Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).
Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.
Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.
Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.
Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.
W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]
14.01.2025
• Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem.
11.12.2024
O tragicznych konsekwencjach ignorowania przypadków ataków na chrześcijan i obrońców wartości mówimy od lat. Dzisiaj niestety znaleźliśmy się już w sytuacji, w której o zaostrzeniu prześladowań wobec chrześcijan nie mogę mówić w trybie przypuszczającym i w czasie przyszłym. Już dziś dochodzi bowiem do przypadków mordowania księży w Polsce! Już dziś kapłani mówią otwarcie, że obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Musimy pilnie zatrzymać tę falę nienawiści! Dziś to już sprawa każdego z nas. Nasza bierność to po prostu uderzenie także w nasze własne bezpieczeństwo.
Pierwsze zwycięstwo w sprawie Księdza Guza!
W sierpniu informowaliśmy szeroko o problemach ks. prof. Tadeusza Guza, który został oskarżony o „nawoływanie do nienawiści” i grozi mu kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Ta sprawa pokazuje, że ataki na chrześcijan i kapłanów przybierają bardzo różne formy. To nie tylko przemoc, zwolnienia z pracy i zniewagi, ale także uderzenie w wolność słowa i wolność głoszenia prawdy.
Co ciekawe, w sprawie ks. prof. Guza oskarżyciele z Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’rith na celownik wzięli również… profesorów KUL, którzy jako członkowie uniwersyteckiej Komisji Dyscyplinarnej uznali, że Ksiądz Profesor „nikogo nie obraził i nie znieważył” przedstawiając wiedzę zdobytą w wyniku analiz naukowych w oparciu o dostępne materiały źródłowe. Za swoją uczciwość w ocenie wykładu kapłana… zostali oskarżeni o „pochwalanie nawoływania do nienawiści”.
Od razu przystąpiliśmy do obrony Księdza Profesora, wskazując jednocześnie na przesłanki niewinności profesorów KUL. W naszej ocenie, poza atakiem na wolność akademicką i wolność słowa, sprawa miała jednoznaczny cel – uderzenia w kapłana i Kościół oraz ponownego napiętnowania chrześcijan jako antysemitów, a Polski jako kraju nienawiści.
Teraz mamy w tej sprawie pierwszą dobrą wiadomość!
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie uznał, że oskarżenie jest oczywiście bezzasadne i umorzył sprawę – na razie wobec członków Komisji Dyscyplinarnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wniosek o podobne umorzenie wobec ks. prof. Guza zostanie rozpatrzony na kolejnych posiedzeniach sądu. To pierwsze zwycięstwo już dziś daje nam podstawę, aby żywić nadzieję na sprawiedliwe oczyszczenie kapłana z kuriozalnych zarzutów.
Brutalny mord na kapłanie
Ale uderzanie w wolność słowa duchownych to niestety tylko szczyt góry lodowej…
Archidiecezja Warmińska potwierdziła informacje o śmierci ks. Lecha Lachowicza – wieloletniego proboszcza parafii św. Brata Alberta w Szczytnie, który został brutalnie skatowany po niedzielnej Mszy świętej. 27-letni morderca wtargnął na teren plebanii i brutalnie pobił kapłana, uderzając go w głowę tasakiem. Napad przerwała gospodyni, która użyła gazu pieprzowego i wezwała pomoc do ciężko rannego duchownego. Ostatecznie jednak księdza nie udało się uratować…
Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem. Nie będę tutaj przytaczał opisu rozległych obrażeń doznanych przez kapłana, jednak brzmią one jak cytaty z opisów mąk przeżywanych przez wielkich męczenników dawnych wieków. Czas, by polscy katolicy zrozumieli, że obecnie na świecie męczeńską śmierć ponoszą miliony chrześcijan. Jak widać, także w Polsce…
Skutecznie pomagamy ofiarom przemocy i nienawiści
Prawnicy Instytutu Ordo Iuris są zawsze gotowi do udzielenia bezpłatnej pomocy prawnej wszystkim duchownym i świeckim, padającym ofiarą przestępstw motywowanych nienawiścią. I osiągamy na tym polu sukcesy.
