· Sąd Rejonowy w Białogardzie zachował pełnię władzy rodzicielskiej rodziców trojga adoptowanych dzieci.
· Powodem wszczęcia postępowania w przedmiocie ograniczenia władzy rodzicielskiej były informacje przekazane przez jednego z chłopców pracownikom szkoły, zgodnie z którymi w domu miało rzekomo dochodzić do przemocy.
· W toku postępowania wykazano, że rodzice prawidłowo wykonują swoje obowiązki i nie stosują przemocy wobec dzieci.
· Również chłopiec przyznał się później, że przekazane przez niego informacje były nieprawdziwe. Małoletni wyrazili zadowolenie z opieki, jaką sprawują rodzice.
· U dziecka zdiagnozowano Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych (FASD), co może powodować skłonność do konfabulacji.
· Pomocy prawnej rodzinie udzielili prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
W maju 2023 r. do sądu wpłynęło pismo ze szkoły podstawowej, do której uczęszczają dzieci. Placówka zawnioskowała o wgląd w sytuację rodzinną. Przyczyną skierowania pisma była rozmowa jednego z chłopców w pracownikami szkoły, w której opowiedział on o rzekomym stosowaniu przez ojca przemocy wobec dzieci. Sąd – na czas postępowania – postanowił objąć rodzinę nadzorem kuratora.
Wywiad środowiskowy przeprowadzony przez kuratora wykazał, że dzieci są prawidłowo przysposobione przez adopcyjnych rodziców. Małoletni mają zapewnione odpowiednie warunki bytowe. Rodzice dbają także o zdrowie dzieci. Chłopcy, u których zdiagnozowano problemy psychologiczne regularnie uczęszczają na terapię. Co najistotniejsze, rodzice nie stosują też przemocy wobec dzieci i nie spożywają alkoholu. Zarówno członkowie rodziny, znajomi rodziców, terapeuci pracujący z dziećmi w ramach pomocy zapewnianej przez Zachodniopomorską Fundację Pomocy Rodzinie „Tęcza Serc”, jak i inne osoby mające styczność z rodziną przy okazji uczestnictwa w zajęciach dodatkowych bardzo dobrze oceniają sposób, w jaki małżeństwo opiekuje się na co dzień dziećmi. Zgodnie z zobowiązaniem nałożonym przez sąd, rodzice ukończyli także warsztaty wychowawcze.
Sąd wskazał, że u dzieci z zaburzeniami z grupy FASD często dochodzi do sytuacji, kiedy zachowują się one w sposób niewłaściwy. Zdarza się, że są agresywne wobec innych osób bądź konfabulują. Z uwagi na powyższe zaburzenia wymagają stabilnego środowiska rodzinnego, ale także jasnych i konsekwentnych zasad postępowania wobec nich, które dla osób postronnych mogą wydawać się z pozoru surowe.
Jak ustalił sąd, okoliczności mające źle świadczyć o sytuacji w rodzinie w zdecydowanej większości w ogóle nie miały miejsca albo zostały niewłaściwie zinterpretowane. Dzieci zaprzeczyły też, że rodzice mieliby stosować wobec nich przemoc. Chłopiec, na podstawie którego zeznań wszczęto postępowanie, zaznaczył, że zmyślił przekazane informacje i stwierdził, że chce pozostać z rodzicami.











