Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
ursula von der leyen

ursula von der leyen

Wolności obywatelskie

13.09.2023

Ekologia, imigracja i dalsze poszerzenie Unii - orędzie Ursuli von der Leyen o stanie Unii Europejskiej

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wygłosiła w Parlamencie Europejskim w Brukseli doroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. W ramach tzw. „State of the Union”, Ursula von der Leyen poruszyła najważniejsze kwestie związane z obecną sytuacją w Unii Europejskiej, takie jak Europejski Zielony Ład, gospodarka, migracja czy rosyjska agresja na Ukrainę.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

13.09.2023

Ekologia, imigracja i dalsze poszerzenie Unii - orędzie Ursuli von der Leyen o stanie Unii Europejskiej

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wygłosiła w Parlamencie Europejskim w Brukseli doroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. W ramach tzw. „State of the Union”, Ursula von der Leyen poruszyła najważniejsze kwestie związane z obecną sytuacją w Unii Europejskiej, takie jak Europejski Zielony Ład, gospodarka, migracja czy rosyjska agresja na Ukrainę. Ursula von der Leyen zaznaczyła jednocześnie potrzebę dalszego poszerzania i pogłębiania integracji w ramach Unii Europejskiej. Przewodnicząca podziękowała też za wysiłki mające na celu pogłębianie tzw. równości genderowej i wskazała na imigrację jako na rozwiązanie problemów na rynku pracy.

Zielony Ład najważniejszą sprawą w Unii

Na początku swego orędzia, przewodnicząca Komisji Europejskiej zaznaczyła, iż dzisiejsza Unia Europejska jest odzwierciedleniem wizji tych, którzy o lepszej przyszłości po II wojnie światowej, nawiązując tym samym do integracji europejskiej. Nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego będą momentem, w którym wyborcy zadecydują jakiej przyszłości i jakiej Europy pragną.

Samo orędzie koncentrowało się na kilku kluczowych tematach obejmujących najistotniejsze problemy, wyzwania i przyszłe projekty. Wśród nich Ursula von der Leyen wymieniła zagadnienia takie jak Europejski Zielony Ład, gospodarka, sztuczna inteligencja i cyfryzacja, sprawy społeczne, problematyka migracji czy rosyjska agresja na Ukrainę.

Jako pierwszy i najważniejszy projekt, przewodnicząca Komisji Europejskiej przedstawiła Europejski Zielony Ład (European Green Deal), czyli zbiór inicjatyw mających na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Sam Europejski Zielony Ład został przedstawiony jako odpowiedź na wezwanie historii. W tym kontekście Ursula von der Leyen przypomniała o różnych katastrofach naturalnych związanych ze zmianami klimatu. Wśród nich wymieniła m.in. ostatnie pożary i powodzie w Grecji oraz Hiszpanii czy inne negatywne zjawiska pogodowe, mające miejsce w wielu krajach Unii Europejskiej, stwierdzając, iż „taka jest rzeczywistość wrzącej planety”. Przewodnicząca Komisji Europejskie zwróciła również uwagę na aspekty ekonomiczne zielonej transformacji, podkreślając, iż została ona stworzona jako okazja do utrzymania przyszłego dobrobytu, wspominając także o inwestycjach i innowacyjności. Jednocześnie zaznaczyła, że modernizacja i dekarbonizacja mogą iść ze sobą w parze oraz że Komisja będzie wspierać europejski przemysł w tym procesie. Za przykład europejskiego sukcesu w tej materii przedstawiła energetykę wiatrową, podkreślając równocześnie, iż w związku z nowymi wyzwaniami potrzebne są pewne zmiany. Dlatego też Przewodnicząca Komisji Europejskiej ogłosiła Europejski Pakiet Energii Wiatrowej (European Wind Power Package), który ma opierać się na współpracy z przemysłem i państwami członkowskimi a obejmuje umiejętności, finansowanie i zapewnienie stabilnych łańcuchów dostaw.