To dzięki naszemu zaangażowaniu, pod koniec listopada Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia skazał na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności lewicową aktywistkę Katarzynę A., znaną jako „Babcia Kasia”, która znieważyła, a także uderzała pięścią w brzuch i klatkę piersiową oraz… ugryzła wolontariusza pro-life na pikiecie obrońców życia.
Wcześniej doprowadziliśmy do skazania agresywnego mężczyzny, który zaatakował uczestników publicznego różańca w centrum Elbląga.
Przed sądem reprezentujemy siostrę zamordowanego franciszkanina z Siedlec, którego historia wstrząsnęła Polską trzy lata temu. Nasza systematyczna praca nad tą sprawą nieustannie trwa i w końcu doprowadzi do skazania zabójcy.
Konsekwentnie walczymy o ukaranie Adama D. „Nergala” – celebryty, który wielokrotnie bezkarnie znieważał wizerunki Jezusa i Maryi. W maju doprowadziliśmy do uznania jego winy przez gdański sąd rejonowy w sprawie obrazy uczuć religijnych przez prezentowanie filmiku z przybitą do sztucznych męskich genitaliów figurą Chrystusa.
Obronę chrześcijan realizujemy przez walkę z głośnym zarządzeniem Rafała Trzaskowskiego, które nakazywało usuwanie symboli religijnych ze ścian warszawskich urzędów i biurek urzędników. Chociaż dzisiaj Rafał Trzaskowski próbuje zaprzeczać treści zarządzenia, nie zostało ono jeszcze formalnie zmienione. Ujawniliśmy za to, że warszawskie władze zleciły odpłatnie napisanie tego aktu prawnego radykalnie lewicowej organizacji walczącej z wiarą. Skierowaliśmy w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury i przygotowaliśmy internetową petycję (pod którą podpisało się ponad 70 000 Polaków) oraz zorganizowaliśmy wysyłkę masowych skarg do ratusza.
Broniąc prześladowanych kapłanów, nie mogliśmy pominąć skandalicznego uwięzienia i traktowania ks. Michała Olszewskiego. Nasi prawnicy przekazali organom prowadzącym postępowanie interwencyjną opinię prawną, wyliczając naruszenia międzynarodowych gwarancji praw człowieka i standardów humanitarnych, których dopuszczono się wobec ks. Michała.
Pod koniec kwietnia złożyliśmy kolejny raport do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w którym wymieniliśmy 118 przestępstw motywowanych nienawiścią do chrześcijan, do których doszło w Polsce w samym tylko roku 2023.
Sąd po stronie przemocy. Skandaliczny wyrok w sprawie pro-lifera!
Wciąż musimy się jednak mierzyć z bagatelizowaniem narastającej fali nienawiści i przemocy wobec chrześcijan i obrońców wartości. W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł skandaliczny wyrok w sprawie mężczyzny, który z całej siły uderzył ciężkim, metalowym łańcuchem w przednią szybę samochodu obrońców życia, w której znajdowało się dwóch wolontariuszy. Odłamki szkła wpadły do kabiny. Co więcej – napastnik uderzył jeszcze jednego z wolontariuszy w głowę, rozbijając mu łuk brwiowy.
Dzięki prawnikom Ordo Iuris, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ukarał sprawcę grzywną w wysokości 1 000 zł i nakazał pokrycie strat w kwocie 660 zł oraz zapłatę kosztów procesowych. Kara była rażąco niska, jak na poważny zamach na człowieka, zniszczenie mienia i spowodowanie obrażeń. Dlatego złożyliśmy apelację, żądając surowszej kary.
Proszę sobie wyobrazić, że chociaż sprawca przyznał się do winy i był zadowolony z niskiego wymiaru kary w pierwszej instancji, sędzia Anna Bator-Ciesielska – członek Stowarzyszenia Iustitia, znana ze skazania posłów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego – zmieniła wyrok… na korzyść oskarżonego. Wymierzyła my jedynie karę nagany i obowiązek zapłaty za zbitą szybę.
Dlaczego? Otóż sędzia stwierdziła, że agresywny napastnik „miał powody”, by zaatakować wolontariuszy pro-life.
