Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
aborcja

aborcja

Wolność Sumienia

22.06.2023

Lewica przeciwko Konstytucji. Postulat likwidacji klauzuli sumienia niezgodny z prawem

W ostatnim czasie wiele uwagi poświęcono tragicznej śmierci pani Doroty, która będąc w piątym miesiącu ciąży zmarła w szpitalu w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego. W związku z tym wydarzeniem powróciły do debaty publicznej zagadnienia związane z problematyką ochrony życia ludzkiego w prenatalnym stadium rozwoju oraz tzw. lekarską klauzulą sumienia. Wiele informacji dotyczących obecnie obowiązującego stanu prawnego zostało niestety przedstawionych w sposób niezgodny z prawdą. Przede wszystkim przypomnieć należy, że obecnie obowiązujące przepisy pozwalają na poświęcenie życia dziecka poczętego w sytuacji, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie jego matki. Natomiast postulat Lewicy, by uchylić przepis umożliwiający skorzystanie lekarzowi z klauzuli sumienia jest niezgodny z Konstytucją RP.

 

Zasada pierwszeństwa ratowania życia matki wynika z art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Przepis ten stanowi, że przerwanie ciąży może być dokonane w przypadku, gdy kobieta ciężarna znalazła się w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia. Warto zaznaczyć, że przepis ten obowiązuje od przeszło trzydziestu lat i nie był on kwestionowany ani w postępowaniu zakończonym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997 r. (sygn. K 26/96), ani też w postępowaniu, które zakończyło się wydaniem wyroku Trybunału z 22 października 2020 r. (sygn. K 1/20).

 

Kiedy można skorzystać z klauzuli sumienia?

 

W związku z prawną dopuszczalnością aborcji w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia matki dziecka poczętego, podnoszony jest natomiast w debacie publicznej problem możliwości skorzystania przez lekarzy (a także innych pracowników personelu medycznego) z tzw. klauzuli sumienia. Klauzula sumienia, którą bardziej prawidłowo określić można jako prawo do skorzystania ze sprzeciwu sumienia, polega na możliwości odmowy wykonania nałożonego prawnie obowiązku, jeżeli osoba, na której obowiązek ten spoczywa, kwalifikuje to zachowanie jako moralnie niegodziwe. Przykładowo, lekarz, który uznaje dokonanie aborcji za etycznie niedopuszczalne, może odmówić jej wykonania z powołaniem na sprzeciw własnego sumienia. Należy przy tym wyjaśnić kilka kwestii, które są istotne z punktu widzenia zarówno tragedii, która rozegrała się w nowotarskim szpitalu, jak i radykalnych postulatów środowisk lewicowych, które dążą do wyrugowania prawa do sprzeciwu sumienia z polskiego ustawodawstwa.

 

Przede wszystkim trzeba doprecyzować, że prawo do skorzystania ze sprzeciwu sumienia w sytuacji, gdy przedmiotem odmowy miałoby być zabicie dziecka poczętego, a jeszcze nienarodzonego, nigdy nie może dotyczyć sytuacji, w której bezpośrednio zagrożone jest życie kobiety ciężarnej. Lekarz ma obowiązek ratowania kobiety nawet z poświęceniem życia jej nienarodzonego dziecka. W tej sytuacji prawo do skorzystania z klauzuli sumienia nie przysługuje, ponieważ życie ludzkie jest dobrem o najwyższej wartości w polskim porządku prawnym. Konieczność jego ratowania ma zatem prymat względem wolności sumienia lekarzy i innych członków personelu medycznego. Zgodnie z obowiązującym prawem, lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Należy pamiętać, że przepis ten nie dotyczy sytuacji, w której zagrożona byłaby wyłącznie psychika kobiety.

 

Nie zmienia tego fakt, że ratując życie kobiety ciężarnej, pozbawia się jednocześnie życia jej nienarodzone dziecko. W sytuacji, kiedy lekarz nie może jednocześnie uratować zarówno matki, jak i dziecka poczętego, wówczas ma prawny obowiązek ratowania ciężarnej. Prawodawca jasno rozstrzygnął tutaj kolizję dwu równorzędnych dóbr, jakimi są życie matki i jej dziecka. Prymat ma życie matki, co wynika z jej szczególnej pozycji, jako swoistej gwarantki życia dziecka poczętego, które bez matki nie mogłoby się w ogóle rozwinąć. Lekarz obowiązany jest ratować życie obydwojga – matki i jej nienarodzonego dziecka – tak długo, jak długo jest to możliwe uwzględniając jego realne możliwości (stan zdrowia matki i dziecka, aparaturę, która pozostaje w dyspozycji szpitala, możliwość bezpiecznego przeniesienia pacjentów do innej, lepiej wyposażonej placówki, td..). Jeżeli możliwości te się wyczerpały, prawnym obowiązkiem lekarza jest ratowanie ciężarnej matki.

