Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
donald tusk

donald tusk

Wolności obywatelskie

17.02.2025

Zamach stanu Tuska. Apel w sprawie śledztwa

• Wiele kontrowersji wywołało zawieszenie przez Adama Bodnara prokuratora Michała Ostrowskiego, który wszczął śledztwo w związku z zawiadomieniem o przeprowadzeniu zamachu stanu przez rząd Donalda Tuska oraz innych polityków, urzędników, sędziów i prokuratorów.

• Zawiadomienie to złożył prezes Trybunału Stanu Bogdan Święczkowski.

• Instytut Ordo Iuris przygotował petycję z apelem o przywrócenie prokuratora Ostrowskiego do śledztwa.

Czytaj Więcej

03.02.2025

Naruszenia praworządności i demokracji przez rząd Donalda Tuska do stycznia 2025 r.

13 grudnia 2023 r. w Polsce, po 8 latach rządów koalicji Prawo i Sprawiedliwość – Zjednoczona Prawica, powołany zostały nowy skład Rady Ministrów utworzonej przez koalicję centrolewicowej Koalicji Obywatelskiej, centrowo-liberalnej Polski 2050, agrarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Lewicy.

Czytaj Więcej
Edukacja

29.01.2025

Dymisja Nowackiej! Apel po kontrowersyjnych słowach Minister Edukacji

• Nie milkną echa wypowiedzi Minister Edukacji Barbary Nowackiej, która podczas konferencji zorganizowanej z okazji rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, stwierdziła, że „polscy naziści zbudowali obozy”.

• Instytut Ordo Iuris przygotował petycję do Premiera Donalda Tuska z apelem o dymisję Barbary Nowackiej.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

23.01.2025

„Jeszcze Europa nie zginęła, póki my żyjemy”. Donald Tusk przedstawia główne założenia polskiej prezydencji

Premier Donald Tusk przedstawił na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego najważniejsze założenia i priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

W trakcie swojego wystąpienia Donald Tusk, wbrew swoim wcześniejszym wypowiedziom, wskazał na zagrożenia wynikające z migracji oraz podkreślił potrzebę ochrony europejskich granic, przedstawiając ten ostatni element jako warunek utrzymania europejskiej demokracji.

Premier poddał również surowej krytyce Zielony Ład, wskazując na konieczność jego zmiany, pomimo iż wcześniej popierał ten projekt oraz wezwał do stanowczej walki z dezinformacją, która zagraża Unii Europejskiej.

Jednocześnie w grudniu 2024 roku przedstawiciele rządu Tuska przyjęli w ramach uzgodnień trzech najbliższych prezydencji unijnych dokument, w którym deklarowali dalsze wdrażanie Paktu o migracji i azylu oraz Zielonego Ładu.

Lider Platformy Obywatelskiej przestrzegał także przed skutkami wprowadzenia nowego systemy handlu emisjami, czyli EU ETS 2 zaznaczając, iż może to doprowadzić do bankructwa Europejczyków.

Po przemowie Prezesa Rady Ministrów miała miejsce debata, w trakcie której znaczna część deputowanych do Parlamentu Europejskiego krytykowała deklaracje Donalda Tuska, (zarzucając mu m.in. rozbieżność z wcześniejszymi deklaracjami). Inni wyrażali zadowolenie z przedstawionego programu.

Kierunki i deklaracje wygłoszone przez Premiera Donalda Tuska w dużej części stoją w sprzeczności z jego dotychczasowymi działaniami oraz głoszonymi poglądami, czego przykładem może być kwestia polityki migracyjnej.

 

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej

„Jeszcze Europa nie zginęła, póki my żyjemy” - od tego sformułowania, będącego błędną parafrazą pierwszej zwrotki polskiego hymnu rozpoczął swoje przemówienie Donald Tusk, wskazując na nastroje panujące i odczuwalne świecie (w tekście „Mazurka Dąbrowskiego” występuje słowo „kiedy”, zamiast „póki”). Premier podkreślił w nim liczne problemy, z którymi musi zmagać się Europa. „Nastrój niepewności, czasami dezorientacji. Możemy dzisiaj mówić o pewnym kryzysie ducha. Chciałbym dzisiaj, jeśli pozwolicie, podzielić z wami refleksją trochę głębszą niż tylko te konkretne zadania stojące przed polską prezydencją” - kontynuował polski polityk. Za priorytet Tusk wskazał bezpieczeństwo, podkreślając, iż jest to próba odpowiedzi na „moment globalnego zawahania”, kiedy waży się przyszłość Zachodu i cywilizacji europejskiej.

