Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
szkoła

szkoła

Edukacja

27.03.2024

Co zmieni nowe rozporządzenie dotyczące prac domowych? Analiza dla nauczycieli i rodziców

· Pierwszego kwietnia wejdą w życie regulacje przewidujące ograniczenia dla nauczycieli w szkołach podstawowych. Dotyczą one możliwości zadawania i oceniania prac domowych.

· W klasach I-III zabronione będzie zadawanie uczniom pisemnych i praktyczno-technicznych prac domowych z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą, czyli np. umiejętność pisania.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

25.03.2024

Krytyka Halloween dozwolona. Postępowanie przeciwko nauczycielce umorzone

· Rzecznik Dyscyplinarny dla Nauczycieli umorzył postępowanie dyscyplinarne dotyczące wpisu nauczycielki w mediach społecznościowych, krytykującego obchody Halloween w szkole.

· Kobieta wskazywała m.in., że „zabawa” z udziałem makabrycznie ucharakteryzowanych uczniów i nauczycieli to, jej zdaniem, promocja brzydoty i zgnilizny.

· Rzecznik uznał, że wpis nauczycielki nie uchybiał godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom, o których mowa w art. 6 Karty Nauczyciela.

· Nauczycielki bronili prawnicy z Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.

 

Reakcja na makabryczną „zabawę”

 

Sprawa dotyczy wydarzenia, które miało miejsce pod koniec października 2023 r. w jednej ze szkół artystycznych. Placówka zorganizowała dla swoich uczniów i nauczycieli „obchody” Halloween. Szkoła pochwaliła się imprezą na Facebooku, opatrując post hasztagiem #horror. Do wpisu dołączone było m.in. zdjęcie przedstawiające nauczyciela ucharakteryzowanego w sposób imitujący podcięcie gardła nożem. Również inne udostępnione zdjęcia przedstawiały wizerunki dzieci, które namalowane miały ślady po cięciach nożem. Do wydarzenia doszło kilka dni po brutalnym zamordowaniu przez nożownika w Poznaniu 5-letniego chłopca. Maurycy został zaatakowany na oczach innych dzieci ze swojej grupy przedszkolnej.

 

Imprezę skrytykowała nauczycielka z innej placówki. W swoich wpisach wskazała, że promowanie Halloween stanowi promocję brzydoty, zgnilizny, a „zabawy” z tym związane uczą dzieci szantażu i wandalizmu. Przestrzegała też, że najmniejsze dzieci są osobami o chłonnych i wrażliwych umysłach i nauczyciele powinni być sitem oddzielającym uczniów od niewłaściwych treści.

 

Jeden z wpisów nauczycielki nie spodobał się jednej z dyskutujących z nią rodziców. Matka licealistki postanowiła zweryfikować, kim kobieta jest z zawodu, a następnie złożyć na nią zawiadomienie o popełnieniu deliktu dyscyplinarnego do kuratorium oświaty. W toku postępowania matka ta wskazywała, że nauczyciel musi być „neutralny” światopoglądowo, stąd krytyka Halloween ma być dyskryminująca oraz obraźliwa dla uczniów i nauczycieli tej szkoły. Zdaniem rodzica, zachowanie nauczycielki było obraźliwe, bo nie wie ona przecież, czy dzieci mają „wrażliwe i chłonne umysły”. W ocenie prawników Instytutu Ordo Iuris, w rzeczywistości działanie matki uczennicy było próbą wywołania represji dyscyplinarnej wobec osoby, z której poglądami się nie zgadza.

 

Postępowanie za krytyczny komentarz

 

Kuratorium oświaty chciało przekazać sprawę do Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie. Jednak po zwrotnym otrzymaniu pisma wraz z odpowiedzią CEA sugerująca konieczność wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, postanowiło o zainicjowaniu takiego postępowania. Zachowanie nauczycielki miało naruszyć obowiązki nauczyciela wyrażone w art. 6 Karty Nauczyciela. Kobieta, wobec której wszczęto postępowanie wyjaśniające, zwróciła się o pomoc do Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.