Imigracja i gender

Ważnym elementem orędzia była kwestia migracji. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wspomniała o konfliktach zbrojnych, zmianach klimatu i niestabilności, będących czynnikami, które zmuszają ludzi do zmiany miejsca zamieszkania i poszukiwania ochrony w innych państwach. Von der Leyen przytoczyła nowy Pakt o Migracji i Azylu, który, w jej opinii, jest efektem prac i swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy potrzebą ochrony granic a potrzebą ochrony ludzi, pomiędzy suwerennością a solidarnością czy pomiędzy bezpieczeństwem a człowieczeństwem. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wspomniała przy tym o ataku hybrydowym Białorusi na zewnętrzną granicę Unii, zaznaczając jednocześnie, że należy wzmocnić europejskie organy, który mają na celu zwalczanie handlu ludźmi i egzekwowanie prawa.

W trakcie swojej przemowy, przewodnicząca podziękowała za „przełomowe i pionierskie” działania w obszarze „równości genderowej” (gender equality), zaznaczając, iż znaczy to wiele dla niej jako kobiety. W tym miejscu odniosła się do Dyrektywy o Kobietach w Zarządach oraz o przystąpieniu Unii Europejskiej do Konwencji Stambulskiej. W dalszym fragmencie orędzia przytoczyła również Dyrektywę o Równych Płacach i Transparentności Wynagrodzeń oraz Dyrektywę w Sprawie Zwalczania Przemocy Wobec Kobiet. Jednocześnie Ursula von der Leyen stwierdziła, iż dotychczasowa praca w omawianej materii jest daleka od zakończenia i, jej zdaniem, musimy nadal wspólnie dążyć do postępu. 

Relacje z Chinami

Ursula von der Leyen wspomniała także o problemach związanych z nieuczciwą konkurencją. Za przykład podała nieuczciwe praktyki stosowane przez Chiny w obszarze energetyki słonecznej czy sektorze samochodów elektrycznych. W tym drugim przypadku zarzuciła Chińczykom zaniżanie cen tych samochodów m.in. ze względu na wsparcie państwa oraz będące tego efektem zalewanie światowych rynków ich produktami. Przewodnicząca ogłosiła w związku z tym, że Komisja rozpoczyna dochodzenie antysubsydyjne w sprawie pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin. W trakcie swego orędzia stwierdziła jednocześnie, że równie ważne jest jednak utrzymanie otwartych linii komunikacji i dialogu z Chinami.

- Europa jest otwarta na konkurencję. Nie na wyścig do dna. Zmniejszanie ryzyka, ale nie rozprężenie - takie będzie moje podejście w rozmowach z          chińskimi przywódcami na szczycie UE-Chiny w tym roku – powiedziała Ursula von der Leyen. Tym samym Unia Europejska wchodzi w nowy etap zielonej transformacji.

W dalszej części swego orędzia, przewodnicząca Komisji Europejskiej skupiła się na kwestiach odnoszących się do ochrony środowiska, podkreślając znaczenie i bogactwo środowiska naturalnego w wielu różnych państwa członkowskich. Następnie zwróciła uwagę na rolę bezpieczeństwa żywnościowego i samowystarczalności w tym obszarze, wyrażając uznanie rolnikom, którzy dzięki swej pracy każdego dnia zapewniają Europejczykom jedzenie. W jej opinii Unia potrzebuje więcej dialogu i mniej polaryzacji w kwestiach związanych z rolnictwem. Dlatego też Ursula von der Leyen zaznaczyła, iż należy rozpocząć strategiczny dialog na temat przyszłości rolnictwa w Unii Europejskiej.

