów tekstu, płeć byłaby definiowana zgodnie z radykalnymi koncepcjami ideologii gender, a zbrodnią przeciwko ludzkości stałaby się… uporczywa ochrona małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Zgłoszone przez polskiego ambasadora przy ONZ stanowisko było zgodne z argumentacją Ordo Iuris, którą przedstawiliśmy w piśmie przesłanym polskiemu Stałemu Przedstawicielstwu przy ONZ. Przygotowaliśmy również międzynarodową petycję, której sygnatariusze wyrażają sprzeciw wobec ideologizacji systemu praw człowieka.

Nasze działania okazały się skuteczne także w sprawie specjalnej umowy o współpracy między Unią Europejską a państwami Afryki, Karaibów i Pacyfiku, za pomocą której zdominowane przez radykałów kraje Unii Europejskiej chciały uzależnić pomoc finansową wspólnoty dla biedniejszych państw świata od akceptowania przez nich genderowej agendy na forum ONZ. Przygotowaliśmy w tej sprawie ekspertyzy, w których zwróciliśmy rządom państw europejskich uwagę na to, że obecny kształt porozumienia będzie prowadził do ideologicznej kolonizacji blisko 80 krajów świata. Aktywność naszych ekspertów przełożyła się na zablokowanie przyjęcia dokumentu przez polskie władze.

Nadal szczegółowo monitorujemy prace nad traktatem pandemicznym Światowej Organizacji Zdrowia, który może być poważnym zagrożeniem dla suwerenności Polski w zakresie polityki zdrowotnej oraz dla wolności słowa. Na początku czerwca opublikowano nowy projekt dokumentu. Nadal znajdują się w nim fragmenty mówiące o „centralnej roli WHO jako organu kierującego i koordynującego międzynarodowe działania w zakresie zdrowia”. Pod wpływem obrońców suwerenności rządów krajowych – w tym także dzięki zaangażowaniu ekspertów Ordo Iuris – z dokumentu wycofano fragment mogący bezpośrednio uderzać w suwerenność państw sygnatariuszy traktatu. Zamiast tego pojawiło się bardzo wyraźne zapewnienie, że rządy krajowe mają „suwerenne prawo do stanowienia i wdrażania ustawodawstwa w celu realizacji swojej polityki zdrowotnej.”

Bronimy polskiej suwerenności

Reagujemy na wszelkie inicjatywy uderzające w polską suwerenność.

Gdy Parlament Europejski wyraził zgodę na przyjęcie Konwencji stambulskiej przez Unię Europejską – przygotowaliśmy analizę prawną, w której wykazaliśmy, że – wbrew narracji powielanej przez lewicowych polityków – Unia Europejska przystąpiła do konwencji stambulskiej w bardzo ograniczonym zakresie, z pominięciem postanowień promujących ideologię gender.

Publikowaliśmy również kilka komentarzy prawnych na temat bieżących zagrożeń dla polskiej suwerenności. Omówiliśmy między innymi powracający do debaty publicznej temat unijnego systemu przymusowej relokacji imigrantów oraz ostatni wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie dalszego wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Przeanalizowaliśmy także najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który negatywnie ocenił polską reformę sądownictwa. Podkreśliliśmy, że orzeczenie TSUE utrudnia możliwość osiągnięcia porozumienia w sprawie wypłaty przez Polskę środków z Krajowego Planu Odbudowy i jest kolejnym krokiem w stronę federalizacji Unii Europejskiej.

Budujemy międzynarodową koalicję obrońców wartości

Aby skutecznie przeciwstawić się próbom ideologizacji praw człowieka, cały czas pracujemy nad wzmacnianiem międzynarodowej koalicji obrońców życia, rodziny, wolności i suwerenności.

W drugiej połowie maja wzięliśmy udział w międzynarodowej konferencji pt. „Stając w obronie praw naturalnych, wspólnie ocalmy Europę”, która odbyła się w Wilnie. Wydarzenie zostało zorganizowane przez naszych partnerów z Litewskiego Ruchu Rodzin. Uczestnicy konferencji przyjęli wspólną deklarację, wyrażając przywiązanie do małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz podkreślając, że ideologia gender „jest fałszywa i prowadzi społeczeństwa i państwa w ślepy zaułek”.

Z kolei na początku czerwca zabraliśmy głos na międzynarodowej konferencji konserwatywnych środowisk obu Ameryk i Europy, która miała miejsce w stolicy Argentyny. Rezultatem konferencji było przyjęcie „Karty Buenos Aires”, której sygnatariusze zgodzili się co do tego, że wolność „jest przyrodzonym prawem każdego człowieka”, i wiąże się z koniecznością obrony „świętego prawa do życia na wszystkich jego etapach”.

Na początku maja delegacje Ordo Iuris oraz Collegium Intermarium uczestniczyły także w jednym z największych spotkań środowisk konserwatywnych na świecie – organizowanej na Węgrzech konferencji CPAC, w której udział wzięło w tym roku ponad 1500 osób (w tym blisko 200 decydentów, dziennikarzy i influencerów z całego świata).Tegorocznymi prelegentami byli między innymi premier Węgier Viktor Orban, brazylijski polityk Eduardo Bolsonaro (syn byłego prezydenta Brazylii), była przedstawicielka rządu USA ds. zdrowia kobiet Valerie Huber czy szef sztabu prezydenta Donalda Trumpa Mark Meadows.

Bronimy wolności obywatelskich

W ostatnich miesiącach kolejne polskie miasta dążą do wprowadzenia tzw. stref czystego transportu, które pod pozorem walki z zanieczyszczeniem powietrza, radykalnie ograniczają prawa i wolności obywatelskie.

Eksperci Instytutu Ordo Iuris wzięli udział w konsultacjach społecznych dotyczących wprowadzenia „stref czystego transportu” w Warszawie oraz przekazali stanowisko Instytutu w „prekonsultacjach”  we Wrocławiu. W naszym stanowisku zwracaliśmy uwagę na to, że obecnie proponowane przepisy nie są zgodne z Konstytucją RP, bezprawnie ograniczając między innymi wolność przemieszczania się czy prawa własności. Ordo Iuris zwrócił też uwagę na liczne nieprawidłowości i szereg uchybień prawnych w przebiegu konsultacji. Zarekomendowaliśmy rozwiązania ograniczające ingerencję w wolności i prawa człowieka.

Przeanalizowaliśmy także projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który ma zwiększyć kary za szpiegostwo i penalizować dezinformację prowadzoną przez osoby biorące udział w działalności obcego wywiadu. Zwróciliśmy uwagę między innymi na budzącą wątpliwości propozycję wprowadzenia nieumyślnej odmiany przestępstwa szpiegostwa.

Przygotowaliśmy również analizę rządowego programu „Pierwsze mieszkanie”, zwracając uwagę na to, że wchodzących w życie program mieszkaniowy nie posiada żadnych rozwiązań zachęcających do posiadania potomstwa, pomijając tym samym wytyczne rządowej „Strategii Demograficznej 2040”, która wymaga, by działania państwa w obszarze mieszkalnictwa były ukierunkowane na wsparcie rodzin z dziećmi. Aby program przybrał bardziej prorodzinny charakter, zaproponowaliśmy jego ograniczenie do małżeństw oraz rodzin z dziećmi lub rodzin spodziewających się dziecka. Postulowaliśmy również wprowadzenie mechanizmu łączącego wysokość wsparcia z liczbą posiadanych dzieci.

Systematyczny rozwój Collegium Intermarium

W ostatnich miesiącach, często podejmowaliśmy także współpracę z założoną przez środowisko Instytutu Ordo Iuris uczelnią – Collegium Intermarium.

Na początku czerwca zorganizowaliśmy interdyscyplinarną konferencję naukową  poruszającą skomplikowaną problematykę eutanazji. Z kolei w kwietniu odbyła się konferencja naukowa poświęconą chrześcijańskim korzeniom Polski oraz Europy, zorganizowana w ramach obchodów Święta Chrztu Polski.

Collegium Intermarium organizowało też między innymi konferencję "Cyberzagrożenia: Spoofing, Identity Theft, problem haseł i statycznych danych dostępowych”, międzynarodową konferencję o kryzysie energetycznym w Europie Środkowo-Wschodniej oraz wykład z cyklu "św. Tomasz z Akwinu dziś" pt. Czy dusza ludzka ma płeć? Głos Akwinaty w sprawie dyskusji wokół gender.

Przy okazji egzaminów maturalnych, uczelnia zorganizowała webinarium poświęcone powtórzeniu wybranych zagadnień wymaganych na maturze z Wiedzy o społeczeństwie, a w kwietniu odbył się Dzień otwarty na Collegium Intermarium, w ramach którego odbyła się także debata z udziałem znanych publicystów i dziennikarzy – Rafała Ziemkiewicza, Pawła Lisickiego i Cezarego Krysztopy. To także promocja nowego kierunku Collegium Intermarium – otwieranego niebawem dziennikarstwa.

Z kolei pod koniec czerwca, uczelnia podpisała porozumienie z prof. dr hab. Wasylem Kostytskim z Ukraińsko-Polskiego Uniwersytetu w Kijowie. Bez względu na wojenne zmagania, Polska musi budować relacje z przyjaznymi nam środowiskami ukraińskiego sąsiada.

Wszystko to było możliwe tylko dzięki wsparciu naszych Przyjaciół i Darczyńców.

 

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

 

Czytaj Więcej
Działalność Instytutu

23.12.2022

Przetrwaliśmy i wygrywamy

Okres świąteczny to czas refleksji nad wcieleniem Chrystusa, ale też przełom roku i okazja do podsumowania minionych dwunastu miesięcy. Dlatego przy tej okazji chciałbym podzielić się tym, czego udało nam się wspólnie dokonać w roku 2022.  Nie ukrywam, że był to dla nas trudny czas. Kilkukrotnie informowaliśmy o poważnych kłopotach finansowych, z którymi się mierzyliśmy, szczerze przyznając, że zostaliśmy zmuszeni do zrewidowania wielu ambitnych planów i projektów. Mój list do Darczyńców i Przyjaciół Ordo Iuris, w którym pisałem wprost o naszych problemach odbił się sporym echem w polskich mediach – zwłaszcza mediach liberalno-lewicowych, które z tryumfalizmem wieszczyły rychły upadek Ordo Iuris.

Potwierdzenie naszej skuteczności

Dlaczego nasze problemy wzbudziły w nich aż taką euforię? Bo dobrze wiedzą, że skuteczna i konsekwentna praca prawników Instytutu jest dziś często ostatnią tamą na drodze ich radykalnej rewolucji i realnym zagrożeniem dla ich żywotnych interesów. Zresztą mówią o tym zupełnie otwarcie.

Gazeta Wyborcza tydzień temu alarmowała swoich czytelników o nadzwyczajnej skuteczności Instytutu słowami „Kilka lat temu w niemal każdej szkole był tęczowy piątek (…) Jednak, gdy zaczęły się ataki ze strony między innymi Ordo Iuris, to w szkołach już on nie funkcjonuje. Niby nikt tego nie zakazał, ale…”. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadali się gdańscy radni, informując o porażce programu wulgarnej edukacji seksualnej „Zdrovve Love”.

O tym, że to właśnie nasza skuteczność jest największym „problemem” jest przekonany także europoseł Radosław Sikorski, który w trakcie rozprawy sądowej mówił, że Instytut to „wpływowe lobby”, które „zmienia rzeczywistość w Polsce” i „osiągnęło spore sukcesy”.

W tym samym duchu lewicowe media relacjonowały odwołanie bluźnierczej prowokatorki Moniki Strzępki z funkcji dyrektora Teatru Powszechnego, pisząc o tym, że „Ordo Iuris pisze scenariusz”, czy wręcz „Ordo Iuris rządzi”.

Szczególnym wyróżnieniem jest dla nas list, który trafił kilka dni temu na biurka komisarzy Unii Europejskiej. O niepokojącej skuteczności Ordo Iuris piszą tam takie globalne potęgi jak aborcyjne International Planned Parenthood i Center for Reproductive Rights, czy międzynarodówka aktywistów LGBT – „ILGA”.

Nasi wrogowie często wyolbrzymiają nasz wpływ na rzeczywistość, jednak ich reakcje doskonale pokazują, dlaczego Instytut wzbudza takie emocje wśród propagatorów radykalnych ideologii i dlaczego nasza działalność jest tak ważna. Wystarczy spojrzeć na to, jak wiele udało nam się osiągnąć w ciągu ostatnich 12 miesięcy – w czasie, gdy trudna sytuacja zmuszała nas do ograniczania podejmowanych aktywności.

Po 4 latach doprowadziliśmy do ostatecznego oczyszczenia z wszelkich zarzutów dyscyplinarnych prof. Ewę Budzyńską, która została wcześniej ukarana karą nagany za mówienie prawdy o tym, że nienarodzony człowiek to „dziecko”, a małżeństwo to „związek kobiety i mężczyzny”. Dzięki naszej konsekwentnej obronie prof. Budzyńskiej, zapewniliśmy wolność akademicką także dla innych naukowców. Znowelizowane prawo oświatowe zabrania dziś ścigania pracowników akademickich za wyrażanie przekonań religijnych, światopoglądowych lub filozoficznych.

Doprowadziliśmy do korzystnej ugody sądowej w procesie ks. Dariusza Oko, skazanego w Niemczech za artykuł naukowy o „lawendowej mafii”. Dzięki naszej wytrwałości, polski duchowny nadal będzie mógł publikować swoje książki i artykuły, a jego książka może ukazać się po niemiecku. Wcześniej pod naszą petycją w obronie ks. Oko podpisało się ponad 85 000 osób. Zaangażowaliśmy się też w kolejny proces odważnego kapłana – tym razem wytoczony przez… polskiego biskupa Jana Tyrawę.

Po prawie 10 latach walki i ponad 130 zwycięstwach sądowych, odnosimy ostateczne zwycięstwo w walce o wolność słowa dla działaczy pro-life. W tym roku uzyskaliśmy już 3 wyroki Sądu Najwyższego, potwierdzające, że obrońcy życia mogą mówić publicznie o tym, że aborcja to zabójstwo człowieka. Łącznie z podobnym wyrokiem z zeszłego roku, mamy już 4 orzeczenia SN, które doprowadziły do tego, że aborcjoniści pogodzili się ze swoją porażką i zaprzestają ścigania pro-liferów w sądach.

Walczymy z przestępczością aborcyjną. Opublikowaliśmy poradnik dla prokuratorów, prowadzących postępowania wobec aborcjonistów, którzy pośredniczą w dystrybucji nielegalnych środków poronnych i dołączyliśmy do precedensowego procesu, w którym jedna z działaczek Aborcyjnego Dream Teamu stanęła przed polskim sądem za pomocnictwo w aborcji.

