Parlament Europejski będzie głosował w sprawie „gendercide” – ludobójstwa ze względu na płeć
Jak już informowaliśmy, Parlament Europejski debatuje nad zjawiskiem postępującej eksterminacji kobiet. 8 października zostanie poddany pod głosowanie raport „ludobójstwo ze względu na płeć: brakujące kobiety”.
W raporcie zostały przedstawione możliwości przeciwdziałania praktykom prenatalnej selekcji płci, takim jak dzieciobójstwo i dokonywanie selektywnej aborcji. Przyrodzona godność każdej osoby ludzkiej, zarówno już tej urodzonej, jak i mającej się narodzić, jest zagrożona z uwagi na upowszechnianie się praktyk eksterminowania dziewczynek „gendercide”. Zjawisko to pozostaje w sprzeczności z niedawnym orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Brüstle v. Greenpeace (C-34/10). W ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE, zapłodnienie jest początkiem życia ludzkiego, a człowiek w fazie prenatalnej powinien podlegać ochronie, szczególnie w aspekcie jego godności oraz integralności. Odwołując się do tego wyroku Wielkiej Izby TSUE, Europejska Inicjatywa Obywatelska Jeden z Nas zebrała już podpisy ponad miliona Europejczyków.
Na całym świecie systematycznie dokonuje się aborcji z uwagi na płeć dziecka, przy czym ofiarami tego procederu padają głównie dziewczynki, co zaburza naturalną strukturę demograficzną populacji ludzkiej. Wskazuje na to m.in. badanie przedstawione przez Dyrekcję Generalną ds. Polityki Zewnętrznej Parlamentu Europejskiego w 2012 r. W kontekście problematyki Chin i Indii, gdzie wypaczone proporcje płci zostały zauważone przez społeczność międzynarodową i uznane przez oba rządy, w badaniu przedstawiono kluczową literaturę wskazującą przyczyny, aktualne trendy i konsekwencje praktyk selekcji płci, od dzieciobójstwa i zaniedbania do stosowania bardziej wyszukanych metod kojarzących testy ultrasonograficzne z selektywną aborcją. Pomimo istnienia prawnych regulacji w tym względzie, zarówno w Chinach jak i Indiach trudno jest monitorować te praktyki bowiem są one źródłem zysków personelu medycznego i producentów sprzętu w nich wykorzystywanego. Zachwiane proporcje zaobserwowano także w innych krajach, takich jak Wietnam, Albania, Azerbejdżan i Gruzja.
Projekt sprawozdania przedstawiony Parlamentowi Europejskiemu potępia aborcję 7 razy, zarówno dobrowolną jak wymuszoną, gdy jest oparta na prenatalnej selekcji płci. Deklaracja Praw Dziecka Narodów Zjednoczonych stanowi, że „dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed jak i po urodzeniu”. Miejmy nadzieję, że zasada ta będzie przestrzegana przez członków Parlamentu Europejskiego, gdy raport zostanie poddany pod głosowanie. Parlament Europejski potępił niedawno przymusowe aborcje, które są konsekwencją polityki kontroli populacji, w rezolucji przyjętej w lipcu 2012 r. dotyczącej skandalu związanego z przymusową aborcją w Chinach.
Do raportu zgłoszono również szereg poprawek. Na uwagę zasługują poprawki przygotowane przez słowacką europoseł Annę Záborską, które poparło 12 eurodepudowanych z Polski. Przypominają one m.in., że w prawie międzynarodowym nie istnieje „prawo człowieka do aborcji” ani w ramach zobowiązania traktatowego ani w międzynarodowym prawie zwyczajowym, oraz przypomina, że nie można powoływać się na żaden międzynarodowy prawnie wiążący traktat ONZ jako ustanawiający bądź uznający prawo do aborcji. Potwierdza się również prawo do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem a szczególnie, że żadna osoba, żaden szpital ani żadna instytucja nie powinni być zmuszani, pociągani do odpowiedzialności ani dyskryminowani w jakikolwiek sposób z powodu odmowy wykonania aborcji.
