Informujemy, że Pani/Pana dane osobowe są przetwarzane przez Fundację Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie przy ul. Zielnej 39, kod pocztowy 00-108 (administrator danych) w ramach utrzymywania stałego kontaktu z naszą Fundacją w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych. Podstawę prawną przetwarzania danych osobowych stanowi art. 6 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Podanie danych jest dobrowolne, niemniej bez ich wskazania nie jest możliwa realizacja usługi newslettera. Informujemy, że przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania, a także prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Korzystanie z newslettera jest bezterminowe. W każdej chwili przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. W takim przypadku dane wprowadzone przez Pana/Panią w procesie rejestracji zostaną usunięte niezwłocznie po upływie okresu przedawnienia ewentualnych roszczeń i uprawnień przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Do Pani/Pana danych osobowych mogą mieć również dostęp podmioty świadczące na naszą rzecz usługi w szczególności hostingowe, informatyczne, drukarskie, wysyłkowe, płatnicze. prawnicze, księgowe, kadrowe.

Podane dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Jednak decyzje dotyczące indywidualnej osoby, związane z tym przetwarzaniem nie będą zautomatyzowane.

W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych prosimy o kontakt z wyznaczonym przez nas Inspektorem Ochrony Danych pisząc na adres siedziby Fundacji: ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa, z dopiskiem „Inspektor Ochrony Danych” lub na adres poczty elektronicznej [email protected]

Przejdź do treści
PL | EN
Facebook Twitter Youtube
projekt ustawy

projekt ustawy

Wolności obywatelskie

19.10.2022

Konieczne zmiany w przepisach o rejestracji i nadawaniu uprawnień związkom wyznaniowym – analiza Ordo Iuris

· Polska posiada liberalne warunki zarejestrowania nowego związku wyznaniowego, w porównaniu z wieloma innymi państwami.

· Wszystkie funkcjonujące w Polsce wspólnoty religijne, w chwili zarejestrowania, uzyskują niemal takie same uprawnienia.

· W wielu krajach Unii Europejskiej przyznanie związkom wyznaniowym przywilejów uzależnione jest od każdorazowej decyzji politycznej.

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

14.10.2022

Unia szykuje nowy atak na naszą wolność i prywatność

Przygotowane przez unijnych urzędników rozporządzenie zakłada otwartą ścieżkę do inwigilowania każdego mieszkańca Unii Europejskiej. Pod płaszczykiem ochrony dzieci, autorzy projektu proponują, by służby miały nieograniczony dostęp do każdej wiadomości, przesyłanej drogą internetową.

Burza w szklance wody?

W ostatnich tygodniach w sieci krąży skan rządowego projektu ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. W rozpowszechnianym masowo fragmencie projektu mowa jest między innymi o tym, że w sytuacjach kryzysowych rząd będzie mógł dokonywać przymusowych rozbiórek i wyburzeń budynków, nakazywać ewakuację z określonych miejsc czy nakazywać i zakazywać „określonego sposobu przemieszczania”.

Zdjęcie wzbudza wielkie emocje wśród internautów, którzy przekonują, że wymienione ograniczenia praw i wolności obywatelskich to rewolucja w polskim prawie. Tymczasem cytowane fragmenty projektu są… wprost przekopiowane z obowiązujących przepisów, dotyczących konstytucyjnych stanów nadzwyczajnych.

Ta sytuacja pokazuje jak ważna jest rzetelna analiza prawna, którą gwarantują prawnicy Ordo Iuris. Bo choć najszerzej upowszechnione fragmenty nie będą w polskim prawie niczym nowym, to wspomniany projekt posiada inne mankamenty, które są w rzeczywistości dużo poważniejszym zagrożeniem – takie jak pominięcie kwestii rekompensat dla polskich przedsiębiorców za straty poniesione w związku z wprowadzanymi stanami kryzysowymi.

Dzięki profesjonalnej analizie prawnej naszych ekspertów, łatwo dostrzec, gdzie leżą prawdziwe problemy i jakie środki zaradcze powinny zostać wdrożone. Z doświadczenia wiemy, że w wielu przypadkach nasze ekspertyzy wpływają na treść aktów prawnych i służą ochronie naszych praw i wolności.

Nadchodzi epoka jawnej inwigilacji?

Jednak obrona przed najpoważniejszymi zagrożeniami wymaga działania poza granicami Polski. Właśnie teraz trwają prace nad projektem rozporządzenia Unii Europejskiej dotyczącym „zapobiegania niegodziwemu traktowaniu dzieci w celach seksualnych”. Jak można było przypuszczać, i tym razem tytuł dokumentu ma przysłonić jego realną treść.