Kolejnym tematem orędzie były kwestie związane z gospodarką, sprawami społecznymi i konkurencyjnością. Wśród tych zagadnień Przewodnicząca Komisji Europejskiej wskazała trzy wyzwania, z którymi Europa będzie musiała się zmierzyć w nadchodzącym roku. Są nimi niedobory siły roboczej i kwalifikacji, inflacja i ułatwienie prowadzenia działalności firmom

Kwestie społeczno-gospodarcze 

W kontekście problemów na rynku pracy, von der Leyen podkreśliła znaczenie programu NextGeneraton EU, znany powszechnie jako fundusz odbudowy, który jest odpowiedzią na kryzys gospodarczy wywołany pandemią COVID-19. Przewodnicząca pozytywnie oceniła efekty tego projektu, podkreślając wzrost zatrudnienia oraz niedobory odpowiednio wykwalifikowanych pracowników w wielu różnych branżach, takich jak branża informatyczna, opieka zdrowotna czy turystyka. W jej opinii, należy poprawić dostęp do rynku pracy, co tyczy się zwłaszcza młodych pracowników i kobiet. W związki z tym, Europa potrzebuje również wykwalifikowanej imigracji oraz odpowiednich i daleko idących zmian w obszarach takich jak technologia, społeczeństwo czy demografia.  Należy powrócić do dialogu pomiędzy różnymi partnerami społecznymi, dlatego też w następnym roku zostanie zwołany nowy Szczyt Partnerów Społecznych w Val Duchesse, w nawiązaniu do wcześniejszych spotkań i negocjacji, dzięki którym po II wojnie światowej rozpoczął się proces integracji europejskiej.

Ursula von der Leyen podkreśliła wysiłki Europejskiego Banku Centralnego, mające na celu utrzymanie inflacji pod kontrolą. Wspomniała także o problemach związanych z energetyką, w tym z uzależnieniem Europy od rosyjskiego gazu, który został użyty przez Władimira Putina jako broń w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę. Przewodnicząca Komisji Europejskiej za sukces uznała ustabilizowanie cen energii gazu oraz inwestycje w odnawialne źródła energii.

Co do ułatwienia prowadzenia działalności gospodarczej, Ursula von der Leyen zaznaczyła, że do końca roku zostanie powołany nowy organ, czyli Przedstawiciel Małych i Średnich Przedsiębiorstw (SME envoy), który będzie miał za zadanie informować przewodniczącą Komisji Europejskiej o najważniejszych problemach tej grupy przedsiębiorców. Natomiast każdy nowy akt prawny Unii Europejskiej będzie analizowany pod katem konkurencyjności przez niezależną komisję. W najbliższych miesiącach zostaną również ogłoszone propozycje legislacyjne, mające za zadanie zredukować o 25% liczbę obowiązków informacyjnych nałożonych na przedsiębiorstwa. Dalej przewodnicząca Komisji Wspomniała o potrzebie zapewnienia firmom dostępu do kluczowych technologii, co wymaga wspólnego finansowania na poziomie Unii Europejskiej. Odnosi się to do zaproponowanego w czerwcu bieżącego roku pomysłu Komisji Europejskiej, który polega na utworzeniu Platformy Technologii Strategicznych dla Europy (STEP). W trakcie orędzia wspomniano również o potrzebie zabezpieczania dostępu do strategicznych surowców i materiałów.

W dalszej części wystąpienia, Ursula von der Leyen odniosła się do spraw związanych z digitalizacją i sztuczną inteligencją. Przewodnicząca podkreśliła znaczenie technologii cyfrowych, mając na uwadze, iż ich rozwój wiąże się z pojawieniem nowych wyzwań, takich jak dezinformacja, rozprzestrzenianie szkodliwych treści czy zagrożeń dla poufności naszych danych. W tym aspekcie zaznaczyła pionierską rolę Europy w ochronie praw obywateli w cyfrowym świecie. W jej opinii, Europa powinna przewodzić globalnym staraniom, mającym na celu przyjęcie ram dla sztucznej inteligencji a opierających się na barierach ochronnych, zarządzaniu i kierowaniu innowacjami.