„Europa była, jest i będzie wielka. (…) I nie chodzi tu o polityczne slogany. (…) Unia Europejska to 450 milionów ludzi. To 27 dumnych państw narodowych, które potrafiły przez lata, potrafią dziś i będą potrafiły jutro uzgadniać, czasami w trudnych procesach, ale uzgadniać wspólne stanowisko. I to w tak krytycznych momentach, jak kryzysy finansowe, energetyczne, migracyjne, terrorystyczne, pandemia, wojna za naszą wschodnią granicą” - podkreślił Donald Tusk. W tym kontekście Premier wskazał, iż nie ma powodów, aby Europa dzisiaj uznała, że znalazła się w egzystencjonalnych kłopotach czy problemach. Donald Tusk odwołał się również do poczucia wspólnoty politycznej Europejczyków, niezależnie od poglądów i wyborów politycznych.

Migracja i granice zewnętrzne Unii Europejskiej

W dalszej kolejności Donald Tusk odniósł się do problematyki migracji, wskazując na potrzebę ochrony europejskich granic. „Jeśli demokracja ma przetrwać, jeśli europejskie wartości mają przetrwać, to nie może być tak, że demokracja będzie kojarzyć się zwykłym ludziom z bezsilnością, z bezradnością, jeśli chodzi o te klasyczne dla każdej władzy zadania, jakimi są obrona granicy i obrona terytorium” - zaznaczył Premier. Następnie podkreślił on, iż można poradzić sobie z problemami związanymi z migracją, osadzonymi w szerszym kontekście bezpieczeństwa wewnętrznego, bez odwoływania się do nacjonalistycznych i ksenofobicznych haseł. Co ciekawe, Tusk zaprezentował się jako osoba, która od dawna sprzeciwia się imigracji, podczas gdy jeszcze stosunkowo niedawno krytykował m.in. budowę zapory na granicy z Białorusią czy działania poprzedniej ekipy rządzącej za ochronę polskiej granicy przed atakiem hybrydowym, a w 2017 roku, jako szef Rady Europejskiej, faktycznie groził Polsce sankcjami za nieprzyjmowanie migrantów. 

Walka z „dezinformacją”

„Nie możemy być bezradni wobec kłamstwa, wobec dezinformacji, szczególnie teraz, kiedy kłamstwo i dezinformacja stały się narzędziem, bronią, w rękach przede wszystkim tego, który zaatakował Ukrainę i zagraża Unii Europejskiej” – kontynuował Premier, wskazując kolejny priorytet polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej na najbliższe pół roku. W dalszej kolejności Donald Tusk podkreślił, iż należy podjąć działania nakierunkowane na zwalczanie rosyjskich ingerencji i kłamstw w sferę informacji przy jednoczesnym uwzględnieniu wolności słowa. „Nie wpaść w pułapkę cenzury, ograniczeń wolności słowa a jednocześnie nie być bezbronnym wobec agresora, który informacji używa jako bezwzględnej broni, tak jak używa migrantów na polskiej granicy jako bezwzględnej broni przeciwko europejskiej demokracji” – zaznaczył Donald Tusk. W tym kontekście należy zauważyć, iż w listopadzie 2024 roku do Marszałka Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o penalizacji tzw. mowy nienawiści, który jest krytykowany za możliwość istotnego ograniczenia wolności słowa.

Zielony Ład i system handlu emisjami: konieczne zmiany

Premier Polski zwrócił również uwagę na wysokie ceny energii oraz uzależnienie państw członkowskich Unii Europejskiej od rosyjskich surowców. W tym kontekście podkreślił potrzebę przeglądu „wszystkich regulacji, także tych wynikających z Zielonego Ładu”, przy jednoczesnej konieczności ochrony środowiska przed skutkami zmian klimatycznych. „Wysokie ceny energii mogą znieść niejeden rząd demokratyczny w Unii Europejskiej” – stwierdził Donald Tusk, zwracając się do słuchaczy z prośbą o „głęboką, krytyczną i odważną refleksję na temat konsekwencji wprowadzenia ETS 2” (system handlu uprawnieniami do emisji CO2). „Europa nie może stać się kontynentem ludzi i idei naiwnych. Jeśli zbankrutujemy, to nikt już nie będzie dbał o środowisko naturalne na świecie” - zaznaczył Tusk. Wskazane powyżej twierdzenia są szczególnie interesujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, iż to właśnie rząd koalicji PO-PSL, na czele którego stał Donald Tusk, zawierał umowy gazowe z Rosją a politycy Platformy wspierali Zielony Ład (m.in. w głosowaniu w styczniu 2020 roku w Parlamencie Europejskim).