Prawnicy Ordo Iuris zakończyli prace nad analizą projektu, który zakłada otwartą ścieżkę do inwigilowania każdego mieszkańca Unii Europejskiej. Pod płaszczykiem ochrony dzieci, autorzy projektu proponują, by służby miały nieograniczony dostęp do każdej wiadomości, przesyłanej drogą internetową.

Założeniem projektu jest badanie treści, przesyłanych pomiędzy wszystkimi użytkownikami usług cyfrowych, poprzez użycie technologii skanującej wiadomości i wykrywającej przypadki niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych. Projekt traktuje więc każdego z nas jako potencjalnego przestępcę, a dostawcy usług internetowych będą mieli obowiązek przekazywania prywatnej korespondencji internautów organom ścigania i innym służbom państwowym. Potencjalne ryzyko nadużyć jest wielkie, a zyski z wprowadzenia proponowanych rozwiązań wątpliwe, ponieważ realni przestępcy i tak w znacznej mierze korzystają z tzw. darknetu, który jest dziś poza jakąkolwiek kontrolą.

Nadal nie jest za późno, by wpłynąć na kształt rozporządzenia. Aktualnie rząd pracuje nad projektem stanowiska Polski do tego dokumentu. Wkrótce będą nad nim głosować europosłowie. Zanim dojdzie do głosowania, do eurodeputowanych trafi przygotowane przez prawników Ordo Iuris memorandum, w którym wskażemy jakie mogą być realne konsekwencje wprowadzenia tego pozornie niekontrowersyjnego rozporządzenia. Jeśli dokument zostanie przegłosowany, będziemy wpływać na polski rząd, by sprzeciwił się inwigilacji na poziomie Rady UE. Będziemy też budować międzynarodową koalicję sprzeciwu.

Pomagamy w kontroli służb specjalnych

Stając w obronie wolności i prywatności obywateli, angażujemy się też w troskę o przestrzeganie przez służby państwowe obowiązującego prawa. Włączyliśmy się w prace Najwyższej Izby Kontroli, która zajmuje się obecnie oceną zgodności z prawem działań służb specjalnych.

Na prośbę NIK przygotowaliśmy analizę, w której zwróciliśmy uwagę na to, że obowiązujące przepisy dają służbom szeroki dostęp do informacji o obywatelach – bez właściwego mechanizmu kontroli. Silne i sprawnie działające służby specjalne są oczywiście niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa obywateli, ale używanie systemów typu pegasus, które dają nieograniczony dostęp do telefonów komórkowych inwigilowanych obywateli, powinno doczekać się stosownych regulacji ustawowych.

W naszej analizie przedstawiliśmy rekomendacje wprowadzenia konkretnych rozwiązań prawnych. Proponujemy utworzenie ściśle określonego katalogu przestępstw, w przypadku których będzie można korzystać z narzędzi inwigilacyjnych, a ich użycie będzie podlegało uprzedniej kontroli sądowej. Konieczne byłoby także powołanie wyspecjalizowanego sądu, który miałby nieskrępowany dostęp do akt operacyjnych w celu rzeczywistej weryfikacji potrzeby użycia systemów typu pegasus.

Poza tym, zwracamy też uwagę na zagrożenia dla praw i wolności obywatelskich związane z wykorzystywaniem nowych technologii przez globalne serwisy społecznościowe, które nie tylko dysponują potężną ilością danych na temat użytkowników, ale też regularnie dopuszczają się bezprawnej cenzury prewencyjnej treści.

Obrona naszej wolności wymaga nieustannego obserwowania działań polskich polityków i unijnych urzędników oraz licznych służb. Nadmierne uprawnienia w ich rękach mogą łatwo zostać użyte – także przez radykalne ugrupowania polityczne – do zdławienia wolnych ludzi i naszych starań w obronie życia, wolności i rodziny.

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris

Czytaj Więcej

Czy szykujemy się na bankructwo?

Jak wynika z projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023, skierowanego do Sejmu 30 września, rząd dostrzega pogarszającą się sytuację finansową państwa. Pogorszenie to wyraża się w szczególności w dynamicznym wzroście poziomu zadłużenia. Proponowane rozwiązania prawne dowodzą, że do niedawna mało prawdopodobna perspektywa niewypłacalności naszego kraju może być obecnie postrzegana jako realne zagrożenie.