Po 5 latach odnieśliśmy ostateczne zwycięstwo w długoletnim procesie o jawność zagranicznego finansowania. W sporze z założoną przez George’a Sorosa i reprezentowaną przez największą kancelarię prawniczą na świecie Fundacją Batorego, Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację prawnikom Ordo Iuris i zobowiązał Fundację do ujawnienia szczegółów dystrybucji tzw. funduszy norweskich, które trafiały przez lata głównie do organizacji propagujących aborcję i radykalne ideologie.

Wydaliśmy jedyną dotąd kompleksową monografię naukową na temat prawnych, ekonomicznych i społeczno-zdrowotnych aspektów walki z pandemią koronawirusa i uczestniczyliśmy w pracach nad globalnym traktatem pandemicznym WHO, broniąc suwerenności naszej Ojczyzny. Zorganizowaliśmy w Parlamencie Europejskim międzynarodową konferencję z udziałem eurodeputowanych, podczas której wykazaliśmy zagrożenia związane z zakończoną w tym roku „Konferencją o przyszłości Europy”.

Łącznie opublikowaliśmy 9 raportów, 70 analiz i opinii prawnych, 63 komentarze prawne, 10 memorandów do Parlamentu Europejskiego, 15 opinii „przyjaciela sądu” do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Trybunału Konstytucyjnego, 5 poradników prawnych i 4 projekty ustaw. Do Centrum Interwencji Procesowej wpłynęło w tym roku 567 zgłoszeń. Nasi eksperci ponad 200 razy wystąpili w mediach. Nasze materiały cytowano ponad 1000 razy.

Zapewniamy wolność słowa obrońcom życia

Od prawie 10 lat walczymy w obronie wolności słowa obrońców życia, którzy są ścigani za pokazywanie na ulicach polskich miast prawdy o aborcji. Mijający rok był w tej kwestii przełomowy.

W październiku zapadł czwarty wyrok Sądu Najwyższego potwierdzający, że działacze pro-life mają pełne prawo do prezentowania prawdy o aborcji w przestrzeni publicznej. Przez niemal dekadę uzyskaliśmy ponad 130 korzystnych orzeczeń. Teraz do utrwalonej linii orzeczniczej sądów powszechnych dochodzi jednoznaczne orzecznictwo Sądu Najwyższego. W efekcie, radykalni aborcjoniści przestali masowo żądać wszczynania postępowań wobec obrońców życia. Wygląda na to, że pogodzili się z tym, że nie są w stanie zamknąć im ust, bo wiedzą, że stoi za nimi siła, jaką dzięki wsparciu naszych Darczyńców jest dziś Instytut Ordo Iuris.

Obroniliśmy też Fundację Pro – Prawo do życia przed całkowitą delegalizacją, której domagał się starosta pruszkowski. Dzięki naszej interwencji, Sąd Rejonowy w Warszawie potwierdził, że kampanie informacyjne Fundacji są zgodne z obowiązującym prawem. Po odwołaniu starosty od tego orzeczenia sprawa wciąż trwa. Jesteśmy jednak dobrej myśli.

Także Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo Stowarzyszenia Tolerado przeciwko reprezentowanej przez naszych prawników Fundacji Pro – Prawo do Życia. Sprawa dotyczyła jeżdżącej po Gdańsku ciężarówki, na której umieszczono dane pokazujące skalę pedofilii wśród aktywnych homoseksualistów.

Po stronie prawdy o aborcji stają już nie tylko polskie sądy. Nasi prawnicy przygotowali analizę wyroku Sądu Najwyższego Hiszpanii, który zakazał stowarzyszeniu klinik aborcyjnych publikowania kłamliwych reklam które sugerowały, że aborcja nie ma żadnych negatywnych konsekwencji zdrowotnych dla kobiet. Hiszpański sąd stwierdził, że stowarzyszenie ukrywało prawdę o powszechności depresji, syndromu postaborcyjnego oraz problemów z płodnością u kobiet, które dokonały aborcji.

Przełom w walce z bezkarnością aborcyjnej mafii

Mijający rok może się wkrótce okazać przełomowy w walce z przestępczością aborcyjną.

Rozpoczął się pierwszy proces, w którym przed polskim sądem stanęła aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu Justyna W., oskarżona o pomocnictwo w nielegalnej aborcji. Pomimo sprzeciwu jej obrońców, sąd dopuścił nas do udziału w procesie. Aktywistka stwierdziła później, że sama obecność prawników Ordo Iuris na sali rozpraw jest dla niej jak wyrok. Odpowiedzieliśmy też na pismo przedstawicielek ONZ, które stając w obronie Justyny W., nawoływały do powszechnego łamania polskiego prawa.

Przygotowaliśmy poradnik dla prokuratorów, dotyczący ścigania dystrybucji tabletek poronnych, który trafił do Prokuratury Generalnej wraz z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez administratorów stron internetowych, umożliwiających nabycie aborcyjnych pigułek. Uruchomiliśmy też specjalną stronę, zawierającą praktyczne porady prawne dla osób, chcących zaangażować się w walkę z przestępczością aborcyjną.

Prostujemy kłamstwa aborcjonistów

Odpowiadaliśmy na manipulacje aborcjonistów, którzy instrumentalnie wykorzystywali tragiczne zgony pacjentek w Pszczynie i Częstochowie do wmawiania Polakom, że prawo chroniące życie zagraża pacjentkom. W rzeczywistości mieliśmy do czynienia z podejrzeniem rażących błędów w opiece medycznej. Lekarze ze szpitala w Pszczynie za swoje zaniedbania usłyszeli już zarzuty prokuratorskie, a nieprawidłowości w pracy szpitala zostały potwierdzone w kontroli NFZ oraz Rzecznika Praw Pacjenta.

Prawnicy Ordo Iuris przygotowali raport, w którym wykazaliśmy, że kilka lat temu dokładnie w taki sam sposób manipulowano opinią publiczną w Irlandii, co doprowadziło ostatecznie do legalizacji „aborcji na życzenie”. Premierze raportu towarzyszyła debata z udziałem polskich i irlandzkich ekspertów z dziedziny prawa i medycyny.

Zareagowaliśmy na coraz częstszą praktykę wykorzystywania zaświadczeń o złym stanie psychicznym kobiet do wykonywania aborcji pod pretekstem zagrożenia dla zdrowia lub życia matki. Do 2 tysięcy szpitali w całej Polsce trafiła przygotowana przez ekspertów Ordo Iuris opinia, w której  przedstawiliśmy szereg prawnych i medycznych argumentów świadczących o tym, że zły stan psychiczny matki nie stanowi podstawy legalnej aborcji. W wielu szpitalach nasza opinia była przedmiotem narad i dyskusji. W Białymstoku lekarze odmówili wykonania nielegalnej aborcji, powołując się właśnie na opinię Ordo Iuris.

Politycy radykalnej lewicy przygotowali projekt ustawy „o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych”, w którym proponowano pełną legalizację aborcji eugenicznej,  a nawet szeroki dostęp do aborcji już dla 13-letnich dziewczynek – i to bez zgody rodziców! Krytyczna opinia prawna Ordo Iuris na temat projektu trafiła do polskich parlamentarzystów.

Chcą nam narzucić „aborcję na życzenie”

Największym zagrożeniem dla dalszej obrony życia w Polsce są organizacje stanowiące prawo międzynarodowe. Aborcyjni lobbyści od lat dążą do tego, by za pośrednictwem Unii Europejskiej lub Organizacji Narodów Zjednoczonych narzucić „aborcję na życzenie” krajom takim jak Polska. Najskuteczniejszym na to sposobem ma być wpisanie „prawa do aborcji” w system praw człowieka.

We wrześniu Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, w której usytuowano „bezpieczną aborcję” wśród praw człowieka. Jeszcze przed głosowaniem nad rezolucją przygotowaliśmy list do Prezydenta RP i delegacji polskiej w ONZ z apelem o wyrażenie sprzeciwu wobec zatwierdzenia dokumentu. Takiego sprzeciwu się jednak nie doczekaliśmy. Nagłośniliśmy sprawę w mediach i opublikowaliśmy komentarze prawne, w których zwracaliśmy uwagę na to, że choć rezolucja nie jest prawnie wiążąca to wprowadza bardzo groźną interpretację praw człowieka do tzw. prawa zwyczajowego, które nabiera mocy wiążącej, gdy dane państwo nie sprzeciwia się tego typu aktom prawnym. Nasze stanowisko trafiło do Kancelarii Prezydenta, Ministra Spraw Zagranicznych i polskiego przedstawiciela przy ONZ.

Nie minęły trzy miesiące a nowa radykalna rezolucja ONZ jest już gotowa. Choć nasz przedstawiciel po raz kolejny nie dołączył do koalicji sprzeciwu wobec jej aborcyjnych postulatów, tym razem Polska nie pojawiła się na liście projektodawców rezolucji. To pokazuje, że nasza presja miała sens. Jednak bierność nie wystarczy. Dlatego będziemy apelować o jednoznaczny sprzeciw wobec agendy aborcyjnej na forum ONZ.

Bronimy polskiej suwerenności

Zareagowaliśmy na postulaty końcowe „Konferencji o Przyszłości Europy”, w ramach której „zatwierdzono radykalną przebudowę Unii Europejskiej”. Zapowiedziano między innymi „koniec jednomyślności, zniesienie prawa veta, unijną armię, ponadnarodowe listy wyborcze i wiele więcej”. Zorganizowaliśmy w Brukseli międzynarodową debatę na temat rekomendacji Konferencji, w trakcie której zaprezentowaliśmy nasz raport stanowiący komentarz do poszczególnych zaleceń oraz międzynarodową konferencję poświęconą zagadnieniu praworządności, które jest dziś przez eurokratów wykorzystywane do narzucania państwom członkowskim ideologicznej agendy. Podczas konferencji zaprezentowaliśmy anglojęzyczny raport na temat praworządności, w którym zebraliśmy nasze wieloletnie ekspertyzy na ten temat.

Opublikowaliśmy szereg analiz dotyczących „kamieni milowych”, które mają być warunkiem przyjęcia polskiego Krajowego Planu Odbudowy, a które są realnym zagrożeniem dla naszej suwerenności. Przygotowaliśmy również analizę na temat złożonej do Sądu Unii Europejskiej skargi na Polskę, w której przedstawiciele czterech europejskich organizacji sędziowskich podważają legalność zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy oraz kompleksowy przegląd wszystkich zobowiązań, jakie poczyniła Polska, by otrzymać środki z KPO.

Opublikowaliśmy analizę przygotowanego przez Komisję Europejską „Sprawozdania na temat praworządności”, w którym powtórzono zarzuty wobec Polski i sformułowano konkretne zalecenia dla naszego rządu. To właśnie na ten dokument powoływała się Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, atakując Polskę za rzekome naruszanie praworządności. Nasi prawnicy przypomnieli, że w unijnych traktach nie ma żadnej legalnej definicji praworządności a zrealizowanie przez Polskę części zaleceń KE prowadziłoby do naruszenia polskiego prawa.

Odpowiedzieliśmy na zarzuty unijnej komisarz ds. polityki spójności, która sugerowała, że Polska nie spełnia warunków podstawowych programu Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko na lata 2021-2027 – największego programu krajowego w całej UE. W naszej analizie wykazaliśmy, że polski porządek prawny – wbrew twierdzeniom unijnej urzędniczki – w pełni odpowiada przepisom Karty Praw Podstawowych.

Do narzucania rozwiązań prawnych, z którymi nie zgadza się polskie społeczeństwo, mogą także służyć Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDG). Aby utrudnić Komisji Europejskiej wywieranie na Polskę ideologicznej presji, w ramach konsultacji społecznych dotyczących SDG, przesłaliśmy naszą analizę, w której podkreślamy, że Unia nie ma żadnych podstaw do narzucania suwerennym państwom realizacji postulatów sprzecznych z ich porządkiem konstytucyjnym.

Narzędziem wdrażania w Polsce radykalnych postulatów społecznych lewicy jest także przekazywanie pieniędzy pod warunkiem wydatkowania ich na konkretne cele – zbieżne z postulatami politycznymi Brukseli. Dlatego dołączyliśmy do komitetów monitorujących wydatkowanie środków z funduszy unijnych. W ten sposób zadbamy o to, aby przyznane Polsce pieniądze nie były bezprawnie wykorzystywane do szerzenia szkodliwych ideologii.

Pod koniec listopada Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris Weronika Przebierała wzięła udział w Forum Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, gdzie jako jedyna mówiła o tym, że prawa człowieka przysługują także nienarodzonym dzieciom. Uczestniczyliśmy też w pracach nad raportem krajowym przygotowanym w ramach Powszechnego Przeglądu Okresowego Praw Człowieka ONZ. Prawnicy Ordo Iuris wzięli udział w spotkaniu z urzędnikami MSZ, którzy odpowiadali za przygotowanie krajowej części raportu. Byliśmy jedyną prorodzinną organizacją pozarządową na tym spotkaniu. Przygotowaliśmy list do ambasadorów państw ONZ, do którego dołączyliśmy nasze publikacje na tematy podejmowane w przeglądzie.

Korzystając ze specjalnego statusu konsultacyjnego przy ONZ, przekazaliśmy pisemne stanowisko Ordo Iuris na 56. Sesję Komisji ds. Ludności i Rozwoju ONZ, która będzie dotyczyć tematyki populacji, edukacji i zrównoważonego rozwoju. Zwróciliśmy w nim uwagę na nieskuteczność promowanej przez instytucje ONZ permisywnej edukacji seksualnej.

Czy Polska zaakceptuje homoadopcję?

Organizacje międzynarodowe nie ustają w dążeniach do narzucenia Polsce uznawania adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Na początku grudnia Komisja Europejska opublikowała projekt rozporządzenia o „transgranicznym uznawaniu rodzicielstwa”, który zakłada wprowadzenie certyfikatów, poświadczających rodzicielstwo par jednopłciowych. Certyfikaty miałyby być uznawane w całej UE – bez względu na to czy na adopcję dzieci przez pary jednopłciowe zezwala prawo krajowe. Nasi prawnicy pracują już nad kompleksową analizą projektu, która trafi do Komisji Europejskiej oraz memorandum dla polskiego rządu.

Wcześniej skutecznie zapobiegliśmy wprowadzeniu podobnych zaświadczeń przez polski rząd, który przygotował projekt ustawy zakładającej wprowadzenie zaświadczeń o rodzicielstwie dla par jednopłciowych, które dokonały adopcji poza granicami kraju. Po naszej interwencji, Ministerstwo Sprawiedliwości wycofało się z projektu.

