Instytut Ordo Iuris już od 2015 roku postuluje umieszczenie ilorazu rodzinnego w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT). W trakcie tegorocznej kampanii wyborczej, jego wprowadzenie wsparli także przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dotrzymanie tej obietnicy przez nowy rząd, prawdopodobnie współtworzony przez PSL, leży w interesie polskich rodzin. Iloraz rodzinny, który już od 1945 r. funkcjonuje we Francji, polepszyłby sytuację podatkową polskich rodzin, pozwalając im na znaczące obniżenie podstawy opodatkowania w zależności od liczby posiadanych dzieci.

Podczas tegorocznej kampanii wyborczej, m.in. w sierpniu w Krakowie[1] oraz we wrześniu w Cegłowie prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że jednym z postulatów ustawodawczych Trzeciej Drogi jest wprowadzenie „PIT-u rodzinnego” – „wspólnego rozliczania dzieci wraz z rodzicami. Dziś tylko małżonkowie mogą się wspólnie rozliczać, przez to mają niższy podatek. Jak doliczymy do tego jedno, drugie, trzecie dziecko, to ten podatek z każdym dzieckiem jest niższy. Od trzeciego dziecka duże rodziny przestają płacić podatek” – doprecyzował nazajutrz[2]. Propozycja PSL zakłada zatem poszerzenie istniejącej obecnie instytucji „ilorazu małżeńskiego” do postaci „ilorazu rodzinnego”. Dzisiaj, w przeddzień inauguracyjnego posiedzenia nowego parlamentu i rozpoczęcia procesu formowania nowego rządu, warto wytłumaczyć, na czym konkretnie polega koncepcja „ilorazu rodzinnego” i dlaczego jej wprowadzenie polepszyłoby sytuację podatkową polskich rodzin.

 

Okazja do ponadpartyjnego, prorodzinnego konsensusu

 

W 2022 roku pozytywnie o wprowadzeniu podatkowego ilorazu rodzinnego wypowiadała się dotychczasowa minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, reprezentująca Prawo i Sprawiedliwość[3]. Poparcie tego samego postulatu przez dwie duże partie, spośród których przynajmniej jedna będzie współtworzyć nową większość koalicyjną, to szansa dla Polski na wprowadzenie ilorazu rodzinnego do polskiego systemu podatkowego w drodze ponadpartyjnego konsensusu.

 

Po raz pierwszy projekt ustawy wprowadzającej iloraz rodzinny do art. 6 ustawy o PIT został złożony już w 2005 r. jako projekt poselski (druk nr 743 Sejmu V kadencji). Projektodawcy uzasadniali jego złożenie faktem wystąpienia już wówczas ujemnego przyrostu naturalnego. Ostatecznie jednak w 2006 r. projekt ten wycofano, umieszczając w zamian w art. 27f ustawy o PIT ulgę prorodzinną, która od 1 stycznia 2007 r. funkcjonuje z istotnymi modyfikacjami aż do dnia dzisiejszego i pozwala rodzicom odliczyć od podatku dochodowego stałą kwotę za każde małoletnie dziecko.

 

Iloraz rodzinny – zachęta zarówno do rodzicielstwa, jak i do małżeństwa

 

Instytut Ordo Iuris już w 2015 roku w obszernym, 188-stronicowym raporcie pt. „Jakiej polityki rodzinnej potrzebuje Polska?” wskazywał na iloraz rodzinny występujący w ustawodawstwie francuskim, jako pozytywny punkt odniesienia dla polskiej polityki prorodzinnej[4]. Partnerami instytucjonalnymi raportu Ordo Iuris były wówczas Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” oraz Centrum im. Adama Smitha. Francuski iloraz rodzinny, zawarty w art. 193-199 francuskiego Kodeksu Podatkowego, uchwalonego 6 kwietnia 1950 r. (w miejsce dotychczasowych, analogicznych przepisów z 1945 r.), w praktyce umożliwia uczynienie podmiotem opodatkowania całe rodziny, a nie tylko samego pracownika jako osobę fizyczną.

 

Mechanizm ten opiera się na analogicznej zasadzie, jak „iloraz małżeński” obecny w art. 6 polskiej ustawy o PIT. Łączny dochód małżonków, którzy nie posiadają małoletnich dzieci, dzieli się przez 2 i przyjmuje jako podstawę opodatkowania każdego z małżonków. Pierwsze i drugie dziecko zwiększają ten dzielnik o ½ – odpowiednio do 2,5 przy jednym dziecku, a do 3 przy dwojgu dzieci. Trzecie i każde kolejne dziecko zwiększają ten dzielnik o 1 – odpowiednio do 4 przy trojgu dzieci, 5 przy czworgu i tak dalej. Iloraz stosowany jest także do samotnych rodziców, którzy dzielą swój dochód przez 1,5 w przypadku posiadania jednego dziecka, przez 2 przy dwojgu dzieci, przez 3 przy trojgu, 4 przy czworgu i tak dalej.