 

W toku postępowania została przesłuchana osoba zawiadamiająca (matka licealistki), która stwierdziła, że nikt z nauczycieli ani rodziców nie zwracał się do niej z prośbą o „interwencję”. Nie informowała o tym również dyrekcji szkoły, która uznała, że dyskusja, która odbywała się pod postem szkoły mieści się w granicach wolności słowa i wymiany poglądów. Komentarze nie zostały też usunięte. Zawiadamiająca wskazała też, że krytyka Halloween, jej zdaniem, nie jest dozwolona, ponieważ informacja o jego obchodach wchodzi w skład podstawy programowej nauczania języka angielskiego. Taka argumentacja nie znalazła jednak oparcia w faktach, ponieważ załączone do wpisu szkoły zdjęcia pokazują dzieci poza zajęciami z języka angielskiego, w innych częściach szkoły (stołówka, sala do tańca, sala historii) i przemalowanego nauczyciela, który nie jest nauczycielem języka angielskiego, a historii. Działania szkoły polegające na organizacji Halloween wykraczały daleko poza ramy przewidziane dla podstawy programowej języka angielskiego.

 

W toku postępowania wyjaśnienia złożyła także nauczycielka, będąca autorką spornego wpisu. Wskazała ona, że działała w granicach wolności słowa i wyrażania poglądów. Jej obrońcy przedłożyli także obszerne wnioski dowodowe. Wskazywali, że nauczycielka umieszczała wpisy w sytuacji całkowicie niezwiązanej z jej statusem nauczyciela, poza godzinami pracy, w dniach wolnych.

 

Podczas zeznań zawiadamiająca stwierdziła, jakoby nauczyciel, jako osoba pełniąca funkcję publiczną, nie mógł wyrażać niepochlebnych opinii w mediach społecznościowych. Jednakże w swoich wypowiedziach nauczycielka działała jako zwykły obywatel i rodzic, a nie jako funkcjonariusz publiczny czy nauczyciel. Nie wykonywała żadnych zadań, ani nie realizowała kompetencji osoby sprawującej funkcję publiczną. W tym przypadku nauczycielka funkcjonowała jako osoba prywatna, zatem nie można mówić o popełnionym delikcie dyscyplinarnym z przepisów Karty Nauczyciela.

 

Znajduje to potwierdzenie przykładowo w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 26 maja 2022 r. (sygn. akt III APa 25/21), który uchylił orzeczenia komisji dyscyplinarnych dla nauczycieli i uniewinnił obwinionego. Wskazał przy tym, że „należy też mieć na uwadze, że nie każde nieprawidłowe zachowanie nauczyciela, które dodatkowo miało miejsce po zakończeniu pracy w danym dniu i podczas powrotu do domu stanowi «a prori» uchybienie godności zawodu nauczyciela”.

 

Trzeba także podkreślić, że sam profil kobiety w mediach społecznościowych nie wskazywał, jakoby była ona nauczycielką. Jak wynikało z materiału dowodowego, dopiero szczegółowe wyszukiwanie przez zawiadamiającą informacji o nauczycielce pozwoliło na ustalenie, że wykonuje ona ten zawód w innej szkole. Nauczycielka nie powoływała się na swój autorytet wynikający z zawodu, a inni komentujący, nieznający jej osobiście, nie wiedzieli, jaki zawód ona wykonuje. Potwierdza to brak działania w ramach wykonywanego zawodu.

 

W toku postępowania prawnicy zaznaczyli również, że jej komentarze świadczyły o bardzo wysokim poziomie dbałości o kształtowanie postaw moralnych i obywatelskich wśród uczniów. Wpis nie wyrażał krytyki w stosunku do uczniów, lecz był apelem do wychowawców o zachowanie wśród dzieci właściwych postaw moralnych i etycznych. Post stanowił też zrównoważoną i kulturalną opinię, krytyczną wobec praktyk związanych z obchodami Halloween.

 

Deliktem dyscyplinarnym nie może być zachowanie, które wprost mieści się w ramach wolności słowa i wyrażania opinii, gwarantowanej na podstawie art. 54 Konstytucji oraz art. 10 Konwencji. Działanie nauczycielki stanowiło wyraz dozwolonej i prawnie chronionej opinii, stanowiącej krytykę obchodów związanych z Halloween. Krytyka ta była wyrażona w sposób zrównoważony. Nie była skierowana do konkretnego adresata, który mógłby się czuć urażony poglądami nauczycielki. Co istotne, dyrekcja szkoły, ani żaden z nauczycieli, nie wyrażali swojego niezadowolenia wpisem kobiety.