 

Wyjaśnić też trzeba, że mowa jest o sytuacji, w której życie kobiety jest bezpośrednio zagrożone. Przykładowo, jeżeli stan dziecka poczętego jest taki, iż z pewnością umrze ono w przeciągu najbliższych godzin, co może skutkować wstrząsem septycznym kobiety, wówczas lekarz nie może skorzystać z prawa do sprzeciwu sumienia, ponieważ ewentualna zwłoka w podjęciu czynności ratunkowych (w tym odbywających się kosztem życia dziecka) wiąże się z zagrożeniem życia matki. Generalnie, w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, lekarz zobligowany jest ocenić nie tylko stan zdrowia pacjentów (matki i dziecka poczętego) na podstawie aktualnej diagnozy, ale także (w wypadku stwierdzenia zagrożenia) rozważyć prawdopodobieństwo zwiększenia tego zagrożenia (wyrok Izby Karnej Sądu Najwyższego z 27 września 2010 r., sygn. V KK 34/10). Oznacza to konieczność przyjmowania pewnych prognoz w oparciu o aktualną sytuację zdrowotną pacjentów, pomimo że zasadniczo sytuacje wyłączone spod możliwości skorzystania przez lekarza z klauzuli sumienia mają charakter nagły i niespodziewany. Problem ten pojawił się w wypowiedziach publicznych, w tym m.in. Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca, który stwierdził, że „art 30. ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty mówi o tym, że w sytuacji zagrożenia życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu bądź ciężkiego rozstroju zdrowia wówczas bezwzględnie lekarz ma obowiązek podejmowania działań, czyli klauzula sumienia nie ma zastosowania”. Warto bliżej przyjrzeć się tej kwestii.

 

Klauzula sumienia a niebezpieczeństwo ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia

 

W obecnym stanie prawnym, zgodnie z art. 30 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Oznacza to, że, zgodnie z przepisami ustawowymi, klauzula sumienia nie znajduje zastosowania w sytuacji, gdy zagrożone byłoby nie tylko życie kobiety, ale również wtedy, gdy groziłoby jej niebezpieczeństwo ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Chodzi przykładowo o trwałe kalectwo, ciężką chorobę, itp. W sytuacji takiej lekarz ma obowiązek podjęcia wszelkich działań koniecznych dla ratowania kobiety, nawet z poświęceniem życia jej poczętego dziecka. Wynika to zapewne z możliwych trudności w ocenie, czy dana, konkretna sytuacja zagraża już życiu kobiety, czy może, nie prowadząc do jej śmierci, przyniesie skutek w postaci ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia.

 

Traktowanie art. 30 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty jako „lex specialis”, a zatem rozwiązania szczególnego, ograniczającego możliwość skorzystania z lekarskiej klauzuli sumienia, nie jest zresztą niczym nowym. Nie ma ono żadnego bezpośredniego związku ze stanem prawnym, jaki zaistniał po wydaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., w którym stwierdzono sprzeczność tzw. przesłanki eugenicznej z Konstytucją RP. Już w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 4 grudnia 2014 r. (sygn. VII SA/Wa 2043/14) podkreślono, że klauzula sumienia w komentowanym przepisie została podporządkowana bezwzględnemu nakazowi ratowania życia i zdrowia chorego.  

 

Pojawić się może natomiast pytanie o rozumienie terminu „zdrowie”, który odnajdujemy w art. 30 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (pojawia się on także w cytowanym już art. 4a ustawy o planowaniu rodziny). Wbrew wypowiedziom premiera Morawickiego oraz ministra Niedzielskiego rozwiązanie to nie dotyczy sytuacji zagrażających wyłącznie psychice kobiety. W art. 30 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty jest bowiem mowa jedynie o czynnościach, których podjęcie jest konieczne bezzwłocznie i w sytuacji zagrożenia. W niedawnym wyroku Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 23 lutego 2022 r. (sygn. II CSKP 229/22) podkreślono, że chodzi tylko o sytuacje nagłe i niespodziewane. W tym też kontekście, termin „zdrowie”, jako nie opatrzony dodatkowym przymiotnikiem „psychiczne”, powinien być traktowany w sposób ścisły, a zatem odnosząc się wyłącznie do sfery zagrożenia fizycznego, choć niezwiązanego z uszkodzeniem ciała (lecz wywołującym inne skutki fizyczne). Ciężko bowiem przyjąć, że zagrożenie dla zdrowia psychicznego może pojawić się w sposób nagły i niespodziewany wymagając niezwłocznego świadczenia pomocy lekarskiej.