Maleńczuk chełpi się przestępstwem. Tak się kończy przyzwolenie dla przemocy
Raz jeszcze trzeba podkreślić, że podobna bezkarność sprawców ataków na chrześcijan czy wolontariuszy pro-life ośmiela ich naśladowców i stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich naszych rodzin. A podobnych procesów nasi prawnicy mają więcej – w tym między innymi ten, w którym dążymy do ukarania mężczyzny, który… złamał rękę wolontariuszowi pro-life!
W ustnych motywach wyroku, sąd stwierdził, że banery sprzeciwiające się aborcji farmakologicznej wywołują zgorszenie i są treściami „nieobyczajnymi”. Sędzia Anna Bator-Ciesielska przyznała, że zna wyroki w sprawach pro-liferów i wie, że w większości postępowania te kończą się umorzeniem lub uniewinnieniem działaczy pro-life, ale jej zdaniem „epatowanie” treściami pro-life było eskalacją zachowań społecznych i wywołało u sprawcy uczucia i emocje, które były, jej zdaniem, usprawiedliwione. Sędzia uznała także, że ze względów „słusznościowych” kosztami postępowania zostanie obciążony Skarb Państwa. Jej zdaniem, nadzwyczajne złagodzenie kary dla oskarżonego ma doprowadzić do deeskalacji rozbudzonych emocji społecznych.
W rzeczywistości taki wyrok prowadzi do wzrostu liczby przestępstw skierowanych wobec działaczy pro-life. Dobrze pokazuje to przykład Macieja Maleńczuka, który w mediach publicznych nawołuje do przemocy wobec obrońców życia.
To dzięki zaangażowaniu prawników Ordo Iuris, Maleńczuk został kilka lat temu skazany za napaść na wolontariusza pro-life. Niedawno w rozmowie z TVP INFO Maleńczuk chwalił się swoim czynem, szerząc przy tym kłamstwa na temat Instytutu Ordo Iuris. Z nieskrywaną dumą i uśmiechem na ustach opowiadał o tym, że od dawna planował pobicie wolontariusza, a przed zdarzeniem celowo wypił w pobliskiej bramie małą butelkę wódki, bo „jak wiadomo, osłabia to poszanowanie prawa i wzbudza ciemne siły”.
Nasi prawnicy złożyli już zawiadomienie do prokuratury, w którym wskazujemy, że we wspominanym wywiadzie Maleńczuk publicznie pochwalał popełnienie przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej oraz publicznie znieważał i pomawiał wielokrotnie prawników Instytutu Ordo Iuris.
Wspólnie brońmy ofiar przemocy. To także kwestia naszego bezpieczeństwa!
We wszystkich tych sprawach nie możemy odpuszczać. Musimy walczyć do końca, bo bezkarność sprawców przestępstw z nienawiści ośmiela ich naśladowców, a to prowadzi do prawdziwych tragedii.
Nikt nie zrobi tego za nas.
A nasz udział w tych postępowaniach jest absolutnie niezbędny. Bo jeśli my nie staniemy w obronie chrześcijan i obrońców wartości, atakowanych i prześladowanych ze względu na swoją wiarę i odważne stawanie po stronie życia, rodziny i wolności – wszyscy ci ludzie zostaną sami.
Jestem dumny, że dzięki systematycznemu rozwojowi naszego zespołu procesowego, który jest możliwy dzięki wsparciu tysięcy Przyjaciół i Darczyńców Ordo Iuris, możemy dziś dawać poczucie bezpieczeństwa ofiarom prześladowań i nienawiści.
Adw. Jerzy Kwaśniewski - prezes Instytutu Ordo Iuris
04.06.2024
· Warszawski ratusz udzielił odpowiedzi na masowe skargi na zarządzenie prezydenta Rafała Trzaskowskiego dotyczące zakazu eksponowania symboli religijnych w stołecznych urzędach.
21.12.2023
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich tygodni było zgaszenie przez posła Grzegorza Brauna zapalonych podczas uroczystości w Sejmie RP świec chanukowcyh (Chanukiji). W wyniku tego wydarzenia, Marszałek Sejmu wykluczył posła z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie aktu religijnego. Ponadto Prezydium Sejmu ukarało posła odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.