 

Wolność słowa bezpośrednio jest związania z prawem do wyrażania opinii zarówno pochlebnych jak i krytycznych. Opinie należy odróżnić od wypowiedzi o faktach. Wypowiedź o faktach da się ocenić w kategoriach prawda – fałsz. Inaczej opinie stanowią pewien sąd wartościujący, bazujący na przekonaniach własnych osoby. Ocen opartych o stwierdzenia „brzydota” czy „zgnilizna” nie sposób uznać za coś innego, niż za zwykłe wyrażenie subiektywnego poglądu. Wolność słowa w postaci wyrażania przekonań nabiera doniosłego znaczenia w momencie ujawnienia ich w przestrzeni publicznej, szczególnie, gdy dotyczy spraw istotnych społecznie, a do takich należy kształtowanie właściwych moralnie postaw wśród dzieci i młodzieży oraz ochrona dzieci przed demoralizacją.

 

Podstawy prawne wolności wypowiedzi

 

Doktryna prawa, jak i orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje (odnosząc się do intensywności ochrony wolności słowa) na to, jakie są granice dla wolności słowa i prawa do krytyki. „Ochrona wolności słowa uzależniona jest od tego, czy wypowiedź ma charakter informacji dającej się ocenić w kategoriach prawdy albo fałszu, czy charakter opinii (poglądu), która z natury nie poddaje się takiej weryfikacji. Wymaganie wykazania prawdziwości opinii (poglądu) jest niedopuszczalne. Dopuszczalne jest jedynie w ściśle ograniczonym zakresie żądanie wykazania, że opinia posiada podstawy faktyczne (…)”podkreślono w wyroku Sądu Najwyższego z 21 kwietnia 2023 r.

 

W odniesieniu do komentarzy nauczycielki, te kryteria zostały spełnione, a zatem jej wypowiedź znajduje się w granicach chronionych przez art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Opinia kobiety ma także oparcie w faktach dotyczących obchodzenia Halloween. Wydarzenia te spotykają się z krytyką pod względem filozoficznym, religijnym jak i światopoglądowym.

 

W tym samym wyroku Sąd Najwyższy wskazuje: „wolność słowa obejmuje nie tylko prawo do przedstawiania zweryfikowanych procesowo «bezpiecznych i pewnych informacji» czy wygłaszania opinii, które są odbierane przychylnie, uważane za przekonujące czy neutralne, ale także wypowiedzi, które obrażają, oburzają lub wprowadzają niepokój. Wolność słowa obejmuje więc prawo do wypowiedzi, które mogą być odbierane zarówno według miar subiektywnych, jak i obiektywnych w społeczeństwie, jako bardzo dotkliwe”.

 

Orzecznictwo sądów potwierdza zatem szeroki zakres stylu i tonu wypowiedzi, jakie pozostają pod ochroną prawa. W kontekście wypowiedzi nauczycielki, należy wskazać, że nie miały one charakteru wypowiedzi radykalnych, oburzających czy wprowadzających niepokój. Przeciwnie, były one kulturalne, zrównoważone i stonowane. Pozwalały także na wyrażenie odmiennych opinii lub zapatrywań, co zresztą miało miejsce w wypowiedziach innych komentujących.

 

W innej sprawie Sąd Najwyższy (wyrok z 12 kwietnia 2023 r., sygn. akt II CSKP 1021/22) wskazał na efekt, do jakiego zapewne planowała doprowadzić osoba zawiadamiająca: „wyznaczenie zbyt wąskich granic dla wolności wypowiedzi w istocie prowadzić może do tzw. efektu mrożącego przynoszącego szkodę społeczeństwu demokratycznemu jako całości”. Należy wskazać, że wszczęcie i wprowadzenie postępowań dyscyplinarnych, a więc takich, które mają charakter represyjny, może doprowadzić do obawy przed publicznym zabieraniem głosu w sprawach społecznych, a co za tym idzie, godzić w podstawowe prawa człowieka.