Liczę na to, że teraz uda nam się przekonać rządzących do zablokowania homoadopcji na poziomie unijnym.

Chronimy niewinność dzieci

Od lat walczymy z postępującą ofensywą genderystów na polskie szkoły. Ale w tym roku musieliśmy interweniować już nawet w przedszkolu…

W jednym z publicznych przedszkoli na Dolnym Śląsku 5-latki otrzymały w prezencie książeczkę, z której mogły się dowiedzieć, jak się zwracać do osoby niebinarnej, co to jest interpłciowość i tożsamość płciowa oraz poznać wesołą historię dzieci, które mają „dwóch tatusiów” i „dwie mamusie”. Do kuratoriów oświaty trafiło przygotowane przez prawników Ordo Iuris zawiadomienie o możliwości naruszenia prawa w związku przekazywaniem przedszkolakom treści ideologicznych, które są nie tylko niezgodne z podstawową wiedzą z biologii, ale też sprzeczne z Konstytucją RP. Jednocześnie wnieśliśmy o przeprowadzenie przez kuratoria kontroli w przedszkolach objętych nadzorem Kuratorium, by sprawdzić, czy tego typu treści nie były też propagowane w innych polskich przedszkolach. Dyrekcja przedszkola przeprosiła już rodziców „za niefortunny dobór książki” i zapewniła, że dołoży „wszelkich starań, aby takie sytuacje nie miały miejsca”.

Nasza interwencja przyczyniła się do unieważnienia podjętej przez Radę Miasta Krakowa uchwały, która miała wprowadzić finansowanie publiczne dla wdrożenia wulgarnej edukacji seksualnej do krakowskich szkół. Stanowisko Ordo Iuris trafiło do wojewody małopolskiego, który po naszej interwencji unieważnił uchwałę krakowskich radnych. Ostatecznie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który również otrzymał opinię Ordo Iuris. Na początku września sędziowie NSA uwzględnili skargę kasacyjną wojewody, przychylając się do argumentacji prawników Ordo Iuris.

Gdy warszawskie liceum im. Jana III Sobieskiego przeznaczyło jedno z pomieszczeń na specjalną toaletę dla „osób niebinarnych, transpłciowych i nieokreślających się”, przygotowaliśmy analizę prawną, w której wykazaliśmy, że promowanie i afirmacja zaburzeń tożsamości płciowej wśród kształtujących dopiero swoją tożsamość młodych ludzi, zagraża ich prawidłowemu rozwojowi i stoi w jaskrawej sprzeczności z obowiązującym prawem.

Dołączyliśmy do nowopowstającego „Ruchu Ochrony Szkoły”, skupiającego szereg organizacji rodzicielskich i prorodzinnych. Wcześniej zorganizowaliśmy w Collegium Intermarium Forum Organizacji Prorodzinnych, gdzie przedstawiciele blisko 40 organizacji pozarządowych z całej Polski, rodzice i eksperci oraz dziennikarze i publicyści rozmawiali na temat tego, jak wspierać polskie rodziny i chronić dzieci przed indoktrynacją w szkole. 

Narastającym problemem w polskich szkołach jest też utrudnianie prowadzenia lekcji poprzez notoryczne używanie przez uczniów telefonów komórkowych w trakcie zajęć. Badania naukowe potwierdzają, że ma to jednoznacznie negatywny wpływ na wyniki uczniów w nauce. W odpowiedzi na ten problem, zgłaszany nam coraz częściej przez nauczycieli i rodziców, przygotowaliśmy projekt nowelizacji Prawa oświatowego, który ureguluje i doprecyzowuje niejednoznaczne dziś przepisy, dotyczące możliwości wprowadzania zakazów używania telefonów komórkowych w statutach szkół.

Braliśmy aktywny udział w debacie dotyczącej praw rodzicielskich w szkole. Przygotowaliśmy opinię do projektu ustawy „Lex Czarnek 2.0”. Projekt wdrażał niektóre z proponowanych przez nas rozwiązań, przewidując wyraźne wzmocnienie pozycji i głosu rodziców w zakresie decydowania o treściach kierowanych do ich dzieci przez stowarzyszenia lub inne organizacje. Niestety ustawę ponownie zawetował Prezydent Andrzej Duda.

Sprzeciwiamy się dostępowi dzieci do pornografii

Już w 2018 roku opublikowaliśmy raport „Dzieciństwo wolne od pornografii”, pokazując, w jaki sposób ustawodawca może skutecznie chronić dzieci przed kontaktem z niezwykle szkodliwym przemysłem pornograficznym. Przed naszym raportem dominujące były głosy o braku możliwości skutecznego powstrzymania prawdziwej epidemii uzależnienia dzieci od pornografii. Dzięki wytrwałej pracy naszych ekspertów oraz poszerzającej się grupy organizacji społecznych świadomych problemu, pod koniec 2022 roku rząd opublikował pierwszy projekt ustawy przewidującej mechanizmy ograniczenia dostępności pornografii w internecie.

Jednocześnie, wobec dramatycznego wzrostu konsumpcji pornografii wśród młodzieży opublikowaliśmy raport opisujący działania podejmowane w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w celu ochrony dzieci przed pornografią. Pokazują one, że demokracje zachodnie stopniowo zdają sobie sprawę, że dostęp małoletnich do treści pornograficznych stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia publicznego, a wprowadzenie mechanizmów skutecznej weryfikacji wieku użytkowników jest konieczne.

Pomagamy zmanipulowanym ofiarom genderystów

W mijającym roku zaangażowaliśmy się w pomoc ludziom, którzy pod wpływem aktywistów LGBT decydują się na „zmianę płci”, czyli po prostu chemiczną lub chirurgiczną kastrację oraz zmianę danych w dokumentach.

Nasi prawnicy wspierają ojca dziewczyny, która przyjmuje testosteron, będący śmiertelnym zagrożeniem dla jej zdrowia. W związku z tym, że lekarze pomagający dziewczynie w „tranzycji” ignorowali jej chorobę nowotworową, zwróciliśmy się do kliniki, która miała dokonać amputacji piersi. Dzięki naszej interwencji, do zabiegu nie doszło.

Po nagłośnieniu tej sprawy otrzymaliśmy kilkanaście kolejnych zgłoszeń – nie tylko od zrozpaczonych rodziców, ale także od dorosłych dziś ludzi, którzy dopiero po latach uświadomili sobie jak wielki błąd popełnili. Reprezentujemy rodziców w procesach, w których sąd decyduje o ewentualnej zmianie informacji o płci w dokumentach oraz wspieramy prawnie osoby, które chcą przywrócić w dokumentach swoje prawdziwe dane. Uruchomiliśmy też petycję do Premiera RP, Rzecznika Praw Pacjenta i Rzecznika Praw Dziecka, w której wzywamy do zakazania zabiegów tranzycyjnych u osób niepełnoletnich.

Udzieliliśmy wsparcia prawnego nauczycielom z jednej z polskich szkół, gdzie dyrekcja próbowała zmusić pedagogów do nazywania jednego z chłopców dziewczynką. Jeżeli dyrekcja szkoły nie zrezygnuje z prób zastraszania nauczycieli, będziemy bronić pedagogów na drodze sądowej.

Przygotowaliśmy również apel poparcia dla ordynatora Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który stał się obiektem ideologicznej nagonki genderystów za to, że przeniósł na męski oddział szpitalny… mężczyznę, który twierdzi, że jest kobietą i przedstawia się jako „Florentyna”, domagając się od personelu umieszczenia go na oddziale kobiecym.

Zatrzymujemy ofensywę genderowych ideologów

Prawnicy Ordo Iuris odpowiedzieli na genderowy projekt „polityki równościowej i antydyskryminacyjnej”, który został przyjęty przez Senat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Stwierdzono w nim między innymi, że zwracanie się do drugiej osoby zgodnie z jej płcią biologiczną może być… formą molestowania. Eksperci Ordo Iuris przygotowali analizę prawną dokumentu, w której wykazaliśmy, że jej rozwiązania naruszają szereg aktów prawa krajowego i międzynarodowego. Wcześniej zareagowaliśmy na podobne projekty, wprowadzane na innych polskich uczelniach. Po naszej interwencji z przyjęcia genderowego planu równości płci zrezygnowały władze Politechniki Krakowskiej.

Eksperci Ordo Iuris opracowali opinię prawną wykazującą, że przyjęcie przez Prezydenta Poznania Europejskiej Karty Równości nie rodzi konsekwencji prawnych. EKR wprost nawiązuje do teorii gender, zgodnie z którą kobiecość i męskość są postrzegane w oderwaniu od rzeczywistości biologicznej. Wcześniej, po naszej interwencji, uchwała o przyjęciu Karty przez Radę Miasta Poznań została uznana za nieważną przez Wojewodę Wielkopolskiego i Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Przygotowaliśmy też analizę przyjętego przez Radę Ministrów Krajowego Programu na Rzecz Równego Traktowania na lata 2022–2030, który forsuje lewicowo-liberalną wizję rodziny, rynku pracy czy edukacji.

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris udaremnili wprowadzenie w Warszawie programu „Równe Miejsce”, który pod pozorem walki z dyskryminacją nakłaniał pracodawców do karania pracowników takich jak Janusz Komenda z IKEI, wyrzucony z pracy za sprzeciw wobec genderowej ideologii. Po naszej interwencji, Wojewoda Mazowiecki stwierdził nieważność zarządzenia Prezydenta Warszawy, które ustanawiało cenzorski program „tolerancyjnych pracodawców”.

Okresem wzmożonej aktywności działaczy LGBT był czerwiec, uznany przez nich za „Miesiąc Dumy LGBT”. W związku z licznymi profanacjami, bluźnierstwami czy znieważaniem symboli państwowych, do których regularnie dochodzi na czerwcowych „paradach równości”, przygotowaliśmy specjalny poradnik dla świadków takiego zdarzenia. Do poradnika dołączyliśmy też wzory zawiadomień do organów ścigania.

Jeszcze przed rozpoczęciem „Miesiąca Dumy LGBT” przesłaliśmy do wszystkich działających w Polsce ambasad list, w którym wzywaliśmy ich do nieangażowania się w promocję sprzecznych z polskim prawem postulatów ruchu LGBT, przypominając o tym, że Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych zakazuje członkom misji dyplomatycznych ingerowania w wewnętrzne sprawy państwa przyjmującego i nakłada na nie obowiązek poszanowania jego przepisów.

Ostateczne zwycięstwa w obronie wolności akademickiej

Po 4 latach doprowadziliśmy do oczyszczenia z wszelkich zarzutów prof. Ewę Budzyńską, która została wcześniej ukarana naganą przez Komisję Dyscyplinarną Uniwersytetu Śląskiego po skardze studentów socjologii, których oburzyło to, że w trakcie wykładu o rodzinie w kulturze chrześcijańskiej z ust pani profesor usłyszeli, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a nienarodzony człowiek to „dziecko”, a nie „zlepek komórek”. W międzyczasie prof. Ewa Budzyńska, od początku wspierana przez Ordo Iuris, stała się ikoną walki o wolność akademicką. Jej głośna obrona sprawiła, że nasz projekt stał się punktem wyjścia do znowelizowania prawa, które stoi teraz po stronie wolności akademickiej.

Stanęliśmy w obronie ks. prof. Dariusza Oko, skazanego w Niemczech na karę grzywny w wysokości 4 800 euro lub 120 dni pobytu w niemieckim areszcie za artykuł naukowy na temat „lawendowej mafii” – działającej wewnątrz Kościoła katolickiego grupy kapłanów, którzy ukrywali przestępstwa księży molestujących dzieci i kleryków w seminariach. Dzięki prawnikom Ordo Iuris sprawa ostatecznie zakończyła się korzystną ugodą sądową. Niemiecki prokurator odstąpił od ścigania polskiego duchownego, który będzie mógł nadal bez przeszkód publikować w Niemczech swoje książki i artykuły.

Teraz podjęliśmy się reprezentowania ks. Oko w kolejnym procesie – tym razem zainicjowanym przez bp. Jana Tyrawę. Broniąc ks. Oko, skierowaliśmy do sądu odpowiedź na pozew bp. Tyrawy.

Złożyliśmy apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Poznaniu, który skazał na karę grzywny i wpłatę środków na cel społeczny prof. Tadeusza Żuchowskiego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wykładowca został pozwany do sądu za krytykę prof. Ingi Iwasiów w związku z jej wulgarnym wystąpieniem na jednej z proaborcyjnych manifestacji, gdzie kobieta mówiła: „nie jak profesorka, tylko jak kobieta powiem: j…ć i w…ć”. Wyrok sądu apelacyjnego ma zostać ogłoszony 2 stycznia 2023 roku.

Przed polskimi sądami reprezentujemy Janusza Komendę – byłego pracownika salonu meblowego IKEA, zwolnionego z pracy za to, że nie chciał uczestniczyć w ideologicznej akcji propagandowej swojej firmy. Sprzeciw tłumaczył swoją wiarą, posługując się przy tym cytatami z Pisma Św. W zainicjowanym przez prokuraturę procesie karnym, do którego dołączyliśmy w charakterze oskarżyciela posiłkowego, Sąd Okręgowy w Krakowie podtrzymał w grudniu orzeczenie sądu rejonowego, uniewinniające kierowniczkę IKEI, która podjęła decyzję o zwolnieniu Pana Janusza. Równolegle toczy się postępowanie przed sądem pracy, zainicjowane przez naszych prawników.

Po naszej interwencji Naczelny Sąd Aptekarski uchylił orzeczenie Okręgowego Sądu Aptekarskiego w Krakowie, który ukarał farmaceutkę za odmowę sprzedaży tabletek wczesnoporonnych.

Pomogliśmy Polakom w trakcie pandemicznych obostrzeń

Bronimy też lekarzy szykanowanych za wyrażanie własnych poglądów na temat środków przeciwdziałania pandemii koronawirusa. W postępowaniu przed Naczelną Izbą Lekarską prawnicy Ordo Iuris reprezentują lek. Ewę Wendrowską, która podpisała się pod listem otwartym kilkuset lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia, wzywających do debaty na temat racjonalności obostrzeń pandemicznych. W precedensowym postępowaniu przed sądem pracy bronimy pracownika służby zdrowia zwolnionego za brak szczepienia przeciwko Covid-19. Podjęliśmy się również wsparcia prawnego dr Marty Roszkowskiej, która została ukarana naganą za krytykę wytycznych Ministerstwa Zdrowia dotyczących wstępnej fazy leczenia Covid-19.

Świadczymy bezpłatną pomoc prawną rodzinie mężczyzny zmarłego za zawał serca, któremu pracownicy służby zdrowia nie udzielili skutecznej pomocy medycznej po tym, gdy stwierdzili u niego podejrzenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez personel szpitala oraz wniosek do Rzecznika Praw Pacjenta, który po naszej interwencji  wszczął postępowanie wyjaśniające.