„Nie” dla europejskiej armii (na razie)

Następnie polski polityk krytycznie odniósł się do pomysłu stworzenia europejskich sił zbrojnych, atakując przy okazji Węgry. „Nie dyskutujmy może dzisiaj o przyszłej armii europejskiej. Wiecie dobrze, że gdybyśmy dzisiaj mielibyśmy armię europejską to kluczowe pytanie byłoby, kto stoi na jej czele, kto w jakim kierunku by te wojska europejskie wysyłał. Intuicja mówi mi, że gdyby o tym decydował Budapeszt, to ta armia poszłaby w innym kierunku, niż gdyby decydowała o tym Warszawa” - stwierdził kąśliwie Donald Tusk.

Nowy układ geopolityczny i nowe wyzwania

W trakcie wystąpienia Premier odniósł się również do szeregu innych kwestii i wydarzeń, takich jak wybór Donalda Trumpa na Prezydenta Stanów Zjednoczonych, relacji na linii Unia Europejska - USA czy bezpieczeństwa Europy. Tusk wskazywał w tym kontekście, iż Stany Zjednoczone nie są przeciwnikiem, a sojusznikiem Unii Europejskiej. „Tylko sojusznik może życzyć swojemu sojusznikowi, by był silniejszy. Nie traktujcie tego jako wypowiedzi przeciwnika Europy” – komentował Premier, odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta Stanów Zjednoczonych, dotyczących konieczności wzięcia przez Europejczyków większej odpowiedzialności za swoje bezpieczeństwo. Ponadto poruszano różne sprawy związane z deregulacją europejskiej gospodarki, polityki rolnej, w tym bezpieczeństwa żywnościowego. Jest to istotne, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę dotychczasowe wypowiedzi Premiera Tuska, w których ten ostatni stwierdził m.in., że Donald Trump wielokrotnie kłamał oraz jest rosyjskim agentem.

Kończąc swoje wystąpienie na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, Donald Tusk odwołał się do słów Papieża Jana Pawła II i doświadczeń z okresu Solidarności. „Pamiętamy w Polsce słowa, które stały źródłem siły i zwycięstwa Solidarności, a więc też Europy w jakimś sensie, w czasie nocy komunizmu w Polsce: «Be not afraid. Nie lękajcie się!» (…) Wszystko rozegra się w waszych głowach, wszystko rozegra się w naszych serach. Przyszłość jest w naszych rękach” -stwierdził Premier Tusk.

Następnie w Parlamencie Europejskim miała miejsce debata, poświęcona polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Mieszane reakcje na deklaracje Premiera Donalda Tuska

Przemawiający w pierwszej kolejności Manfred Weber (CSU/EPL), przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej powitał Premiera Donalda Tuska, wskazując jego zasługi w walce o „demokrację, praworządność i europejską Polskę”. „Skończył pan z rządami PiS-u. Przywrócił pan praworządność w Polsce” - komentował niemiecki polityk. Będziemy dbać o naszą demokrację. Ocalimy ją. Rumunia dała nam też bardzo jasne zadanie. (…) Jako PE, jako EPL, chcemy zaproponować porozumienie Trumpowi. Rozrastają się Chiny, świat jest w chaosie. Potrzebujemy naszych transatlantyckich partnerów bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. I wreszcie, czeka nas jeszcze bardzo wiele wyzwań. Łatwe to nie będzie, ale Józef Tischner, polski ksiądz, polski myśliciel z ruchu „Solidarności”, powiedział, że nadzieja zawsze musi być na poziomie wyzwania. Im większe wyzwanie, tym silniej płonie nadzieja. I dzisiaj pokładamy ogromną nadzieję w polskiej prezydencji” – kontynuował Weber.