Polskie finanse przed pandemią

Do momentu rozpoczęcia epidemii COVID-19 i wprowadzenia szeregu mających jej przeciwdziałać rozwiązań prawnych, które jednak w istotny sposób zdezorganizowały życie społeczno-gospodarcze kraju, sytuacja w finansach publicznych była stosunkowo dobra. Dzięki znacznemu wzrostowi gospodarczemu oraz zmianom w zakresie dochodów publicznych, wzrost poziomu zadłużenia nie był nadmierny i nie istniało zagrożenie dla wypłacalności państwa. Co więcej, ustawa budżetowa na 2020 r. przewidywała po raz pierwszy budżet bez deficytu, czyli taki, w którym wysokość wydatków jest równa dochodom publicznym. Wszystkie te pozytywne dla finansów publicznych perspektywy zostały jednak pokrzyżowane przez wydarzenia następujące od marca 2020 r.

Dynamicznie zmiany w otoczeniu społeczno-gospodarczym doprowadziły w ciągu ostatnich 2,5 roku do znaczącego wzrostu poziomu zadłużenia. Państwowy dług publiczny, a więc obliczony wg tzw. polskiej metodologii, na koniec II kwartału 2022 r. wyniósł 1 175 320,7 mln zł. Zwiększył się zatem w stosunku do końca 2021 r. o 26 741,7 mln zł. Wskazanie to nie odzwierciedla jednak wielu kategorii wydatków związanych z realizacją zadań publicznych. Dlatego bardziej wiarygodnym jest poziom długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (długu EDP), a więc obliczonego wg tzw. metodologii unijnej. Na tej podstawie ustalić można, że zadłużenie na koniec II kwartału 2022 r. wyniosło 1 453 456,9 mln zł, a tym samym przez pierwsze półrocze 2022 r. wzrosło o 42 957,3 mln zł.

 

Źródło: Zadłużenie Sektora Finansów Publicznych II kw./2022, Biuletyn kwartalny Ministerstwa Finansów, 12 września 2022 r.

 

Źródło: Zadłużenie Sektora Finansów Publicznych II kw./2022, Biuletyn kwartalny Ministerstwa Finansów, 12 września 2022 r.

 

Pomimo znaczącego wzrostu, poziom EDP Polski w stosunku do PKB nie jest wyższy niż średnia w Unii Europejskiej. Poziom ten zbliżony jest obecnie do zadłużenia Niderlandów. Kluczowym zagadnieniem jest jednak nie tyle sama wysokość długu, co zdolność państwa do jego refinansowania. O ile dotychczas nie budziła ona zasadniczych wątpliwości, to najnowsze działania rządu dowodzą, że realna jest zmiana tego stanu rzeczy. W projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 zaproponowano bowiem szereg rozwiązań prawnych wskazujących na dostrzeganie problemu ryzyka niewypłacalności Polski.

Nowe rozwiązania prawne

Najistotniejsza zmiana polega na opracowaniu specjalnego mechanizmu służącego zabezpieczeniu finansowania wydatków na obsługę długu Skarbu Państwa (stanowiącego ok. 92 proc. państwowego długu publicznego), ze środków zaplanowanych w ustawie budżetowej na bieżący rok, w tym środków ujętych w ramach rezerw celowych budżetu państwa. W celu finansowania długu Prezes Rady Ministrów będzie mógł podjąć decyzję o zablokowaniu planowanych wydatków w zakresie całego budżetu państwa, określając część budżetu państwa i łączną kwotę wydatków, która podlega blokowaniu i powierzając zadanie do wykonania ministrowi finansów. Do blokowania środków nie przewiduje się stosowania dotychczas obowiązujących regulacji, ujętych w art. 177 ustawy o finansach publicznych. Tym samym nastąpi koncentracja prawa do blokowania budżetu w ręku premiera, a jego działania, w tym utworzenie z pozyskanych środków nowej rezerwy celowej, odbędzie się bez konieczności uzyskiwania opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu.

 

W celu uzyskania większej swobody działania, rząd postanowił także zmodyfikować dotychczas stosowane narzędzia prawne. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach, w celu realizacji zadań związanych z przeciwdziałaniem klęskom żywiołowym i usuwaniem ich skutków, przeciwdziałaniem i usuwaniem skutków epidemii oraz przeciwdziałaniem i usuwaniem skutków społeczno-gospodarczych inflacji, Prezes Rady Ministrów może wydać ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych polecenie utworzenia nowej rezerwy celowej i przeniesienia do niej kwot wydatków zablokowanych na podstawie art. 177 ust. 1 ustawy o finansach publicznych. Co istotne, utworzenie wskazanej rezerwy nie będzie wymagało uzyskania opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu. Do zadań dla których zostanie powołana nowa rezerwa nie będą zaś miały zastosowania ograniczenia ujęte w art. 170 ust. 1 ustawy o finansach publicznych, m.in. zmiany kwot dotacji na dofinansowanie zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego tylko do dnia 30 listopada roku budżetowego.