W okresie obostrzeń sanitarnych nasi prawnicy udzielali ogromnej ilości bezpłatnych porad prawnych zagubionym w gąszczu nowych przepisów Polakom. Przez dwa lata udzieliliśmy ponad 1000 porad telefonicznych i mailowych. W odpowiedzi na zgłaszane pytania i wątpliwości opublikowaliśmy też szereg poradników, analiz, stanowisk i opinii prawnych poświęconych tej problematyce.

W lutym udostępniliśmy obszerny poradnik dotyczący obowiązku szczepień, w którym podkreślamy między innymi, że brak szczepienia nie może być jedyną podstawą do rozwiązania umowy o pracę. Odpowiedzieliśmy na wątpliwości zgłaszane przez kierowników podmiotów leczniczych, którzy obawiali się konsekwencji związanych z tym, że nie zwolnią niezaszczepionych pracowników. W innej analizie pisaliśmy o tym, że niezaszczepieni studenci studiów medycznych nie mogą być wykluczani z zajęć. Przygotowaliśmy analizę odpowiadającą na pytania o legalność nakładanej kwarantanny, o to czy brak szczepienia przeciwko Covid-19 może być podstawą do odmowy leczenia oraz odpowiadającą na wątpliwości zgłaszane przez funkcjonariuszy Policji, którzy pytali o to czy mają obowiązek karać obywateli za brak maseczki.

Przygotowaliśmy analizę projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych badań sanitarno-epidemiologicznych. Opublikowaliśmy komentarz prawny na temat wprowadzanych – przy okazji obostrzeń pandemicznych – przepisów polskiego prawa, zmierzających do ograniczania transakcji gotówkowych w gospodarce oraz komentarz prawny, wykazujący, że izolowanie niezaszczepionego pracownika w miejscu pracy może wypełniać znamiona dyskryminacji oraz mobbingu.

W październiku przygotowaliśmy opinię prawną do wzbudzającego ogrom kontrowersji projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej. Odkłamaliśmy w niej krążące mity na temat projektu, ukazując jednocześnie jego realne mankamenty – takie jak brak uregulowania kwestii rekompensat dla przedsiębiorców, którzy w wyniku ograniczenia praw i wolności poniosą straty finansowe. Opinia trafiła do posłów, senatorów oraz do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które jest odpowiedzialne za projekt ustawy. W grudniu MSWiA przygotowało poprawioną wersję projektu, która jednak nie uwzględniała naszych najważniejszych zastrzeżeń co do konstytucyjności proponowanych rozwiązań. W przesłanej autorom analizie nowego projektu przedstawiliśmy konkretne brzmienie kwestionowanych przez nas przepisów, które pozostanie zgodne  polską Konstytucją.  

Aby odpowiedzieć na potrzebę merytorycznej i pozbawionej emocji debaty na temat pandemii i wprowadzanych obostrzeń sanitarnych, przygotowaliśmy obszerną, interdyscyplinarną monografię naukową dotyczącą prawnych, gospodarczych oraz społeczno-zdrowotnych skutków polityki sanitarnej rządu. To zarazem pierwsza i największa tego typu publikacja w Polsce.

Czy WHO będzie ponad rządem?

W sprawach związanych z polityką zdrowotną w dobie pandemii podejmujemy działania na szczeblu Światowej Organizacji Zdrowia, która aktualnie opracowuje treść wiążącego traktatu antypandemicznego. Jego wejście w życie prowadziłoby do przekazania WHO szeregu suwerennych kompetencji państwa, a tym samym ograniczenia skuteczności reagowania na prawdziwe zagrożenia epidemiczne. Opublikowaliśmy analizę dotyczącą skutków ewentualnego przyjęcia traktatu. Wzięliśmy udział w konsultacjach publicznych WHO i przekazaliśmy nasze stanowisko na piśmie.

Uruchomiliśmy petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, w której wezwaliśmy szefa rządu do „stanowczego sprzeciwu wobec wpisania do traktatu niebezpiecznych przepisów, ograniczających polską suwerenność”. Pod petycją podpisało się już ponad 30 000 Polaków.

Równolegle do prac nad traktatem WHO, Komisja Europejska przygotowała komunikat ustanawiający „strategiczne ramy UE dotyczące zdrowia na świecie”. Projekt może w praktyce okazać się podstawą prawną do egzekwowania przez KE przestrzegania postanowień wspomnianego traktatu WHO. Przekazaliśmy stanowisko Ordo Iuris w ramach konsultacji publicznych projektu i wnikliwie monitorujemy dalsze prace KE.

Bronimy praw ludzi wierzących

Odpowiadaliśmy na próby ograniczania podstawowych praw i swobód obywatelskich osób wierzących. Skutecznie interweniowaliśmy w sprawach firm organizujących kolonie dla dzieci, które zasłaniając się epidemią, uchylały się od zagwarantowania dzieciom możliwości uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. Dopiero po naszej interwencji,  firmy przychyliły się do próśb rodziców.

Odpowiedzieliśmy na zgłoszenia żołnierzy Wojska Polskiego, którzy prosili nas o pomoc w związku z tym, że w niektórych jednostkach utrudnia się im uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. oraz podaje się wyłącznie posiłki mięsne w piątki. Nasi prawnicy przygotowali opinię prawną, w której podkreślaliśmy, że prawo do uczestniczenia w czynnościach i obrzędach religijnych jest prawnie zagwarantowane każdemu obywatelowi – także osobom pełniącym służbę wojskową. Opinię przekazaliśmy między innymi do Ministerstwa Obrony Narodowej, Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej czy Ordynariatu Polowego.

Opublikowaliśmy też komentarz prawny na temat wieszania krzyży w szkołach, sposobu opodatkowania duchownych w Polsce oraz komentarz do opublikowanej w internecie petycji z apelem o zakazanie spowiadania nieletnich, w którym wykazujemy, że taki postulat jest niezgodny z polskim porządkiem prawnym – w tym z Konstytucją RP.

Stajemy w obronie chrześcijan

Wielokrotnie musieliśmy w tym roku stawać w obronie chrześcijan i ich największych świętości wobec narastającej fali nienawiści do osób wierzących w Chrystusa.

Przed organami ścigania reprezentujemy siostrę zamordowanego w ubiegłym roku franciszkanina z Siedlec. W maju Prokuratura Okręgowa w Siedlcach poinformowała o postawieniu zarzutów podejrzanemu o zabójstwo kapłana. Uczestniczyliśmy też w postępowaniu, w którym Sąd Apelacyjny w Łodzi zaostrzył wyrok dla zabójcy ks. Adama Myszkowskiego, zaatakowanego kostką brukową przy plebanii. Prawnicy Ordo Iuris od początku zaangażowali się w sprawę, składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oraz biorąc udział w postępowaniu w charakterze organizacji społecznej.

Fizyczne ataki i zabójstwa duchownych to szczyt chrystianofobicznej nienawiści, która jednak zawsze zaczyna się tak samo – od obrażania i prowokowania. Dlatego prawnicy Ordo Iuris stają w obronie chrześcijan, gdy wulgarni prowokatorzy sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić, opluwając największe chrześcijańskie świętości.

Zareagowaliśmy na antykościelną prowokację Moniki Strzępki, która w ramach inauguracji swojej kadencji na stanowisku dyrektora warszawskiego Teatru Dramatycznego, zorganizowała bluźnierczą demonstrację, zakończoną wystawieniem w holu Teatru rzeźby „Wilgotnej Pani”, czyli złotej waginy stylizowanej na podobieństwo figury Maryi. Skierowaliśmy do Wojewody Mazowieckiego wniosek o stwierdzenie nieważności zarządzenia prezydenta Warszawy, który powołał Monikę Strzępkę na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego. Wojewoda przychylił się do naszej argumentacji, unieważniając decyzję Rafała Trzaskowskiego.

Zainterweniowaliśmy w sprawie aktywistek LGBT, które sprofanowały święty dla wszystkich katolików obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, przyklejając wizerunek Czarnej Madonny z „tęczową” aureolą na znakach drogowych, latarniach, śmietnikach i przenośnych toaletach. Niestety Sąd Okręgowy w Płocku, pomimo apelacji prawników Ordo Iuris i Prokuratury Rejonowej w Płocku, utrzymał wyrok uniewinniający oskarżone. Złożyliśmy już kasację do Sądu Najwyższego.

Narastająca fala nienawiści do chrześcijan skłoniła nas do przygotowania raportu o przestępstwach z nienawiści, w którym powołując się na statystyki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Policji czy prokuratury jednoznacznie wykazaliśmy, że najczęstszymi ofiarami przestępstw motywowanych nienawiścią są dziś w Polsce chrześcijanie. Jak co roku, przekazaliśmy do OBWE raport na temat przestępstw motywowanych nienawiścią do chrześcijan. Opracowaliśmy także analizę cyklicznego badania World Watch Research – organizacji pozarządowej zaangażowanej w pomoc chrześcijanom i kościołom w nieprzyjaznych środowiskach. Wynika z niego, że także w Polsce dochodzi do wielu aktów nienawiści wobec chrześcijan.

Angażujemy się w pracę nad projektem ustawy „W obronie wolności chrześcijan”, wprowadzającej do Kodeksu karnego zmiany, mające służyć podniesieniu prawnej ochrony wolności religijnej w Polsce. Opublikowaliśmy trzy komentarze prawne naszych ekspertów na temat projektu. Przekazaliśmy też jego autorom pogłębioną ekspertyzę, w której wykazujemy, że choć kierunek zmian jest właściwy, to jednak niektóre z proponowanych rozwiązań należałoby dopracować.

Bezproduktywnego obrażania chrześcijan dopuszczają się niestety nawet profesorowie polskich uczelni. Zdecydowanie przoduje w tym względzie prof. Jan Hartman, który jest na Uniwersytecie Jagiellońskim wykładowcą… etyki. A na jego profilu na Twitterze możemy przeczytać, że Kościół katolicki to „zwyrodniała hołota” i „zboczeńcy w sutannach”, a sakrament spowiedzi to „odrażająca i zboczona praktyka”. Zwróciliśmy się do rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego o stanowcze zdyscyplinowanie swojego wykładowcy. Wcześniej z podobnym apelem zwróciliśmy się do rektora UJ w związku z wypowiedzią Rzecznika Prasowego Instytutu Psychologii na Uniwersytecie Jagiellońskim dr. Samuela Nowaka, który napisał na Twitterze, że „płód to nie człowiek”, a z nienarodzonych ludzi można robić „farsz do pierożków”. Wtedy po naszej interwencji Uniwersytet Jagielloński ogłosił zakończenie współpracy z dr. Nowakiem.

Bronimy dobrego imienia Polski i Polaków

Kontynuujemy obronę dobrego imienia Polski i Polaków. Jeszcze w tym roku może dojść do ogłoszenia wyroku w pierwszej sprawie zainicjowanej w ramach programu ochrony dobrego św. Jana Pawła II. Chodzi o proces wytoczony Robertowi Biedroniowi, który stwierdził, że cieszyłby się, gdyby powstał plac „Ofiar Jana Pawła II”. Pozwaliśmy także prof. Joannę Senyszyn, która w ramach zabezpieczenia sądowego była zmuszona poinformować o toczącym się postępowaniu na swoim profilu na Twitterze. Uruchomiliśmy też specjalną stronę, na której można zgłaszać przypadki zniesławiania dobrego imienia św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego oraz petycję w obronie Papieża Polaka, pod którą podpisało się ponad 30 000 naszych rodaków.

Zareagowaliśmy na skandaliczne słowa posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry, która podczas swojego sejmowego wystąpienia pomówiła św. Jana Pawła II o to, że „przez dekady brał udział w ukrywaniu przestępstw w stosunku do bezbronnych dzieci”. Uruchomiliśmy w tej sprawie internetową petycję, w której wezwaliśmy posłankę do przeprosin, a w przypadku ich braku, zaapelowaliśmy do Komisji Etyki Poselskiej o wyciągnięcie konsekwencji wobec Klaudii Jachiry. Nasza petycja została poparta przez szereg placówek edukacyjnych noszących imię Jana Pawła II.

Zainterweniowaliśmy w związku ze zniszczeniem obelisku ku czci św. Jana Pawła II na warszawskim Ursynowie, na którym pojawił się czerwony napis „pedofil”. O zdarzeniu poinformowaliśmy warszawską prokuraturę.

Bronimy wartości w ETPC

Nasi prawnicy przez cały rok monitorowali i uczestniczyli w precedensowych postępowaniach przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

We wrześniu ETPC orzekł, że Polska naruszyła wolność słowa, skazując Dorotę „Dodę” Rabczewską za stwierdzenie, że Biblię „spisał ktoś napruty winem i palący jakieś zioła”. Trybunał w Strasburgu zasądził na rzecz piosenkarki 10 tys. euro zadośćuczynienia. Nagłośniliśmy sprawę w mediach, wykazując, że wyrok stoi w sprzeczności z dotychczasową linią orzeczniczą Trybunału. Uruchomiliśmy też petycję do polskiego rządu, apelując o złożenie odwołania od orzeczenia.

W listopadzie zakończyło się wieloletnie postępowanie w sprawie prof. Bogdana Chazana, który 8 lat temu odmówił wykonania aborcji, powołując się na klauzulę sumienia. Sędziowie ETPC odrzucili skargę złożoną przez pacjentkę prof. Chazana. Wbrew nadziejom aborcyjnych lobbystów, Trybunał w Strasburgu nie wykorzystał tej sprawy do stwierdzenia, że aborcja jest „prawem człowieka”.

Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka zainterweniowaliśmy w kolejnych postępowaniach, wytoczonych Polsce przez feministki, które zorganizowały akcję zalewania Trybunału w Strasburgu skargami na wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, licząc na to, że ETPC unieważni orzeczenie TK. Trybunał w Strasburgu poinformował już o odrzuceniu pięciu pierwszych skarg w tej sprawie. W każdej z nich przedłożyliśmy opinię przyjaciela sądu. Podobnych skarg nadal może być jednak nawet… tysiąc.

Przesłaliśmy nasze stanowisko w sprawie Andersen przeciwko Polsce, w której skarżący domaga się zarejestrowania w Polsce „małżeństwa”, zawartego wcześniej ze swoim partnerem w Anglii.

Budujemy międzynarodową koalicję w obronie wartości

Aby skutecznie bronić wartości na arenie międzynarodowej, konsekwentnie budujemy i wzmacniamy współpracę z organizacjami społecznymi z całej Europy, które podzielają naszą troskę o ludzkie życia, dobro naszych rodzin, wolność słowa i suwerenność państw narodowych.