Iratxe García Pérez (PSOE/S&D) wskazała, iż polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej będzie „nowym rozdziałem dla Europy” oraz „kompasem moralnym i politycznym w czasach wyzwań”. Hiszpańska polityk zaznaczyła co prawda, że w pewnej części nie zgadza się z wystąpieniem Donalda Tuska, jej przeowienie było jednak utrzymane w pozytywnym dla polskiego Premiera tonie. „Bezpieczeństwo to, aby kobieta w Europie mogła usunąć ciążę w Europie bez ryzyka, że trafi do więzienia dlatego, że korzysta ze swoich praw (…) bezpieczeństwo to również, by homoseksualna para mogła chodzić po ulicach, bez ryzyka, bez bania się, że zostanie zaatakowana” - stwierdziła przewodnicząca Frakcji Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów.

Anna Bryłka (Konfederacja/Patriots.eu) - skrytykowała wystąpienie Donalda Tuska, zarzucając mu mówienie ogólników. „Zero konkretów, zero pomysłów, zero rozwiązań. Te wszystkie okrągłe słówka, które pan teraz wygłosił nijak się mają do rzeczywistości”. Polska europoseł zwróciła uwagę, iż Donald Tusk jest jedną z osób, które odpowiadają za obecną, trudną sytuację w Unii Europejskiej. „To pan był i jest architektem tego systemu, który prowadzi Europę do upadku” - kontynuowała polityk Konfederacji. „Gdzie pan był i pana formacja, kiedy w obronie Polski i Europy trzeba było wybudować mur na granicy z Białorusią? Przypomnę: chcieliście wtedy wpuścić nielegalnych imigrantów i głosowaliście przeciwko budowie zapory na granicy. Byliście wtedy po stronie Putina i Łukaszenki” – wyraźnie stwierdziła Anna Bryłka.

Patryk Jaki (PiS/EKR) skrytykował Donalda Tuska za odwoływanie się do praworządności, gdyż, w jego ocenie, to właśnie Premier Polski „prawem wytarł sobie buty”, podejmując szereg decyzji sprzecznych z polskim prawem i ogłoszonymi deklaracjami. W tym kontekście wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości wskazał m.in. na budowę centrów dla nielegalnych imigrantów w Polsce, kupowanie rosyjskiego gazu czy podejmowanie prób nakierunkowanych na odebranie licencji TV Republika. „Mówi o konkurencyjności gospodarki, a realizuje z wami tą głupią, zieloną ideologię, która spowodowała, że mamy najwyższe ceny energii w Europie” - krytykował Tuska Patryk Jaki.

Warto zauważyć, iż duża część postulatów zaprezentowanych przez Prezesa Rady Ministrów jest istotną zmianą (przynajmniej na poziomie deklaracji) co do decyzji podejmowanych przez europejski mainstream. Przyjmowanie nielegalnych imigrantów, wdrażanie Zielonego Ładu czy partycypacja w systemie handlu emisjami były do tej pory przedstawiane jako conditio sine qua non członkostwa w Unii Europejskiej czy dziejowa konieczność. Wczorajsze wystąpienie pokazuje jednak, że politycy głównego nurtu Unii Europejskiej (bo tym właśnie mianem trzeba określić Europejską Partię Ludową, do której należy Donald Tusk i PO) zaczynają dostrzegać daleko idące niezadowolenie znacznej części Europejczyków. Zasadnicze pytanie sprowadza się do kwestii, czy liczne wątpliwości i zapowiedzi zmian europejskiej polityki zostaną faktycznie wdrożone czy są jedynie pustą deklaracją i reakcją na coraz bardziej widoczny gniew mieszkańców niemal każdego kraju Unii Europejskiej.

 

Patryk Ignaszczak – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

20.01.2025

Jerzy Kwaśniewski: Czas zatrzymać to bezprawie!

Lewicowe media z bólem odkryły właśnie, że utraciły monopol na przedstawianie zagranicznym dziennikarzom i politykom sytuacji w Polsce. Portal „Gazety Wyborczej”, stacja TVN 24, czy „Fakt” opublikowały wyniki dziennikarskiego śledztwa, w którym ustalono, że Węgry udzieliły azylu dla posła Marcina Romanowskiego w oparciu o analizy bezprawia rządu Donalda Tuska… publikowane przez Instytut Ordo Iuris i jego węgierskich partnerów.

 

Złamaliśmy monopol lewicy!