Kilka dni po opisywanym incydencie poseł Braun zorganizował konferencję prasową przed swoim biurem poselskim w Rzeszowie. Polityk w przygotowanym medialnie przekazie argumentował, że swój czyn popełnił kierując się motywacjami patriotycznymi a spowodowany przez niego incydent był „aktem upomnienia się o to, żeby to polskie tradycje i polskie prawa i zasady były respektowane przede wszystkim na naszym terytorium” [cyt. za pap.pl].
Uderzenie w hipokryzję polityków czy w wolność religijną?
Z powyższego tłumaczenia wywnioskować można, że przyczyną działania posła miał być pewien rodzaj poczucia niesprawiedliwości związanego z akcentowaniem w Sejmie wybranych tylko uroczystości religijnych i to niekoniecznie wyznania dominującego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Sprzeciw zatem miałby odnosić się do hipokryzji polityków, którzy przychylniej patrzyliby na obrzędy religijne mniejszościowych wspólnot niż kościoła dominującego pod względem liczby członków i zakorzenienia w polskiej tradycji.
W tym kontekście warto przypomnieć, że Konstytucja RP w art. 25 ust. 2 wprowadza zasadę bezstronności światopoglądowej władz publicznych, którą (w największym możliwym skrócie) należy wykładać jako obowiązek zachowania równego dystansu władz publicznych względem kościołów i innych związków wyznaniowych. Jednocześnie, w ostatnich słowach przywołanego artykułu, ustawa zasadnicza zapewnia swobodę wyrażania poglądów, w tym religijnych, w życiu publicznym. Oznacza to, że władza publiczna nie może faworyzować żadnej religii, ale też nie powinna zakazywać ekspresji religijnej. Sąd Apelacyjny w Szczecinie (I ACa 363/10) określił to jako postawę „życzliwego zainteresowania” religią. Artykuł 25 ust. 2 Konstytucji RP wskazuje, że „władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.
Rzadziej w przestrzeni medialnej podnosi się fakt, że Konstytucja zawiera również art. 53, który w ust. 1 gwarantuje każdemu wolność sumienia i religii, w ust. 2 zaś podaje przykłady niektórych form realizacji tej wolności w przestrzeni publicznej: „wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują”.
W kontekście dotychczasowych skrótowych rozważań, zastanowić się należy, czy forma protestu wybrana przez posła była adekwatna to intencji. Wybrana metoda działania została bowiem wykorzystana do uderzenia w wolność religii w Polsce. Trzeba zatem podkreślić i przypomnieć, że wolnością religijną na terenie Rzeczypospolitej cieszą się wszystkie wyznania – w aspekcie indywidualnym nawet te niezarejestrowane. Osobiste przekonania, poglądy i wierzenia są bowiem objęte indywidualną wolnością (myśli, sumienia, religii), która ma swe źródło w godności osoby ludzkiej. Jeśli zatem poseł Braun nie kwestionuje wolności każdego do wyboru przedmiotu wiary, wydaje się, że powinien poszukiwać precyzyjniejszych metod wyrażania sprzeciwu dotyczącego polskiej klasy politycznej.
Równouprawnienie kościołów – tak. Równa ochrona praw - nie
Powyższa konstatacja jest o tyle istotna, że problem podwójnych standardów w działaniach polityków jest znany nie od dziś i, niestety, dotyka także praw osób wierzących. Posła Brauna ukarano natychmiastowo i to bardzo surowo (najwyższą możliwą karą finansową), podczas gdy zakłócającej Mszę św. poseł Joannie Scheuring-Wielgus gratulowano aktywizmu zamiast karać - tylko dlatego, że poszkodowanymi byli katolicy, a nie wyznawcy innych religii.