Dalsze poszerzanie UE?

W dalszej części Ursula von der Leyen odniosła się do rosyjskiej agresji na Ukrainę, podkreślając, iż to państwo może polegać na Unii Europejskiej. - Będziemy wspierać Ukrainę na każdym kroku – wskazała przewodnicząca.

Von der Leyen podkreśliła też wysiłki Unii Europejskiej zmierzające do pomocy ukraińskim uchodźcom wojennym, jak i samej Ukrainie. Stwierdziła jednocześnie, że przyszłość Ukrainy, tak jak przyszłość Mołdawii i zachodnich Bałkanów, znajduje się w Unii Europejskiej. W tym kontekście zaznaczyła, iż każdorazowe poszerzanie Unii Europejskiej było i jest związane z pogłębianiem integracji. Dlatego też następne rozszerzenie na nowe państwa członkowskie powinno być katalizatorem dla postępu w tej materii. W dalszej perspektywie konieczna będzie również zmiana traktatów.

Na szczególną uwagę zasługują słowa Przewodniczącej Komisji Europejskiej, wypowiedziane na samym początku orędzia, a odnoszące się do nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jak stwierdziła Ursula von der Leyen, będą one okazją do wyrażenia przez wyborców opinii o tym, jakiej Europy chcą. Te słowa mogą być się kluczowe, zwłaszcza jeśli okaże się, że w nowym Parlamencie Europejskim, wybranym w następnych wyborach, więcej mandatów zdobędą ugrupowania opowiadające się za ograniczeniem integracji europejskiej czy nawet partie wprost eurosceptyczne, kontestujące dotychczasową politykę unijnego establishmentu. Taka możliwość jest wysoce prawdopodobna, zwłaszcza biorąc pod uwagę ogólnoeuropejskie trendy.

Patryk Ignaszczak - analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

13.10.2022

Fundamentalne wartości europejskie jako pretekst do łamania podstawowych zasad działania UE – kazus włoski

Wrześniowe wybory parlamentarne we Włoszech odbiły się szerokim echem w całej Europie. Tak powszechne zainteresowanie zmianą władzy w tym kraju jest efektem kilku zbiegających się czynników. Jednym z nich jest obserwowany od paru lat wyraźny „skręt w prawo” europejskich społeczeństw, które, doświadczając coraz to większych absurdów liberalno-postępowych programów mainstreamowych polityków, zaczęły dostrzegać nieskuteczność proponowanych przez nich rozwiązań i zwracać się ku alternatywom. Nie sposób przy tym pominąć wydarzeń jakie w ostatnich dwóch latach znacząco wpłynęły na jakość życia mieszkańców Starego Kontynentu. Mowa o globalnych przetasowaniach związanych z pandemią COVID-19, eskalacją rosyjskiej agresji na Ukrainie, a co za tym idzie – podwójnym, niezwykle silnym uderzeniem w gospodarki państw europejskich. W przypadku Włoch dodać należy trwający od lat i pogłębiający się kryzys gospodarczy i wieloletnie już trudności z utworzeniem rządu w drodze demokratycznych wyborów – wszak z ostatnich czterech rządów żaden nie przetrwał nawet półtora roku.

Tło polityczne – sytuacja Włoch i UE

W przededniu wyborów we Włoszech, gdy zwycięstwo bloku prawicowego z wysuniętą na prowadzenie Giorgią Meloni i jej Fratelli d’Italia było już niemal oczywiste, przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen wypowiedziała się na temat przewidywanych już wyników:

„Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier. (…) Moje podejście jest takie, że pracujemy z każdym demokratycznym rządem, gotowym pracować z nami".

Słowa te wywołały znaczne oburzenie w całej Unii Europejskiej, ale przede wszystkim we Włoszech, gdzie nawet przedstawiciele partii i środowisk lewicowych podkreślali prawo Włochów do swobodnego, niezależnego, demokratycznego dokonywania wyborów.