W tym samym czasie Radosław Sikorski publicznie skarżył się na to, że Ordo Iuris „donosi” na działania rządu. Taka skarga brzmi specyficznie w ustach polityka rządu bezgranicznie uległego wobec unijnych liderów i niemieckich sił. Swoją drogą, dziennikarze „ujawniający” zagraniczne wpływy Ordo Iuris bez zażenowania przyznają na swoich portalach, że są opłacani ze środków przyznawanych przez administrację Joe Bidena, lewicowe fundacje z Niemiec, Holandii, a nawet wprost przez… Fundację Open Society George’a Sorosa.

Tymczasem Ordo Iuris wykazuje się niezależnością i skutecznością wyłącznie dzięki polskim Darczyńcom i Przyjaciołom, od początku swej działalności odrzucając publiczne finansowanie, tak polskie, jak i zagraniczne.

Ujawniamy skalę bezprawia rządu Donalda Tuska

Z satysfakcją mogę powiedzieć, że popłoch lewicowych mediów i polityków to dopiero początek owoców raportu „Rok dewastacji państwa prawa”, który opublikowaliśmy 13 grudnia. Jak zapowiadałem jeszcze na początku 2024 roku – żaden akt bezprawia ze strony rządu Donalda Tuska nie pozostanie bez naszej reakcji. Każdy zostanie zarchiwizowany i opisany. Gdyby zabrakło tej pracy, na całym świecie słyszalna byłaby jedynie rządowa propaganda, mówiąca o „przywracaniu praworządności” w Polsce.

Omawiając ataki na polską praworządność i konstytucję, cieszymy się szczególną wiarygodnością także z tego powodu, że nasi prawnicy uczestniczą bezpośrednio w wielu procesach i osobiście stykają się z autorytarnymi metodami stosowanymi przez rząd Donalda Tuska i prokuraturę pod kierownictwem Adama Bodnara. Każda ofiara rządowego bezprawia wie, że może liczyć na nasze wsparcie.

Nasze raporty i analizy w pierwszej kolejności kierujemy do Polaków. To rodakom i polskim, niezależnym mediom trzeba zapewnić rzetelne argumenty i wiarygodne analizy, nazywające po imieniu bezprawne działania rządzących. Dopiero w dalszej kolejności nasze raporty trafiają do zagranicznych mediów, organizacji pozarządowych i polityków – zawsze jako kontra dla fałszywych sygnałów wysyłanych przez rząd. W odróżnieniu od dawnych działań Donalda Tuska i jego sprzymierzeńców, nigdy nie żądamy stosowania wobec Polski sankcji, a co najwyżej dajemy argumenty za sojuszniczą ochroną osób udających się na polityczną emigrację.

W najbliższych dniach o globalnych zagrożeniach dla życia, wolności i suwerenności – w tym o liberalnym reżimach, takich jak rząd Donalda Tuska – będę rozmawiał z naszymi amerykańskimi partnerami, którzy zaprosili nas do udziału w uroczystym zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na 47. Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Gdy rząd zaostrza konflikt z USA, naszym zadaniem jest poczynić wszelkie starania, by z nowej prezydentury Donalda Trumpa wyniknęły dla Polski i najważniejszych dla nas spraw konkretne korzyści. Szeroka sieć kontaktów budowana od lat na zapleczu nowej administracji daje nadzieję na owocne, wspólne projekty.

Atak na media publiczne, prucie szaf pancernych, bezprawne aresztowania i nieludzkie traktowanie

A w Polsce dzieje się z miesiąca na miesiąc coraz gorzej. Donald Tusk i jego ministrowie zaczęli od siłowego przejęcia i fikcyjnego postawienia w stan likwidacji mediów publicznych oraz ręcznego wymieniania kierownictwa najważniejszych sądów. Nie obyło się bez wstrząsającego obrazu prucia szaf pancernych sędziów w budynku Krajowej Rady Sądownictwa. Cała niemal Polska wsłuchiwała się w doniesienia o nieludzkim traktowaniu księdza Olszewskiego, a na rażące nieprawidłowości w tej sprawie uwagę zwrócił Rzecznik Praw Obywatelskich. Rząd nie cofnął się także przed bezzasadnym przeszukiwaniem klasztornej klauzury czy ograniczaniem gwarantowanych konstytucją i konkordatem lekcji religii.

Rządzący sami chcą wybierać, które wyroki Sądu Najwyższego ich wiążą, a premier publicznie nakłania Ministra Finansów do ignorowania uchwał Państwowej Komisji Wyborczej o wypłacie subwencji partyjnych. W tle tego wszystkiego rządzący łamią konstytucję, zaprowadzając bezprawnymi „wytycznymi” szeroką dostępność aborcyjnego zabijania dzieci i zastraszając chroniących życie lekarzy i szpitale karami nakładanymi przez NFZ.