Przedstawiciele Ordo Iuris Ukraina wystosowali pod koniec maja specjalny list do Prezydenta Andrzeja Dudy, w którym wyrazili swój sprzeciw wobec połączenia warszawskiej „parady równości” z manifestacją ukraińskich środowisk LGBT, uznając to za prowokację.

W czerwcu pierwszą internetową petycję uruchomili hiszpańscy prawnicy, którzy odpowiadają za powstanie Ordo Iuris Hiszpania. W petycji apelowano o przestrzeganie wymaganej przez prawo neutralności instytucji publicznych i powstrzymanie się od wywieszania flag i eksponowania innych symboli ruchu LGBT w urzędach publicznych. Z kolei we wrześniu osobiście uczestniczyłem w konferencji inaugurującej działalności Ordo Iuris Hiszpania. Wzięli w niej udział także nasi partnerzy z założonego w zeszłym roku Sojuszu dla Wspólnego Dobra (Alliance for the Common Good), z którymi spotkaliśmy się także pod koniec listopada w Pradze. Efektem spotkania było opublikowane w grudniu wspólne oświadczenie, w którym potępiliśmy „wszelkie inicjatywy, które naruszają wolność religijną, podstawowe prawo rodziców do wychowania dzieci lub które w sposób niedemokratyczny ograniczałyby wolność słowa”.

Uczestniczyliśmy w Konferencji MaterCare International w Rzymie, gdzie z lekarzami i prawnikami z 14 państw z 4 kontynentów dzieliliśmy się naszymi doświadczeniami w obronie życia oraz w XIV Światowym Kongresie Rodzin w Meksyku, gdzie zostaliśmy przez organizatorów wyróżnieni za działalność w obszarze wsparcia rodziny. Dołączyliśmy do europejskiej koalicji na rzecz wsparcia Rodziny, biorąc udział w prorodzinnym Marszu dla Wolności i Rodziny, organizowanym przez naszych przyjaciół z Bułgarii, którzy w opozycji do „Miesiąca Dumy LGBT” organizują w czerwcu liczne wydarzenia prorodzinne w ramach „Międzynarodowego Miesiąca Rodziny”.

Okazją do wzmocnienia międzynarodowej koalicji w obronie życia, rodziny, wolności i suwerenności były również nasze wizyty na Węgrzech. W maju wzięliśmy udział w największym konserwatywnym szczycie Europy – Conservative Political Action Conference. Z kolei na przełomie marca i kwietnia przebywaliśmy w Budapeszcie w ramach międzynarodowej misji obserwacyjnej węgierskich wyborów. W tym czasie dokładnie zbadaliśmy kwestie dotyczące funkcjonowania węgierskiego systemu wyborczego, finansowania kampanii, wolności słowa oraz dostępu do mediów. Skontrolowaliśmy przebieg wyborów i referendum w 60 komisjach wyborczych. W raporcie kończącym prace misji wykazaliśmy, że węgierskie wybory nie naruszyły standardów krajowych ani międzynarodowych.

Chcą zamknąć nam usta

W mijającym roku po raz kolejny musieliśmy się mierzyć z falą ataków na Instytut Ordo Iuris i próbami zablokowania naszej działalności.

Pod koniec czerwca ośmiu lewicowych europosłów zwróciło się do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego z prośbą o wycofanie akredytacji do Parlamentu Europejskiego dla wszystkich organizacji pozarządowych broniących życia i rodziny. W odpowiedzi przygotowaliśmy list, w którym 24 eurodeputowanych sprzeciwiło się tej inicjatywie, podkreślając, że jest to bezprecedensowa próba cenzurowania wolności myśli i słowa. List podpisali europosłowie z Polski, Hiszpanii, Węgier, Niemiec, Estonii i Włoch.

Odpowiedzieliśmy również na pismo europosła Cyrusa Engerera z Malty, który w reakcji na przesyłane przez Ordo Iuris memoranda do eurodeputowanych, zaatakował Instytut, zarzucając Polsce dyskryminację środowiska LGBT. Europoseł obiecał rychłe rozwiązanie „problemów społeczności LGBTIQ” przy pomocy Unii Europejskiej. W naszej odpowiedzi wykazaliśmy, że wiele zarzutów europosła Engerera jest nieprawdziwa, znaczna część jego postulatów jest sprzeczna z Konstytucją RP i prawem międzynarodowym, a zapowiedź zaangażowania organów unijnych w ich wdrożenie może stanowić próbę naruszenia prawa unijnego.

Do ocenzurowania obrońców życia i rodziny dążą też europosłowie, którzy podczas posiedzenia Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia na temat „przeciwdziałania ruchom antygenderowym” przekonywali, że nasza działalność jest nielegalna i zastanawiali się nad tym „jakim kijem możemy wykorzenić te praktyki?”, wspominając wprost o Instytucie Ordo Iuris. Samym zainteresowanym nie zezwolono jednak na udział w wydarzeniu. Przed wysłuchaniem, przekazaliśmy członkom komisji memorandum, w którym podkreślaliśmy, że selekcja uczestników wydarzenia urąga zasadom demokracji.

Broniąc dobrej renomy Instytutu, prowadzimy postępowania przeciwko kłamcom, rozpowszechniającym oszczerstwa na temat Ordo Iuris. Za swoje słowa musiała przeprosić radna Mielca Magdalena Weryńska-Zarzecka, która powielała nieprawdziwe informacje o „sekciarskich” korzeniach Ordo Iuris oraz Elżbieta P. – płocka aktywistka LGBT, znana z rozklejania sprofanowanych wizerunków Matki Bożej na przenośnych toaletach w Płocku.

Dłużej będziemy musieli poczekać na przeprosiny europosła Platformy Obywatelskiej Radosława Sikorskiego, który odpowiadał przed sądem za stwierdzenie, że Ordo Iuris jest „fundamentalistyczną sektą”, która wspiera gminy ustanawiające „strefy wolne od LGBT”. Sąd nie potwierdził prawdziwości tych zarzutów ,ale i tak oddalił nasze powództwo, uznając, że te słowa były tylko „prywatną opinią” europosła. Składamy apelację od wyroku.

Nadal trwają postępowania, w których żądamy przeprosin od Marty Lempart, Klementyny Suchanow, Agnieszki Holland, Anny Marii Żukowskiej czy Pawła Rabieja.

Z Pawłem Rabiejem spotkamy się zresztą w sądzie nie po raz pierwszy. W maju Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że były wiceprezydent Warszawy dopuścił się naruszenia dóbr osobistych małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak oraz jej męża Ryszarda Nowaka – dyrektora jednego z krakowskich liceów. Sprawa dotyczyła wpisu na Twitterze, gdzie polityk stwierdził, że Barbara Nowak jest „bigotką, homofobką i antysemitką, podobnie jak jej mąż”.

Sukcesywnie walczymy też z kłamstwami powielanymi przez media. Od początku roku sprostowania do publikacji zawierających kłamstwa na temat Ordo Iuris opublikowano już 22 razy.

Stoimy po stronie rodziny

Cały czas stajemy w obronie rodzin, rozdzielanych przez pochopne, a niekiedy wręcz zupełnie bezpodstawne decyzje urzędników.

Dzięki prawnikom Ordo Iuris, Sąd Rejonowy w Kielcach uchylił postanowienie o umieszczeniu w pieczy zastępczej trójki dzieci, w tym dwóch niepełnosprawnych chłopców. Pełnym sukcesem zakończyła się też sprawa matki, która samotnie wychowywała dziewięcioro dzieci, po tym jak ich ojciec, który znęcał się nad rodziną, trafił do więzienia. Przez pochopną decyzję kurator, dzieci trafiły wcześniej na cztery miesiące do domu dziecka. Po naszej interwencji dzieci wróciły do domu, a urzędniczka została odsunięta od spraw rodzinnych w tamtejszej gminie.

Pełnie władzy rodzicielskiej odzyskali rodzicie 10-letniego chłopca z Warszawy, którzy zostali wcześniej bezpodstawnie oskarżeni przez szkołę o stosowanie przemocy wobec syna. Prawidłowe sprawowanie przez rodziców opieki nad dzieckiem potwierdzili członkowie rodziny, lekarze, psycholodzy i sąsiedzi. Sukcesem zakończyła się sprawa w Radomiu, gdzie po naszej interwencji sąd uchylił postanowienie o ustanowieniu nadzoru kuratorskiego i orzekł brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej.

Dzięki prawnikom Ordo Iuris pełnię praw rodzicielskich odzyskali rodzice chłopca z zespołem Aspergera z Dzierżoniowa, gdzie szkoła zinterpretowała typowe dla dzieci z zaburzeniami ze spectrum autyzmu zachowania za przejaw rzekomej przemocy w domu rodzinnym. W tym samym mieście, doprowadziliśmy do oddalenia przez sąd wniosku kuratora o przymusową hospitalizację dziecka z zespołem Aspergera oraz umorzenia postępowania o demoralizację. 

Sąd II instancji utrzymał w mocy wyrok skazujący duchownego za molestowanie seksualne. Pokrzywdzonego – dorosłego dziś mężczyznę – reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Konsekwentnie promujemy też prawo sprzyjające rodzinom. Zareagowaliśmy na problem zgłoszony nam przez rodziców dzieci w wieku przedszkolnym, którzy skarżyli się na częstą praktykę składania fałszywych oświadczeń o samotnym rodzicielstwie przez rodziców żyjących w nieformalnych związkach. Do Ministerstwa Edukacji i Nauki trafiła przygotowana przez prawników Ordo Iuris opinia prawna, w której apelowaliśmy o wprowadzenie skutecznego mechanizmu weryfikacji oświadczeń o samotnym rodzicielstwie.

Zaproponowaliśmy szereg zmian w Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym, które pozwolą na stworzenie spójnego i klarownego systemu wsparcia dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i młodszych. Przygotowaliśmy też projekt ustawy zmierzający do przywrócenia rozpatrywania spraw rozwodowych na posiedzeniach stacjonarnych, a więc w formie sprzed pandemicznych obostrzeń.

Blokujemy narzucanie Polsce cenzury i inwigilacji

Odpowiedzieliśmy na przyjęcie przez Komisję Europejska projektu dyrektywy opartej na założeniach Konwencji stambulskiej, która pod pretekstem walki z przemocą ma wprowadzić do polskiego prawa przestępstwo „nawoływania do nienawiści”. To termin używany dziś regularnie do cenzurowania obrońców życia, rodziny i wolności. Przygotowaliśmy memorandum dla członków Europarlamentu oraz uruchomiliśmy petycję do Rady Unii Europejskiej z apelem o odrzucenie dyrektywy.

Z kolei pod pretekstem zwalczania „niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych”, unijni urzędnicy chcą wprowadzić globalną, totalną inwigilację i kontrolę internetu. Unijne rozporządzenie zakłada bowiem odszyfrowanie wszystkich narzędzi komunikacji wirtualnej, po to, by służby miały dostęp do prywatnych wiadomości wszystkich użytkowników internetu i smartfonów. Prawnicy Ordo Iuris przygotowali analizę projektu, w której podkreślamy, że rozporządzenie stanowi poważne zagrożenie dla prywatności obywateli oraz wolności słowa.

Z cenzurą i inwigilacją internetu walczymy też na gruncie krajowym. Na prośbę Najwyższej Izby Kontroli, która przygląda się obecnie działalności polskich służb specjalnych, przygotowaliśmy analizę prawną, w której zwracamy uwagę na zagrożenia dla praw i wolności obywatelskich, związane między innymi z używaniem przez polskie służby systemów takich jak Pegasus, dających nieograniczony dostęp do telefonów komórkowych inwigilowanych obywateli. Podkreśliliśmy, że używanie tego typu narzędzi powinno być ściśle uregulowane i przedstawiliśmy konkretne propozycje rozwiązań prawnych. Braliśmy udział w spotkaniu z przedstawicielami Najwyższej Izby Kontroli, a nasza analiza wzbudziła spore zainteresowanie.

Chcą pomagać w samobójstwach

Coraz częściej w polskiej debacie publicznej się pojawiają się  wypowiedzi przedstawiające zabójstwo eutanatyczne w korzystnym świetle. Zareagowaliśmy na promocję eutanazji w poznańskim „Teatrze Nowym”, w którym wystawiono spektakl „Prawo wyboru” oraz umieszczono w holu teatru kapsułę Sarco, mającą w przyszłości służyć do samodzielnego wykonywania eutanazji. Uruchomiliśmy internetową petycję, w której domagaliśmy się usunięcia sztuki z afisza oraz  „kapsuły śmierci” z holu budynku, do którego regularnie uczęszczają dzieci na dedykowane im zajęcia. Do wojewody wielkopolskiego trafiła przygotowana przez prawników Ordo Iuris analiza, która wykazuje, że władze województwa mają obowiązek zareagować na bezprawną promocję eutanazji w publicznej placówce kulturalnej. Opublikowaliśmy również komentarz, w którym odkłamujemy rozpowszechniony w mediach mit, że wspomniana „kapsuła śmierci” została już zalegalizowana w Szwajcarii.

W październiku opublikowaliśmy raport ukazujący uwarunkowania prawne dotyczące eutanazji w europejskich krajach, a także ich fatalne skutki. Szczególny nacisk położyliśmy na kraje takie jak Holandia czy Belgia, gdzie zabijane są nawet noworodki, co do których przewiduje się, że na skutek choroby czy niepełnosprawności doświadczą „niskiej jakości życia”. Przypomnieliśmy też, że w Polsce eutanazja stanowi zabójstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Opublikowaliśmy szereg komentarzy prawnych, w których wyjaśniliśmy czym się różni eutanazja od zaprzestania uporczywej terapii oraz tym,  czym jest opieka paliatywna. Tematowi eutanazji była poświęcona jedna z sesji tegorocznej edycji Akademii Ordo Iuris, odbywająca się na Uniwersytecie Opolskim. Poza tym zorganizowaliśmy także szkolenia Akademii Ordo Iuris w Krakowie, Lublinie i Warszawie oraz dwie dodatkowe sesje zdalne w ramach Akademii Ordo Iuris Extra.

W mijającym roku wydaliśmy także trzy kolejne numery magazynu Kultura Prawna oraz zainicjowaliśmy projekt Narodowych Konsultacji Konstytucyjnych, w ramach którego co miesiąc odbywają się debaty na temat funkcjonowania państwa polskiego. Wnioski z debat zostaną przedstawione w maju przyszłego roku w formie raportu końcowego.