Wypowiedź przewodniczącej KE nie grzeszy nazbyt dyplomatyczną formą i w dość oczywisty sposób wybrzmiała z niej obawa przed zmianami we Włoszech. Obawa ta, z perspektywy UE jest zrozumiała. Meloni w swoich wypowiedziach i programie partyjnym nie pozostawia wątpliwości, że, choć nie jest „antyunijna”, to jej wizja UE opiera się na wspólnocie suwerennych narodów, czerpiących garściami z cywilizacji chrześcijańskiej na której wyrosły. Giorgia Meloni jest też przewodniczącą nielubianej przez lewicowo-liberalnych polityków Europejskiej Partii Konserwatystów i Reformatorów (ECR). Należy jednak pamiętać, że o ile eurodeputowani w PE mają niewielką moc sprawczą, o tyle Rada Unii Europejskiej (Rada), w której zasiadają ministrowie państw członkowskich, jest najwyższym organem decyzyjnym UE. Można się spodziewać, że ten konserwatywny i antyfederalizacyjny głos, który do tej pory (w różnych formach i natężeniu) wybrzmiewał w Radzie ze strony Polski i Węgier zostanie – po utworzeniu nowego rządu - wzmocniony także przez Włochy. Co kluczowe, choć w ramach Konferencji o Przyszłości Europy[1] sformułowano postulat rezygnacji z prawa veta w Radzie (uzasadniając to rzekomą koniecznością „usprawnienia procesów demokratycznych w UE”)[2], to zasada jednomyślności w przypadku spraw najistotniejszych nadal tam obowiązuje.  I to właśnie obawa przed dołączeniem Włoch do państw, które będą się sprzeciwiać nowym ideologicznym i federalizacyjnym projektom, wydaje się być przyczyną tak panicznej wypowiedzi Ursuli von der Leyen. Gdy uświadomimy sobie, że w przyszłym roku czekają nas wybory w Hiszpanii, w których dużą szansę na zwycięstwo ma konserwatywny Vox – popłoch jaki zapanował wśród polityków odpowiedzialnych za kierunek, który dziś prezentuje UE, przestaje dziwić.

Zasady działania UE a próby ingerencji we włoską demokrację

Groźby przewodniczącej UE oczywiście nie wpłynęły na przebieg wyborów we Włoszech. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że jeżeli komuś zaszkodziły, to tylko Komisji Europejskiej, utwierdzając Włochów i resztę państw unijnych w słuszności obaw o próby wkraczania Unii w obszary kompetencji, których państwa nigdy jej nie przyznały.

Znacznie dalej idące i niepokojące wydarzenie miało miejsce kilka dni po wyborach, gdy europosłowie Katarina Barley (SPD), Daniel Freund (Grüne) i Moritz Körner (FDP) zażądali od Manfreda Webera, przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (EPP) żeby – angażując włoskich członków EPP, nie dopuścił do powstania prawicowego rządu we Włoszech. Choć wydarzenie to przeszło przez media bez większego echa, to odnotować należy, że – w przeciwieństwie do wypowiedzianych podczas konferencji słów von der Leyen, które można uznać za „niezobowiązujące” – w tym przypadku wyrażone zostało formalne, skierowanie na piśmie żądanie[3]. Pozwala to rozpatrywać wniosek eurodeputowanych w kontekście obowiązujących Unię ram prawnych.