 

Szkoła nie zareagowała na wpis

 

W sprawie należy zwrócić uwagę także na jeszcze jeden kontekst. Fanpage szkoły był profilem otwartym, co oznacza, że każdy posiadający konto na platformie może zapoznać się z wpisem, skomentować go lub w inny sposób zareagować. Znalazło to bezpośredni wymiar w tej sprawie, ponieważ wpis szkoły wywołał reakcje aktualnych i byłych pracowników placówki, rodziców i osób trzecich. Komentarze miały charakter zarówno popierający inicjatywę, neutralny, żartobliwy oraz krytyczny. Wszystkie one jednak mieściły się w granicach swobodnej debaty spowodowanej wpisem szkoły. Placówka, administrując swoim profilem, ma możliwości swobodnej moderacji treści. Przykładowo, może udostępniać posty wraz z wyłączeniem możliwości komentowania, ma możliwość także innych działań uniemożliwiających wyświetlanie na profilu treści przez nią niepożądanych, np. może usuwać komentarze. Szkoła nie usunęła jednak wpisu nauczycielki. Widocznie uznała, że komentarz ten jest w pełni zgodny z przyjętą przez placówkę polityką prowadzenia profili w mediach społecznościowych. Nauczyciele tejże szkoły biorący udział w takiej kontrowersyjnej akcji i wyrażając zgodę na udostępnienie ich wizerunku w mediach społecznościowych, musieli liczyć się z tym, że ich zachowanie wywoła różne komentarze, w tym negatywne.

 

 

Robert Czarnowicz – Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolność religii w szkole

23.03.2024

Prawo ucznia do udziału w rekolekcjach. Analiza Ordo Iuris

· Antyreligijne organizacje pozarządowe wysyłają pisma do dyrektorów szkół, w których organizowane są rekolekcje.

· Może to mieć na celu wywołanie tzw. „efektu mrożącego”, czyli wzbudzenia wśród  dyrektorów szkół obawy przed organizacją rekolekcji.

· Ordo Iuris wskazuje w analizie, że rekolekcje mogą odbywać się zarówno w kościele, jak i na terenie szkoły, a ich uczestnikiem może być każdy uczeń, który wyrazi taką wolę.

Czytaj Więcej
Wolność religii w szkole

23.03.2024

Prawo ucznia do udziału w rekolekcjach. Analiza zarzutów stawianych dyrektorom szkół przez niektóre organizacje pozarządowe

Główne tezy

· Rekolekcje mogą być organizowane na terenie szkoły.

· Każdy uczeń, który tego chce może uczestniczyć w rekolekcjach. Fakt uczęszczania bądź nieuczęszczania na lekcje religii nie ma znaczenia.

· Niepowiadomienie dyrektora szkoły z miesięcznym wyprzedzeniem o terminie rekolekcji nie uniemożliwia ich organizacji.

Czytaj Więcej
Edukacja

19.03.2024

Ordo Iuris interweniuje u wojewody wielkopolskiego w sprawie genderowej Strategii Oświatowej

· Instytut Ordo Iuris przekazał wojewodzie wielkopolskiemu analizę wybranych założeń uchwalonej Strategii Oświatowej Miasta Poznania, wzywając go do podjęcia stosownych działań nadzorczych, w tym do stwierdzenia nieważności uchwały rady miejskiej.

Czytaj Więcej
Edukacja

13.03.2024

Strategia oświatowa uchwalona przez Radę Miasta Poznania zagraża prawom nauczycieli i rodziców

Rada Miasta Poznania uchwaliła „Strategię Oświatową Miasta Poznania 2030”. Wcześniej dokument był procedowany pod zbliżoną nazwą – „Polityka Oświatowa Miasta Poznania 2030”. Pomimo wprowadzenia pewnych zmian w finalnej wersji dokumentu, przyjęta strategia w dalszym ciągu nawiązuje do założeń teorii gender, dotykając de facto kwestii światopoglądowych. Może ona także godzić w swobodę sumienia, wolność słowa i swobodę wyrażania przekonań przez nauczycieli i uczniów, a także w prawo rodziców do zapewnienia dzieciom nauczania moralnego i religijnego zgodnego z własnymi przekonaniami. Rada Miasta Poznania, przyjmując tę uchwałę, wykroczyła przy tym poza swoje kompetencje, dotykając materii uregulowanej ustawowo, dotyczącej uprawnień związanych z wpływem na kształt postanowień statutu szkoły, przynależnych nauczycielom (wynikających m.in. z Karty Nauczyciela), rodzicom uczniów oraz samym uczniom.

 

Genderowa strategia

 

Dnia 5 marca 2024 r., podczas sesji Rady Miasta Poznania, przyjęto uchwałę w sprawie procedowanej od dłuższego czasu „strategii oświatowej”. Pierwotnie dokument określany był jako „Polityka Oświatowa Miasta Poznania 2030” (POMP), na temat której Instytut Ordo Iuris opublikował w lutym 2023 r. osobną analizę[1].  Ostatecznie dokument przyjął nazwę „Strategii Oświatowej Miasta Poznania 2030” (dalej: SOMP lub Strategia)[2].