Wielokrotnie mieliśmy w historii najnowszej przykłady wydarzeń, w których prawa chrześcijan były naruszane, podczas gdy media milczały, a sądy nie dopatrywały się podstaw do skazania winowajców. Należą do nich m.in. postępowania przeciwko Adamowi D. „Nergalowi” – za podarcie Pisma Świętego i znieważenie wizerunków Chrystusa czy Maryi. Sądy umorzyły także sprawy osób oskarżonych o parodię procesji Bożego Ciała podczas parady LGBT czy o profanację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Jednocześnie nie tylko realne czyny, ale nawet prowokacje wymierzone w członków niekatolickich wspólnot religijnych były nagłaśniane natychmiastowo, a podejrzanych medialnie skazywano nie tylko bez procesu, ale czasami nawet bez elementarnej rzetelności dziennikarskiej.
Przeciwdziałać precyzyjnie i skutecznie
Jednym z postulowanych remediów opisywanych problemów jest uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy „W obronie chrześcijan”, który, nowelizując kluczowe przepisy dotyczące wolności religijnej, zagwarantuje wyższy poziom ochrony praw osób wierzących.
W poprzedniej kadencji Sejmu kluczowe głosowanie nad projektem odwołano tuż przed terminem jego przeprowadzenia. Projekty obywatelskie nie podlegają jednak zasadzie dyskontynuacji prac parlamentarnych, a marszałek Szymon Hołownia zapowiedział zakończenie praktyki przetrzymywania zgłoszonych projektów ustaw w „zamrażarce sejmowej”. Wypada zatem mieć nadzieję, że ochrona praw chrześcijan doczeka się równie zaangażowanej i skutecznej reakcji Marszałka Sejmu jak miało to miejsce w wypadku incydentu autorstwa posła Brauna.
Jeśli poszukiwać i oczekiwać pozytywnych skutków całego zamieszania, to niech będą nimi jednolite standardy ochrony praw osób wierzących ustanowione na nowym, wyższym poziomie.
Łukasz Bernaciński – członek Zarządu Ordo Iuris
15.11.2023
· Rada Ministrów przyjęła założenia do nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta.
· Ustalono, że w tym roku niedzielą handlową będzie 10 grudnia, zamiast Wigilii Bożego Narodzenia.
· Prawo do wolnej niedzieli stanowi wyraz realizacji konstytucyjnej gwarancji wolności sumienia i religii.
We wtorek Rada Ministrów obradowała nad projektem noweli do ustawy z 2018 r. o zakazie handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni. Nowela przewiduje wprowadzenie zmiany, zgodnie z którą niedziela 24 grudnia 2023 r. będzie dniem objętym zakazem, o którym mowa w art. 5 tej ustawy, polegającym na zakazie handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem, a także powierzania pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania takiej pracy. Jednocześnie zaproponowano ustanowienie niedzieli handlowej na dzień 10 grudnia 2023 r. W tym ostatnim przypadku handel ma być prowadzony jedynie do godz. 14.00. Procedowana ustawa wywołała zainteresowanie przedstawicieli mediów, którzy oczekiwali całkowitego zniesienia zakazu handlu.
Podstawy prawne
Zakaz handlu został wprowadzony ustawą z 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. W kolejnych latach zakaz coraz bardziej uszczelniano. Zgodnie z przepisami, w 2018 r. zakupy w sklepach stacjonarnych można było robić w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, wyłączając niedziele, na które przypadały święta. W 2019 r. niedzielami handlowymi w Polsce były tylko ostatnie niedziele każdego miesiąca. W latach 2018-2019 niedzielami wyłączonymi spod zakazu handlu były również kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia oraz niedziela przed Wielkanocą. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązywał jedynie w siedem niedziel: ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie oraz w niedzielę przed Wielkanocą. W lutym 2022 r. weszła w życie kolejna nowelizacja przepisów, wprowadzająca również ograniczenia handlu w Wigilię oraz Wielką Sobotę – w te dni zakupy są możliwe jedynie do godziny 14.00. Reguła ta ma zastosowanie również w przypadku, gdy Wigilia przypada w niedzielę. I z taką sytuacją mamy do czynienia w tym roku.
Z tego powodu przedstawiciele branży handlowej zgłaszali, aby w drodze wyjątku poluzować ograniczenia w grudniu i znieść zakaz handlu 10 grudnia. Procedowany 14 listopada 2023 r. projekt nowelizacji stanowi odpowiedź na te postulaty.