 

Taka konstrukcja ilorazu rodzinnego sprawia, że jest on korzystny również dla samotnych rodziców (a zatem może stanowić dla nich dodatkową zachętę, aby zdecydować się na wychowanie dziecka, zamiast innych rozwiązań). Jeszcze bardziej korzystny staje się dla rodziców, którzy zdecydowali się zawrzeć związek małżeński. Pośrednio skłania więc podatników zarówno do rodzicielstwa – z korzyścią dla polskiego potencjału demograficznego, jak i do wzięcia ślubu – z korzyścią dla procesu wychowania polskich dzieci, któremu najlepiej służy obecność zarówno matki, jak i ojca. W warunkach polskich instytucja ilorazu rodzinnego urzeczywistniałaby zatem zasadę ustrojową z art. 18 Konstytucji RP, która nakłada na państwo obowiązek ochrony nie tylko rodzicielstwa, ale także małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny.

 

Konsekwentne działania Ordo Iuris od 2015 r. na rzecz wprowadzenia ilorazu rodzinnego

 

Z tego powodu Instytut Ordo Iuris regularnie przypomina o ilorazie rodzinnym jako instytucji, którą warto zaimplementować w polskim porządku prawnym. Oprócz wspomnianego raportu z 2015 r., iloraz był wzmiankowany między innymi:

  • W raporcie Instytutu Ordo Iuris pt. „Opieka nad dziećmi do 3. roku życia w Polsce i na świecie. Aspekty prawne, ekonomiczne i społeczne” z 2018 r.[5],
  • W założeniach projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw z 2019 r.[6],
  • W stanowisku Instytutu Ordo Iuris dotyczącym „Polskiego Ładu” z 2021 r.[7].

 

Instytut Ordo Iuris dysponuje także gotowym projektem ustawy wprowadzającej iloraz rodzinny do polskiego systemu podatkowego wraz z uzasadnieniem, który zostanie przedstawiony nowemu rządowi jako gotowa propozycja legislacyjna.

 

Konieczność dopasowania ilorazu rodzinnego do uwarunkowań gospodarczych

 

Oczywiście koncepcja ilorazu rodzinnego będzie wymagać legislacyjnej konkretyzacji. Według Centrum Analiz Ekonomicznych (CenEA), „koszt takiego rozwiązania (przy utrzymaniu innych elementów systemu bez zmian) wyniósłby około 13,1 mld zł rocznie”[8]. Do rozważenia ze względu na zasady budżetowe pozostaje zatem na przykład kwotowe ograniczenie dopuszczalnej wysokości ulgi wynikającej z jego zastosowania. Sama natomiast koncepcja ilorazu rodzinnego jako upodmiotowienia polskich rodzin na gruncie systemu podatkowego, a zarazem rozwiązania zachęcającego zarówno do rodzicielstwa, jak i do małżeństwa, zdecydowanie powinna stać się niezwłocznie przedmiotem projektu ustawy wprowadzonego pod obrady nowego Sejmu i Senatu jako owoc ponadpartyjnego, prorodzinnego konsensusu.

 

Adw. Nikodem Bernaciak – analityk Instytutu Ordo Iuris

 

 

Czytaj więcej

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści
19 września 2025

Co zabiło Charliego Kirka? Uwagi o liberalnej nienawiści

Zamach w Minneapolis na katolicką młodzież, a także zabójstwo chrześcijańskiego…

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!
19 września 2025

Wypisz dziecko z genderowej indoktrynacji! To już ostatnia szansa!

Mamy już tylko tydzień na uratowanie dzieci przed edukacją seksualną,…

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety
18 września 2025

Sąd Najwyższy jeszcze raz wykluczył możliwość uznania „prawa do aborcji” za dobro osobiste kobiety

Życie i zdrowie ludzkie są wartościami o charakterze najbardziej podstawowym…

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender
16 września 2025

Dlaczego USA wstrzymały fundusze dla UNICEF? Z powodu aborcji i ideologii gender

Promowanie aborcji i ideologii gender przez UNICEF może sprawić, że…