Mądra pomoc Ukrainie

Gdy w lutym wojska Rosji napadły na Ukrainę, powołaliśmy Archiwum Zbrodni Wojennych, w ramach którego gromadziliśmy i weryfikowaliśmy dowody rosyjskich zbrodni wojennych. W tym celu uruchomiliśmy przetłumaczoną na język angielski, ukraiński i rosyjski stronę internetową, za pośrednictwem której każdy mógł zgłosić dowód rosyjskiej zbrodni wojennej na Ukrainie. Zgłoszenia były weryfikowane przez wolontariuszy Ordo Iuris i studentów Collegium Intermarium, a potwierdzone doniesienia trafiały do naszych prawników, którzy dokonywali kwalifikacji prawnej zgodnie z przepisami międzynarodowego prawa karnego, prawa konfliktów zbrojnych i prawa humanitarnego. Pod koniec czerwca opublikowaliśmy raport podsumowujący działania Archiwum, który trafił do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wcześniej opublikowaliśmy również obszerny raport, w którym wskazaliśmy, że udział Polski w powojennej odbudowie Ukrainy może obu stronom przynieść wymierne korzyści. Naszą publikacją przetarliśmy szlak dla racjonalnego i uwzględniającego polski interes narodowy zaangażowania w pomoc dla naszego wschodniego sąsiada.

Wspólnie zmieniamy rzeczywistość

W mijającym roku przechodziliśmy poważny kryzys finansowy, który sprawił, że dalsza działalność Instytutu Ordo Iuris stanęła pod znakiem zapytania. Zestawienie wszystkich zwycięstw i przełomowych projektów z ostatnich 12 miesięcy pokazuje dobitnie jak bardzo jesteśmy potrzebni.

Adw. Jerzy Kwaśniewski - prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Działalność Instytutu

02.11.2022

Tyle udało nam się dokonać w 4 miesiące

Pod koniec października odnieśliśmy ostateczne zwycięstwo w długoletnim procesie o jawność zagranicznego finansowania z założoną przez George’a Sorosa Fundacją Batorego. Nasze argumenty przekonały Naczelny Sąd Administracyjny do wydania precedensowego wyroku. Fundacja Batorego musi uwzględnić nasz wniosek o ujawnienie szczegółów dystrybucji zagranicznych funduszy.

Czytaj Więcej
Działalność Instytutu

02.11.2022

Tyle udało nam się dokonać w 4 miesiące

Mijający kwartał był dla prawników Ordo Iuris okresem nadzwyczajnego wysiłku. Stanęliśmy bowiem naprzeciw gigantycznej fali populistycznych, kłamliwych ataków na ludzi wierzących i na najważniejsze autorytety wiary. W tym samym czasie decydowały się najważniejsze postępowania w sprawie obrony życia.

Gdy w środku Wielkiego Postu wydawca „Gazety Wyborczej” oraz TVN przeprowadziły bezprecedensowy atak na dobre imię i autorytet św. Jana Pawła II, zareagowaliśmy natychmiast. W mniej niż 24 godziny przygotowaliśmy apel w obronie Polskiego Papieża, pod którym podpisało się już ponad 65 000 Polaków. Przez kolejne tygodnie konsekwentnie ujawnialiśmy skalę manipulacji. Odbywaliśmy spotkania, nagrywaliśmy materiały wideo, wypowiadaliśmy się dla mediów. Włączyliśmy się w promocję odbywających się w całej Polsce marszów papieskich, a ich organizatorom zaoferowaliśmy bezpłatną pomoc prawną.

Widząc ponawiające się ataki na ludzi wierzących, przygotowaliśmy Vademecum Katolika – przystępny dla każdego zbiór praktycznych poradników prawnych. Materiał trafił już do polskich parafii i jest dostępny na specjalnej stronie internetowej. Wcześniej z Katolicką Agencją Informacyjną w siedzibie polskiego Episkopatu ogłosiliśmy zbiór konkretnych propozycji legislacyjnych, które wzmocnią gwarancje zapisanych w Konstytucji praw osób wierzących. Opublikowaliśmy również poradnik o wolności sumienia, który odbił się szerokim echem w polskich mediach.

W tym kwartale odnieśliśmy też sukces w przełomowym procesie Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu – pierwszej aktywistki aborcyjnej, skazanej za pomocnictwo w aborcji. Wierzę, że ten wyrok może być momentem zwrotnym w walce z aborcyjną mafią.

Dzięki dobrej współpracy i partnerskiemu podejściu, nasze analizy przekonały rząd do wycofania projektu przepisów pozwalających władzy ograniczać lub zawieszać możliwość prowadzenia działalności gospodarczej bez wypłacania przedsiębiorcom odszkodowań. Podobnie wycofano się z propozycji znaczącego poszerzenia skali inwigilacji obywateli przez służby państwowe.

Konsekwentnie stajemy w obronie życia, rodziny, wolności i polskiej suwerenności na forum międzynarodowym. Zaangażowanie ekspertów Ordo Iuris przyczyniło się do zamknięcia procedury naruszeniowej wobec Polski, wszczętej ze względu na kłamstwo o istnieniu w Polsce „stref wolnych od LGBT”. Przedstawicielka Ordo Iuris jako jedyna podniosła sprawę obrony życia podczas globalnego szczytu ONZ w Genewie. Braliśmy udział w oficjalnych unijnych konsultacjach na temat praworządności. Uczestnicząc w pracach komitetów monitorujących wydatkowanie funduszy unijnych mogliśmy weryfikować, czy dawne preferencje ideologiczne nie powtórzą się znowu. W ostatnich dniach odparliśmy atak globalnych i niezwykle zasobnych genderowych i aborcyjnych lobbystów, którzy domagali się wsparcia Komisji Europejskiej w walce z Ordo Iuris.

W ciągu tych 3 miesięcy media ponad 500 razy cytowały nasze materiały oraz przytaczały wypowiedzi ekspertów Ordo Iuris. Poza bieżącą działalnością,  przygotowaliśmy 11 analiz oraz 14 opinii prawnych, komentarzy i stanowisk Instytutu przesyłanych zarówno do organizacji międzynarodowych jak i w ramach krajowych konsultacji zmian prawnych. Opublikowaliśmy 3 projekty ustaw oraz wstępne założenia do kolejnych 3 ustaw. Do Centrum Interwencji Procesowej wpłynęło w tym czasie 139 zgłoszeń.

Powyżej jedynie powierzchownie sygnalizuję kilka najważniejszych spraw, które podejmowaliśmy w tym szczególnym kwartale. Poniżej zamieszczamy bardziej szczegółowe podsumowanie. Jego lektura pozwoli zobaczyć z lotu ptaka skalę aktywności Instytutu Ordo Iuris.

PRZECZYTAJ SPRAWOZDANIE – LINK

 

Mówimy nie atakom na św. Jana Pawła II…

Stanęliśmy zdecydowanie w obronie pamięci i dobrego imienia św. Jana Pawła II. Przygotowaliśmy internetowy apel w obronie św. Jana Pawła II, który podpisało już ponad 65 000 Polaków. Swoje oświadczenie na ten temat wydała nasza uczelnia Collegium Intermarium. Wsparliśmy organizatorów organizowanych w całej Polsce marszów i demonstracji w obronie Papieża Polaka. Konsekwentnie odkłamywaliśmy manipulacje szkalujących Jana Pawła II publikacji.

Wcześniej do Komisji Etyki Poselskiej trafił nasz apel o ukaranie poseł Klaudii Jachiry z Platformy Obywatelskiej, która z mównicy sejmowej sugerowała, że Jan Paweł II krzywdził lub dopuszczał do krzywdzenia dzieci. Petycja została wsparta przez Społeczną Radę Rodziny Szkół im. Jana Pawła II w Polsce i prawie 20 000 Polaków.

Kontynuujemy procesy wszczęte w ramach Programu Ochrony Dobrego Imienia św. Jana Pawła II i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, które wytoczyliśmy Robertowi Biedroniowi oraz Joannie Senyszyn.

… i bronimy największych chrześcijańskich świętości

Dzięki naszemu zaangażowaniu warszawski sąd rejonowy zdecydował o dalszym prowadzeniu postępowania w sprawie Adam D. „Nergala”. Dzięki systematycznej aktywności naszych prawników, Nergal będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za znieważenie wizerunku Matki Boskiej.

Złożyliśmy także zażalenie na decyzję sądu o umorzeniu postępowania w sprawie bluźnierczego spektaklu „Klątwa” wystawianego w 2017 r. w warszawskim Teatrze Powszechnym. Na deskach teatru dochodziło do dotykania krzyżem miejsc intymnych aktorek, imitowania aktu seksualnego z figurą Jana Pawła II oraz zakładanie posągowi papieża pętli wisielczej.

Zakaz spowiedzi to atak na wolność religijną

Zareagowaliśmy na wspartą przez Roberta Biedronia akcję promowania postulatu „zakazu spowiedzi osób niepełnoletnich”. Opublikowaliśmy komentarz prawny oraz uruchomiliśmy internetową petycję, w której podkreślamy, że realizacja tego postulatu byłaby rażącym pogwałceniem zagwarantowanej konstytucyjnie wolności religii oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

Aby skutecznie przeciwstawić się podobnym, antychrześcijańskim inicjatywom, musimy wzmocnić wolność religijną w Polsce. W tym celu przygotowaliśmy zbiór szczegółowych propozycji zmian legislacyjnych, które zaprezentowaliśmy wspólnie z Katolicką Agencją Informacyjną w siedzibie polskiego Episkopatu.

Wśród nich znalazł się projekt ustawy realizujący zawartą w Konstytucji RP gwarancję wolności sumienia, która w wielu zawodach nie jest dziś respektowana. Postulujemy wpisanie jej wprost do Kodeksu pracy oraz szeregu ustaw regulujących funkcjonowanie konkretnych zawodów. W związku z tym, że w czasie epidemii Covid-19 wielu Polaków miało problem z dostępem do posługi kapelańskiej podczas pobytu w szpitalach, przygotowaliśmy propozycje zapewniające realizację prawa do opieki duszpasterskiej kapelana szpitalnego. Postulujemy także rozwiązania, które zapobiegłyby w przyszłości pochopnemu zamykaniu kościołów.

Zaproponowaliśmy wprowadzenie religii jako jednego z dodatkowych przedmiotów do wyboru na egzaminie maturalnym oraz rozpoczęcie szerokiej debaty nad zmianą warunków rejestracji związków wyznaniowych, które są dziś w Polsce wyjątkowo liberalne na tle pozostałych krajów Europy.

Wydajemy „Vademecum katolika”

Postanowiliśmy dostarczyć wszystkim wierzącym przystępne i skuteczne narzędzie obrony ich praw. Przygotowaliśmy „Vademecum katolika”, czyli portal internetowy pełen porad prawnych, które przydadzą się każdemu katolikowi, którego prawa są naruszane.

Na stronie znalazł się między innymi poradnik dla świadków ataków na symbole religijne i miejsca kultu, poradnik dotyczący wolności sumienia i wyznania w miejscu pracy, poradnik dla kapelanów służby zdrowia oraz poradniki dla rodziców i nauczycieli dotyczące ich praw w systemie edukacji i poradnik dla rodziców na temat pochówku dzieci utraconych przed narodzeniem. Na stronie znajduje się też szereg analiz i opinii prawnych – między innymi analizy dotyczące lekcji religii czy symboli religijnych w szkole oraz odmowy wystawiania recepty i sprzedaży środków wczesnoporonnych.

Opublikowaliśmy przystępny poradnik prawny dla pracowników, przedsiębiorców, przedstawicieli zawodów medycznych oraz wykładowców akademickich, których wolność sumienia, słowa czy wyznania jest zagrożona w miejscu pracy. Na specjalną konferencję, na której zaprezentowaliśmy nasz poradnik, zaprosiliśmy Pana Janusza Komendę – pracownika salonu meblowego IKEA, który został zwolniony za cytowanie Pisma Św. na wewnętrznym forum pracowniczym. Dzięki zaangażowaniu prawników Instytutu Ordo Iuris, krakowski sąd rejonowy przyznał, że zwolnienie Janusza Komendy było bezprawne i nakazał IKEI przywrócenie go do pracy.

W marcu złożyliśmy apelację od wyroku, domagając się odszkodowania dla Pana Janusza. Złożyliśmy również kasację od wyroku sądu okręgowego, który w zainicjowanej przez prokuraturę sprawie karnej uniewinnił oskarżoną o dyskryminacje ze względu na wyznanie kierowniczkę IKEI, która zwolniła Janusza Komendę.

Na salach sądowych zwyciężamy dla… nienarodzonych

W marcu z udziałem naszych prawników doszło do pierwszego skazania za nielegalne pomocnictwo w aborcji. Choć aborcjoniści próbowali wykluczyć nas z postępowania, nasi prawnicy do samego końca uczestniczyli w procesie Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu, która od lat jawnie drwi z polskiego prawa, chwaląc się publicznie rozprowadzaniem niedopuszczonych do obrotu w Polsce tabletek poronnych.

Przekazaliśmy sądowi stanowisko Instytutu i braliśmy udział w każdej rozprawie, dzięki czemu niewinne dzieci, zabijane w łonach matek, miały swój głos. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał aborcjonistkę na karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności poprzez prace społeczne.

W styczniu uzyskaliśmy kolejny wyrok Sądu Najwyższego, który po raz kolejny potwierdził, że obrońcy życia mają prawo pokazywać prawdziwe oblicze aborcji w ramach swoich pikiet i demonstracji. Łącznie w Sądzie Najwyższym zapadło już 5 wyroków uniewinniających. W efekcie, kolejne sądy niższych instancji uniewinniają pro-liferów, powołując się na utartą już linię orzeczniczą Sądu Najwyższego. Taką argumentację przyjął ostatnio Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia oraz Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który wydał swój wyrok po tym jak Sąd Najwyższy uchylił wyrok, skazujący pro-lifera i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Skutecznie obroniliśmy Fundację Pro-Prawo do życia przed widmem całkowitej delegalizacji. Starosta pruszkowski, który jest organem nadzorczym Fundacji, złożył do sądu wniosek o uznanie, że działalność organizacji jest sprzeczna z jej statutem i przepisami prawa. Warszawski sąd rejonowy przyznał jednak rację prawnikom Ordo Iuris i podtrzymał decyzję o oddaleniu skargi starosty.

Jednocześnie zwracamy uwagę na to, że nie wszędzie obrońcy życia mogą się cieszyć gwarancją wolności słowa. Nasi eksperci przygotowali analizę dotyczącą nowych przepisów brytyjskich, gdzie ostatnio dwukrotnie aresztowano kobietę tylko za to, że modliła się w myślach w pobliżu kliniki aborcyjnej.