U fundamentu wspólnoty jaką ma być Unia Europejska, leżą zasady wyrażone w traktatach: zasada przyznania kompetencji[4], zasada pomocniczości[5], zasada proporcjonalności[6], zasada poszanowania równości i tożsamości narodowej państw członkowskich[7], zasada lojalnej współpracy[8], zasada równowagi instytucjonalnej[9], zasada demokracji[10]. Właśnie w obliczu tych zasad, eurodeputowani zwracający się do Manfreda Webera wystąpili z żądaniem poczynienia politycznych kroków, które pozwolą zablokować utworzenie rządu zgodnego z wolą Włochów wyrażoną w demokratycznych wyborach, co samo w sobie stanowi co najmniej obrazę każdej z tych leżących u fundamentu UE zasad. Próba ingerowania w wybory i wpływania na kształt rządu państwa członkowskiego jest zaprzeczeniem zasad i wartości unijnych, począwszy od zasady demokracji, na zasadzie poszanowania równości narodowej i przyznania kompetencji kończąc. Tak śmiałe zachowanie eurodeputowanych EPP – wszak Katarina Barley z dumą opublikowała treść listu na swoim profilu twitterowym, świadczy jednak nie tylko o zachłyśnięciu ideologicznym autorów, którzy przestali dostrzegać, że stając w obronie „fundamentalnych wartości europejskich” i sprzeciwiając się „wrogom demokracji” – sami wartości te depczą, a demokratyczne procesy podważają. Sam fakt, że list, w którym europosłowie kategorycznie stwierdzają, że „demokratyczna zapora po prawej stronie nie może upaść. Nie możemy pozwolić, aby Włochy stały się precedensem dla Europy i aby jeszcze bardziej ekstremistyczne partie prawicowe zawierały układy z siłami konserwatywnymi w celu dążenia do władzy”[11], mógł powstać i ujrzeć światło dzienne, świadczy o fatalnej kondycji Unii Europejskiej.

Unia Europejska wobec zmian na świecie

Organizacja, której sztandarowym hasłem jest demokracja i praworządność, w obliczu demokratycznych procesów zachodzących na świecie, okazuje się być jedynie fasadą dla politycznych sojuszy i ideologicznych programów – w dodatku niezwykle słabą. Fasadą, która rozpada się w pył, gdy tylko demokracja i praworządność przestają sprawdzać się w roli gwarantów zastanych układów.

Dokładnie tak przedstawiają to sami autorzy listu. „Dlatego chcielibyśmy prosić o zaangażowanie członków Europejskiej Partii Ludowej we Włoszech również w ten prodemokratyczny i proeuropejski konsensus, który jest używany w wielu krajach UE, aby utrzymać skrajnie prawicowe stanowiska i partie poza rządem. Na przykład w Niemczech żadna partia demokratyczna nie pomogła skrajnie prawicowej AfD przejąć odpowiedzialności za rząd. […] nie jest za późno, aby powstrzymać skrajnie prawicową premier Giorgię Meloni we Włoszech. Dlatego prosimy Pana, jako przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, o przekazanie Pańskim posłom we Włoszech, że EPP nie może być zaangażowana w prawicowy rząd ekstremistyczny we Włoszech”.

Fragment ten można przyjąć za swoistą definicję „demokracji” i „europejskości” w rozumieniu znacznej części polityków zasiadających w PE. Wiedza ta pozwala spojrzeć w innym świetle na konflikty pomiędzy Unią a państwami członkowskimi, w tym Polską.

Anna Kubacka – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

29.09.2022

Ursula von der Leyen wygraża włoskim wyborcom i obnaża upolitycznienie kwestii sądownictwa

· Nie milkną echa wypowiedzi przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Czytaj Więcej
Wolność Sumienia

22.04.2021

Wolność słowa zagrożona. Komisja Europejska chce zakazu tzw. mowy nienawiści

Komisja Europejska zamierza podjąć krok uderzający w wolność słowa. Inicjatywa KE dotyczy włączenia tzw. „mowy nienawiści” i „przestępstw z nienawiści” do katalogu „przestępstw europejskich”. Oznacza to, że zostałyby one wpisane do art. 83 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i tym sposobem zachowania mieszczące się pod tymi pojęciami byłyby obowiązkowo uznawane ze przestępstwa przez wszystkie państwa należące do UE.

Czytaj Więcej
Subskrybuj ursula von der leyen