 

Dodatkowym argumentem może być również definicja stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego, która zawarta jest w art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Wskazuje się w nim, że stan nagłego zagrożenia zdrowotnego to stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia. Art. 30 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty i art. 3 pkt 8 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym są zbliżone treściowo i nie ma podstaw, by kwestionować dopuszczalność ich wspólnego odczytywania. W praktyce odnoszą się bowiem do takich samych stanów faktycznych.

 

Zniesienie klauzuli sumienia a Konstytucja RP

 

Na zakończenie prowadzonych rozważań, należy pokrótce skomentować postulaty zniesienia zawartej w art. 39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty klauzuli sumienia. Przybrały one konkretną postać propozycji legislacyjnych, które klub Lewicy złożył do laski marszałkowskiej. Otóż przez ostatnie lata bardzo wiele mówi się o konieczności poszanowania polskiej Konstytucji. Wypowiedzi w tym duchu formułowane były również przez lewicowych polityków. Warto byłoby zatem, by zaprzestali oni podnoszenia postulatów, które stoją w bezpośredniej sprzeczności z Konstytucją RP. W kwestii art. 39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty i lekarskiej klauzuli sumienia wypowiedział się już bowiem Trybunał Konstytucyjny w powoływanym powyżej wyroku z 7 października 2015 r. (sygn. K 12/14).

 

W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia obradujący pod przewodnictwem prof. Andrzeja Rzeplińskiego Trybunał wskazał, że: „prawo lekarza do powołania się na klauzulę sumienia w obrębie stosunków prawa medycznego wynika nie z art. 39 u.z.l., lecz bezpośrednio z przepisów konstytucyjnych i aktów prawa międzynarodowego. Nie ma zatem podstaw do formułowania odrębnego prawa do «klauzuli sumienia», a – w konsekwencji – nie ulega wątpliwości, że ustawodawca nie może dowolnie kształtować tego «przywileju» albo go znosić, lecz musi respektować konstytucyjne warunki ustanawiania ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela”. Dalej Trybunał podkreślił: „prawo lekarza, jak każdej innej osoby, do powstrzymania się od działań sprzecznych z własnym sumieniem wypływa wprost z wolności gwarantowanej przez Konstytucję, a zatem także w braku unormowania w art. 39 u.z.l. lekarz mógłby odmówić świadczenia z powołaniem się na sprzeciw sumienia”.

 

Cytowane rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zostało całkowicie zignorowane przez autorów lewicowego projektu zmiany ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Projekt ogranicza się do derogacji art. 39 wskazanej ustawy, zaś w jego uzasadnieniu brak choćby wzmianki nie tylko o wyroku Trybunału, ale i o konstytucyjnie chronionej wolności sumienia w ogóle. Lewicowe posłanki i posłowie widocznie nie zdają sobie sprawy, że proponowane przez nich rozwiązanie nie pozbawi lekarzy prawa do korzystania ze sprzeciwu sumienia, to bowiem wynika bezpośrednio z Konstytucji RP, tej samej, którą podpisał w 1997 r. Aleksander Kwaśniewski. W tym wypadku jak na dłoni widać, że zgodnie ze starą łacińską formułą „ignorantia iuris nocet” – nieznajomość prawa szkodzi. Samemu prawodawcy także.

 

dr Bartosz Zalewski - radca prawny, współpracownik Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Ochrona życia

15.06.2023

Aborcja to nie lekarstwo. Petycja do ministra zdrowia

· Podczas niedawnej konferencji prasowej, minister zdrowia Adam Niedzielski wskazał, że, jego zdaniem, kobiety powinny mieć prawo do aborcji z powodu złego stanu psychicznego.

· W związku z tą wypowiedzią, Instytut Ordo Iuris przygotował petycję, w której wzywa rządzących do poszanowania prawa do życia, zagwarantowanego w Konstytucji.

Czytaj Więcej
Ochrona życia

15.06.2023

Stopień ochrony życia miarą demokratyzacji państwa – konferencja ONZ na temat praw osób niepełnosprawnych

· W Nowym Jorku trwa szesnasta sesja Konferencji Państw-Stron Konwencji ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych.

· Tematem spotkania jest kwestia zapewnienia tzw. usług zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz dostępność cyfrowa w kontekście osób z niepełnosprawnościami.