Wolne niedziele przykładem realizacji prawa do wolności sumienia i wyznania
Wolność sumienia i wyznania stanowi jedną z podstawowych wolności określonych w art. 53 ust. 2 Konstytucji RP. Omawiane pojęcie może być pojmowane zarówno w znaczeniu pozytywnym, jak i negatywnym. W znaczeniu pozytywnym, wolność religijna oznacza wolność wyboru, nadając jednostce prawo do swobodnego określenia siebie w sprawach religijnych. Natomiast w znaczeniu negatywnym, wolność religijną pojmuje się jako brak jakiegokolwiek przymusu w sprawach religijnych ze strony innych jednostek, grup społecznych, a w szczególności organów władzy.
Zakres przedmiotowy uprawnień wynikających z wolności sumienia i wyznania nie doczekał się jednolitego katalogu, zarówno na gruncie współczesnych ustawodawstw państwowych, jak i w poglądach doktryny. Należy zatem podjąć próbę ustalenia uniwersalnego katalogu uprawnień wynikających z omawianej wolności. Sposoby uzewnętrzniania przez człowieka swych przekonań religijnych są zróżnicowane. Należy wskazać, iż do najbardziej popularnych form jej wyznawania zalicza się uprawianie kultu i modlitwę, zarówno prywatnie, jak i publicznie wraz z innymi wiernymi, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie religii polegające przykładowo na przestrzeganiu postu czy umieszczaniu symboli religijnych w swoim otoczeniu, nauczanie oznaczające przekazywanie prawd wiary, posiadanie obiektów sakralnych i wznoszenie nowych oraz korzystanie z pomocy religijnej, np. z posługi kapłana.
Na gruncie prawa polskiego, dość szerokie rozumienie sposobów uzewnętrzniania przekonań religijnych prezentuje ustawa z 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Artykuł 2 wskazanego aktu prawnego szczegółowo określa, jakie uprawnienia posiadają ludzie, realizując swoje prawo do wolności religijnej. Między innymi mogą oni należeć lub nie należeć do kościołów i innych związków wyznaniowych, tworzyć wspólnoty religijne, uczestniczyć w obrzędach i wypełniać obowiązki religijne, głosić swoje poglądy religijne lub zachowywać milczenie w tej sprawie. Na uwagę zasługuje zastosowany w omawianym przepisie zwrot w szczególności, który wskazuje, iż obszerny katalog przytoczony w ustawie stanowi wyliczenie otwarte, toteż prawodawca przewiduje inne niż wymienione możliwości uzewnętrzniania swych przekonań religijnych. Ponadto art. 19 omawianej ustawy wskazuje na uprawnienia kościołów i innych związków wyznaniowych, które – wypełniając swoje funkcje religijne – mogą w szczególności określać doktrynę religijną, organizować i publicznie sprawować kult, udzielać posług religijnych czy też zarządzać swoimi prawami.
Podsumowanie
Z powyższych względów można uznać, że jednym z przykładów egzemplifikacji wolności sumienia i wyznania jest również prawo do wolnej do niedzieli. Co więcej, zakaz handlu w niedzielę należy postrzegać również szerzej, mianowicie jako ustawową gwarancję prawa do odpoczynku, a także prawa do poszanowania życia prywatnego.
Szersze omówienie zagadnienia prawa do odpoczynku i zakazu handlu w niedzielę znaleźć można w opublikowanych wcześniej analizach Instytutu Ordo Iuris, m.in. w opinii przyjaciela sądu, jaką sporządzili i przekazali Trybunałowi Konstytucyjnemu eksperci Instytutu.
dr Kinga Szymańska – analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris
Co roku w Polsce notowanych jest kilkadziesiąt przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan. Dochodzi do fizycznych ataków na księży, niszczenia miejsc kultu, zakłócania nabożeństw czy organizowania bluźnierczych happeningów i spektakli. Mimo to, niektórzy politycy i publicyści wciąż formułują postulaty likwidacji przepisów chroniących gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Więcej na ten temat w artykule dr. Bartosza Zalewskiego. Jest to kolejny tekst z cyklu "Gdy piłują chrześcijan...".