22 kwietnia Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, przy absencji dwóch trzecich jego składu, przyjęło rezolucję „o zwalczaniu dyskryminacji osób transpłciowych w Europie”. Autorzy tego dokumentu chcą, by państwa członkowskie Rady Europy uprościły procedurę zmiany metrykalnej adnotacji o płci oraz zapewniły refundację hormonalnych i chirurgicznych procedur przekształcających ciało osób cierpiących na zaburzenia tożsamości płciowej zgodnie z ich oczekiwaniami. Domagają się także przyjęcia ustawodawstwa kształtującego sytuację tych osób w sposób uprzywilejowany.
Rezolucja została uchwalona w Zgromadzeniu Parlamentarnym RE przy mobilizacji lewicy i absencji prawicy. W głosowaniu wzięło udział łącznie jedynie 103 spośród 318 członków Zgromadzenia. Za przyjęciem Rezolucji głosowało 68 parlamentarzystów, 23 było przeciwko, a wstrzymało się 12.
Rezolucja zawiera postulat przyjęcia przez państwa członkowskie RE szybkich i prostych procedur pozwalających na zmianę adnotacji o płci w aktach stanu cywilnego (tzw. „zmiana płci metrykalnej”). Autorzy dokumentu chcą, by zmiana taka była możliwa na podstawie decyzji jednostki podjętej w oparciu o jej subiektywne odczucia. Domagają się również tego, by „zmiany płci” metrykalnej nie uzależniać od wcześniejszego leczenia medycznego, w szczególności tzw. zabiegów adaptacyjnych (chirurgicznych i hormonalnych) ani od konsultacji psychologicznych lub konieczności przechodzenia tzw. „testu realnego życia”. Co więcej, zasugerowano potrzebę wprowadzenia do krajowych systemów prawnych instytucji „trzeciej płci”.
Postuluje się także, by państwa podjęły szereg działań nadających przywileje osobom cierpiącym na zaburzenia tożsamości płciowej, które kwalifikowane są w rezolucji jako ochrona tych osób przed dyskryminacją. Autorzy rezolucji chcą uczynić „tożsamość płciową” przesłanką, ze względu na którą, pod groźbą sankcji, nie będzie można różnicować sposobu traktowania osób na gruncie prawa pracy, polityki mieszkaniowej oraz w służbie zdrowia. Autorzy rezolucji domagają się również penalizacji wypowiedzi, które zostaną uznane za motywowane „dyskryminacją z powodu tożsamości płciowej”.
Wezwano także do finansowania ze środków publicznych interwencji hormonalnych i chirurgicznych, które potocznie określa się mianem procedury „zmiany płci”. Autorzy dokumentu uważają także, że zjawiska, jednoznacznie klasyfikowane przez medycynę jako zaburzenia tożsamości płciowej, powinny zostać usunięte z obowiązujących klasyfikacji chorób i zaburzeń tak, jak pod koniec ubiegłego wieku stało się to z homoseksualizmem.
Rezolucja wzywa również do promowania tych zjawisk poprzez kampanie edukacyjne „zwiększające świadomość społeczeństwa”, których celem jest prezentowanie zaburzeń tożsamości płciowej jako elementu różnorodności społecznej chronionej przez normy prawa antydyskryminacyjnego. W szczególności akcentuje się potrzebę wprowadzenia specjalistycznych szkoleń dla przedstawicieli władz publicznych oraz pracowników ochrony zdrowia.
Zwraca się uwagę, że rezolucja ta może być elementem nacisku na Europejski Trybunał Praw Człowieka, przed którym postulaty ruchu LGBT dotyczące transseksualizmu nie zostały uwzględnione w dwóch niedawno rozstrzygniętych sprawach. W jednej domagano się usunięcia przez Turcję prawnych ograniczeń stawianych osobom chcącym dokonać zmiany adnotacji o płci w aktach stanu cywilnego (orzeczenie z dnia 10 marca 2015 r. w sprawie Y.Y. v. Turkey, nr skargi 14793/08) w drugiej domagano się usunięcia przez Finlandię wymogu przekształcenia związku małżeńskiego w związek partnerski, jeśli jedno z małżonków chciało się poddać procedurze tzw. „zmiany płci” (orzeczenie z dnia 16 lipca 2014 r. w sprawie Hämäläinen v. Finland, nr skargi 37359/09). Rezolucja może być wykorzystywana jako argument w kolejnych, analogicznych postępowaniach toczących się obecnie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.