Odnotować również należy, że w projekcie ustawy przewidziano zawieszenie dotychczasowego ograniczenia łącznej wysokości rezerw celowych, jak też ograniczenia wysokości rezerw, których dysponentami są poszczególni wojewodowie. W dotychczasowym stanie prawnym suma rezerw celowych nie mogła bowiem przekraczać 5 proc. sumy wydatków budżetu państwa (z niewielkimi wyjątkami) oraz 1 proc. w częściach budżetu państwa, których dysponentami są poszczególni wojewodowie. Po zmianach, suma rezerw celowych będzie mogła stanowić dowolną część wydatków budżetowych.

Przygotowania na pogorszenie sytuacji

Przedstawione rozwiązania wykraczają poza dotychczasowe ramy prawne i umożliwiają rządowi bardziej elastyczne działanie w razie nagłego wzrostu zapotrzebowania na środki finansowe.  Sytuacja taka może nastąpić zarówno w wyniku niespodziewanego pogorszenia sytuacji gospodarczej, jak też, odrębnie od niej, nagłej zmiany sytuacji geopolitycznej i np. zaistnienia stanu zagrożenia wojennego. Należy się wówczas spodziewać masowego i gwałtownego odpływu zarówno krajowego jak i zagranicznego kapitału do bezpieczniejszych destynacji. W konsekwencji zaś, stanu niemożliwości wykonania bieżących zobowiązań finansowych spoczywających na Polsce, a więc technicznego bankructwa. Zagrożenie to jest dostrzegane przez rząd, bowiem w uzasadnieniu projektu wprost wskazuje się, że „hipotetyczna sytuacja braku terminowej realizacji obsługi długu Skarbu Państwa, nawet wynikająca z opóźnień natury proceduralnej, może wiązać się z postawieniem w stan wymagalności wszystkich transakcji finansowych, których stroną na rynku finansowym jest Skarb Państwa. Zatem w skrajnych przypadkach, mogłoby to prowadzić do oceny Skarbu Państwa jako niewypłacalnego przez szereg instytucji finansowych”.

Działania, które przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa finansów co do zasady publicznych należy ocenić pozytywnie. Jednoosobowe kierowanie budżetem państwa przez Prezesa Rady Ministrów, w tym przejawiające się w prawie do blokowania całości wydatków, stosowane w przeszłości na podstawie przepisów obowiązujących podczas epidemii COVID-19, należy jednak uznać za rozwiązanie szczególne. Zdecydowanie nie służy ono przejrzystości finansów i parlamentarnej kontroli nad nimi. Trzeba również pamiętać, że funkcja premiera oraz ministra finansów może być pełniona przez jedną osobę (miało to kilkukrotnie miejsce w historii, w tym przez Mateusza Morawieckiego), co oznaczałoby koncentrację w jej rękach uprawnień do wydania decyzji o blokowaniu wydatków w ramach całego budżetu, jak też do wykonania tej decyzji. Pytanie więc, w jakim stopniu realne jest obecnie zagrożenie dla bezpieczeństwa finansów publicznych i czy uzasadnia ono wprowadzenie tego rodzaju rozwiązań. Czy główne niebezpieczeństwo stanowi rosnące zadłużenie, inflacja, czy też rząd dostrzega inne, niekomunikowane dotychczas społeczeństwu zagrożenia, które mogą uniemożliwić sfinansowanie wydatków na obsługę długu Skarbu Państwa?

 

Tomasz Woźniak – analityk Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris

Czytaj Więcej
Wolności obywatelskie

11.10.2022

Niekonstytucyjne rozwiązania w projekcie ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej -  opinia prawna Ordo Iuris

· Wokół projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej narosło wiele kontrowersji.

Czytaj Więcej
Edukacja

01.09.2022

Odpowiedź na problemy związane ze smartfonami w szkołach. Projekt nowelizacji Prawa oświatowego

· W ciągu ostatnich lat nastąpił wśród nastolatków gwałtowny wzrost popularności korzystania z telefonów komórkowych.

· Zjawisko to obecne jest również w szkołach i negatywnie wpływa m. in. na efektywność nauczania oraz procesy socjalizacyjne z rówieśnikami, zwiększając zarazem ryzyko niebezpiecznych praktyk wśród uczniów, związanych z cyberprzemocą.

Czytaj Więcej
Subskrybuj projekt ustawy