Gdyby nie skrupulatna praca ekspertów Ordo Iuris i partnerskich organizacji prawniczych, cały skandal bezprawia rządu Donalda Tuska zostałby skutecznie przykryty różnymi aferami i medialnymi burzami.

Już rok temu z szeregiem organizacji zrzeszających patriotycznych polskich adwokatów, sędziów i prokuratorów powołaliśmy „Archiwum im. mec. Władysława Siły-Nowickiego – Przeciw bezprawiu”, w ramach którego gromadzimy dowody łamania prawa przez obecną władzę.

To efektem zainicjowanych wtedy systematycznych prac i analiz jest wspomniany już raport „Rok dewastacji państwa prawa”, w którym szczegółowo opisujemy najważniejsze przypadki łamania prawa przez obecną władzę. Raport będzie sukcesywnie rozbudowywany i poszerzany. Nasza aktywność w tym obszarze jest ważna, bo pozwala precyzyjnie udokumentować nadużycia rządzących. Dzięki temu będziemy mogli przedstawić materiał dowodowy, gdy już będzie można ukarać sprawców bezprawnych działań.

Pomagamy ofiarom bezprawia

Nie ograniczamy się przy tym jedynie do dokumentowania naruszeń prawa. W miarę naszych możliwości interweniujemy także w konkretnych sprawach. Zainterweniowaliśmy między innymi w sprawie aresztowania i nieludzkiego traktowania ks. Michała Olszewskiego. Przygotowaliśmy opinię prawną, w której wymieniliśmy naruszenia międzynarodowych gwarancji praw człowieka i standardów humanitarnych, których dopuszczono się wobec kapłana. Nasze wątpliwości co do postawy organów ścigania potwierdził już Rzecznik Praw Obywatelskich, który tuż przed świętami Bożego Narodzenia opublikował raport potwierdzający, że duchowny był traktowany niehumanitarnie. Niebawem przestawimy też sądowi opinię prawną w sprawie bezprawnego przeszukania w klasztorze ojców dominikanów w Lublinie.

Z kolei w listopadzie skutecznie interweniowaliśmy w Sądzie Najwyższym w sprawie bezprawnego odwołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Osobiście zostałem w tej sprawie powołany zarządzeniem Prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego na „rzecznika interesu społecznego”. Także dzięki temu zaangażowaniu mamy jasność, że urząd Prokuratora Krajowego przejęty został bezprawnie, wprowadzając chaos do polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Opublikowaliśmy dwie analizy prof. dr hab. Anny Łabno – wiceprezes Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego. W pierwszej z nich autorka wskazała, że działania ministra Bodnara wokół wymiaru sprawiedliwości stanowią realne zagrożenie dla stabilizacji państwa i obowiązku wykonywania jednej z jego podstawowych funkcji, jaką jest zapewnienie odpowiedniego działania sądów i w ten sposób ochrony praw i wolności jednostki. Natomiast w drugiej przypomniała, że kwestionowany obecnie przez rząd Donalda Tuska Trybunał Konstytucyjny jest jednym z fundamentów demokratycznego państwa prawa w Polsce.

Za nami rok wytężonej pracy nad udokumentowaniem, opisaniem i ujawnieniem bezprawia rządu. Jednocześnie naszego wsparcia potrzebowały nieustannie kolejne osoby, padające ofiarami politycznych prześladowań. Przed nami jeszcze ważniejsze zadanie, jakim jest zaproponowanie drogi wyjścia z impasu prawnego i konstytucyjnego w Polsce. Nie wolno nam także zapominać o niezbędnym rozliczeniu wszystkich, którzy są winni praktykom „demokracji walczącej” i „sprawiedliwości okresu przejściowego”.

 

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

18.12.2024

Sytuacja w mediach publicznych po roku rządów KO – bezprawne przejęcie i partyjna propaganda

• Zbliża się rocznica siłowego przejęcia mediów publicznych przez Koalicję 13 grudnia. 

• Skłania to do podsumowań oraz dokładniejszych analiz kondycji mediów publicznych funkcjonujących w nowych warunkach politycznych.

Czytaj Więcej
Subskrybuj donald tusk