W porównaniu do pierwotnej wersji „Polityki Oświatowej Miasta Poznania 2030”, w Strategii zniknęły pewne sformułowania oraz odniesienia, które krytycznie oceniał Instytut Ordo Iuris w analizie POMP. Wśród nich wymienić można m.in. odniesienie do Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym oraz cytowany w POMP postulat w postaci „konsekwentnego uwzględniania równościowego języka ze względu na płeć oraz wrażliwości na określenia związane z innymi grupami osób narażonych na dyskryminację”, zawarty w dokumencie specjalnego zespołu do spraw wypracowania założeń polityki oświatowej Poznania, powołanego prezydenta Poznania.

Uchwalona Strategia odwołuje się jednak m.in. do Europejskiego Obszaru Edukacyjnego[3], w ramach którego Komisja Europejska, wśród priorytetów działań w dziedzinie edukacji, przewiduje m.in. „przełamywanie i obalanie stereotypów płci[4] dotyczących wyboru studiów, a także stereotypów przekazywanych w ramach praktyk w zakresie kształcenia i szkolenia oraz w materiałach do nauki” (postulat ten, oparty na założeniach teorii gender, jest wprost przytoczony w uchwalonej Strategii). Strategia nawiązuje też do Agendy ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju do 2030 roku[5], przewidującej m.in. dostęp do edukacji seksualnej[6] (przy czym chodzi o edukację seksualną w ujęciu permisywnym, różną od tej, jaka w ramach podstawy programowej realizowana jest w polskich szkołach na lekcjach biologii oraz wychowania do życia w rodzinie) oraz zapewnienie powszechnego dostępu do „ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz korzystanie z praw reprodukcyjnych” – przez co należy rozumieć w szczególności powszechny dostęp do tzw. bezpiecznej aborcji, pigułki „dzień po” czy przystępnej cenowo antykoncepcji. Instytut Ordo Iuris ostrzegał przed ideologicznym charakterem Agendy już w lipcu 2018 r.[7]

 

Nieuprawniona ingerencja Rady Miasta

 

Autorzy dokumentu podają, że zaprezentowany w Strategii program „uwzględnia zakres kompetencji samorządu i nie ingeruje w obszary, w których samorząd nie ma władzy decyzyjnej, np. program nauczania”[8]. Należy jednak zaznaczyć, że jednostka samorządu terytorialnego prowadząca szkołę (w tym przypadku – Miasto Poznań) nie może ingerować nie tylko w szkolny program nauczania, ale szerzej: w działalność dydaktyczno-wychowawczą i opiekuńczą szkoły[9]. Taka ingerencja oznaczałaby przekroczenie kompetencji organu jednostki samorządu terytorialnego oraz naruszałaby zasadę praworządności wyrażoną w art. 7 Konstytucji RP, zgodnie z którym „organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”. Dodać należy, że zasada praworządności ustanawia jednocześnie „normę zakazującą domniemywania kompetencji organu władzy publicznej”[10].

Tymczasem uchwalona „Strategia Oświatowa Miasta Poznania 2030” przewiduje m.in.:

  • jako „cel kierunkowy nr 1”: Szkolenia dla nauczycieli oraz działania motywujące nauczycieli i uczniów do aktywności na rzecz klimatu, mające skutkować podwyższeniem poziomu wiedzy uczniów i nauczycieli na temat edukacji klimatycznej[11],
  • w ramach „celu kierunkowego nr 2a” – „zapobieganie wszelkim przejawom dyskryminacji”, a jego ramach: Podniesienie kompetencji nauczycieli i dyrektorów szkół w zakresie nowych metod pracy z uczniem”[12],
  • jako „cel kierunkowy nr 3”: „Zwiększenie stopnia zgodności efektów nauczania z potrzebami pracodawców”, w tym: „dostosowanie oferty szkół do rynku pracy”[13],

a także:

  • koncentrację na „włączeniu społecznym poprzez edukację, która zapewnia wszystkim bezpieczne warunki rozwoju, jest otwarta, doceniająca różnorodność i wzmacniająca dla wszystkich, niezależnie od tożsamości i sytuacji życiowej” [14],
  • koncentrację na „roli edukacji w budowaniu postawy odpowiedzialności za dbanie o zasoby środowiska naturalnego, zrównoważony rozwój i przeciwdziałanie zmianie klimatu”[15].