· W ramach prac Konferencji poruszono również kwestie związane z problematyką dotarcia do grup słabo reprezentowanych wśród osób niepełnosprawnych.

Czytaj Więcej
Ochrona życia

14.06.2023

Kilka faktów na temat obowiązującego w Polsce prawa w kontekście śmierci pani Doroty

· Polskie prawo zapewnia ochronę życia i zdrowia matek oczekujących dziecka. W ramach ratowania życia matki dopuszczalne jest poświęcenie życia nienarodzonego dziecka.

Czytaj Więcej
Ochrona życia

13.06.2023

Prokuratura zaczyna walczyć z aborcyjną przestępczością

Jednym z ważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy było skazanie przez Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi - także dzięki zaangażowaniu Ordo Iuris - aktywistki aborcyjnej Justyny Wydrzyńskiej za pomocnictwo w aborcji. Wyrok ten pokazał, że Policja i prokuratura są bardziej skłonne do ścigania aborcyjnych przestępców, gdy niejako „na tacy” przekaże im się dane dostawców i odbiorców śmiercionośnych pigułek. W związku z tym, dostarczyliśmy prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez aktywistów Aborcyjnego Dream Teamu, powołując się na zamieszczone na ich stronie internetowej świadectwa kobiet, którym ADT pomógł zabić ich własne dzieci. Dzisiaj widać, że nasza nowa strategia może już niebawem uruchomić lawinę postępowań!

Przełom w walce z aborcyjną przestępczością

To, że organy ścigania zaczynają reagować na działalność aborcyjnych aktywistów, to między innymi zasługa konsekwencji naszych prawników, którzy od dawna wywierali na Policję i prokuraturę presję w tej sprawie.

Nie mam wątpliwości, że do zmiany postawy prokuratury przyczynił się nasz poradnik dotyczący obowiązku ścigania przestępczości aborcyjnej, który rok temu przekazaliśmy Prokuraturze Krajowej.  Podkreśliliśmy w nim, że przestępstwo pomocnictwa w aborcji nie ogranicza się jedynie do przekazywania środków poronnych ciężarnym, gdyż jego znamiona wyczerpują również pomoc w dotarciu do nielegalnej kliniki aborcyjnej, organizowanie tzw. turystyki aborcyjnej, a nawet przekazanie informacji o tym, jak można dotrzeć do osób rozprowadzających nielegalnie środki poronne oraz organizujących wyjazdy do zagranicznych klinik aborcyjnych.

Teraz nasze działania przynoszą konkretne owoce. Po wyroku skazującym Justynę Wydrzyńską z Aborcyjnego Dream Teamu za pomocnictwo w aborcji, złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, powołując się na zamieszczone na stronie ADT świadectwa kobiet, którym aktywistki pomogły w dokonaniu nielegalnych aborcji. Za pierwszym razem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Po złożeniu zażalenia, sąd nakazał jednak wszczęcie śledztwa. W rezultacie, prokuratura musi podjąć szereg czynności śledczych, których celem jest zbadanie, czy w sprawie doszło do przestępstwa pomocnictwa w aborcji oraz naruszenia Prawa farmaceutycznego.

Idąc za ciosem, złożyliśmy kilkadziesiąt kolejnych zawiadomień. Jeśli sąd nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa w pierwszej ze spraw, podobnie powinien postąpić w kolejnych. Mamy nadzieję, że w ten sposób ukrócimy działalność aborcjonistów, którzy jawnie drwią z polskiego prawa, świadcząc bezprawnie pomoc w aborcji.

Sukces w tej sprawie będzie oznaczał uratowanie życia tysięcy polskich dzieci!

Przełomowe rozstrzygnięcie zapadło również w sprawie mężczyzny, który zawiadomił organy ścigania o tym, że matka zabiła ich wspólne dziecko w czeskiej klinice aborcyjnej. Przystąpiliśmy do sprawy, gdy prokuratura odmówiła ojcu statusu osoby pokrzywdzonej i prawa do zapoznania się z aktami sprawy. Dzięki naszemu zażaleniu, sąd uznał mężczyznę za stronę postępowania i nakazał udostępnienie mu wszystkich dokumentów. Decyzja sądu ma ogromne znaczenie, otwierając ojcom dzieci zagrożonych aborcją ścieżkę do walki o życie własnego dziecka.

Obalamy kłamstwa aborcjonistów

Jednak troska o życie nienarodzonych dzieci to nie tylko walka z nielegalnymi aborcjami. To także budowanie świadomości i kultury szacunku do ludzkiego życia i promowanie podstawowej wiedzy biologicznej, zgodnie z którą poczęcie jest jedynym naukowo uzasadnionym momentem zaistnienia ludzkiego życia.