Świadczymy pomoc prawną Pani Paulinie z Lubartowa, której lekarze podali w szpitalu pigułkę aborcyjną, bo myśleli, że dziecko zmarło w łonie matki. Choć błędna diagnoza lekarzy mogła się skończyć tragicznie, to szpital twierdzi, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Reprezentujemy Panią Paulinę w postępowaniu karnym i dyscyplinarnym, toczącym się przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej. Ponieważ prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia, złożyliśmy zażalenie do sądu.

Pomagamy także młodej kobiecie, którą ojciec dziecka próbował przymusić do aborcji– napisał w jej imieniu do aborcjonistów i sfinansował podróż do kliniki aborcyjnej w Holandii. Dopiero nasi prawnicy zaoferowali kobiecie niezbędną pomoc prawną, reprezentując ją w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę.

Bohaterowie filmu „Nieplanowane” w Polsce

Byliśmy partnerami zorganizowanej w Krakowie światowej konferencji ruchu 40 Days for Life – globalnej inicjatywy, pokazanej między innymi w słynnym filmie „Nieplanowane”, która doprowadziła do zamknięcie kilkudziesięciu klinik aborcyjnych. W konferencji uczestniczyło blisko 200 liderów z 22 krajów świata.

Naszego głosu nie zabrakło także podczas konferencji "Prawo do życia czy prawo do aborcji?", która została zorganizowana w Sejmie RP 24 marca z okazji Narodowego Dnia Życia, gdzie zachęcałem do dumy z polskich osiągnięć ostatnich lat i pokazywałem, że Polska wraz z częścią USA stanęła na czele przywracania dzieciom poczętym pełni ich praw.

Bacznie analizujemy sondaże

W lutym opublikowaliśmy analizę sondaży opinii publicznej na temat aborcji, w której porównaliśmy wyniki badań przeprowadzonych przez CBOS oraz pracownie United Serveys i IPSOS. Choć ich wyniki się różniły, to analiza całości pokazuje, że Polacy niezmiennie postrzegają aborcję jako ostateczność i dopuszczają ją jedynie w sytuacjach wyjątkowych.

Co więcej, poparcie dla obrony życia, które wskutek emocjonalnych manifestacji czasowo spadło w roku 2021, już w 2022 roku poszybowało znowu w górę.

Wolność słowa dla lekarzy i naukowców

Obrona wolności słowa jest od zawsze jednym z priorytetów działalności Instytutu. W tym kwartale stawaliśmy między innymi w obronie przedstawicieli służby zdrowia, którym coraz częściej ogranicza się gwarantowaną konstytucyjnie wolność słowa i sumienia.

Przed sądem aptekarskim bronimy odważnej farmaceutki, która nie chciała przyłożyć ręki do śmierci nienarodzonego dziecka i odmówiła sprzedaży tabletek wczesnoporonnych EllaOne, powołując się na klauzulę sumienia. Początkowo kobiecie odmówiono skorzystania z prawa do obrony. Okręgowy Sąd Aptekarki rozpatrzył sprawę pod nieobecność oskarżonej i ukarał ją karą nagany. Dzięki interwencji prawników Ordo Iuris, Naczelny Sąd Aptekarski uchylił rozstrzygnięcie i nakazał ponowne zbadanie sprawy.

Reprezentujemy również dr Annę Martynowską, skazaną przez Naczelny Sąd Lekarski za krytykę obostrzeń sanitarnych, dr Martę Roszkowską, ukaraną karą nagany za wypowiedź medialną na temat sposobów leczenia Covid-19 czy fizjoterapeutę, który został zwolniony z pracy za to, że nie zgodził się na poddanie szczepieniu przeciw Covid-19.

W związku z coraz większa liczbą podobnych przypadków, przygotowaliśmy analizę prawną dotyczącą problematyki odpowiedzialności zawodowej lekarzy oraz przedstawicieli tzw. wolnych zawodów prawniczych.

Reprezentowaliśmy przed sądem prof. Tadeusza Żuchowskiego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pan Profesor został skazany na karę grzywny za skrytykowanie na posiedzeniu zespołu Rady Doskonałości Zawodowej prof. Ingi Iwasiów, która w trakcie proaborcyjnej manifestacji wygłosiła „przemówienie” o treści: „nie jak profesorka, tylko jak kobieta powiem: j…ć i w…ć”. Gdy prof. Żuchowski stwierdził, że nie akceptuje „wulgarności i chamstwa w życiu publicznym”, prof. Iwasiuk zainicjowała przeciwko niemu postępowanie o zniesławienie. Po naszej interwencji, Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił orzeczenie sądu pierwszej instancji i odstąpił od wymierzenia kary wobec naukowca.

Prawo do krytyki ruchu LGBT obronione

Sąd Rejonowy w Częstochowie uniewinnił reprezentowanych przez prawników Ordo Iuris wolontariuszy Fundacji Pro-Prawo do życia, którzy stanęli przed sądem za rzekome zakłócanie częstochowskiej parady równości.

Częstochowska policja zarzuciła działaczom Fundacji, że przeszkadzali w przebiegu manifestacji ruchu LGBT, pomimo tego, że ich zarejestrowana demonstracja miała pokojowy charakter i ograniczała się do publicznej modlitwy.

Stajemy na drodze genderowych radykałów

Nadal walczymy z ofensywą genderystów, którzy nie ustają w próbach wdrażania swojej radykalnej ideologii w Polsce.

Zareagowaliśmy na projekt Polityki Oświatowej Miasta Poznania 2030, która ustalając strategiczne priorytety poznańskiego systemu oświaty, odwołuje się do założeń teorii gender. Przygotowaliśmy pogłębioną analizę prawną dla poznańskich radnych oraz wojewody, licząc na zablokowanie ideologicznej inicjatywy władz Poznania.

Ujawniliśmy także ustalenia Szczytu Edukacyjnego ONZ, na którym skupiano się na koncepcji „gender transformative education” – czyli edukacji seksualnej, całkowicie odrzucającej podział na kobiety i mężczyzn. Podczas szczytu podkreślano między innymi, że wdrażanie genderowej edukacji powinno się rozpoczynać u dzieci w wieku… 2 lat.

Przed TK waży się los genderowej Konwencji stambulskiej

Nie ustajemy w dążeniu do wypowiedzeniu przez Polskę Konwencji stambulskiej, która do dziś pozostaje jedynym aktem wiążącego Polskę prawa międzynarodowego, zawierającego odniesienia do negującej oczywiste fakty biologiczne koncepcji gender. Projekt ustawy upoważniającej Prezydenta RP do wypowiedzenia Konwencji stambulskiej i zastąpienia jej przygotowaną przez ekspertów Ordo Iuris Konwencją o Prawach Rodziny trafił do sejmowej „zamrażarki”, a Trybunał Konstytucyjny nadal nie zajął się wnioskiem o kontrolę konstytucyjności Konwencji stambulskiej, złożonym przez premiera Mateusza Morawieckiego w reakcji na zainicjowaną przez nas społeczną presję.

Dzięki naszemu zaangażowaniu, do Trybunału Konstytucyjnego trafiła właśnie opinia „przyjaciela sądu” autorstwa prof. Eugene’a Kontorovicha – amerykańsko-izraelskiego prawnika specjalizującego się w prawie konstytucyjnym oraz międzynarodowym, którego prawna argumentacja przyczyniła się do odrzucenia Konwencji stambulskiej przez Izrael. Wcześniej przekazaliśmy także Trybunałowi opinię autorstwa prawników Ordo Iuris.

Jednocześnie monitorujemy działania podejmowane na forum Unii Europejskiej, której urzędnicy chcą odgórnie przyjąć Konwencję stambulską jako cała wspólnota, zamykając tym samym krajom takim jak Polska drogę do jej skutecznego odrzucenia. Nasze memorandum w tej sprawie trafiło do członków Parlamentu Europejskiego.

TK może potwierdzić, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny

Przedłożyliśmy także opinię „przyjaciela sądu” w sprawie jednopłciowej pary, która stara się, by polski Trybunał Konstytucyjny podważył konstytucyjną definicję „małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”.

W ostatnich miesiącach Trybunał pięciokrotnie już zdecydował o umorzeniu podobnych postępowań, uchylając się tym samym od merytorycznego potwierdzenia, że zgodnie z Konstytucją RP małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.

Wciąż pozostała do rozpatrzenia ostatnia z serii sześciu skarg o podobnej treści. Dlatego w naszym stanowisku, apelowaliśmy do sędziów TK o rozpoznanie skargi w pełnym składzie i wydanie wyroku jednoznacznie potwierdzającego konstytucyjność zaskarżonego przepisu i przypominającego, że instytucjonalizacja związków jednopłciowych byłaby niezgodna z art. 18 Konstytucji, który definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

UE chce wdrożyć w Polsce zagraniczną homoadopcję

Komisja Europejska opracowała projekt rozporządzenia, wprowadzającego obowiązek wzajemnego uznawania przez państwa unijne orzeczeń stwierdzających rodzicielstwo. Jeśli rozporządzenie zostanie przyjęte, Polska zostanie zobligowana do uznawania tego, że rodzicami dziecka mogą być osoby tej samej płci. W ten sposób zagraniczna homoadopcja, także dokonana przez obywateli polskich, będzie musiała być honorowana w Polsce.

Nasi eksperci przygotowali analizę projektu, która trafiła do Komisji Europejskiej oraz memorandum do polskiego rządu. Zwracamy w nich uwagę na to, że projektowane rozporządzenie jest przykładem naruszania unijnych traktatów oraz przekroczenia nadanych Komisji uprawnień i podkreślamy, że ten groźny projekt jest wielkim krokiem do narzucenia Polsce akceptacji zarówno „małżeństw jednopłciowych”, jak i adopcji dokonywanej przez pary jednopłciowe.

Zmagamy się z ideologami w ONZ i UE

Wzięliśmy udział w konsultacjach Niezależnego eksperta ONZ ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość gender, który zbiera informacje od państw i społeczeństwa obywatelskiego o tym jak ochrona wolności religii lub przekonań wpływa na wolność „orientacji seksualnej” i „tożsamości gender”. Efektem jego prac ma być raport, który zostanie przedstawiony na 53. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w czerwcu 2023 r.

Założenia prac nad raportem opierają się na tezie, że wolność religijna może zagrażać „prawom człowieka osób LGBT” oraz powodować „dyskryminację ze względu na preferencje seksualne lub tożsamość genderową”. W stanowisku Ordo Iuris podkreśliliśmy, że zakaz dyskryminacji, równe traktowanie i ochrona przed przemocą, są w Polsce przedmiotem ochrony konstytucyjnej, która obejmuje wszystkich obywateli.

Instytut Ordo Iuris przekazał Komisji Europejskiej opinię dotyczącą projektu dyrektywy wprowadzającej wiążące normy związane z organizacją i uprawnieniami organów ds. równości. W Polsce zadania te powierzone zostały Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz Pełnomocnikowi Rządu ds. Równego Traktowania. Ordo Iuris w swojej opinii wskazuje na brak konieczności wprowadzania rygorystycznych norm minimalnych dotyczących organów ds. równości. Przekonujemy, że regulacje związane z organami ds. równości powinny uwzględniać różnorodność tradycji prawnych w państwach członkowskich, a problemy na jakie napotykają te organy, mogą być skutecznie rozwiązane na poziomie krajowym.

Brońmy polskiej suwerenności

W tym kwartale z sukcesem broniliśmy polskiej suwerenności, którą na wielu polach próbują ograniczają przedstawiciele międzynarodowych organizacji.

Pod koniec stycznia Komisja Europejska zakończyła  tzw. postępowanie naruszeniowe, wszczęte przeciwko Polsce w związku z rzekomą dyskryminacją osób identyfikujących się z ruchem LGBT. Dowodem rzekomej dyskryminacji miały być „strefy wolne od LGBT”, które zdaniem unijnych urzędników istnieją w Polsce. Od razu po wszczęciu procedury przekazaliśmy naszą analizę prawną Komisji Europejskiej i polskiemu rządowi. Nieprzychylne nam media, informując o zamknięciu procedury naruszeniowej, z zaniepokojeniem donosiły, że rząd w korespondencji z Komisją Europejską „powielał linię obrony wykorzystywaną przez samorządy i reprezentujące ich przed sądami Ordo Iuris”. Szczęśliwie i tym razem wygrała racjonalna analiza i argumenty. A stawką były wielkie, należne polskim samorządom pieniądze oraz – co jeszcze ważniejsze – w ogóle prawo do prowadzenia polityki prorodzinnej!

Nasi eksperci wzięli udział w organizowanym przez Komisję Europejską corocznym przeglądzie stanu praworządności w państwach UE, w ramach którego powstaje raport na temat każdego z państw. Broniąc Polski przed ewentualnymi zarzutami, które są regularnie pretekstem do szantażowania Polski, przedstawiciele Instytutu w swoich wystąpieniach podkreślili między innymi, że społeczeństwo obywatelskie w Polsce cieszy się pełną swobodą podejmowania działań.

Jednocześnie apelowaliśmy o podniesienie standardu transparentności finansowania organizacji pozarządowych – zwłaszcza finansowania zagranicznego. Wiemy przecież doskonale, że wiele organizacji przedstawiających się jako reprezentanci polskiego społeczeństwa, faktycznie działają za pieniądze niemieckich fundacji partyjnych, norweskich grantów czy dotacji Komisji Europejskiej. Wprowadzenie jawności w te przepływy finansowe byłoby szczególnie ważne w dobie dezinformacji i wzajemnych oskarżeń o uzyskiwanie środków zagranicznych, zwiększając tym samym przejrzystość polskiej debaty publicznej.

Przygotowaliśmy także komentarz prawny do rocznego sprawozdania Parlamentu Europejskiego na temat „praw człowieka i demokracji na świecie oraz polityki Unii Europejskiej w tym zakresie”.  Sprawozdanie stanowczo potępia wprowadzone w ostatnich latach w Polsce i na Węgrzech, a nawet w USA (!) zmiany prawne wzmacniające ochronę życia od poczęcia a co szczególnie groźne postuluje wycofanie się z nich.

Traktat antypandemiczny WHO

Światowa Organizacja Zdrowia kontynuuje prace nad tzw. traktatem antypandemicznym. Powołany do tego Międzyrządowy Organ Negocjacyjny opublikował kolejny projekt dokumentu, który nadal podkreśla centralną rolę WHO, stwierdzając, że co prawda państwa mają niezależność w kształtowaniu polityki zdrowotnej, ale pod warunkiem, że nie wyrządzają szkody swojemu społeczeństwu bądź innym państwom.

Prawnicy Ordo Iuris na bieżąco monitorują pracę nad traktatem zarówno w kraju jak i za granicą. W marcu przedstawiciel Ordo Iuris wziął udział w posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Sanitaryzmu, w ramach którego zaprezentowaliśmy analizę przyjętego w lutym projektu traktatu antypandemicznego WHO oraz wskazaliśmy na zagrożenia i wątpliwości związane z jego wdrożeniem.