Powyższe przykłady świadczą o tym, że uchwalona przez Radę Miasta Poznania Strategia ingeruje w działalność dydaktyczno-wychowawczą i opiekuńczą szkoły. Godzi również w gwarantowane, w art. 12 ust. 2 Karty Nauczyciela[16], prawo nauczyciela do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważa za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne, jak również może powodować naruszenie konstytucyjnego prawa rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami[17].

Poszczególne postanowienia SOMP dotykają przy tym spraw podlegających uregulowaniu w statucie szkoły. Przepisy prawa oświatowego[18] przewidują, że w statucie tym zawarte są m.in. kwestie dotyczące organizacji dodatkowych zajęć dla uczniów, zwiększających szanse ich zatrudnienia, jeżeli szkoła takie zajęcia prowadzi[19] czy obowiązki uczniów w zakresie właściwego zachowania wobec nauczycieli i innych pracowników szkoły oraz pozostałych uczniów[20], które obejmują m.in. obszar związany z przeciwdziałaniem przemocy rówieśniczej czy przeciwdziałaniem dyskryminacji.

Ponadto w opisie badań prowadzonych na potrzeby Strategii wskazano m.in. na podnoszony przez niektórych respondentów problem w postaci „braku szacunku, poszanowania ich indywidualizmu, brak akceptacji i tolerancji ze względu na inną orientację, wygląd czy wyznanie, a także na różny poziom możliwości poznawczych”. Z opinii osób badanych miałaby wynikać „silna potrzeba zmian w tym zakresie”. Jako przykład wypowiedzi jednego z respondentów przytoczono między innymi następującą: „aby szkoła nie zajmowała się tym jaką mamy orientację, jak jesteśmy ubrani, czy mamy makijaż, czy nie”[21].

Powyższe zagadnienia („brak tolerancji ze względu na różny poziom możliwości poznawczych” – który odnosi się do zasad wewnątrzszkolnego systemu oceniania, czy wygląd ucznia – odnoszący się do zasad ubierania się) są również materią podlegającą uregulowaniu w statucie szkoły[22]. Instytut Ordo Iuris wspominał o tym w swojej analizie już w listopadzie 2021 r.[23]

 

Ograniczenie praw nauczycieli, rodziców i uczniów

 

Przypomnieć w tym miejscu wypada, że wpływ na kształt postanowień statutu szkoły mogą mieć m.in. rodzice uczniów oraz sami uczniowie, działający za pośrednictwem rady szkoły[24]. Gdyby w danej szkole nie działała rada szkoły, to wówczas statut uchwala rada pedagogiczna, w skład której wchodzą dyrektor szkoły i wszyscy nauczyciele zatrudnieni w szkole[25].

Próby odgórnego uregulowania poszczególnych kwestii czy wszelkie, w tym pośrednie, formy nacisku na taki bądź inny kształt konkretnych postanowień statutowych, stanowią ograniczenie swobody podmiotów uprawnionych do uchwalania statutu szkoły w kształtowaniu jego postanowień w taki sposób, w jaki uznają one za najbardziej właściwy dla danej społeczności szkolnej.

Należy podkreślić, że w Strategii wprost zapisano, iż „zakres podmiotowy” obowiązywania SOMP obejmuje nie tylko komórki działające w strukturach Urzędu Miasta Poznania oraz jego poszczególne wydziały, ale również kadrę zarządzającą samorządowymi szkołami i placówkami oświatowymi na terenie Poznania oraz nauczycieli zatrudnionych w poznańskich szkołach samorządowych. Obligatoryjny charakter SOMP dla szkół publicznych potwierdza doprecyzowanie, zgodnie z którym fakultatywnie w realizację SOPM mogą włączać się dyrektorzy i nauczyciele szkół niesamorządowych[26].

Powyższe uwagi świadczą o zasadności podjęcia stosownych działań przez wojewodę wielkopolskiego jako organu nadzoru upoważnionego do stwierdzenia nieważności uchwały organu gminy sprzecznej z prawem[27]

 

 

R.pr. Marek Puzio – Starszy Analityk Instytutu Ordo Iuris

 

 

 
Czytaj Więcej
Subskrybuj szkoła