Główną bronią propagatorów cywilizacji śmierci jest kłamstwo, manipulacja i przemilczanie oczywistych faktów biologicznych. Nie bez powodu aborcjoniści wzywają już nie tylko do zakazywania wszelkich kampanii pro-life w pobliżu klinik aborcyjnych, ale wspierają też przepisy zakazujące pokazywania matkom obrazu USG własnych dzieci. Doskonale wiedzą, że zobaczenie własnego dziecka jest często przełomem w świadomości rodziców, że w łonie matki jest żyjący człowiek, a nie „zlepek komórek”.

Dlatego w ramach propagowania prawdy na temat ludzkiego życia, opracowaliśmy potężną „Encyklopedię prolife”, zawierającą szereg artykułów naukowych na ponad sześciuset stronach, poświęconą społecznym, medycznym i prawnym aspektom aborcji. Szczegółowo analizujemy w niej przyczyny, uwarunkowania i skutki aborcyjnego mordowania dzieci nienarodzonych, obalając wiele mitów rozsiewanych przez aborcyjnych aktywistów.

„Encyklopedia prolife” to prawdziwe kompendium wiedzy na temat aborcji w niespotykanej dotąd skali. Nie mam wątpliwości, że jest to publikacja, która może stać się punktem odniesienia i źródłem wszelkiej niezbędnej wiedzy dla całego ruchu prolife i wszystkich ludzi otwartych na prawdę. Publikacja została zaprezentowana podczas zorganizowanej w Dniu Dziecka debaty z ekspertami, którzy pochylili się nad problematyką ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie. Aby dać każdemu zainteresowanemu tematyką ochrony życia ludzkiego możliwość przystępnego zapoznania się z naszym raportem, uruchomiliśmy dedykowany tej problematyce portal internetowy.

Aby popularyzować portal oraz rzetelną wiedzę o światowych rozwiązaniach pro-life, opublikowaliśmy „ranking obrony życia poczętego”. Wskazujemy w nim, że wskutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji eugenicznej, Polska awansowała w rankingu o 44 pozycje – z miejsca 127. na 83. Wciąż jednak aż 82 państwa świata chronią życie dzieci nienarodzonych lepiej niż nasza Ojczyzna!

Pomagamy kobietom w ciąży

Jednocześnie wiedząc, że kobiety spodziewające się dziecka z podejrzeniem poważnej choroby lub znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej nie mogą być pozostawione bez wsparcia, przygotowujemy raport na temat wybranych form pomocy oraz poradnik dedykowany matkom rozważającym decyzję o aborcji. Szczegółowo omówimy w nim cztery rodzaje instytucji, które kobietom w „trudnej ciąży” oferują pomoc: hospicja perinatalne, domy samotnej matki, okna życia i ośrodki adopcyjne.

W publikacji chcemy zaproponować konkretne propozycje zmian, których przyjęcie usprawni system pomocy kobietom w „trudnej ciąży” i rodzicom wychowującym ciężko chore dzieci. Dlatego też, zapraszając ekspertów do dyskusji na ten temat, w Dniu Matki zorganizowaliśmy debatę poświęconą problemom związanym z działalnością miejsc świadczących pomoc kobietom ciężarnym w trudnej sytuacji.

Eutanazja to morderstwo

Stając w obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, przeciwstawiamy się także promotorom eutanazji, którzy dążą do jej legalizacji w naszym kraju. Coraz częściej słychać pseudonaukowe opinie, że powinno się zezwolić na poddawanie eutanazji także całkowicie zdrowe osoby, które są ubogie czy bezdomne!

Dostrzegamy zatem potrzebę naukowego przygotowania prawników, medyków, naukowców i innych przedstawicieli życia publicznego do uczestniczenia w debacie społecznej w przekrojowy sposób. W tym celu, w poniedziałek 5 czerwca – wraz z uczelnią Collegium Intermarium – przeprowadziliśmy interdyscyplinarną konferencję naukową poświęconą tej tematyce. W dalszej kolejności wydamy monografię, która będzie materiałem referencyjnym dla wszystkich pragnących bronić życia w debacie publicznej lub polityce.

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Ochrona życia

09.06.2023

Trybunał w Strasburgu odrzuca kolejne skargi na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce

· Europejski Trybunał Praw Człowieka po raz kolejny odrzucił serię skarg na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce, obowiązujący od wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r.

Czytaj Więcej
Subskrybuj aborcja