Przygotowaliśmy też analizę przyjętej przez Komisję Europejską strategii dotyczącej zdrowia na świecie. Również w tym dokumencie pojawiają się słowa o konieczności wprowadzenia „przywództwa globalnego” w dziedzinie zdrowia, wskazując właśnie Światową Organizację Zdrowia jako globalnego lidera w tym zakresie. W strategii odnoszono się także do konieczności zapewnienia w całej Unii Europejskiej dostępu do aborcji oraz wspominano o wdrożeniu „gender transformative education”. 

Trybunał w Strasburgu obraca prawa człowieka przeciwko rodzinie

W styczniu Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ogłosiła wyrok w głośnej sprawie Fedotova vs. Rosja, w którym sędziowie ETPC uznali, że państwa Rady Europy mają obowiązek „prawnego uznania i ochrony związków jednopłciowych”.

Nasi prawnicy przygotowali analizę orzeczenia ETPC. Przestrzegamy w niej, że wyrok w praktyce może mieć wpływ na wszystkie państwa europejskie. Zwracamy też uwagę na to, że żaden przepis Europejskiej Konwencji Praw Człowieka nie zawiera ani słowa na temat obowiązku instytucjonalizacji związków jednopłciowych. Wręcz przeciwnie, art. 12 EKPC mówi o „prawie mężczyzn i kobiet do zawarcia małżeństwa”.

W styczniu uczestniczyliśmy w posiedzeniu międzyresortowego Zespołu ds. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, odpowiedzialnego między innymi za wypracowywanie strategii implementacji wyroków ETPC. 

Przygotowaliśmy analizę prawną, w której wykazaliśmy w jaki sposób organy Rady Europy, Unii Europejskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych tworzą nowe „prawa człowieka”, które nigdy nie zostały w nich zapisane i na które państwa nigdy wyraźnie się nie zgodziły. W analizie wskazujemy co mogą zrobić polskie władze by zapobiec narzuceniu Polsce nowej interpretacji „praw człowieka”.

Polska zbyt często milczy, gdy w ONZ mowa o obronie życia

Skierowaliśmy kolejny już list do Kancelarii Prezydenta RP, w którym apelujemy o jednoznacznego wyrażenie sprzeciwu wobec uznawania na arenie międzynarodowej aborcji za prawo człowieka.

Podkreślamy w nim, że choć rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ nie mają formalnej mocy wiążącej, to w praktyce mogą stać się narzędziem rozwoju prawa zwyczajowego, które jest już obligujące dla państw. W związku z tym, bezczynność organów państwa odpowiedzialnych za politykę zagraniczną będzie skutkować wykształceniem się normy prawa zwyczajowego, która pozbawi nienarodzone dzieci prawa do życia, zmuszając takie państwa jak Polska do legalizacji aborcji na życzenie, niezależnie od regulacji konstytucyjnych.

Collegium Intermarium

W lutym, na zaproszenie Collegium Intermarium i Instytutu Ordo Iuris, Warszawę odwiedził dr Grégor Puppinck – dyrektor francuskiego European Centre for Law and Justice, członek Panelu Ekspertów ds. Wolności Religii lub Przekonań Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE oraz ekspert regularnie reprezentujący Stolicę Apostolską w komisjach Rady Europy. Dr Puppinck wygłosił wykład otwarty na temat „przejęcia systemu ochrony praw człowieka przez wielkie prywatne ośrodki" oraz spotkał się ze studentami Collegium Intermarium i poprowadził zajęcia dla słuchaczy studiów podyplomowych.

Z kolei w marcu gośćmi Collegium Intermarium byli dr Stephen Baskerville i dr Dragan Dakić, który jako jeden z niewielu międzynarodowych ekspertów otwarcie bada promowaną przez wiele państw aborcję dzieci z zespołem Downa jako… ludobójstwo.

Collegium Intermarium to dzisiaj blisko 250 studentów i słuchaczy. Z determinacją tworzymy w ten sposób niezależny i wolny ośrodek akademicki dla Polski i całego regionu.

Żądali wsparcia UE w walce z Ordo Iuris. Odparliśmy ten atak.

Nasza skuteczność na arenie międzynarodowej jest już dostrzegana nawet przez takich globalnych gigantów jak zrzeszająca ponad 600 organizacji z 90 krajów ILGA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów), prowadzący setki klinik aborcyjnych Planned Parenthood czy stojąca od 30 lat za światowym ruchem aborcyjnym fundacja Center for Reproductive Rights.

Przedstawiciele tych organizacji zjednoczyli się w walce z Instytutem Ordo Iuris i skierowali do członków Komisji Europejskiej list, w którym wezwali do zablokowania udziału Ordo Iuris w posiedzeniach komitetów monitorujących wydatkowanie funduszy unijnych w Polsce, stwierdzając, że nasza obrona życia i rodziny to działania „wprost przeciwko wartościom UE”.

W ramach odpowiedzi przygotowaliśmy list do Komisji Europejskiej, w którym odpowiedzieliśmy kompleksowo na każdy z przedstawionych zarzutów. Poprosiliśmy również o możliwość spotkania z unijnymi urzędnikami, które odbyło się w marcu. Po spotkaniu, otrzymaliśmy pismo potwierdzające, że nasz status organizacji monitorującej wydawanie środków UE w Polsce nie jest zagrożony.

Dzieci wracają do rodziców. Bronimy ofiar bezdusznego systemu

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris cały czas świadczą pomoc rodzinom, brutalnie rozdzielanym przez pochopne i bezduszne decyzje urzędników.

W styczniu zakończyły się dwa postępowania, w których sądy stwierdziły brak podstaw do ograniczenia władzy rodzicielskiej rodziców reprezentowanych przez prawników Ordo Iuris. W obu przypadkach rodzice byli fałszywie oskarżeni o stosowanie przemocy wobec dzieci. W pierwszej ze spraw, szkoła błędnie uznała nietypowe zachowania chłopca ze stwierdzonym spektrum autyzmu za efekt przemocy w domu. W drugiej sprawie, organy ścigania zawiadomiła dyrektor przedszkola, w odwecie za zgłoszenie Rzecznikowi Praw Dziecka zaniechań w kwestii warunków bezpieczeństwa w placówce. Obydwa sądy stwierdziły, że oskarżenia o stosowanie przemocy były bezzasadne, a rodzice właściwie sprawują władzę rodzicielską.

Do domu wróciły także dzieci Pani Eweliny, która najpierw musiała mierzyć się z dramatem przemocy domowej, a potem z utratą sześciorga dzieci. Dzieci, wśród których najmłodsze miało zaledwie półtora roku, trafiły do trzech różnych placówek opiekuńczych. Po naszej interwencji, warszawski sąd rejonowy wydał decyzję o zwolnieniu dzieci z domów dziecka w trybie natychmiastowym. Udzielamy także bezpłatnej pomocy prawnej rodzicom czwórki dzieci, z których najmłodszy chłopiec skończył w marcu roczek…

Uzyskaliśmy precedensowy wyrok w sprawie rodziców dziewczynki, cierpiącej od urodzenia na poważną chorobę układu oddechowego, wymagającą całodobowej opieki dwojga rodziców. Choć pierwotnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacał rodzicom świadczenie opiekuńcze, to po 5 lat urzędnicy zdecydowali… wstecznie odmówić ojcu prawa do zasiłku i nakazali zwrot prawie 120 tysięcy zł. Dzięki naszej interwencji, sąd uznał, że ojciec nie musi zwracać otrzymanych pieniędzy.

Eksperci Ordo Iuris przygotowali raport na temat tzw. pieczy naprzemiennej. W senacie trwają pracę nad projektem ustawy wprowadzającej tę instytucję do Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Projekt przewiduje priorytetowe orzekanie przez sądy opieki naprzemiennej oraz wprowadzenie karalności utrudniania lub uniemożliwiania kontaktów albo sprawowania opieki nad dzieckiem. W naszym raporcie podkreślamy, że w regulacjach dotyczących tej kwestii należy wziąć pod uwagę przede wszystkim dobro dziecka i jego prawidłowy rozwój. Tymczasem naprzemienny system sprawowania opieki nie zawsze korzystnie wpływa na dziecko, ze względu między innymi na brak stabilności spowodowany ciągłymi przeprowadzkami i zmianą miejsca zamieszkania.

Nie dla hodowli ludzi

Na początku roku musieliśmy interweniować w sprawie, która jeszcze do niedawna wydawała się czystym science-fiction. Po tym jak media na całym świecie obiegła wizualizacja fabryki produkującej ludzi w sztucznych macicach, w ukraińskim parlamencie złożono projekt ustawy, zakładającej realizację tej przerażającej, futurystycznej wizji.

O sprawie poinformowali nas nasi przyjaciele, z którymi planujemy stworzyć ukraiński oddział Ordo Iuris. Jak się okazało, politycy rządzącej na Ukrainie partii, którzy złożyli projekt, przekonywali, że przyjęcie ustawy jest warunkiem przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Dlatego na prośbę naszych partnerów przygotowaliśmy opinię prawną, w której wykazaliśmy, że żaden przepis prawa unijnego nie nakłada obowiązku legalizacji macierzyństwa zastępczego lub ektogenezy. Wręcz przeciwnie – aktualnie nie istnieją żadne podstawy prawne do wywodzenia obowiązku legalizacji przez państwa członkowskie surogacji lub ektogenezy w jakiejkolwiek formie.

Nasza merytoryczna analiza przyczyniła się do wycofania z porządku obrad Rady Miasta Przasnysza uchwały zakładającej dofinansowanie procedury in vitro z miejskiego budżetu. Uchwała wzbudziła sprzeciw kilku radnych miasta, którzy zwrócili się do Instytutu Ordo Iuris z prośbą o prawne i bioetyczne wsparcie stanowiska sprzeciwiającego się przyjęciu uchwały. W przesłanej samorządowcom opinii wykazaliśmy, że metoda in-vitro zakłada eugeniczną selekcję poczętych dzieci, pozwalając na urodzenie się tylko niektórym, wybranym. Przypomnieliśmy też o praktycznych problemach związanych z korzystaniem z materiału genetycznego od anonimowych dawców.

Po tym jak radni przedstawili argumenty z naszej analizy, część samorządowców, opowiadających się wcześniej za projektem, wycofała swoje poparcie. Ostatecznie, tuż przed głosowaniem w Radzie Miasta, burmistrz Przasnysza zdecydował o usunięciu swojej uchwały z porządku obrad.

Skutecznie bronimy praw i wolności Polaków

Nasi eksperci konsekwentnie monitorują nowe prawo i skutecznie interweniują tam, gdzie wprowadzane przepisy stanowią zagrożenie dla konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich.

W styczniu Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wycofał z projektu ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej przepis uniemożliwiający przedsiębiorcom ubieganie się o wyrównanie szkód majątkowych spowodowanych wprowadzaniem odgórnych rządowych przepisów, zmuszających ich do ograniczenia lub wręcz całkowitego zaprzestania działalności. Anulowanie tego fragmentu projektu było jednym z postulatów wskazanych wprost w opinii prawnej Ordo Iuris.

Z kolei w lutym podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Lewandowski poinformował, że projekt ustawy dotyczącej komunikacji elektronicznej nie będzie zawierał przepisów, które poszerzały możliwości pozyskiwania danych przez uprawnione podmioty. Na inwigilacyjny charakter usuniętego fragmentu projektu zwracaliśmy uwagę we wcześniejszym stanowisku Ordo Iuris. Nasi przedstawiciele wzięli także udział w zorganizowanym w Sejmie wysłuchaniu publicznym, w ramach którego wykazaliśmy szereg innych wątpliwości, związanych z treścią projektu.

Przeanalizowaliśmy głośny projekt ustawy o państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich. W naszej analizie zwróciliśmy uwagę na to, że kluczowe pojęcia zawarte w projekcie są nieostre i mogą być dowolnie interpretowane. Jednocześnie członkowie komisji mieliby być zwolnieni z wszelkiej odpowiedzialności. Co więcej, zgodnie z projektem konsekwencje swoich działań miałyby ponosić nawet osoby nieświadome podlegania „wpływom rosyjskim”. Wszystko to sprawia, że komisja mogłaby się stać narzędziem do wykluczania z debaty publicznej oponentów politycznych, zamiast stanowić realne wsparcie w rozliczaniu osób kolaborujących z obcymi służbami.

Według doniesień medialnych, to właśnie nasza opinia miała decydujący wpływ na to, że większość członków sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zdecydowała o odrzuceniu projektu.

W którą stronę pójdą twórcy Stref Czystego Transportu?

Istotnym zagrożeniem dla wolności obywatelskich są też wprowadzane w kolejnych miastach Strefy Czystego Transportu, w ramach których mogłoby dochodzić do radykalnego ograniczania między innymi prawa własności czy wolności poruszania się, zakazując wjeżdżania do stref  samochodów spalinowych.

Obecnie trwają konsultacje takiego projektu w Warszawie. Przygotowaliśmy opinię prawną, w której wykazaliśmy, że proponowane przez władze miasta rozwiązania stanowią nadmierną ingerencję w konstytucyjne prawa i wolności Polaków a dodatkowo nie rozwiązują problemu zanieczyszczonego powietrza. Zainterweniowaliśmy także w Krakowie, gdzie Rada Miasta podjęła analogiczną uchwałę, ustanawiając na terenie całego miasta Strefę Czystego Transportu od 1 lipca 2024 r.

Kolejne miasta zapowiadają podobne działania. O radę zwrócili się do nas już zaniepokojeni mieszkańcy Wrocławia.

Zasada wzajemności jako gwarancja stabilnej odbudowy powojennej Ukrainy

W Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej zorganizowaliśmy debatę na temat roli Polski w powojennej odbudowie Ukrainy. Punktem wyjścia do debaty była opublikowana w ubiegłym roku monografia naukowa Ordo Iuris na ten temat.

Prelegenci wskazali, że choć najważniejszy etap działań rozpocznie się tuż po wojnie, już teraz należy zabiegać o jak najlepszą pozycję polskich przedsiębiorstw w procesie powojennej odbudowy Ukrainy.

To wszystko dzięki naszym Darczyńcom

Żadnej z opisanych powyżej inicjatyw, interwencji i projektów Instytutu nie byłoby, gdyby nie nasi Przyjaciele i Darczyńcy, którzy finansują to, co robimy. To właśnie dzięki Nim jesteśmy w stanie przetrwać trudności finansowe i konsekwentnie rozwijać naszą działalność na tak wielu polach.

Adw. Jerzy Kwaśniewski - prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Subskrybuj podsumowanie